Moim pierwszym komputerem było Atari 65XE z nieodłącznym kompanem w postaci magnetofonu XCA12. Poczciwy kaseciak wyposażony w turbo UM od strony funkcjonalnej sprawował się w zasadzie bez zarzutu. Jednak od strony wizualnej nie byłem z niego do końca zadowolony. Prosta bryła słabo komponowała się z estetycznie zaprojektowaną obudową małego Atari. W tamtych czasach mogłem jedynie żałować, że firma Atari nie zdecydowała się na ciekawszą oprawę jednego z podstawowych akcesoriów.
Minęło trochę lat, moje Atari z szafy wróciło na biurko a z nim wysłużony magnetofon, którego wygląd nadal nie dawał mi spokoju. A że pojawiły się technologiczne możliwości w postaci drukarek 3D i oprogramowania CAD dostępnych dla hobbystów postanowiłem zaprojektować i wykonać magnetofonową obudowę, która sprosta moim wzorniczym oczekiwaniom.
Tak powstał projekt, roboczo nazwany przeze mnie XCF12. Jest to obudowa, która wykorzystuje mechanizm i elektronikę magnetofonu XCA12 a jej linia jest przedłużeniem bryły Atari XE (stąd literka F w nazwie projektu- od fitted). Geometria spełniająca to wymaganie jest większa niż pierwotna obudowa więc zyskana w ten sposób dodatkowa przestrzeń pomieści również SdriveMax. Jego jeszcze nieobsadzone gniazdo jest widoczne w lewym dolnym rogu obudowy. Jako, że Sdrive obsługuje pliki .cas wydaje się być ciekawym uzupełnieniem możliwości kompletnego magnetofonu. Ostatnim (mam nadzieję) ulepszeniem jest przeniesienie portów joysticków na front obudowy. Było to w zasadzie koniecznością bo magnetofon postawiony obok Atari zasłania oryginalne porty. Rozwiązałem to umieszczając w obudowie geometrię pozwalającą zamocować popularne przedłużacze i dodając kanał na poprowadzenie przewodów pod obudową.
Obudowa widoczna na zdjęciach to pierwszy prototyp do sprawdzenia ogólnych wymiarów, działania mechanizmu klapki i co grubszych kolizji. Czeka mnie jeszcze sporo pracy, w tym dopracowanie działania mechanizmu klapki i odpowiednie spasowanie elementów. Postaram się w miarę na bieżąco informować o postępach.
Ja bym do tej obudowy załadował jeszcze przynajmniej SIO2SD, a do samego magnetofonu dobudowałbym wejście na demodulator żeby można było chociażby z odtwarzarki mp3 puścić sygnał.
@atariki50 Dziękuję. Takie komentarze dają niesamowitego kopa do dalszej pracy!
@tOri Dzięki za komentarz. SIO2SD też się zmieści ale czy to nie będzie duplikowanie funkcjonalności SdriveMax? Co do modyfikacji magnetofonu to potrzebowałbym pomocy elektronika bo kompletnie się na tym nie znam.
Ja skoncentrował bym się na tym na czym się znasz. Co widać na zamieszczonych fotkach. Miejsca na dodatkowe interfejsy aż nadto. Ale nie wszystko musi siedzieć w środku, to jest magnetofon w nowej fajnej obudowie z ukłonem w stronę SdriveMax i tego bym się trzymał.
Jedna ważna rzecz. Obudowa/Magnetofon powinna być przelotowa. Tak jak w magnetofonie typu 1010.
To rozwiąże problem podłączenia SIO2SD czy stacji FDD czy czego tam jeszcze Równolegle do Atari, bez potrzeby fizycznego przepinania tych urządzeń.
@fokaszalot - a faktycznie - późno czytałem i pisałem i niedoczytałem, że tam jest miejsce na SdriveMax - no - oczywiście - nie ma co duplikować :) Kwestia dodatkowego wejścia na demodulator nie jest krytyczna, więc można to pominąć.
@atariki50 - to będzie jak zawsze ostatni sprzęt w łańcuchu SIO, więc nie ma co pchać się w przelotkę. Co jeszcze byś chciał poza tym dołączyć? Stacje dysków z reguły są przelotowe.
Hej, Poniżej kilka fotek przedstawiających aktualny status projektu.
Wszystkie "bebechy" zamontowane: - elektronika/mechanika XCA12 - SdriveMax - przedłużacze
Elementy uwzględniają już pasowania, dodane są też finalne zaokrąglenia poszczególnych krawędzi. Zaprojektowane od nowa mechanika umocowania klapki działa już poprawnie.
Uwzględniłem propozycję @atariki50 - dolna część obudowy jest uniwersalna i ma geometrię pozwalającą zainstalować dodatkowe gniazdo SIO wg tego projektu: ->link<- Górna obudowa jest wariantowa - z otworem pod gniazdo i bez. W wersji bez gniazda tylna ścianka górnej obudowy zasłania otwór w dolnej.
Tym razem wydruk w całości z jasnoszarego PLA, powinien mniej kłuć w oczy kolorystycznych purystów.
Dzięki! To już przysłowiowa ostatnia prosta. Drukuję właśnie elementy po finalnych ulepszeniach. Następnie dwa komplety trafią do beta-testerów. Potem jeszcze może jakieś drobne (mam nadzieje) poprawki i udostępnię projekt.
@starymarabut jeden z beta-testerów wspominał coś o szpachlowaniu i malowaniu:). Jestem bardzo ciekaw efektu. Co do samej kolorystyki - zastanawiamy się nad zamówieniem (dosyć drogiego niestety) PLA RAL 7038. Teoretycznie to dokładnie taki odcień szarości jak dla oryginalnej obudowy Atari XE.
