Na zdjęciu PTODT Stereo (POKEY+GTIA), a w sklepiku PTODT Stereo II (POKEY+GTIA+SIO+ECI+PBI+wyłącznik). Oba urządzenia zaprojektował kkrys, można do niego wysłać komputer w celu rozbudowy.
Mi też coś świta.. ale nie mogę sobie przypomnieć kto to był...
Wystarczy zrobić diff-a na obu i wypracować "międzymordzie" - znam jednego człowieka co to potrafi zrobić i ma do tego pełne kompetencje ale to chyba nie ten sam co od haj-techa :-)
Tak na marginesie, ale w temacie - czy się mylę, czy wyjście audio z Atari jest niesymetryczne? To znaczy, nie dostajemy sygnału od -5V do +5V (powiedzmy) tylko między 0V i +5V? Jeśli tak, to rozwiązaniem są zwykłe diody. Tak na chama. Ok, obniżą głośność ale to szczegół.
Nie przejdzie.. za mała amplituda. Dioda nie będzie przewodzić poniżej 0.4-0.6V tym sposobem obetniesz dobie sporo dynamiki. Bez dodatkowego wzmacniacza nie ma szans przy takim podejściu.
Żebyś miał w ogóle ujemne, prawdopodobnie musiałby to wcześniej przez OpAmp, który jest zasilany z dodatniego i ujemnego zasilania, aby mieć odpowiednie ref pointy.
Napięcie referencyjne można mieć również w połowie napięcia zasilania i wtedy nie potrzebujesz ujemnego napięcia zasilania ale to takie nieprofesjonalne...