Takie szybkie zapytanie mam do Was. Byc moze ktos z Was ma juz doswaidczenie w sprzedawaniu retro sprzetu na EBAYu. Chetnie uslysze pro-tipy oraz na co warto zwracac uwage, oraz jakich "retro cwaniaczkow" mozna spotkac na ebay'u. Pytam bo mam zamiar powystawiac pare rzeczy, ale mam tez troszke watpliwosci, bo slyszalem ze jest troche retro-cwaniakow co robia taki myk: "odbiera przesylke i po chwili zwraca sie do ebaya o zwrot kasy z PayPala, bo "nie dostal przesylki" albo udaje ze dostal kartofla itp.." true / false ?
Taki kupujący musi Ci udowodnić że taka sytuacja miała miejsce. To znaczy że nie dostał przesyłki ( przecież jak wyślesz masz numer śledzenia paczki i jak jest że zostało doręczone to jesteś chroniony), w przypadku "kartofla" trochę gorzej ale też jesteśmy w stanie wytłumaczyć eBay-owi że wysłaliśmy to co było sprzedawane i najlepiej jest zrobić zdjęcia podczas pakowania i gotowej paczki. Wtedy takie zdjęcia przesyłamy bezpośrednio do eBay-a żeby oszust nie mógł wykorzystać zdjęć jak byśmy wysłali je w wiadomości ogólnej dla wszystkich. Osobiście miałem dwa takie przypadki i udało mi się wygrać z oszustem. Sam natomiast jak kupowałem otrzymałem uszkodzone przedmioty i też wystąpiłem o zwrot, eBay oddał mi kasę ale sprzedający nie został obciążony ponieważ była to wina osób trzecich ( niektóre przesyłki są przepakowywane przez obsługę eBay lub celników i wtedy też jest dobrze mieć zdjęcia z pakowania aby udowodnić że przesyłka była inaczej zapakowana)
wlasnie, wlasnie. Dobra rzecz nakrecic filmik z pakowania sprzetu. O tym nie pomyslalem. Zawsze bedzie mozna wyciagnac pare klatek albo wyslac i caly film do EBAY'a
Muszę Was zmartwić jeżeli chodzi o retroguru.eu. Koresponduję teraz z żoną założyciela ponieważ prosiła mnie o pomoc w polutowaniu niedokończonych prac przez męża, który zmarł. RIP . Przykre ale niestety prawdziwe. Pomogłem kobiecie bo miała kupców, ja w zamian za pracę otrzymałem do samodzielnego montażu kartę TF534 z koprocesorem do Amigi 500 lub do Atari 1040.
Ja nigdy nic nie sprzedawałem na ebay, ale kiedyś trochę się orientowałem i radzono, by wszystko sprzedawać jako uszkodzone. Wtedy kupujący nie może wystąpić o zwrot kasy całej lub części zarzucając jakąś bzdurę typu jeden klawisz dziwnie działa. Choć jako kupujący też miałem dziwne historie. Jak ktoś myśli, że każdy Niemiec czy Włoch jest solidny, to jest w błędzie...
na lokalnych też są mega okazje, ostatnio kupiłem magnetofon XCa 12 za 55zł, zasilacz nie popękany do C64 za 50zł - OLX, Mega CD do Mega Drive z grami za 700zł stan idealny, Sega Saturn BOX z Panzer Dragon 2 (ideał) Sega Rally(ideał),3 dema co były w komplecie, instrukcje, rachunki za 1200zł.
Sprzęt retro ustabilizuje się i zacznie tanieć jak cwaniaki zobaczą że majątku na tym nie zbiją- (za mały rynek).