Może nie do gier, ale taki zestaw działa mi od kilkunastu minut znośnie - do zabawy z DOS, Forth czy Logo na A800XL.
- klawiatura Bluetooth - TV z wpiętym starym Chromecastem na HDMI - telefon z Androidem - aplikacja Google Home
W Home rzucamy ekran telefonu na TV. Spinamy klawiaturkę z telefonem. Odpalamy Colleen. Obracamy telefon poziomo, ładujemy ulubione niezbyt dynamiczne oprogramowanie.
Zaletą jest to, że ATR-a sobie możemy ściągnąć telefonem a nawet spiąć katalog w którym się znajduje z jakimś backupem i odkładaniem zmian w pliku np. na GDrive.
EDIT: lipa, klawiatura nie umie Control+1 i inverse... oraz innych sztuczek.
A ja dziś (na ZOMOWSKIEJ posiadówce) Colleen-a odpaliłem na starej przystawce do TV-DVBT na andromedzie 4.0 (czy jakoś tak :) ) i mam małe Atari i tym się imć ja chwali. Ale masz rację casta można użyć w TV z wielką ilością cali, a nawet rzutnikiem. RIVER RAID na suficie co myślicie?
Używam od lat Coleena na Android boxie podłączonym do TV. Emulacja dźwięku trochę kuleje, ale działa pad/joy podłączony na USB (pad wireless). Wygodne kanapowo rozwiązanie. Brakuje mi możliwości stałego podmontowania ATRów do kilku napędów.