Cześć, kupiłem kilka dni temu magnetofon 1010 w praktycznie idealnym stanie zachowania. Kolor, przyciski...jak nowy. Problem jedynie w tym że mimo wyczyszczenia głowicy nie wczytuje. Słychać że sygnał faluje i po 2 sygnałach - boot error. Czy możecie mi doradzić co zrobić żeby to wyeliminować? Nie chodzi mi o wysyłkę gdzieś w Polskę, a bardziej na instrukcję regulacji lub wymiany, pasków? Dziękuje
Tak, pasek. Zobacz czy oś ciągnąca taśmę nie jest wykrzywiona, czy guma na kółku dociskającym taśmę nie jest jajowata. Czy kółko na silniku kręci równo czy wykrzywione. Czasami oś ciągnąca taśmę jest zbyt śliska, trzeba ją zmatowić, np, bardzo drobnym papierem ściernym. Czy kółko dociskające rzeczywiście dociska taśmę do osi, może docisk jest słaby. W samej kasecie taśma może chodzić ze zmiennymi oporami bo coś tam w środku hamuje. W kasecie w otwór gdzie wchodzi głowica, od tyłu taśmy powinna być taka blaszka, sprężynka z filcem. Dociska taśmę do głowicy. Może jej nie ma i taśma nie przylega do głowicy. Zobacz też czy sama taśma nie jest pofałdowana, długo leżała, przyjęła kształt nie taki jak trzeba.
Kasetę która długo leżała warto jest przewinąć do końca w obie strony. Upewnij się, że zasilacz jest właściwy. Poza tym - to co wyżej. Z naciskiem na pasek napędowy.
Czasami winny jest zaschnięty smar. Miałem tak w gramofonie - mechanizm opuszczania igły nie dawał rady (duża nasmarowana powierzchnia styczna dwóch blaszanych wzajemnie ruchomych elementów, uff!) . Kilka psików 07 i śmiga.
Miałem też tak w RMS Daria, musiałem wymienić silnik, nie dawał rady.
Paski dobrane według opisu producenta po tylu latach często nie pasują i trzeba dobierać o różnych długościach. Chinole tak sprzedają że nieraz w jednej paczce o niby tych samych wymiarach bywają dłuższe i krótsze o 1mm a to już dużo zmienia.
Nie do namierzenia? Dobrze się czujesz? Ty się ciesz że nie opowiedziałem wszystkim jak mnie oszukałeś... Lepiej nie zaczynaj, bo przestrogą jesteś Ty i Twoje małe oszustwa w ogłoszeniach.
#przem0c - nikogo nie oszukałem, więc pisz co chcesz, hahaha dobre. Ciekawe co wymyślisz ? ;) Każdy kto ode mnie kupował jest zadowolony, każdy kto coś naprawiał jest zadowolony i nagle znalazł się ktoś kto chce zmienić świat. Samarytanin się znalazł ....
Naprawdę Panowie myślicie, że tak publicznie wymieniając zdania o sobie podnosicie swój poziom kultury osobistej, zwłaszcza w oczach osób obserwujących? To miejsce jest bardzo, ale to bardzo nieodpowiednie do takich form wymiany zdań.
Ja z tego nie żyję, robię to hobbystycznie i z pomocy dla ludzi którzy chcą wrócić do młodych lat lub pobawić się w retro. Na co dzień mam tyle pracy że nie wiem w co ręce wkładać, a to jest tylko dodatek. Tak więc jest mi to obojętne, ale nie będzie mi ktoś wmawiał rzeczy których nie robię i nie robiłem bo tego akurat nie toleruję. ;)
@galtron: co prawda ja nie kupowałem jeszcze nic od Ciebie, ale wierz mi, są wśród "nas" tacy, co kupili i nie są zadowoleni, więc pisanie, że "Każdy kto ode mnie kupował jest zadowolony" to spore nadużycie.
Nie drażnijmy Galtron-a. Zezłości się do reszty i nie będzie świadczył żadnych usług Atarowcom. My elektronicy poradzimy sobie. Przecież i tak wszystko robimy sami. Ale są jeszcze osoby nietechniczne, a te pewnie chętnie z usług Galtron-a korzystają. Choć ceny nie zachęcają (np. 400 zł za magnetofon z cartem).
#adi - znajdź w tej chwili magnetofon po pełnej konserwacji, wymianie pasków, przerobiony na świeże turbo, dołączony cart do turbo i kaseta za mniej niż 400,- zł ! NIEREALNE ! Nie zapomnij dodać przesyłki i innych opłat.
#sun - jeżeli ktoś jest niezadowolony to dlaczego się nie zgłosił ? Zawsze staram się pomóc, także po sprzedaniu czegoś. Twierdzę tak ponieważ nie dotarły do mnie żadne uwagi. Jest do mnie numer telefonu, e-mail, FB i inne formy komunikacji i nagle Ty wiesz że są niezadowoleni a ja nic nie wiem. To niech się Ci niezadowoleni odezwą to im pomogę. Skąd mam wiedzieć komu się coś nie podobało lub nie działało ( w co wątpię ;) ). Jestem otwarty na dialog ;)
A czym się różni "świeże turbo" od starego? Przecież scalaki TTL są prawie niezniszczalne, wzmacniacze operacyjne również. Kondensatorów elektrolitycznych w turbo nie ma. Nie ma co się psuć. No chyba, że kabelek się przetrze. Nie zapominaj, że rozmawiasz z elektronikiem a nie klientem :). A tak ogólnie, wtrąciłem się, bo pisałeś o "pomocy udzielanej ludziom". Widać pomoc też ma swoją cenę.
@galtron: tak jak napisałem, nie ja tu jestem niezadowolony i nie zamierzam wypowiadać się w czyimś imieniu. Tknęło mnie tylko to co napisałeś i nie mogłem przejść obok. Poza tym @przem0c napisał chyba, że jest niezadowolony? Chcąc zakończyć maksymalnie kulturalnie, jeśli mogę coś doradzić, to: - nie brnij dalej w ten temat pt. "każdy jest zadowolony", - nie "ciągnij mnie za język", bo mogę się nie opierać zbyt długo a po co nam to?
Chciałem tylko dodać, że nie ja zacząłem tu ten wątek "niezadowolenia" .Nie zboczyłem z tematu magnetofonu na krok. A to że @galtron chciał odgryźć się za opinie jaką wystawiłem mu na OLX to już jego pomysł. Nie opisywałem sytuacji jaka dotknęła mnie z jego strony bo uważam, ze nie jest tu miejsce na to. Dal tego ciągle się hamuje. Może założę kolejny wątek "oszukani na olx" i pokaże o czym mówię. Tak czy inaczej nie chce tu tego drążyć. Za pomoc dziękuje, magnetofon ożył i działa jak nowy, tak to był pasek.
Przemku, gdyby nie Twój nick (nie lubię przemocy :)) byłbyś dla mnie zupełnie wiarygodny. Ale i tak bardziej jestem skłonny uwierzyć Tobie niż zdaniu: "Chinole tak sprzedają że nieraz w jednej paczce o niby tych samych wymiarach bywają dłuższe i krótsze o 1mm a to już dużo zmienia". Przypomniała mi się rozmowa sprzed 30 lat, gdy kolega udzielający się w klubie tanecznym stwierdził, że u nich wszystkie deck-i chodzą na gumkach od prezerw... 1mm nic nie zmienia :)
@adi - Jak widać jesteś elektronikiem ale chyba nie do końca wszystkie przypadki Cię dotknęły. Mam na chwilę obecną jednego klienta u którego poleciało turbo i to nowe w magnetofonie A1010. Nie wiem jakim cudem ale został uszkodzony układ oryginalny LM i dwa TTL-e w samym turbo. Tak więc "cuda" się zdarzają. Miałem też przypadki TTL-ów już fabrycznie spitolonych i turbo nie ruszało albo miało jakieś felerne zachowania. W elektronice wszystko jest możliwe, zwłaszcza przy dzisiejszej jakości wykonania niektórych komponentów.
> "Nie wiem jakim cudem ale został uszkodzony układ oryginalny LM i dwa TTL-e w samym turbo." ja bym obstawiał że klient poknocił coś z zasilaniem (i się nie przyznaje). miał oryginalny zasilacz? (może ten zdechł i pociągnął scalaki). podłączył jakiś inny? (a sprawdził ac czy dc? a może dc z odwrotną polaryzacją na wtyczce?)
@galtron - Nie chcę Cię martwić, ale właśnie sam przedstawiłeś dowód, że stare turbo jest lepsze od "świeżego" :). Proponuję nie kontynuować dyskusji, bo będziesz tracił klientów.
Wracając do 1010, bardzo fajny magnetofon :) o niebo lepszy od mojego xc12 z przed 30 lat. Macie jakiś pomysł na nagranie kaset z pliku .cas? mam do dyspozycji SDRIVE i 1050 ale dosłownie z 2 dyskietkami.
Spróbuj użyć programu Turgen ->link<- Tworzy pliki *.wav , które możesz nagrać na kasetę dowolnym sposobem np. podłączając klasyczny magnetofon do karty dźwiękowej PC-ta. Tylko skąd teraz wziąć klasycznego kaseciaka?
Można jeszcze wykorzystać pseudo-kasetę z kabelkiem (ludzie kiedyś tego używali w samochodowych radioodtwarzaczach aby podpiąć MP3). Taką kasetę wkłada się do firmowego magnetofonu i puszcza na niego sygnał ze smartfona np. z programu: ->link<-
Zastrzegam, że CAS2Audio nie testowałem Turgen kiedyś tak.
Jak dla mnie najlepiej wykonanym magnetofonem był XC11. Dopracowana elektronika i mechanicznie też był super. Drugie miejsce A1010 Japan, trzecie A1010 Hong Kong i później już XC12, XCA12, CA12, Phonemark.
@przem_0c: Filmik, jak wgrywać obrazy *.cas posługując się adapterem kasety magnetofonowej. Oczywiście korzystając ze starego programu kopiującego na Atari, można taki obraz nagrać klasycznie na kasetę magnetofonem Atari.