Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

• Zapomniane hasło?
• Poproś o członkostwo

1. • 1:
      
     CommentAuthortdc
   • CommentTime18 Dec 2021

    
   "Demoscena na liście Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego" (UNESCO) jak donosi V0yager!;)
   ->link<-
2. • 2:
      
     CommentAuthorpebe
   • CommentTime18 Dec 2021

    
   Średnio mnie to cieszy w dobie problemów z "zarazą", inflacją, kretyńskimi rządami i ogólnym zdziczeniem (to złe słowo, ale nie chcę być bardziej dosadny) ludzi.
   
   Jak dobrze pójdzie, za kilka lat nikt o tym pamiętał nie będzie. Enklawy takie jak Demoscena spadną do podziemia (o ile w ogóle znajdzie się dla nich miejsce) i tyle będzie z "dziedzictwa kulturowego".
   
   Nieoficjalnie mówi się o nadchodzącej idiokracji - regresja postępu i rozwoju inteligencji. Dobrze to widać bo dzisiejszej młodzieży.
   
   Tylko czekać, aż świat jaki znamy przestanie istnieć, a dziedzictwo o którym mowa, stanie się legendą.
   
   (Fajny klimat, nie? :D Post-apokaliptyczne Dziedzictwo Kulturowe)
   
   Makabryczne, ale osiągalne - dobrze "nam" idzie.
   
   ---
   
   Sorki, naszedł mnie jakiś taki klimat.
3. • 3:
      
     CommentAuthorsun
   • CommentTime19 Dec 2021

    
   @pebe: załóż różowe okulary.
4. • 4:
      
     CommentAuthorccwrc
   • CommentTime19 Dec 2021

    
   @sun
   
   Za takie coś to kibole wydymają, milicja spałuje a babcia spod kościoła wydłubie oko szpicem parasolki.
5. • 5:
      
     CommentAuthorsun
   • CommentTime19 Dec 2021

    
   nie dopisałem, że można w płynie wysokoprocentowym :)
6. • 6:
      
     CommentAuthormav
   • CommentTime19 Dec 2021

    
   Ja jakoś właśnie nie rozumiem, jaki tu jest realny "zysk"? Demoscena sobie chyba dobrze radziła sama ze sobą i nie potrzebowała żadnych odgórnych.. hm.. regulacji?
   Pewnie skończy się jak zwykle - ktoś jakieś dofinansowania przytuli i tyle.
   Zresztą już istniały takie miejsca, jak choćby UBU lab, a tu nagle wielkie odkrycie
7. • 7:
      
     CommentAuthorjhusak
   • CommentTime19 Dec 2021 zmieniony

    
   Nie musisz się domyślać, jest to np. argument dla sądu, jeśli Atari każe usunąć wszelkie programy ze znaczkiem Atari. Ale Kaz wie więcej na ten temat zapewne.
   
   Kaz?
   
   A z tą inteligencją młodzieży to ona jest taka sama, tylko ukierunkowana gdzie indziej i tego nie przeskoczymy. Ot, różnica pokoleń.
   
   Jedyny problem, to to, że świat zbyt szybko zapitala do przodu.
8. • 8:
      
     CommentAuthormav
   • CommentTime19 Dec 2021

    
   Ciekawy argument. Czyli, nieco kąśliwie stwierdzając, można "pod płaszczykiem sztuki" używać wszystkiego wszędzie i nie patrzeć na konsekwencje? ;)
9. • 9: CommentAuthorPawex (RTG)
   • CommentTime19 Dec 2021 zmieniony

    

   mav:

   Demoscena sobie chyba dobrze radziła sama ze sobą i nie potrzebowała żadnych odgórnych.. hm.. regulacji?

   
   Wydaje się, że inicjatywa raczej była od dolna: Komitet Społeczny Kronika Polskiej Demosceny i Andrzej Lichnerowicz jako koordynator.
   
   "Działania Komitetu Społecznego Kronika Polskiej Demosceny są częścią międzynarodowej inicjatywy Art of Coding, w ramach której organizacje z całego świata z powodzeniem zgłaszają wnioski do UNESCO o uznanie dzieł swych lokalnych społeczności demoscenowych za niematerialne dziedzictwo kulturowe"
   
   
   ..a jaki z tego wszystkiego "zysk" i konsekwencje to ciężko mi powiedzieć w tej chwili bo jakoś nigdy się tym tematem nie interesowałem.
10. • 10: CommentAuthorPawex (RTG)
    • CommentTime19 Dec 2021 zmieniony

     
    ..tutaj jakiś fragment z artykułu, który może coś wyjaśnia:
    
    Współzałożyciel Art of Coding, Tobias Kopka, zaznacza, że wpis ten potwierdza wpływ, jaki demoscena wywarła na kulturę cyfrową w Polsce i na świecie, i jest milowym krokiem na drodze do oficjalnego potwierdzenia jej wartości.
    
    „I am extremely happy that Poland, right after Finland and Germany, recognized the digital culture of the demoscene as immaterial cultural heritage. It is a huge milestone, as it confirms on an institutional level that the demoscene is a major influence on digital culture east and west, north and south, crossing all borders and boundaries. We are super-grateful for the success of the Polish scene and community behind Kronika Polskiej Demosceny, which pushed the successful application with great passion and energy.”
11. • 11: CommentAuthorKoval
    • CommentTime19 Dec 2021

     
    @pebe: rzeczywiście tyle problemów (zaraza, inflacja, kretyńskie rządy), czasami może być człowiekowi ciężko. Czasami trudno sobie z tym natłokiem poradzić, ale nie uznałbym dopisania demosceny do jakiejś listy za następny problem. Ot, po prostu fakt i ciekawostka, mająca zerowe przełożenie na to, czy będę się dalej interesował starymi komputerami, czy nie... Natomiast w ramach hmm autowsparcia w trudnych czasach, raczej trzebaby szukać jakichś drobnych przyjemności, tak dla higieny psychicznej. Sam czasem, jak zasugerował sun, mam ochotę użyć do tego płynu wysokoprocentowego, ale z tym też trzeba uważać, bo można sobie stworzyć następny problem;) Oczywiście problemem jest też to, że, jak zauważył jhusak, ten świat za szybko zapitala... Same problemy... Zawsze można się trochę pożalić, licząc na życzliwych ludzi, których gdzie jak gdzie, ale na tym forum nie brakuje;) Sory za trochę chaotyczną wypowiedź, ale jakoś tak - siedzę w pracy i teraz muszę podzielić uwagę między nią i forum;)
12. • 12: CommentAuthoras...
    • CommentTime20 Dec 2021

     
    @Qba,
    Od lat są sprzedawane "sprzęty/produkcje" ze znakiem Atari.
    Na spokojnie, kto ko jak i gdzie?
    
    Ja tylko kupuję :P
13. • 13:
       
      CommentAuthorxorcerer
    • CommentTime20 Dec 2021 zmieniony

     
    W drugim sezonie Wiedźmina netflixowego jest motyw, który co prawda nie ma nic wspólnego ani z książkowym cyklem, ani z grą (choć wydaje się powierzchownie nawiązywać do Wiedźm z bagniska), ale uważam za trafnie wniesiony. Demon żywiący się ludzkim bólem, desperacją, nienawiścią i nieszczęściem, jakby wciągał kokę za każdym razem, kiedy w polu jego zasięgu ktoś przeżywa takie stany umysłu.
    
    To dobrze, że się pojawił w serialu, bo to jest świetne nawiązanie do tego, co się dzieje teraz, w naszym polskim światku też.
    
    Młoda osoba, całkowicie zanurzona w alternatywnej rzeczywistości stworzonej przez demona, jednocześnie żywiącego się nieszczęściem otaczających tę młodą osobę, której zachowaniami steruje, poza jej świadomością.
    
    Widzicie podobieństwa do czegoś w rzeczywistości naszej, obecnej?
14. • 14:
       
      CommentAuthorpebe
    • CommentTime20 Dec 2021 zmieniony

     
    @Koval: Nie uznałem tego za kolejny problem - choć można tak to odebrać, jednak nie należy :)
    Po prostu, nie trafiony to czas na zajmowanie się takimi sprawami. To tak jak w świecie aut, pojawienie się elektryków - kompletny niewypał, zważywszy na trwałość i utylizację ogniw. Ogólnie, chciano dobrze, a wyszło jak wyszło. Ale jest "EKO" i "kula hula"
    
    Generalnie dobrze, że znalazły się osoby, które walcząc o dobro sztuki jaką jest niewątpliwe demoscena, dopięły swego.
    Może to przetrwa - tego nikt nie wie. Czas pokaże.
    
    Fakt, świat pędzi jak oszalały, jednak to jest samonapędzające się "koło zamachowe". Zatrzymać to może jedynie, jakaś "zaraza" (?) coś dużego z kosmosu, albo obcy (z kosmosu? :) ) (?) wojna (?) Cholera wie. To musi mieć (sorki za słowo) pierdolnięcie.
    Może stać się też tak, że "koło zamachowe", jak wszystko co stworzył człowiek w końcu się rozleci - zmęczenie materiału i jebut. Tylko tego sobie akurat nie potrafię wyobrazić, chyba, że to właśnie jest Wojna (?)
    
    Tyle pytań, tak mało odpowiedzi...
    
    Tym optymistycznym akcentem... ;) żart. Generalnie, wszystko z przymrużeniem oka. Nie jestem fatalistą, ale jak się ludzkość nie opamięta, to jak to je*nie... :P
    
    @xorcerer: myślę, że wiele znalazłoby się odniesień do rzeczywistości z przedstawionej osobliwości (lubię to słowo :) )
    Jednak ośmielę się stwierdzić, że My, sami dla siebie, jesteśmy tymi demonami.
15. • 15:
       
      CommentAuthorxorcerer
    • CommentTime21 Dec 2021 zmieniony

     
    Starsze obszary mózgu łatwo się uzależniają od endorfin, a te się wydzielają wskutek przeżywanego cierpienia. Zatem: tak, ale nie do końca.
    
    Bardziej chodzi mi o informacje ujawnione na temat algorytmów Meaningful Social Interactions we wspólczesnych mediach społecznościowych, szczególnie (ale nie wyłącznie) facebooka ( ->link<- ) . Myślę o tym za każdym razem, jak w wagonie metra rozglądam się dookoła. To tak a propos dziedzictwa :)
16. • 16:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime23 Dec 2021

     
    dziedzictwo facebooka...