Był sobie kiedyś taki komputer Neptune 184 (na zdjęciu), który miał procek 6502. W czasopiśmie Informatyka 1984/5 znalazłem jego opis (tu jest zwany Neptun 184) i informację, jakoby działały na niego programy z Apple i Commodore (po niewielkich modyfikacjach). Domniemywam, że można do tej listy dołączyć Atari.
Druga informacja pochodzi ze strony Marcina (Polskie komputery):
Komputer Neptune 184 produkowany był w Pracowni Elektroniki Medycznej w Warszawie na ul. Dzielnicowej 25. Komputer używany był między innymi do sterowania trójosiowego spektrometru neutronów TKSN-420 przy kanale numer 9 reaktora atomowego EWA w Świerku. Nie jest znana dokładna liczba wyprodukowanych egzemplarzy. Do czasów współczesnych zachowały się trzy egzemplarze tego mikrokomputera (stan na 15-05-2022).
I moje pytanie: czy w takim razie soft, który został napisany dla Neptune vel Neptun jest gdzieś dostępny? Jakie programy powstały oprócz obsługi reaktora? Bo chciałbym się przyjrzeć, jak trudne by było zmodyfikowanie tego softu dla Atari... :)
Stawiam na to, że ta "zgodność programowa" z Commodore i Apple II związana jest jedynie z faktem architektury opartej na 6502, a nie wynika z faktu zgodności z KERNAL czy OSem Apple (już one same w filozofii, obsłudze ekranu itd. są kompletnie od siebie odmienne). Być może podciągnięcie pod to Atari to kwestia dodania kilku znaków w artykule, a nie w samym sprzęcie :) To coś ma HPIB - profesjonalny interfejs Hewletta Packarda stosowany do dziś i inne specjalne złącza (sprzęgi :) o których Atari, Apple i Commodore nie słyszały.
Ja mysle ze łatwy do konwersji byłby na pewno nuclear Nick na atari, poza tym z innymi konwersjami mógłby być problem, głównie ze względu na niekompatybilność paliwa atomowego z węglowym.
Wolałbym w drugą stronę, zobaczyć jakie programy dla Neptune-184 da się w miarę łatwo przerobić na Atari. Sprzęg HPIB nie jest do tego potrzebny, bo komputer nie tylko obsługiwał reaktor atomowy, ale również służył dydaktyce w szkołach/klubach. Tam pisano zapewne prostsze programy. Trzeba popytać w katowickim muzeum u Krzyśka (na zdjęciu ich komputer) albo u Marcina z Polskich Komputerów, czy mają jakiś soft.