atarionline.pl Lutowanie z Jakubem - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime6 Aug 2022 19:08
       
      No to zaczynamy. Przyjechała do mnie stacja lutownicza/rozlutownica/hot WEP 948D-II 3w1
      Dzisiaj (2022.08.06) od około 21:00 zabiorę się za odpakowanie i uruchomienie tego urządzenia oraz spróbujemy coś rozlutować i zlutować, co nie ma większej wartości - w celach treningowych.

      Wszystko to w celu przygotowania się do założenia podstawek w 800XL (do instalacji Ultimate 1MB) i 800XE (GTIA fixer).
      • 2:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime6 Aug 2022 20:08
       
      Na Zoomie?
      • 3:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime7 Aug 2022 11:08 zmieniony
       
      Dobra akcja, chętnie obejrzę - dołączam do pytania czy to było na zoomie i być może czy jest nagranie, jeśli to było wczoraj 6tego :)
      • 4:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime7 Aug 2022 11:08
       
      Było na Zoomie. Tylko trochę z zaskoczenia i nie dałem rady dołączyć w sensownym czasie. A o 23:30 ludziki co prawda jeszcze siedzieli ale już było po zawodach. Poczekam na wrzutkę na YT.
      • 5: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime7 Aug 2022 11:08
       
      Faktycznie nie napisałem, że na ZOOMie :) Zbyt oczywiste mi się do wydawało. Tak, było na zoomie, jest nagranie.

      Dzisiaj około 21:00 część druga - Yihua WEP działa i mniej więcej wiem jak się nią posługiwać (robiłem próby na zupełnie niewinnym Access Poincie firmy Cisco WEP44 - kompletnie przestarzały i do tego bez obudowy), spróbujemy naprawić Atari 800XE przez wylutowanie uszkodzonego GTIA, wlutowanie podstawki i włożenie pomiędzy GTIA i płytę - GTIA Fixera.
      Jakby poszło szybko (w co wątpię) to zacząłbym przygotowania 800XL pod instalację Ultimate 1MB, który wymaga wylutowania 2 układów - OS ROMu oraz MMU i wsadzeniu ich w podstawki.
      Przy okazji wylutowałbym modulator, który albo jest uszkodzony, albo zwiera coś na płycie, przez co w tym egzemplarzu nie ma koloru.

      Możliwe awarie, jakie możemy zrobić przy tej okazji to:
      - zbyt wysoka temperatura może zabić układy
      - zbyt mocne podgrzanie płyty (a także zbyt słabe podgrzanie (stopu lutowniczego) oraz nadmierny pośpiech (jak i guzdranie się) może spowodwać oderwanie ścieżek z PCB

      O ile z pierwszym problemem wiele nie zrobimy jak już do niego dojdzie (te układy są już i tak wiele lat po planowanym okresie eksploatacji, na szczęście da się je czasem wymienić), o tyle w drugim przypadku często takie awarie można naprawić. Ale będę się starał niczego nie popsuć i przy okazji czegoś się nauczyć.

      Uwaga: ja też się będę uczył i się uczę tym posługiwać, nie jestem specjalistą i nie planuję nim zostać. Bawię się na swoim sprzęcie i jak coś zniszczę, to będę mógł mieć pretensje tylko do siebie. Mimo wszystko to może być fajna zabawa, a na kanale często są bardziej doświadczone osoby, które służą radą i pozwalają czasem ruszyć do przodu z pracą.

      Uwaga2: Dzieci, nie róbcie tego w domu, sprzętem rozgrzewającym się do przeszło 450 stopni można łatwo zrobić pożar, poparzyć siebie i innych, zatruć się oparami, a także zniszczyć cenny sprzęt. Działaniami przedstawionymi na forum i filmie zajmują się wykwalifikowani kaskaderzy, a wszystko inne to tylko efekty specjalne.
      • 6:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime7 Aug 2022 14:08
       
      Rozlutownicy na 450 stopni to się nie ustawia. Chyba, że byś chciał coś z rynną robić ;) Za to topnik potrzebny. Dużo topnika.
      • 7: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime7 Aug 2022 14:08
       
      Nie mówiłem, że rozlutownicę ustawiam na 450, ale da się to zrobić z lutownicą i hotem. To odpala papier bez problemu. Do tego hotair stygnie kilka minut potem.

      Topnika chyba dokupię taki w żelu, ale wybór jest mały i jest dość drogi, mam tylko RF800 w płynie, na start dobre i to.
      • 8: CommentAuthorzaxon
      • CommentTime7 Aug 2022 14:08
       
      O jesuu, następny "bohater we własnym domu" . Naprawdę masz 450 stopni na rozlutownicy ustawione ? I do tego poradnik już piszesz ? No jak rany ;) Gratuluje samozachwytu ;)
      • 9: CommentAuthorpigula
      • CommentTime7 Aug 2022 15:08 zmieniony
       
      Temperature na stacji do lutowania/wylutowywania dobiera się ze względu na rodzaj elementów. Przy płytach głównych Atari 450 stopni to zabójstwo, zarówno dla ścieżek pcb jak i elementów elektronicznych. Polecam pobawić się najpierw na jakimś szrocie elektronicznym, abyś nabrał trochę wprawy - również tej manualnej. Niestety w elektronice na przestrzeni lat stosowano różne stopy cyny. Są płyty Atari, z których wylutowywanie/wymiana elementów to czysta przyjemność, a są też i takie, które będą wymagały większej cierpliwości i delikatności... aby potem mie naprawiać uszkodzeń.
      • 10: CommentAuthorzaxon
      • CommentTime7 Aug 2022 16:08
       
      Co do topników ? Warton metals, Od lat używam. Dawno temu Candle mi go polecił . Niezawodny. Co prawda teraz kosztuje koło 200 PLN za tubke ale w końcu, Atari to hobby ;)
      • 11:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime7 Aug 2022 17:08
       
      Kuba napisał żartobliwie, że:

      jakubd:

      Dzieci, nie róbcie tego w domu, sprzętem rozgrzewającym się do przeszło 450 stopni można łatwo zrobić pożar, poparzyć siebie i innych, zatruć się oparami, a także zniszczyć cenny sprzęt.


      Po czym uzyskał:
      - przestrogę, żeby nie ustawiać na 450 stopni,
      - wyśmianie, czy naprawdę ustawia na 450 stopni
      - wyśmianie, że robi poradnik i jest sobą zachwycony
      - poradę, że 450 stopni szkodzi elektronice...

      Rynce opadają. Zdolność czytania ze zrozumieniem ginie w narodzie.
      • 12:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime7 Aug 2022 17:08
       
      Oj, KAZ... Pominąłeś, że dostał namiar na bardzo dobry topnik.
      • 13:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime7 Aug 2022 17:08 zmieniony
       
      Tak, zapewne niezwykle potrzebował takiego namiaru na topnik za 200 złotych, szczególnie, że napisał:

      jakubd:

      Topnika chyba dokupię taki w żelu, ale wybór jest mały i jest dość drogi, mam tylko RF800 w płynie, na start dobre i to.


      Czyli jednak to prawda, że ludzie nie czytają tego co komentują :)
      • 14:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime7 Aug 2022 17:08
       
      Inni za to niby czytają, ale jakby nie rozumieją.
      • 15:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime7 Aug 2022 17:08
       
      Niestety tak.


      Jakubd - z przyjemnością potowarzyszę Ci na zoomie, żeby popatrzeć jak się uczysz, nabywasz nową wiedzę!
      • 16: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime7 Aug 2022 19:08
       
      Zapowiada się super wieczór z setką znawców :) Nie mogę się doczekać :D
      Chyba od razu wydrukuję sobie kartkę "Ale spie...łem robotę" :)

      Idę grzać lutownicę. Jak wam się nie podoba 450, zacznę od 500 :P
      • 17: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime8 Aug 2022 00:08
       
      Operacja plastyczna na otwartych Atarynkach zakończona absolutnym sukcesem:
      - 800 XE naprawione - GTIA Fixer zadziałał. Malutki zgrzyt - ekran został minimalnie naciągnięty, żeby GTIA na tak wysokiej podstawce zmieściło się pod ekranem. Do rozważenia wlutowanie fixera bez podstawki, to by rozwiązało problem.
      - 800 XL ma MMU oraz OS ROM w podstawkach. Do tego rozruszanie potencjometru od koloru spowodowało, że kolor wrócił i jest wyświetlany poprawnie bez dodatkowych napraw.

      Lutowaliśmy przy 350, przy 350 stopniach także rozlutowałem, żadnych uszkodzeń nie było. 800XE miało łatwiejszy do rozlutowania stop - nie trzeba było dodawać cyny ołowiowej. W 800XL było to konieczne.
      • 18:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime8 Aug 2022 08:08
       
      A modulator chciałeś pruć ;)
      • 19: CommentAuthorZenon
      • CommentTime8 Aug 2022 08:08
       
      Nabrałem chęci by kupić sobie rozlutownicę, bo tej pory stosowałem odsysacz (z dobrym skutkiem). Stąd pytanie. Co polecacie? Bo widzę że są za 30PLN i za 700 PLN.
      A.... stację lutowniczą mam, (można na niej ustawić 450 stopni :), więc interesuje mnie sama rozlutownica.
      • 20:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime8 Aug 2022 09:08
       
      ZD-915 I będzie Pan zadowolony ;-) Tylko trzeba opanować procedurę czyszczenia bo na pewno prędzej czy później się zatka. Ale to nic strasznego. Warto kupić sobie zapas filtrów bo się szybko brudzą.
      • 21:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime8 Aug 2022 11:08 zmieniony
       
      Ta też jest fajna a przede wszystkim cicha. A filtry to się z okrągłych wacików wycina.
      • 22:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime8 Aug 2022 12:08
       
      To samo co ZD-915 tylko po liftingu. Ja mam combo ZD-987 z tej samej serii co ta.
      • 23: CommentAuthorzaxon
      • CommentTime9 Aug 2022 16:08
       
      Kaz , co mam powiedzieć ? Trafiają ciągle do mnie płyty do naprawy po takich troglodytach ;) I po ich YT poradnikach, Zrób to sam ;) Bo ,Panie Potrze coś poszło nie tak... ?

      Retro Sprzętu nie przybywa. W zasadzie to go ciągle ubywa dzięki takm kowbojom ;)

      Dzisiaj sobie obejrzałem poradnik na YT, jak jakiś "artysta: hot airem rwał 30 letnie pamięci z płyty XE ;)
      • 24:
         
        CommentAuthorsun
      • CommentTime9 Aug 2022 16:08
       
      można, czemu nie :)
      • 25: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime10 Aug 2022 15:08
       
      zaxon: masz absolutną rację. Ale:
      1. To ich zabawki, niech sobie psują.
      Ja psuję własne, nie cudze (no chyba, że ktoś się naprasza i bierze pod uwagę to, że się uczę). Ale mimo wszystko staram się rozumieć co robię i jakie mogą być konsekwencje. I przyjmuję krytykę oraz propozycję, dzięki którym się uczę.
      2. Jak _sobie_ będą psuli, a potem przyjdą po pomoc, to będziesz miał więcej roboty i kasy - przez jakiś czas (póki ostatnie komputerki nie wyginą oczywiście) - więc też nie ma powodu narzekania nadmiernego :)

      No chyba, że nadmiernie boli cię niszczenie mienia publicznego i cyfrowego archeologicznego, ale w sumie nie jest to mienie publiczne, a archeologicznie mamy chyba zapas w muzeach wystarczający.
      • 26:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime11 Aug 2022 08:08
       
      Patrząc na intensywność dyskusji, chyba możnaby rzucić parafrazą, że ktoś tu wsadził lutownicę w mrowisko :)
      • 27:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime12 Aug 2022 12:08
       
      Tak się bawimy na lutoscenie ;)
      • 28: CommentAuthorzaxon
      • CommentTime12 Aug 2022 18:08
       
      @Jakubd ,

      1. fakt. Ich zabawki, niech sobie psują. ? No ok...Choć sporo ludzi by miało i używało, to co ty zepsujesz przy tej nauce... ;)

      Mam w piwnicy sporo płyt do C64, na nich trenuj ;)

      2. ? Od jakiś 2 lat nie biorę sprzętu na serwis. Przeważnie odmawiam prawie wszystkim którzy się pytają.

      Tym bardziej po takich pseudo "naprawach" które lądowały czasami u mnie na warsztacie jakiś czas temu ... I nie wiadomo było czy sie śmiać czy płakać....

      Uczyć sie, to dobry pomysł. Ale może niekoniecznie na retro sprzęcie Atari ?

      Przecież to samo można zrobić na innym złomie elektronicznym....
    1.  

      zaxon:

      Od jakiś 2 lat nie biorę sprzętu na serwis. Przeważnie odmawiam prawie wszystkim którzy się pytają.
      To teraz wystarczy nie zniechęcać innych, którzy może kiedyś będą brać :)

      zaxon:

      Przecież to samo można zrobić na innym złomie elektronicznym...
      Wiem, że to pewnie herezja, ale Atari to niestety taki sam złom jak każdy inny. Za parę lat wymrzemy i zostanie tylko te kilka sztuk łapiących kurz w "muzeum" u Borga...
      • 30: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime13 Aug 2022 14:08
       
      "Z lutownicą w mrowisko" - czy to nie lepszy tytuł, niż ten na górze? Mogę ukraść? :)

      1. Na szczęście prawo własności obowiązuje :) Ale nie mówię, że popieram niszczenie sprzętu retro przez głupotę.
      2. Nie wiem, czy zauważyłeś - zacząłem od nauki, przez wyposażenie się we właściwy sprzęt, aż po próby na odpadzie (łącznie z lutowaniem SMD, bo taki miałem odpad), a dopiero na końcu i pod kierunkiem wskazówek bardziej doświadczonych:
      - "Naprawiłem" 800XE za pomocą podstawki i GTIAfixera
      - Rozbudowałem 800XL o Ultimate1MB i "naprawiłem" kolor (to ostatnie bez lutownicy, ale to inna historia).
      Przy tym nic nie uszkodziłem, a lutowanie nie wygląda tragicznie (No dobra, 4 kabelki od 6502 do Ultimate są takie sobie).

      Ogólnie celem całej operacji było właśnie pokazanie, że można podejść ze zrozumieniem do operacji i zrobić coś z głową nie tylko rzucając się z lutownicą na ślepo w retro, a przy tym się trochę zabawić oraz mieć satysfakcję z nauki w tym wieku. A jak przy okazji coś się uda zrobić, to czemu nie.
      • 31:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime13 Aug 2022 23:08
       
      Popieram jak najbardziej kreatywne wykorzystywanie parafraz. Być może to nie jest i tak najlepsza propozycja, bo idąc za tropem humoru z licealnych zeszytów, oraz takich hiciorów jak żartobliwe "Reflektorem w krok", możnaby się pokusić o jeszcze bardziej dramatyczną parafrazę:

      LUDZIE LUDZIOM ZLUTOWALI TEN LOS.

      Bo niby dlaczego tej granicy przekraczać nie wolno? Zofija Nałkowska może i nie radzi, ale Kebab uczy, Kebab radzi, Kebab... cośtam ci rozsadzi.

      I tym oto optymistycznym zakrętem...
      • 32: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime14 Aug 2022 13:08
       
      xorcerer: ŚWIETNE, mam więcej:

      Z lutownicą wśród retro.
      Z lutownicą w dym.
      Lutował Kuba razy kilka.
      Raz cyną, raz grotem...
      Co mu lutownica na pad przyniesie.
      Na czubku grotu
      Między grotem a dipem
      Lut-Czyn
      • 33: CommentAuthorZenon
      • CommentTime14 Aug 2022 14:08
       
      Może też być.... lutnij mu
      • 34:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime14 Aug 2022 15:08 zmieniony
       
      Lutujący grot, który mówi
      Lato lutujących ludzi
      Opowieści z topnikiem
      Sześćdziesiąt lutów na godzinę
      • 35:
         
        CommentAuthorSantyago
      • CommentTime14 Aug 2022 16:08
       
      Lutwik lubi lutować
      • 36: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime14 Aug 2022 16:08
       
      Pomysłowy lutnik
      Czerdziestolutek - Czterdzieści nóżek poszło... na jeden DIP
      Stacja lutownicza i 40 nóżek
      Ja jestem mężczyzna lutujący, żadnego stopu się nie boję!

      Na prawo grot,
      na lewo grot,
      a środkiem cyna płynie!

      Lut-o-sławski
      Była sobie cyna
      Wśród mocnej cyny
      Trybuna Lutu
      44 luty w Atari

      A tymczasem naprawiłem jeszcze QuickJoya II+ (wystarczyła IPA) i mogę trenować granie w Boulder Dasha.
      • 37:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime14 Aug 2022 17:08 zmieniony
       
      Z pamiętnika młodej lutownicy
      (będąc młodą lutownicą przyszedł do mnię pacjęt)
      Katedra Lutownicologii Stosowanej
      (kolejny wykład o wyższości lutowania nad copypastowaniem skryptów)

      albo jeszcze starsze wzorce:

      Z Lutownicą... Na.... TY

      Boulder Dash i naprawa Quickjoy'a - chętnie obejrzę. Sam mam takie do polutowania i to jest bezpieczniejszy trening prób i błędów, niż rzeźbienie grotem w środku czegoś, co jest jednocześnie zabytkiem i potencjalnie dziedzictwem narodowym.
      • 38: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime14 Aug 2022 18:08
       
      Boulder Dash - będzie materiał "jak grać" w te specjalne komnaty "typu B" i skąd się wzięła nazwa "typ B".
      Naprawy joysticka nie nakręciłem - sprawdziło się do podłączenia adapterka od Jakuba Husaka, ustaleniu braku sygnału "do góry" i obsikaniu wszystkiego IPA - po zmierzeniu kabla sygnałowego trzeba było także obsikać wtyczkę i działa. Ale rozebrałem do naga.
      Można to powtórzyć. Klika pięknie. Działa znacznie lepiej od poprzednika bez mikrostyków. Ale pewnie i ten zadziała lepiej, jak mu w styki zajrzeć.
      • 39: CommentAuthorzaxon
      • CommentTime14 Aug 2022 18:08
       
      Cóż powiedzieć... ;) Ja sobie zwyczajnie posiedzę i poczekam ;) W końcu , nie pierwszy to kowboj tutaj ani ostatni który rumakuje a za miesiąc czy dwa nikt o nim ne będzie pamiętał..;) Oprócz tych co mu sprzęt wysłali ;)
      • 40:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime14 Aug 2022 19:08
       
      Nic tak nie dodaje wigoru do prób i błędów, jak loża szyderców :)
      • 41: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime15 Aug 2022 09:08
       
      "Co prawda nigdy nie miałem lutownicy w ręku, ale chętnie popatrzę, jak się koleś poparzy."
      • 42: CommentAuthorZuluGula
      • CommentTime15 Aug 2022 14:08 zmieniony
       
      • 43:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime15 Aug 2022 21:08 zmieniony
       
      Nie no co tak wysoko, łapie się za to cienkie na końcu, c'nie? Pióro przecież też się łapie za stalówke, żeby precyzyjniej się podpisywać. A tu przecież trzeba precyzyjnie pozmieniać bity w EPROMach BIOSu bo tam chyba mniej więcej ta lutownica się znalazła.
      • 44:
         
        CommentAuthorPeri Noid
      • CommentTime15 Aug 2022 21:08
       
      No wiadomo, zwłaszcza do precyzyjnej roboty.
      • 45: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime16 Aug 2022 09:08
       
      To zdjęcie ma więcej smaczków:
      - pamiętaj, opieraj gorący grot o plastikowe elementy urządzenia, nad którym pracujesz - tak jest wygodniej
      - płyty z gniazdami LGA koniecznie trzymaj bez osłony gniazda LGA, tak szybciej włożysz procesor
      - Między gniazdami PCI jest zawsze najwięcej pracy i tam awarie wymagają największej precyzji
      - Stąd taki, a nie inny uchwyt - precyzyjniejszy.
      - Okulary ochronne koniecznie w kosmicznych kolorach, bo przecież tak lepiej wyglądają elementy SMD. Koniecznie takie z OBI do odłamków, bo przecież podczas podgrzewania elementy na płycie lubią wybuchać jak popcorn.
      - Nigdy nie stosujemy opasek uziemiających, podkładek odpornych na temperaturę pod lutowany przedmiot (biurko się wymienia co kilka lutowań przecież i nie jest łatwopalne), odsysaczy oparów, cyny, podstawki pod lutownicę (przecież szybko stygnie), a stację lutowniczą zawsze trzymamy pod pulpitem, bo tak wygodniej.

      A to tylko "czoło góry", pod linią wody jest jeszcze dużo mułu do przejrzenia.