Siema Panowie i Panie, mojej Mamie najbardziej podoba się ta wersja gry TONY bo uwielbiała Montuzemę Revenge a mieliśmy wtedy monitor monochromatyczny z filtrem.
Mam już pełną cyfrową wersję 1.0 (box dopiero przyjdzie), intro jest czarno-białe, natomiast sama gra uruchamia się zielona - tak ma być? W dodatku nie znalazłem klawisza do zmiany koloru, krótki tekst na ekranie tytułowym wspomina tylko o OPTION do wyłączenia muzyki.
Jeśli intro jest b-w to sama rozgrywka powinna moim zdaniem też domyślnie tak się uruchamiać by było spójnie, a potem dać możliwość zmiany jak to było w demie. Ale może o czymś nie wiem ;-)
Ok, sprawdziłem i w 1.2 kolory znów da się zmieniać. Tym nie mniej gra nadal domyślnie startuje w zielonym, więc powinno to chyba być poprawione na czarno-biały jak w intro.
tak dziala nasza dozgonna aktualizacja gry dla tych co kupili Tonego, wersja ktora jest i bedzie nagrywana to wersja 1.0 a aktualizacje beda tylko w wers cyfrowej. Sluchamy graczy. Gra startuje z domyslnyi kolorami dla danego poziomu bo tak mialo i ma byc.
Czyli w wersji kartridżowej (box) będzie tylko 1.0, gdzie nie działa zmiana koloru spacją? :o To chyba wolałbym by Duddie zaktualizował do 1.2 przed wysyłką.
pewnie bedzie o tym rozmowa z wydawca i tworcami, produkt Tony jest kompletny i wydany zgodnie z naszymi zalozeniami ze kolory beda rozne w poziomach, moje zdanie napisalem ze jest ok i taki jest zamysl tworcow. Poprawki to poprawki... dopieszczanie graczy. Kupujac HL na CD miales to co autorzy chcieli a poprawki byly do sciagniecia co nie zmiania oryginalu, oryginal jest jeden.
No dobra, po prostu trochę słabo by to wyszło tak, że po opcjonalnej zmianie koloru występującej w demie od dawna, na kartridżu tego by nie było gdy kartridż niestety nie jest aktualizowalny. Co do "oryginał jest jeden": przecież chodzi o poprawki w kolejnych wersjach, a nie nowe levele ;-)
"skala przedsięwzięcia", nooo gra robiona po godzinach pracy z zerowym budzetem, wymyslona przez laika... tak ekipa to pasjonaci, kazdy najlepszy w tym co robi.. i to jest sila Tonego, Vladimir i Caruso
Czekając na cartridge i pendrive - spróbowałem uruchomić obraz *.car na MiST FPGA od Lotharka - za pośrednictwem UMSA (Ultimate Scart Adapter) podłączonego do CRT. Niestety core atari800_220617 bardzo nie lubi sposobu, w jaki Tony generuje obraz - i pojawia się coś, co przypomina 4 kopie obrazu w poziomie. Z innymi grami, także HiRes (Artefakt Przodków, Kult) nie ma tego problemu.
Wiem, że to bardzo niszowa platforma :-)
Czy komuś udało się uruchomić Tony'ego na MiSTerze ?
Pisz fo fofta na atariage, on robi atari core. I raz już mu błąd zgłosiłem i naprawił. Być może Tony wykorzystuje np. hscroll - bo w tym moim przypadku problem dotyczył hscroll w trybie graficznym 3 (tym 40x24 4 kolory).
A gier w hiresie ze scrollem nie ma zbyt wiele, więc mogło to być przegapione.
@jhusak W grze. Dowiedziałem się, że bity 6 i 7 DMACTL włączają tryb wysokiej rozdzielczości w core atari800.
foft twierdzi, że można w pliku *.ini wyłączyć ten tryb - i ustawianie 6 i 7-mego bitu będzie ignorowane. Ale jeszcze nie znalazłem informacji, co dokładnie trzeba ustawić.
Zasadniczo, tego rozwiązania (opartego na MiST) nie należy nazywać "emulatorem", ponieważ najzwyczajniej w świecie nim nie jest. Określenie "klon", względnie "komputer kompatybilny" będzie bardziej odpowiednie.
Touche! Brzmieć jednak będzie echo pytania o treści "tylko jakie grupy reprezentują strony dyskusji?", ale ostatecznie ... jest to nieistotne. Szkoda prądu na "reload" dyskursu. Wypowiedziałem się wyłącznie ze względu na własny "background", oraz związany z nim, swoisty dysonans, powodowany określonymi terminami.
Czy ktoś ma maila do Rafała Dudka? Kupiłem pre-order, ale nie dostałem wersji cyfrowej. Pisałem w tej sprawie do Retronics, ale otrzymałem info "że rozsyłają autorzy". I w sumie tyle. Jak mogę skontaktować się z kimś z autorów, nie wiem, podając numer zamówienia Retronics. Ktoś coś?
I przy okazji - otrzymał już ktoś preoder lub chociaż numer listu przewozowego?
jeli kupiles dostaniesz, Jurek ma sporo pracy ale systematycznie wysyla, wejdz na moja strone facebook'a: ->link<- napisz do mnie tam priv i podaj dane by mozna bylo to sprawdzic u Jurka, i zobaczymy co sie tam dzieje z Twoim zakupem
Plusy i minusy, nie ma gry idealnej. ;) Z tego co słyszałem, przeważają te pierwsze. Co do drugich, to ponoć gierka jest "za straszna" dla dzieci z racji kreacji pewnych potworków i groźnej (?) muzyki w pewnych lokacjach. :o No i zachodzi wtórność pomysłu, bo która to już wersja labiryntu w Ameryce Płd. ?
A musi być dla dzieci? To ma być wada? Muzyka zrobiona przez Caruso jest tak klimatyczna i filmowa, że mnie przynosi skojarzenie z Last Ninja (na Atari była jedna rzecz w tej podobie - Amaurote). Trudno żeby muzyk metalowy robił muzykę niestraszną :) Wtórność - ile mamy gier w klimatach z Ameryki Południowej: - Montezuma's Revenge / Premilimary Monty, - Aztec. Pharaoh's Curse się nie liczy bo to Egipt. The Goonies to północna. Czyli mamy słownie dwa. Mnie najbardziej tam przerażają te spadające klocowe słupy, bo to robi wrażenie i człowiek oczami wyobraźni widzi marmoladę zrobioną z bohatera. Dla mnie dziwna jest ta -1 pojawiająca się po śmierci bohatera, podczas gdy przy braniu przedmiotów, kasowaniu przeszkadzajek, ani w ogóle nigdzie indziej nie ma dajmy na to +100. To jakaś niedoróbka? Miało być inaczej i wszyscy zapomnieli?