Cześć, Tak mnie naszło aby nagrać obraz dyskietki na dyskietkę dla atari ste i mam mały problem. Obraz ma 11 sectorów/track i 80 cylinderkow Do tej pory nagrywałem dyskietki które miały po 10 sectorow i ewentualnie 81 cylindrow i takie mi się normalnie nagrywały. A tutaj podczas nagrywania program pokazuje błędy rnf Czy ten wybieg ma na celu ochronę przed kopiowaniem czy po prostu mam słabe dyskietki i trzeba szukać takiej która to nagra?
Taka uwaga do nomenklatury: przy dyskietkach używało się powszechnie nazwy "ścieżka", z określeniem "cylindry" spotkałem się jedynie przy dyskach twardych.
11 sektorów na ścieżkę wymaga nieco lepszej jakości dyskietek, bo zapis jest gęstszy. Po pewnym czasie coraz trudniej było tak zapisane dyskietki odczytać i dlatego już w starych czasach unikałem takiego formatowania. Domniemuję, że obecnie - przy prawie trzydziestoletnich dyskietkach - skuteczność takiego zapisu jest jeszcze niższa.
To samo się tyczy liczby sektorów - np. w Koboldzie można było sformatować nawet 83 ścieżki, ale to już na tym obszarze krążka, gdzie rzadko kiedy był prawidłowo nałożony materiał ferromagnetyczny. Dlatego w teorii na ST/STE możesz uzyskać 913 KB, ale w praktyce to się prosisz o kłopoty :)
Z tego co widzę, plik gry "Old Towers" ma zaledwie 260 KB, więc nie ma żadnego uzasadnienia, żeby formatować dyskietkę na więcej niż standard, spokojnie wystarczy 720KB, po 9 sektorów na 80 ścieżkach.
Ale program do nagrywania obrazów (floppy imaging) tak wykrywa geometrie zapisu, dlatego zapytałem tutaj bo może chodzi o to aby celowo utrudnić kopiowanie, zwłaszcza ze plik na hdd jak sam zauważyłeś, jest nie duży
Tak, rozumiem, że tak autor dostarczył plik ST (tudzież ktoś to mu to zrobił), ale nie wygląda to na zabezpieczenie, bo jak odpalałem sam plik PRG z dysku twardego, to też gra działała.