Znalazłem strasznie fajny kanał dla majsterkowiczów retro. Chłopak ogarnia zasilacze impulsowe, przetwornice, arduino, a nawet zbudował własny komputer 8-bitowy z własnym systemem operacyjnym.
Mnie urzekł filmik (obejrzałem go jako pierwszy) o tym, jak zmienić napięcie na zasilaczu impulsowym - merytorycznie, prosto, przejrzyscie i wyczerpująco.
Czasem potrzebny taki workflow, żeby ruszyć :), bo niby człowiek wie o tym dzielniku, ale jest taki jeż, jak się nie wie do końca.
Aż tak niedoceniony nie jest, trochę widowni ma :) ale faktycznie dzięki za wrzutę, przyda się :) Wartościowy content szanuję, a ten zdaje się taki jest.
Takie kanały w USA angielskojęzyczne mają po milion oglądających, co oznacza, że ten powinien mieć jakieś 100 tysięcy, a ma 5x mniej. Może przyczyną jest tu denerwująca (przynajmniej mnie) intonacja głosu, ale jak się puści x1.5 lub x2.0 to to znika i już nie przeszkadza.
@jhusak tak sobie myślę, że przecież wiele amerykańskich i popularnych kanałów też nie jest zrobionych na tip top, a widownię mają niewspółmiernie większą. Wcale się nie zdziwię, gdy się okaże kiedyś, że yt promuje amerykańskie kanały kosztem innych... i może zrobi się z tego nawet afera...
Trochę jest tak, że wszyscy chcący mieć zasięg muszą po ągelsku. Popatrz na WrongWay - zaczynał po polsku i miał 3-5 tysięcy obejrzeń filmu. Teraz ma 50-100 tysięcy, a nagrywa po angielsku. Gdyby ten gość nagrywał po angielsku, nawet z akcentem polskim, to by miał więcej, ale odpadli by polscy słuchacze.
Z kolei Klawiter, jak zaczął robić filmiki po angielsku, to jest to zupełnie inna osoba - jak mówi po polsku to jest taki fajny, ciepły, swojski, a jak po angielsku - to za murem, fasadą, pryska czar swojskości.
Nie ma rozwiązania -- albo wóz albo przewóz.
Okej, nie wziąłem pod uwagę, że angielskojęzyczne kanały ogląda CAŁY świat, to jest pewnie z miliard ludzi, albo nawet 3. Teraz zaczyna mieć sens przełożenie, że ma 20 tys obejrzeń.
Ja mam dwa kanały. Jeden po angielsku i drugi po polsku. Z tym pierwszym bawię się już 2.5 roku, z tym drugim trochę ponad rok i... na obu słabo, słabiutko... (choć fakt na tym angielskim trochę kombinowałem na początku...). A staram się znaleźć jeszcze kompromis pomiędzy treściami luźniejszymi a ambitniejszymi. Natomiast "Majsterkowanie i nie tylko" ma praktycznie tylko ambitniejsze treści, więc to tym bardziej utrudnia rozwój w dzisiejszym zwariowanym świecie. Moim zdaniem, patrząc na to jak działa algorytm yt, to i tak ma niezły wynik. Choć oczywiście patrząc na amerykańskie kanały i na to, że treści są fajne, techniczne, wartościowe to oczywiście powinien mieć co namniej x10 jak nie x100 więcej widzów!
A cycki pokazałeś? Dziwna prawidłowość - cycki albo tyłek na obrazku i od razu 10x tyle wyświetleń. Ci od okładek komputerowych lat 90 to doskonale wiedzieli :)