atarionline.pl Atari vs Amiga vs Reszta świata - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime3 Nov 2024 19:11
       
      @Cyprian: nie gniewaj się, ale zgubiłeś kontekst cytując mnie. Pisałem o MIDI, więc stwierdzenia na co komu 1200 jak jest 500 są bezsensownym trolingiem. Amiga 1200 w podstawowej konfiguracji (a więc NIE w takiej w jakiej była w pudełku) to HDD i 8 mega fast. I na tym można było zrobić wszystko to, z czego Amiga słynie. Do pełni szczęścia potrzeba było jeszcze karty turbo, no ale w Falconie również. Z tym że w Amidze montowało się standardowo a w Falconie to już potrzeba było umiejętności.
      Wracając do meritum -> MIDI to MIDI. MIDI to nie jest audio. Po prostu Atarowcy pieją od początku dyskusji o superowości Falcona nad Amigą m.in. bo lepiej obsługuje MIDI. Dobrze, nie ma sprawy. Ale lepiej obsługuje już ST więc po co Falcon (podkreślę to jeszcze raz: po co do midi). Audio to co innego, dlatego pytałem czy można choćby bezstresowo nagrywać audio stereo o jakiści CD w 24 bitach odtwarzając jednocześnie ścieżkę MIDI? Nagranie oczywiście nie długości kilku sekund tylko tam kilkudziesięciu np maks do kilku minut. Bo tutaj wychodza na jaw inne rzecz jak np sprawna pamięć wirtualna lub możliwość zapisu na dysk w locie (wychodzi m.in. sprawność kontrolera).

      Dobra idąc dalej: 3D
      Ja również zostawiałem na noc ST renderujące obrazki
      Jaki soft na ST generował na podstawie raytracingu?
      to oczym piszesz tylko potwierdza moje słowa:
      w którym niby miejscu potwierdza?
      Dalej: piszesz że na szybkim 486DX 66 MHz (czy Pentium) renderowanie było wygodniejsze. No to znowu - albo 486 albo Pentium (to dwa światy, nawet przy wolnych Pentium). Powtórzę jeszcze raz, w czasach 486 i DOS na PC było praktycznie tylko 3D Studio (bez MAX). Tam było wszystko oświetlane Gouraudem albo jakimś innym uproszczonym algorytmem. O raytracingu PC mogło pomarzyć wtedy. Dopiero na MAX po Windows pojawił się ratracing. No potem radiosity itd ale to już inne czasy bo był już LW/Modeler 5 na PC :) Wracając do procesora: Pentium 166MMX do bylo jakieś sensowne minimum do zabawy na piecu. Na 486 nawet nie wiem czy Windows 95 czy NT działał.
      • 2:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime3 Nov 2024 19:11 zmieniony
       
      @Rocky: rozumiem, że to Real 3D 1.4? Bo gigant 2.0 potrzebował chyba Kickstartu 2.0 i sporo ram. Nawet nie wiem czy na MC68000 bez koproca się odpalał, raczej nie. Szacunek za to dziełko, głównie ze względu na anielską cierpliwość :) Ale właśnie to jest dobry przykład na to co pisałem. Wielu Amigowców wciągnęło "renderowanie kuleczek", nawet jeśli nie byli to jacyś scenowcy :) (chyba że byłeś?)
      • 3:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime3 Nov 2024 19:11
       

      Cyprian:

      bo jednak praca na szybkim 486DX 66MHz czy Pentium była wygodniejsza


      A na Silicon Graphics pewnie jeszcze lepiej się pracowało ;-) Nie rozumiem takich oczywistych oczywistości, chyba jasne jest, że na tych domowych Amigach użytkownicy bawili się hobbystycznie i tak jak w przypadku Rocky'ego - po długim oczekiwaniu była mimo wszystko satysfakcja, a szybki PC pozostawał jeszcze sferze marzeń.

      A jak ktoś zamierzał to robić profesjonalnie, to miał dużą Amigę z szybszą kartą procesorową i/lub kartą graficzną, ewentualnie A1200 z porządnym turbo.
      • 4:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime3 Nov 2024 19:11
       
      @Jacques: profesjonalnie to była Amiga 4000, dyski SCSI i karta graficzna Videotoaster. Reszta zawsze była amatorką, nawet ta która wyglądała zawodowo :)
      • 5:
         
        CommentAuthornogorg
      • CommentTime3 Nov 2024 20:11 zmieniony
       
      "daj cytat w którym ktoś tutaj napisał że A1200 by ci się 5 razy by się zawiesiła "

      Zaraz po tym jak pokażesz zaświadczenie na umiejętność odczytywania ironii.

      "Renderowanie czy raytracowanie zawodowo na 8/7/16/14 MHz to raczej żart. "

      Czyli coś dla ludzi z poczuciem humoru.
      • 6:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime3 Nov 2024 20:11
       
      nogorg :D Popatrz, że się kiedyś ludziom chciało lądować na Księżycu z 2,048 MHz.

      Eh w sumie to mnie się już nie chce tłumaczyć bo zaczyna się rozbijanie włosa na czworo.
      • 7: CommentAuthorxbx
      • CommentTime3 Nov 2024 20:11
       

      TheFender:

      MIDI to MIDI. MIDI to nie jest audio.

      Czyli co, System Exlusive to nie MIDI? Po to nie pasuje do Twojej dziwacznej teorii?
      • 8:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime3 Nov 2024 20:11 zmieniony
       
      @xbx: jak wspominałem wyżej... już mi się nie chce.


      Dobrze, niech Wam będzie Atarowcy:


      --- MACIE RACJĘ! ---
      • 9: CommentAuthortebe
      • CommentTime3 Nov 2024 22:11
       
      ->link<-

      Filmy, w których efekty specjalne były tworzone z wykorzystaniem systemu Video Toaster:

      Jurassic Park
      Babylon 5
      Kroniki młodego Indiany Jonesa
      SeaQuest
      • 10:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime3 Nov 2024 22:11 zmieniony
       
      @tebe wiadomix na VideoToasterze.
      Może się mylę ale po mimo że wkłada się to w duże Amigi to jest to jednak komputer sam w sobie, z własnymi procesorami, RAM, z DSP, ze złączem dysków.
      • 11:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime3 Nov 2024 22:11 zmieniony
       
      Swoją drogą trafiłem na taki ciekawy wykres.
      Ten pik w 1992 pokrywa się z pojawieniem się A500 w śród znajomych.
      • 12: CommentAuthorRocky
      • CommentTime3 Nov 2024 23:11 zmieniony
       
      @TheFender .. tak oczywiście, że wersja 1.4..
      Na Amidze robiłem grafikę do dem i innych rzeczy na małe Atari..
      Ta kulka też pjawiła się w demie :) Igor demo.



      .. w sumie to wszystkie efekty graficzne w tym demie robione były na Amidze
      • 13:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime4 Nov 2024 00:11 zmieniony
       
      @Cyprian: rozumiem, że z tym DSP56k w karcie muzycznej do Amigi, chodzi Ci o to, że układ ten był tak długo wykorzystywany (bo karta jest z początku lat 2000)? Bo tak jak pisał Fender, sama karta Delfina do Amigi z tym procesorem pochodzi z około połowy lat 90tych.
      Na PC karty muzyczne z tym procesorem były również produkowane na początku lat 90tych (1991, 1992) przez firmę TurtleBeach.

      @Fender: na PC było kilka programów do ray-tracingu, np. PovRay (rozwijany od 1991!), SoftImage3D (na którym to renderowali efekty do Jurajskiego Parku czy T2), Maya, czy przeniesione z Amigi w 1994 LightWave3D, Imagine3D czy Real3D. Oczywiście 3D Studio 4.0 (for DOS) był słaby, w porównaniu do wymienionych, i nie miał ray-tracingu, ale cieniowanie Phonga z modelem oświetlenia Phonga, które to 3DStudio 4.0 oferowało, w wielu przypadkach dawało efekty podobne do ray-tracingu, np. taka kulka, którą zaprezentował Rocky, myślę, że byłaby bez problemu możliwa do zrobienia tymi technikami.
      Teraz w zasadzie Blender pozamiatał już wszystko.

      @tebe: było już o tym. Tylko wstępne screeny do Jurajskiego Parku były robione na Amigach i video-toasterze. Nie czytaj polskiej wikipedii, zobacz co piszą o tym w wersji angielskiej.
      • 14:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime4 Nov 2024 08:11 zmieniony
       
      @Rastan: pisałem o czasach <96 czyli DOS generalnie. Wtedy na piecu było praktycznie tylko 3d studio pod DOS i generalnie do większości zastosowań było ok. Ale Real 3D 2.0 czy LW generowało wtedy dużo ładniejsze grafiki. Na POV rayu chyba nikt nie skryptował grafik bo to byłby masochizm (no chyba że jako ciekawostka).
      • 15:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime4 Nov 2024 09:11
       
      @Rocky
      Ach, wiedziałem, że tę kulę z Amigi gdzieś widziałem, teraz mi przypomniałeś, że w Igorze :-)

      I tak OT: tryb RIP oglądany w Visage na Philipsie CM8833-II po moim powrocie do Atari we wczesnych latach '00 spowodował autentyczny opad szczęki. Ale nie obrazek z Igora akurat, tylko obrazki z paczki RIPów: Lake, Goldhand i Griffon.
      To był szok, że Atari tak potrafi. Do dziś dobry RIP robi na mnie największe wrażenie.
      • 16: CommentAuthortebe
      • CommentTime4 Nov 2024 10:11
       
      a jak to było z uruchamianiem PhotoShopa na Amigach, emulator Mac-a ?
      • 17:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime4 Nov 2024 10:11 zmieniony
       
      @tebe: chyba że na jakiejś naprawdę mocarnej konfiguracji :) Na Amidze był Image FX, to nie był odpowiednik (nie ta liga) ale swoje nawet robiło.
      • 18:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime4 Nov 2024 10:11
       
      ->link<-



      Generalnie emulacja Maca na Amidze działa wyśmienicie, były nawet żarty, że przy tym samym CPU najszybszy Mac to Amiga ;-)
      • 19:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 11:11
       

      TheFender:

      Jaki soft na ST generował na podstawie raytracingu?

      trochę softu było. Szczerze mówiąc to nie pamiętam co ja w epoce próbowałem, czy było to okienkowe czy tekstowe.
      Temat mnie nie wciągnął, czekanie wiele wiele godzin na jeden obrazek było dla mnie zwykłą stratą czasu.
      Tym bardziej, że u kolegi PCtowca było to szybsze o dwa rzędy wielkości. Dużo szybsze niż u mnie na Falconie z dopałką.


      TheFender:

      w którym niby miejscu potwierdza?


      Tutaj, bo nawet "3D na kompo" na 040 nie spełnia słowa "zawodowo":

      Cyprian:

      Renderowanie czy raytracowanie zawodowo na 8/7/16/14 MHz to raczej żart.


      TheFender:

      Naprawdę Wiadomo, że na Amidze 500 nikt renderingów nie robił zejdź na ziemię :) Ale czy Ty nie słyszałeś kategorii do 3D grafik w kompo ?



      TheFender:

      Dalej: piszesz że na szybkim 486DX 66 MHz (czy Pentium) renderowanie było wygodniejsze. No to znowu - albo 486 albo Pentium (to dwa światy, nawet przy wolnych Pentium).

      486DX2 (1992) i Pentium (1993) było używane w podobnym czasie.
      • 20:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 11:11 zmieniony
       

      Rastan:

      @Cyprian: rozumiem, że z tym DSP56k w karcie muzycznej do Amigi, chodzi Ci o to, że układ ten był tak długo wykorzystywany (bo karta jest z początku lat 2000)? Bo tak jak pisał Fender, sama karta Delfina do Amigi z tym procesorem pochodzi z około połowy lat 90tych.
      Na PC karty muzyczne z tym procesorem były również produkowane na początku lat 90tych (1991, 1992) przez firmę TurtleBeach.

      to był tylko przykład ze świata Amigowego.
      DSP56k były rozwijana/produkowane jeszcze na początku XXI wieku - DSP56367 (150 MIPS) z 2006 roku.
      Przykładowo trafiłem na płytkę do LCD z trzema DSP w torze wizyjnym (po jeden na każdą składową koloru?)

      Chodziło mi o to że w 1992 roku starszą architekturę prezentował Intel x86 czy 68030 niż 56001.
      Pierwszy procesor 68K jest z 1979 a DSP56K z 1986. Po śmierci 68k, 56k była nadal rozwijana (jak wyżej). Coldfire nie liczę bo tam 68k jest grubo okrojone.
      • 21:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 11:11
       
      @Rocky fajne demo, podoba mi się szczególnie zoomrotator w GR10.
      • 22:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime4 Nov 2024 11:11
       
      Ja myślę, że chodzi o dwa światy wydajnościowe - zwłaszcza jeśli chodzi o szybkość FPU w Pentium ;-)
      • 23:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime4 Nov 2024 12:11
       
      @Jacques: ładny screenshot, ale no kolego :) Na czym to odpalone jest hehe. Piszemy generalnie o latach <96, bo potem i tak na pece wszystko. BTW odpalałem "w tamtych latach" pod Windows u kumpla emulator Maca na Pentium 75 (nie pamiętam nazwy) i symulator lotu. Był jak najbardziej grywalny.
      • 24:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime4 Nov 2024 13:11 zmieniony
       
      A nie wiem na czym, u mnie emulacja Maca działa(ła) naprawdę fajnie na 030/50MHz (gdy takiego głównie używałem już w retro-epoce - jakoś od 2005) przy sterowniku graficznym używającym MMU procesora. A na 040/60 to już na pewno klasyczny Mac śmigał, bo na Warpie 1260 z RTG już w ogóle wymiata, łącznie z grami gdy wąskim gardłem nie jest AGA.

      Też odpalałem Basiliska II na PC, wydaje mi się, że porównywanie Amigi do PC z tamtych lat to absurd i wszystko rozpatrujemy w kategorii "z braku laku (czyt. PC) albo hobbystycznie, ale coś tam się dało porobić".
      • 25:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 14:11
       
      @Rocky dobre demo, ten zoomrotator w GR10 wygląda git
      • 26: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Nov 2024 15:11
       
      "Naprawdę Wiadomo, że na Amidze 500 nikt renderingów nie robił zejdź na ziemię :) Ale czy Ty nie słyszałeś kategorii do 3D grafik w kompo ?"
      Na A500 to ciekawostka, ale A2000 z Video Toaster i LightWave 3D renderowały Babylon 5 i SeaQuest DSV. ;)
      • 27:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime4 Nov 2024 16:11
       
      Bruno dzięki za fajną wstawkę z wideo, ale to prawda ogólnie znana. Niektórzy po prostu wyparli ją ze świadomości zastępując wygodniejszym wyjaśnieniem mało komfortowej sytuacji w jakiej znaleźli się w połowie lat 90 :)
      Tak działa ludzki mózg.

      :O
      • 28:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 16:11 zmieniony
       
      @bruno_j
      W filmie 3:55: "amiga computers at the time were more powerful and versatile than PC or Mac"
      Tymczasem rzeczywistość w 1987: A2000: 68000 7MHz 0,5MIPS; Mac II: 68030 16Mhz 3,5MIPS; PC: 386 16MHz 2,5MIPS
      Macowi również nie można odmówić 'versatile'.
      • 29: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Nov 2024 16:11
       
      @TheFender tak się jakoś porobiło, że Atari ST i pochodne okopały się w muzyce (midi, a później już z górki poszło) i DTP po taniości (monitor mono wysokiej rozdzielczości, najtańsza drukarka laserowa na rynku), a Amiga w obróbce video i grafice (oczywiście też po taniości) i nikt już nie pamięta dlaczego. ;)
      • 30: CommentAuthorxbx
      • CommentTime4 Nov 2024 16:11 zmieniony
       
      @Cyprian
      Weźmy poprawkę na to, że jest to pieśń pochwalna.
      Może nie zapraszajmy PC tragedii z tamtego czasu do towarzystwa. Szanujmy się.
      Macintosh II full wypas, ale to były jakieś kosmiczne pieniądze. W tamtym czasie w Polsce był chyba tylko jeden Macintosh :)
      ->link<-
      • 31:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 16:11
       
      @bruno_j
      no tak, ale zwróć na inny cenowy próg wejścia:
      DTP,CAD,MIDI - Atari ST
      Rendering - Amiga 2000 plus dopałka plus VideoToaster
      • 32:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime4 Nov 2024 17:11
       
      Próg wejścia wynika z różnego zapotrzebowania na moc i możliwości graficzne tych zastosowań. A poważne DTP i tak było robione raczej na TT030 gdy się pokazało na rynku. W MIDI liczy się działanie w czasie rzeczywistym, a nie czysta moc i prosty OS ST był tu zaletą, a nie wadą.
      • 33: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Nov 2024 17:11 zmieniony
       
      Jak mówili twórcy Babylon 5: mogliśmy mieć gora 2 maszyny SG lub kilkanaście tanich komputerów. Tak się liczy próg wejścia.
      Mega STE z drukarką laserową też tanie nie było, ale i tak tańsze od konkurencji.;)

      Edit: Żeby MIDI profesjonalnie grało, też trzeba było dokupić parę gratów, a to nie są tanie rzeczy ;)
      • 34:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 17:11 zmieniony
       
      Atari ST też ogarniało DTP, może nie w dużych wydawnictwach bo tam raczej były Mega ST/STE/TT.
      Sam ogarniałem DTP na Calamusie 1.09N i ST.

      Próg wejścia nadal inny: TT w 1990 kosztował $2,995 vs Video Toaster $2,399 plus A2000 w 1987 $1,495


      Co do DTP/CAD/MIDI dla Atari to decydowała cena oczywiście, ale też technologiczne bycie przed konkurencją (chodzi o wielkość RAM 4MB w ST czy 10MB/512MB w TT vs 1MB, wspacie HDD, rozdzielczości VGA z matowymi monitorami). Sam multiplatformowy OS też nie był bez znaczenia ->link<-
      • 35: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Nov 2024 18:11
       
      Za Maca z 030 wołali sobie prawie 7,800$. Jak chciałeś dysk twardy 40MB to +2k. PageMaker też swoje kosztował.;)
      • 36:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime4 Nov 2024 19:11
       
      @bruno_j: te "parę gratów" to jest raczej temat główny przedsięwzięcia, do którego dodatkiem było Atari z MIDI.
      • 37: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Nov 2024 20:11
       
      Tak jak i Video Toaster ;)
      • 38: CommentAuthorRocky
      • CommentTime4 Nov 2024 21:11 zmieniony
       
      Cyprian.. powyższa wersja była z party, gdzie nie udało się zrobić animacji.. tu jest ta właściwa wersja, gdzie czerwony sześcian się animuje:
      • 39:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime4 Nov 2024 21:11 zmieniony
       

      Jacques:

      u mnie emulacja Maca działa(ła) naprawdę fajnie na 030/50MHz


      To nie była emulacja, tylko maszyna wirtualna na Amigę. Działało to tak jak realny odpowiednik Maca. W trybie mono, bo w kolorze dostawał zadyszki przy przeorganizowywaniu grafiki.

      Normalnie, jakby człowiek miał Maca w domu, z dokładnością do tych śmiesznych stacji dyskietek ze zmienną prędkością obrotową (trzeba było używać formatu PC 720 kB)
      • 40:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime4 Nov 2024 21:11
       
      Tak jak i Video Toaster ;)
      Można tak napisać, ale Amiga i Toaster to nie są różne twory różnych producentów pożenione kablem z taką wtyczką -> :) Z czego jeden umie pisać, drugi czytać zaś komunikacja pomiędzy nimi odbywa się średniowiecznym transkryptem za pośrednictwem oprogramowania stworzonego przez jeszcze inną firmę :D
      • 41:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime4 Nov 2024 22:11 zmieniony
       
      @TheFender no ale w sumie tak jest, gdyż A2000 i VideoToaster to "są różne twory różnych producentów pożenione" wtyczką w postaci gniazda. reszta też niejako pasuje, bo z tego co widziałem Toaster ma dużo większą moc niż A2000, umie też pisać na dyski SCSI, a A2000 nie (a przynajmniej nie bez dodatkowej karty) :)
      • 42: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime4 Nov 2024 23:11
       
      TheFender, dokładnie. Wszak Zorro II to przedłużenie magistrali 68000. No może je tam trochę zbuforowali.;)
      • 43:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime5 Nov 2024 08:11
       
      Wymyślcie swój trolling, a nie zgapiajcie :)

      A2000 z VideoToasterem jest jak stare, dobre małżeństwo które wydało na świat niejeden dobry owoc. A Atari ST /MIDI to tak skacze z kwiatka na kwiatek, raz Rolandzik a potem Korg. Na końcu przygoda z Yamahą :p ;)
      • 44: CommentAuthorbruno_j
      • CommentTime5 Nov 2024 08:11
       
      TheFender, nie trzeba skakać, można wszystko na raz podłączyć i urządzić prawdziwą orgię dźwięku ;)
      • 45: CommentAuthorRocky
      • CommentTime5 Nov 2024 09:11
       
      Jaki jest cel przywoływania zastosowań z poza naszego, zwykłych użytkowników świata..

      Ja osobiście naturalną drogą nabyłem Atari 1040STe.
      Miałem całe pudło dyskietek, gier, dem, programów.. słuchałem modów na CDplayerze (fajna kontrola basów/wys tonów) ot było sobie duże Atari.. Były jakieś programy graficzne, ale zapisywały w dziwnych formatach, używały palety ze zwykłego ST (8 poziomów jasności), ograniczały się do 320x200...
      Irytował mnie za to ten pisk w torze audio na poziomie 8kHz .. wszystkie STe go mają.

      Zbiegiem okoliczności pojawiła się Amiga 500.. i się zaczęło.
      Początkowo brakowało mi kilku ficzerów, ale czym dalej w las ..
      Zalała mnie masa świetnych programów wszelkiej maści. DeluxePaint Amigi, to przepaść w stosunku do DP w ST. Masa konwerterów, praca w wielu trybach i rozdzielczościach, wiele fajnych menadżerów plików, bardzo elastyczny system.. i jeszcze takie poczucie, trudne do opisania, że ta maszyna jest znacznie bliższa małemu Atari (dopiero później dowiedziałem się o tej krzyżówce pomiędzy firmami).
      Dopiero Amiga dawała mi swobodę w tworzeniu grafiki do dem na małe Atari.. np. w trybie 320x512 mogłem pracować z pikselem jak w gr.15.
      A1200 była naturalnym następcą A500. Droga, ale dostępna cenowo.. no i wszystko co do tej pory robiłem na A500 mogłem kontynuować.

      W przypadku pracy na ST nie czułam takiej swobody.
      Informacje o nadchodzącym Falconie czytałem z nadzieją, kibicując Falconowi.. cóż na papierze super, drogi i niedostępny.. system niewiele ciekawszy od tego na ST..

      Nie żałuję zmiany, cenie obie maszyny, które zasługują na uznanie.. Do STe mam sentyment, mam tą maszynkę i podobają mi się ostatnie produkcje demoscenowe..
      • 46:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime5 Nov 2024 09:11 zmieniony
       
      @bruno_j: :D A dzieło sfilmować, a potem pięknie zmontować na Amidze :)

      @Rocky: Twoja opowieść jest prawie wyjęta z mojej głowy (tyle że ja przewędrowałem z 65XE) I myślę, że nie tylko z mojej. Amiga to był po prostu kawał fajnego sprzętu z bardzo dobrym systemem :)

      edit> bo teraz zauważyłem:
      320x512 mogłem pracować z pikselem jak w gr.15

      W 320x200 i 320x256. W 320x512 (interlace) to był raczej pixel 2x1 znany z innych atarowskich trybów. No i raczej nikt w tym trybie nie pixlował bo oczy można stracić ;)
      • 47:
         
        CommentAuthorJacques
      • CommentTime5 Nov 2024 10:11 zmieniony
       

      Rocky:

      i jeszcze takie poczucie, trudne do opisania, że ta maszyna jest znacznie bliższa małemu Atari (dopiero później dowiedziałem się o tej krzyżówce pomiędzy firmami).


      W moim przypadku to jeszcze jakaś taka subiektywna przyjemna lekkość używania małego Atari i Amigi, w przeciwieństwie do siermiężności/ociężałości C64 i Atari ST.
      • 48: CommentAuthormrroman
      • CommentTime5 Nov 2024 10:11 zmieniony
       
      Ja dopiero kupiłem A1200 po latach do kolekcji, żeby zobaczyć jak to wyglądało. No praca na kompie niewiele się różni od tej z późniejszych systemów na PC. System jest dużo bardziej skomplikowany niż na Atari ST, ale ma mnóstwo możliwości, sterowniki, API, itd. Także nie dziwię się, że ludzie tak długo trzymali się Amigi.

      Atari z ST miało taki model, że dostarczają prosty sprzęt, dużo tańszy niż konkurencja - sam terminal VT100 kosztował wtedy tyle co Atari ST z monitorem mono i stacją dyskietek. ST ma prosty system, bardzo podobny do DOS (te same numery komend - 2h,9h itd.) i GEM. Łatwo przenosi się soft z PCeta.

      Widząc ten potencjał i cenę, soft piszą niezależne firmy. Często soft był za darmo (na początku), albo w formie podobnej do open-source. Używałem Gulam (taki shell z MicroEmacsem z 1986 r), Mint, Sozobon C czy TurboAss itd. Wszyscy znają Calamusa i Cubase, ale ciekawa jest historia CAD3D (https://en.wikipedia.org/wiki/Cyber_Studio), gdzie ludzi mocno pchali Atari ST do animacji 3D ze sporymi sukcesami. Gdzieś czytałem (albo to było na AtariPodcast), że po drodze, Atari zapowiadało wzmocnienie sprzętu, ale z obietnic nic nie wyszło. Zakończyło się na 3D Studio Max.

      ->link<-

      Polecam szczególnie ten ostatni film:
      ->link<-
      • 49: CommentAuthorxbx
      • CommentTime5 Nov 2024 11:11
       
      Wygląda na to, że niektórzy ciągle nie mogą pogodzić się z tym, że Amiga została przejęta przez Commodore, a nie przez Atari. I to nawet zrozumiałe, ale jeśli takie Atari Amiga nie dostałaby portów MIDI i ich stabilnej obsługi, ani trybu graficznego nadającego się do DTP, to jednak dobrze się stało. Biorąc pod uwagę, że Atari na szybko skleciło ST z tego, co było akurat pod ręką, to była genialna robota.
      • 50:
         
        CommentAuthorCyprian
      • CommentTime5 Nov 2024 11:11 zmieniony
       

      Rocky:

      Irytował mnie za to ten pisk w torze audio na poziomie 8kHz .. wszystkie STe go mają.

      Nie potwierdzam, mam parę STE, słyszałem również muzę z niejednego innego. Nic nie piszczy.
      Pisk w torze audio oznacza jakąś wadę. Przykładowo, Exxos zaleca wymianę starych kondensatorów w zasilaczu.


      Rocky:

      system niewiele ciekawszy od tego na ST..

      który system? ROM? MultiTOS? MagiC? MiNT?

      Swoją drogą czy wiedziałeś że tak jak na Amidze można z dysku/dyskietki załadować inną/nową powłokę (Workbench/Desktop)?