atarionline.pl Atari vs Amiga vs Reszta świata - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime28 Oct 2024 13:10 (3 dni temu) zmieniony
     
    Wiedzę można uzupełnić, a komputer jest do tego, do czego ma oprogramowanie, gdy się takie uruchomi.
    O, zobacz, to nadal żyje ;-)
    ->link<-
    Amigi z AGA potrafiły już z siebie też wypluć obraz w standardzie VGA (odpowiednie tryby graficzne Dbl), istniały też Scandoublery.

    Wystarczy otworzyć umysł i nie rulezować, bo obecnie wiedza o różnych platformach jest bardziej dostępna niż kiedykolwiek :-)
    • 2: CommentAuthorstreak
    • CommentTime28 Oct 2024 13:10 (3 dni temu) zmieniony
     
    Szkoda sie kopac po kostkach. Ja dopowiem ze menedzment zarowno atari jak i commodore nie mial pojecia do kogo kierowany jest sprzet zarowno A1200 jak i FALCON (co nie raz bylo podkreslane np przez synow Tramiela i szefa Commodore UK). Szczegolnie ze wszystko to co oferowala A1200 i FALCON bylo dostepne juz w PCtach (za pomoca kart). Gdyby wiedzieli i znali target to zatrzymaliby odplyw uzytkownikow w kierunku PC za pomoca odpowiednich srodkow, a tak mamy od 30 lat wojenke w ktorej i tak wiadomo ze zwyciezca jest PC+firmy softwarowe tj. M$ a wielkimi przegranymi Atari i Commodore. Ale tez i Sharp X68000 i Fujitsu FM-Towns.. i NEC tak dla przykladu.. (bo wszystkie te firmy i komputery mialy na celu zagarniecie rynku multimedialnego.. ).

    Atari i Commodore robilo hardware, majac w glebokim powazaniu software (od dekad). A ostatecznie sie okazalo ze to co jest wazne to software ktory robi robote.. a wy tu sie boksujecie ze hardware jest istotny.

    Ostatecznie to Software (albo jego brak) zabija platformy, z tym sie mozemy zgodzic prawda ? Jesli nie ma unikalnego software'u na platformie, to platforma umiera. Proste.. i tyczy sie to zarowno A1200 jak i Falkona.
    • 3:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime28 Oct 2024 13:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    @streak
    Racja, racja :-) Chociaż w przypadku Amigi software żył i żyje całe te lata od upadku Commodore/Escomu - jest ciągłość choćby w Aminecie, choć oczywiście w o wiele mniejszym wymiarze komercyjny, tym nie mniej pod tym względem - niejako w podziemiu poza mainstreamem - Amiga jako tako żyła. Choćby dlatego, że te wszystkie rozszerzenia jak mostki PCI czy turbo z PPC były oprogramowywane, także ze wsparciem akceleracji 3D z kart Voodoo np. a potem nastąpił już rozdział na Amigi klasyczne i nowe konstrukcje płyt (NG) z G3/G4 i otwartą architekturą (Pegasos, Sam, Efika, AmigaOne).
    Co do targetu, to Commodore pewnie miał ten sam co zawsze z "małymi" Amigami - głównie domowy/growy, tylko chciał w nieskończoność odcinać kupony i koszty (AGA zamiast AAA), natomiast Atari wydawało się chyba, że system operacyjny to zło konieczne, ech.
    A za rogiem już czaiły się mocne PC-ty z Windows 95 i 98... Tylko Apple to (ledwo) przetrwało i to raczej dzięki Ipodowi ;-)
    • 4:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime28 Oct 2024 13:10 (2 dni temu)
     
    xbx: "Chłopaku" czytaj ze zrozumieniem, bo kilkukrotnie powtarzałem że Falcon jest lepszy. Lawirowania to raczej szukaj w próbach odejścia od głównego tematu jakim są ciekawostki techniczne Falcona.
    Póki co, jeśli już to więcej tu o stronie technicznej Amigi 1200.
    • 5: CommentAuthorxbx
    • CommentTime28 Oct 2024 14:10 (2 dni temu)
     
    Skoro przyznałeś, że Falcon lepszy, to temat Ciebie nie dotyczy, tak? Po co durne teksty jakobym miał jakieś problemy ze "zrozumieniem"?
    • 6: CommentAuthormrroman
    • CommentTime28 Oct 2024 14:10 (2 dni temu)
     
    @PeriNoid: Ale w 1992 roku była już nawet EISA w pełni 32-bitowa, a ja mówię tylko o ISA, która była najczęściej w 386, no i oczywiście 286.
    • 7: CommentAuthorRocky
    • CommentTime28 Oct 2024 14:10 (2 dni temu)
     
    Może już jestem za stary na takie dyskusje, zwłaszcza, że co do niektórych nie dotrą żadne argumenty, co często jest powiązane ze zranionym ego..

    Większość mnie zna i wie, że od początku jestem związany z małym Atari.. a tak naprawdę doceniam architekturę oraz jej rozwinięcie w Amidze, stąd mój sentyment do Amig.. niestety wyprodukowanej pod marką C=, choć początkowo to właśnie miało być Atari.. cóż wina Tramiela.
    Doceniam konkurencyjne maszynki z pod znaku C= za pomysłowość wielu rozwiązań.. naprawdę kawał ciekawego hardwaru.. tylko te wstrętne kolory.. fuj.
    Doceniam linię Atari ST, zwłaszcza STe, które posiadam.. Falcona też fajnie by było mieć.. cóż cena dla mnie nieakceptowalna.

    Co do porównań, to już wszystko chyba zostało napisane..
    Gdyby tak do tej popierdółki na starcie dołożyć trzy drobiazgi:
    .. 030 z Fastem, kartę dźwiękową z DSP oraz porty midi, to czym by ustępowała Falconowi (zakładając, że byłby dostępny odp. soft)..?
    • 8:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime28 Oct 2024 14:10 (2 dni temu)
     
    @xbx: zalecam melisę, to raz. A dwa powiedz zatem do kogo adresowałeś swoją wypowiedź pisząc per. "chłopaki" skoro nie do wszystkich?
    Może lepiej zadać sobie odrobinę trudu i napisać te nicki @.
    • 9:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime28 Oct 2024 14:10 (2 dni temu)
     
    @Rocky: gdyby to miała, Falcon istniałby jeszcze mniej niż teraz. O ile w ogóle.
    • 10:
       
      CommentAuthorCyprian
    • CommentTime28 Oct 2024 15:10 (2 dni temu)
     

    Rocky:

    Gdyby tak do tej popierdółki na starcie dołożyć trzy drobiazgi:
    .. 030 z Fastem, kartę dźwiękową z DSP oraz porty midi, to czym by ustępowała Falconowi (zakładając, że byłby dostępny odp. soft)..?

    trzeba by jeszcze dorzucić kartę graficzną HiColor.

    Z takim zestawem pewnie była by równoważna technicznie do Falcona. Pytanie jakby wtedy wyglądała cenowo.

    Jeśli chodzi o MIDI to jest jeszcze kwestia opóźnień.
    Na EAB był wątek na ten temat, no i wyszło że Atari ma mniejsze opóźnienia. Kojarzę jeszcze temat z priorytetami przerwań, co chyba miało negatywny wpływ na te opóźnienia.
    • 11:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime28 Oct 2024 15:10 (2 dni temu)
     
    @Rocky
    Jak dla mnie te 020/14 i 030/16 w Falconie są o tyle równoważne, że oba chwilę po debiucie były za słabe i ich jedyną zaletą było to, że kompy odpalały ;-)
    I żeby nadążać za współczesnością i PC, należało je szybko zastąpić czymś wydajniejszym w obu komputerach.
    • 12: CommentAuthorstreak
    • CommentTime28 Oct 2024 16:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    co do wojenki o hardware:

    Swoja droga jak malo istotny jest hardware niech posluzy przyklad Nintendo i dwoch konsol: GameCube i Wii. Wiecie ze to prawie identyczny hardware (z minimalnymi zmianami)? Panowie i Panie.. software i tylko to sie liczy.. a jesli chodzi o to i pytanie "Czy amiga 1200 i atari Falcon mialo w 1995 roku tyle profesjonalnego softu co PC" odpowiedz jest negatywna. I to chyba najbardziej istotna informacja dlaczego Falcon i Amiga 1200 umarly tak szybko..

    Wiekszosc scenowcow i producentow gier z amigi przeszlo na strone PSX'a. A profesjonalisci przesiedli sie od razu na PC i Maki PPC LC.

    A czyste, fakty hardware'owe nigdy nie rozwiaza pytania "co jest lepsze.." bo w praktyce nigdy nie bylo tyle softu aby naprawde pokazac co jest lepsze i w jakich obszarach. Bo jesli zapytamy czy w obszarze CAD amiga czy atari byl lepszy ? To jaka dostaniemy odpowiedz ?
    • 13: CommentAuthorxbx
    • CommentTime28 Oct 2024 16:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    @streak
    Przecież na Falcona było oprogramowanie, które wykorzystywało DSP, audio, grafikę.
    To co zrobił Steinberg w Cubase Audio na Falconie nie było możliwe na Amidze 1200 – ta musiałaby być kilka razy mocniejsza.
    Amigowcy konsekwentnie budują wziętą z tyłka alternatywną wersję historii, w której na Falcona nie było oprogramowania, więc był to sprzęt do bani. Za to na Amigę były zajebiste demosy, które zmieniły wszechświat designu. Kabaret po prostu.
    • 14: CommentAuthorstreak
    • CommentTime28 Oct 2024 16:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    @xbx i tu sie zgodze bo do przynajmniej 2000 albo i nawet 2002 roku mozna bylo uslyszec ze muze robiono na Atari ST/Falcon (wide polscy raperzy z przelomu wiekow chetnie uzywali Atari ST czy Kazik np przy tworzeniu MELASSY w roku 2000).

    A amiga do 2000 czy tez nawet do 2002 lezala sobie jeszcze w telewizjach takich jak POLSAT (i tv regionalne..) i na niej robili jingle i animacje. Nota bene Yach Paszkiewicz tez robil swoje teledyski na amigach* ->



    Ciekieraut utwor Kazika "Jeszcze Polska" :)

    Natomiast nie zmienia to faktu ze Atari Falcon i Amiga 1200 przestala byc wogole konkurencyjna wzgledem PC jesli chodzi o inne segmenty rynku tj. rendering animacji, CAD i inne. bo jesli nawet oprogramowanie bylo to bylo ono archaiczne w porownaniu z PC. A Amigi i Atari dobil jeszcze Internet i boom internetowy..

    * - cytat z YT:
    "W TYCH CZASACH BYŁY MODNE PROGRAMY PSEUDO 3D W TVP I STĄD TE EFEKTY Z AMIGI" Yach P.

    PS. Nie wiem czy przypadkiem Balcan Electrique - Dimitrica tez nie robiono na Amidze.. wyglada na amigowe efekty

    • 15: CommentAuthorxbx
    • CommentTime28 Oct 2024 17:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    Z szacunku dla tego czym była Amiga 1000 w połowie lat 80. uprzejmie proszę o niewrzucanie "efektów" tv pochodzących z Amigi. To jest smutne.

    Atari ST/Falcon miały takiego farta, że do profesjonalnego MIDI/audio nie trzeba było jakiejś kosmicznej mocy. No ok, Atari pomogło fartowi trybem mono i solidnym interfejsem MIDI.

    PS. Kazik będzie smażył się w piekle za zgwałcenie kawałka Sade w okresie tego żałosnego pseudo rapowania. Powinien mieć wtedy zakaz korzystania z Atari, a za karę używać Amigi.
    • 16:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime28 Oct 2024 18:10 (2 dni temu) zmieniony
     

    xbx:

    Amigowcy konsekwentnie budują wziętą z tyłka alternatywną wersję historii, w której na Falcona nie było oprogramowania, więc był to sprzęt do bani. Za to na Amigę były zajebiste demosy, które zmieniły wszechświat designu. Kabaret po prostu.

    Kabaret, bo akurat to co napisałeś to jest niemal 100% prawda a nie żadna alternatywna wersja (no chyba że do tej atarowskiej :D). Niemal, bo faktycznie Steinberg opracował dobry soft który w warunkach domowych pozwalał poczuć się prekursorem dzisiejszych DAW - ale nikt tego Falconowi nie odbiera.

    Z szacunku dla tego czym była Amiga 1000 w połowie lat 80. uprzejmie proszę o niewrzucanie "efektów" tv pochodzących z Amigi. To jest smutne.
    Nie tylko dziwnie wyglądające animacje 3D i pochodziły z Amigi. Te ladne (czołówki telewizyjne z lat 90) również miały swój amigowski rodowód. Oczywiście nie amigowsko 1200 :D Ogólnie cała telewizja wtedy (kablówki czy lokalne tv nawet do stosunkowo niedawna) operte były od soft amigowski do generowania plansz, napisów (Scala MM). I wyglądało to pro, broni się po dziś dzień.

    Atari ST/Falcon miały takiego farta, że do profesjonalnego MIDI/audio nie trzeba było jakiejś kosmicznej mocy.

    50% prawda, 50% bzdura. Do MIDI, faktycznie. Ale tutaj grały role lagi na złączach więc ST królował. I faktycznie kosmicznej mocy nie potrzeba było do kontroli tak niewielkiego strumienia danych.
    Natomiast co do audio, to zupełnie inna bajka o czym świadczy dodatkowy układ DSP Falcona. I nie tylko jego, bo każdy profesjonalny (i półpro również) sprzęt do obróbki audio (a więc cyfrowe wersje efektów) oparte były o procesory DSP o naprawdę sporej mocy obliczeniowej. Tak samo obróbka samych plików audio wymagania ma spore, bo trzeba mieć szybki dyski, sporo RAM (najlepiej sprawnie wspomaganą wirtualną z HDD) a do tego również szybki procesor. Szczególnie przy plikach 24bit i wyższych częst. próbkowania.
    • 17: CommentAuthorxbx
    • CommentTime28 Oct 2024 19:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    Audio ma jednak znacznie mniejsze wymagania niż video/3D – o to mi chodziło.

    I wyglądało to pro, broni się po dziś dzień.

    No to wrzucajcie przykłady takich rzeczy z A1200, które się bronią, a nie same pasztety.
    • 18:
       
      CommentAuthorCyprian
    • CommentTime28 Oct 2024 19:10 (2 dni temu)
     

    TheFender:

    Kabaret, bo akurat to co napisałeś to jest niemal 100% prawda a nie żadna alternatywna wersja (no chyba że do tej atarowskiej :D). Niemal, bo faktycznie Steinberg opracował dobry soft który w warunkach domowych pozwalał poczuć się prekursorem dzisiejszych DAW - ale nikt tego Falconowi nie odbiera.


    sugerowanie że na Falcona nie było softu (albo było go mało) brzmi tak samo kuriozalnie jak sugerowanie że na A1200 nie było gier (albo było ich mało).

    Ograniczanie softu audio/midi dla Falcona jedynie do Steinberga to aberracja...
    • 19: CommentAuthorxbx
    • CommentTime28 Oct 2024 20:10 (2 dni temu)
     
    Ograniczanie softu audio/midi dla Falcona jedynie do Steinberga to aberracja...

    Niekoniecznie. To może być też zwykły trolling, a niestety sam dałem pożywkę. Powiedzmy więc otwarcie: większość tego, co w tamtych czasach dotyczyło profesjonalnego audio/midi i komputerów wychodziło na Atari ST/Falcona.
    • 20:
       
      CommentAuthorpirx
    • CommentTime28 Oct 2024 20:10 (2 dni temu)
     
    i tak wszystko zjadl quake i pentium
    • 21: CommentAuthorKonstantyn
    • CommentTime28 Oct 2024 20:10 (2 dni temu)
     
    Czyli jak już wczesniej pisałem, powodem upadku maszyn typu Amiga/ST był "Doom" i późniejsze wszystko, co po nim powstało na jego "podstawie" i nadal powstaje. Powiem więcej, powodem upadku komputerów tamtej epoki była ludzka głupota i zafascynowanie doomowatymi produkcjami. Ja to widziałem w momencie powstania tego tworu jakim jest doom i niestety ten trend nadal trwa i końca nie widać. Całe szczęście, że są jeszcze działające spektrumy, atarynki i komodorki oraz ich emulatory, nawet soft świetny powstaje, jak wiecie (gry).
    • 22:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime28 Oct 2024 21:10 (2 dni temu)
     
    No to wrzucajcie przykłady takich rzeczy z A1200, które się bronią, a nie same pasztety.

    To wrzucajcie te tony wspaniałego softu na Falcona (oprócz Cubase - szacun), a nie jakieś pasztety.

    To może być też zwykły trolling,
    No cóż, ekspertem od trollingu nie jestem. Ale dobrze kogoś takiego spotkać.
    • 23:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime28 Oct 2024 21:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    @Konstantyn: pisane o tym było pierdyliard razy od pierdyliarda lat :) Ten wątek to jest jakieś zapętlenie, niektórzy uwielbiają wracać do starych czasów poprzez kolejną próbę udowodnienia czegoś komuś. Ew. rozpamiętywanie jak to drzewiej bywało itd itp.

    Wracając do meritum - błędem było robienie na siłę gier "doomopodobnych" na Amigę. Nie dość, że generalnie to były słabe gry - to jeszcze słabo działały. Para w gwizdek a i tak każdy kupił peceta. Gdyby ten czas i zasoby przeznaczyć na wypuszczenie kolejnej dopieszczonej graficznie platformówki bądź strzelanki - byłby po latach z tego większy pożytek bo chętnie zagrało by się ponownie. A niestety prawda jest taka, że crapy doomopodobne mają niemal zerowy potencjał retro. I tutaj taka ciekawostka - jedyna gra która wyryła się wszystkim w bani i ma potencjał 100% retro to w zasadzie Franko. Największa beka tamtych lat, żenada i upodlenie bo przecież są takie gry jak Alien Breed 3D, ZaZelaznaBrama :D itp Po latach nikt w to nie chce grać, a we Franko? :) Proszę! Nawet zrobili kolejną część niedawno :)

    A jaki jest potencjał retro Falcona? Oprócz Cubase oczywiście.
    • 24: CommentAuthorRocky
    • CommentTime28 Oct 2024 22:10 (2 dni temu)
     
    Gry typu Doom jedynie zapoczątkowały proces.
    To co faktycznie dobiło Atari i C= to spadające na łeb ceny coraz lepszych i mocniejszych podzespołów, które w przypadku PC były trzaskane masowo przez kilkadziesiąt lub więcej firm.
    Pojawił się moment, gdzie Falcon, jak i A1200 były droższe od takiego 486, które mocą CPU przewyższało te maszyny razem wzięte.
    A ceny kart np. PPC do Amigi sięgała 4000, za co można było złożyć całego PC z monitorem.
    • 25:
       
      CommentAuthorCyprian
    • CommentTime29 Oct 2024 01:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    @xbx z trollingiem to słuszna uwaga.


    @Rocky słuszna uwaga, sporo znajomych atarowców (nie-graczy tylko pracujących na Atari) ze starszego ode mnie pokolenia przesiadało się z ST czy Falcona właśnie na PCty. Rok 94/95 to niestety przepaść wydajnościowa pomiędzy nimi a sprzętem /|\ i C=


    Co do softu audio, to nie tylko kjubejzem Atari żyło. Było sporo bardzo dobrego softu do wielościeżkowego hard-disk recordingu, masteringu, czy ogólnie do obróbki dzwięku.
    Jak komuś nie chce się googlować to niech rzuci okiem SoundPoola na ->link<- atari.soundpool.de/prod_d.htm
    "Music & MIDI" na tej stronie: ->link<- ataritosser/my-atari/my-atari-studio

    Polska lista z softu dostępna na początku 93: ->link<-

    Stare artykuły na temat softu do Falcona:
    ->link<- www.soundonsound.com/search?terms=atari%20falcon

    Czy tutaj:
    ->link<- www.atariuptodate.de/en/midi
    ->link<- www.atariuptodate.de/en/midi/chipsound

    Kurde, są jakieś dobre strony takich wątków. Otóż prawie 20 lat szukałem softu który kiedyś używałem. No i znalazłem go właśnie na soundonsound - "QUiNCY".
  1.  
    midi sridi :) środowisko DAW i vst i reszta ,aaa szkoda pisac...ableton u mnie zalatwia wszystkie syntezatory samplery i midi hehe..bo po co ??tak to sie wlasnie skonczylo z takimi komputerkami :) ale fajne byly :)
    • 27:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime29 Oct 2024 07:10 (2 dni temu)
     
    Pisząc o programach miałem na myśli inne niż oprogramowanie omuzyczne/audio, to żaden trolling. Po prostu byłem nieprecyzyjny licząc na domyślność, mój błąd.Naprawdę zdaję sobie sprawę, że istnieje oprogramowanie inne niż Cubase z tamtych lat :)

    Cyprian dzięki za listę, mnie chodziło o jakieś perełki które zapadały w pamięć i wyróżniały Falcona na tle innych. Cubase jest taką latarnią o której każdy prawie wie, ale co z resztą jakiegoś wybitniejszego softu który jest wspominany po latach?

    Nie chcę tutaj wałkować więcej tematu Amigi, ale generalnie z grubych rzeczy miała swojego Lightwave/Modeller, wcześniej Imagine 2.0. miała program Scala MM. O programach typu protracker/ deluxe paint, Amos nie wspominam bo to wyszło i na Atari i na Amigę (nie wiem czy na Atari wyszedł odpowiednik Amosa Pro). Więc generalnie raczej nie ma co o tym wspominać, rzeczy stworzone tymi programami raczej tam średnio przeniknęły do "świata zewnętrznego".

    @Triplex: środowisko DAW wyrosło z MIDI i nawet tego MIDI często używa bo nie każdy sprzęt zewn. ma USB.
    • 28:
       
      CommentAuthornogorg
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    Z artykułów z SOS można się akurat dowiedzieć, że Falcon i Cubase Audio to przeciwieństwa bezproblemowości. Przynajmniej w pierwszych latach od wejścia na rynek. Dotyczyło to zarówno wadliwie działającego softu, kompatybilności np. z dyskami SCSI, jak i samego hardware, gdzie lutownice grzały się mocno, żeby naprawiać to co z fabryki wypuściło Atari.

    Tu jest niezłe podsumowanie przygód z Falconem. Zabawa raczej tylko dla mocno zdeterminowanych.
    ->link<-

    Pozostaje pogratulować żartownisiowi, który w tym wątku zapewniał o bezproblemowości Falcona w porównaniu do PC. Koszty zestawu nadającego się do odrobinę poważniejszej pracy w studiu, w czasach gdy ten sprzęt mógł się jeszcze liczyć, były porównywalne do Amigi z Video Toasterem. W 1994 800 funtów to cena samego Cubase Audio. Tak samo realistyczna dla amatora jak zakup Lightwave, który kosztował podobnie. Te programy kosztowały więcej niż omawiane komputery - jak to ma być porównywane?


    Przy okazji rzuciłem sobie okiem na gry na Falcona, które można zobaczyć na Youtube. No nie będę się wypowiadał o ich poziomie, ani nawet jakości dźwięku w nich. Ale zaciekawiła mnie jedna rzecz: dlaczego w większości tych tytułów dźwięk jest tak samo skrajnie panoramowany ja na Amidze? To Amidze czyni się z tego zarzut. DSP w Falconie nie mogłoby tu coś pomóc?

    Przy podsumowaniu calościowych kosztów użytkowania Falcona to ten interfejs Session 8 wypuszczony w 1993 roku przez Digidesign nie wydaje się jakoś kosmicznie drogi: Session 8 £3600; Session 8XL £5405; R1 Remote £893 (All prices include VAT). ->link<-
    • 29: CommentAuthorRocky
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu)
     
    Prześmewcy skupieni na pro zastosowaniach ST/Falcona zapominają, że
    dzięki popularności i dostępności całej masy prostego* oprogramowania na Amidze wyrosło całe pokolenie utalentowanych ludzi w niemalże każdej dziedzinie.. tego nie można pominąć.

    *taki Protraker, Deluxe Paint, Real 3D uważany przez "profesjonalistów" za poperdółki był dobrą bazą do rozwoju i przejścia na poważniejsze narzędzia, których na Amidze nie brakowało.

    Co do ST/Falcona jest podobnie jednakże w wąskich dziedzinach i z wyższym punktem wejścia w audio (midi) i DTP..

    @TheFender: Akurat Amos wywodzi się ze STOSa na ST :)
    • 30: CommentAuthorxbx
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu) zmieniony
     

    nogorg:

    Z artykułów z SOS można się akurat dowiedzieć, że Falcon i Cubase Audio to przeciwieństwa bezproblemowości. Przynajmniej w pierwszych latach od wejścia na rynek.

    Amigowca manipulacja level hard. Cubase Audio wyszło w 1994 r., a update v2 rozwiązujący większość problemów w tym samym roku. Amigowcy tu pracują jak ruski ambasador w ONZ.
    • 31:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    @nogorg: wreszcie jakiś ciekawy wpis i zestawienie mniej popularnych informacji.

    Rocky:

    @TheFender: Akurat Amos wywodzi się ze STOSa na ST :)

    Akurat wiem, ciekawiło mnie czy temat został pociągnięty dalej również i na Atari. Bo na Amidze powstał Amos Pro, który był bardzo sensownym środowiskiem do tworzenia programów/gier (oczywiście miał swoje amosowe limity).
    • 32:
       
      CommentAuthornogorg
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu)
     
    @Rocky

    "*taki Protraker, Deluxe Paint, Real 3D uważany przez "profesjonalistów" za poperdółki był dobrą bazą do rozwoju i przejścia na poważniejsze narzędzia, których na Amidze nie brakowało."

    Te programy miały swój czas i dostarczały określoną użyteczność. Np. zestawianie Protrackera ze studyjnym oprogramowaniem audio to niedorzeczność. Ale to za pomocą Protrackera powstała cała masa muzyki do gier i dem, bo takie właśnie było jego przeznaczenie - operowanie na samplach o wielkościach realistycznych dla oprogramowania dystrybuowanego za pomocą dyskietek. Tu nie można było pozwolić sobie na streaming PCMów. I na tym zyskiwały wszystkie platformy, również Falcon.

    To czego nie można też pominąć to rozmiar i aktywność społeczności, która tworzyła otoczenie komputera i realnie przedłużała jego funkcjonowanie, usprawniając fabryczne braki zarówno od strony hardware jak i software. Różnego rodzaju hacki, patche, programy użytkowe, Aminety, FTPy, nawet prasa, bardzo długo wspierały życie po życiu Amigi 1200. Nie mam pojęcia jak to wyglądało w przypadku Atari i Falcona.
    • 33: CommentAuthorxbx
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu) zmieniony
     

    Rocky:

    Prześmewcy skupieni na pro zastosowaniach ST/Falcona zapominają, że dzięki popularności i dostępności całej masy prostego* oprogramowania na Amidze wyrosło całe pokolenie utalentowanych ludzi w niemalże każdej dziedzinie.. tego nie można pominąć.

    Nie sądzę, że ktoś o tym zapomina. Tylko, że to jest inny temat. Wielu koderów zaczynało np. na ZX Spectrum, co ani trochę nie zmienia faktu, że był to sprzęt delikanie mówiąc prosty. Co byś pomyślał o Spectrumowcu, który by wszedł na forum Amstrada, żeby próbować przekonać świat, że ZX Spectrum 48 było lepsze od Amstara 6128, bo było popularniejsze, a do tego miało większą bazę oprogramowania i przeróżnych rozszerzeń? Po co się ośmieszać?
    • 34: CommentAuthorKonstantyn
    • CommentTime29 Oct 2024 09:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    Nogorg - z tego filmiku to chyba Pac-Man najlepszy. ;-)
    A wracając do meritum to wg mnie gry na STe sprawiają wrażenie lepiej dopracowanych i po prostu lepszych, niż na Falcona, aczkolwiek dedykowanych tylko STe też jest niezbyt wiele, ale ratuje go kompatybilność z ST. I gdybym miał wybór jednego komputera pomiędzy ST(e) a Falconem, z którym zostanę do końca życia to bez wahania wybrałbym STe.
    • 35: CommentAuthorKonstantyn
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     
    XBX - nie miałem ani Amstrada, ani Spektruma, ale wg mnie Spektrum w swojej rzekomej "słabszości" kładzie niemal na łopatki amstrada, którego gry wyglądają cokolwiek topornie, a raczej granie do przyjemnych nie należy. Spectrum wiadomo jaki jest i czego od niego oczekiwać, a Amstrad miał z kolei zbyt wysokie mniemanie o sobie, czyli wyżej srał niż d..pę miał, kolokwialnie mówiąc. Oczywiście wszystkie 8-bitowce zasługują na szacunek, ale nie to jest przedmiotem sporu. Amstrada kupię, jeśli już to w ostatniej kolejności.
    • 36:
       
      CommentAuthornogorg
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     
    Właściwie to nie wiem czy tamta lista gier jest reprezentatywna dla Falcona. Może nie jest, a i są gdzieś lepsze gry. Mnie głównie interesowało jak sa w grach wykorzystywane możliwości dźwiekowe Falcona i z tego wychodzi, że nie są. Niektóre z tamtej listy po prostu jumają muzykę z amigowych produkcji, ale to akurat typowe. Najlepiej z tego wszystkiego chyba wyszło dźwiękowo Killing Impact. Ciężko stwierdzić na 100% przez taką jakość nagrania, ale tam chyba coś próbowali ogarnąć stereofonię. Cała reszta wali prosto po lewym albo prawym głośniku, jak nie przymierzając Paula.


    Jeszcze jeden artykuł o Falconie na SOS z 1996 roku. Bo jak można się "dowiedzieć" z tego wątku to w 1994 roku rozwiązano wszystkie problemy. ->link<- Tak, że tego.
    • 37:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     
    @Konstantyn: obejrzyj sobie dema na Amstrada (np Batman Forever).

    STe i Falcon dzielą ze sobą wspólny blitter :) Oczywiście w Falconie jest zapewne do celów kompatybilności wstecznej bo ma sporo mocniejszy sprzęt pomocniczy do dyspozycji.
    • 38: CommentAuthorKonstantyn
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     
    No ten Kiling Impact fajny jest, zwłaszcza śpiew ptaków, ogólnie klimacik jak z amigowego Traps 'n' Treasures.
    • 39: CommentAuthortebe
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     
    wow, Killing Impact to rozwinięcie pomysłu z Joust
    • 40: CommentAuthorKonstantyn
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     
    TheFender - demo może i fajne, ale dema to nie mój target, dla mnie mogą nie istnieć, no może poza na Atarynkę niektórymi. :-) Gier miodnych na Amstrada tyle, co na Falcona. Spectrum też przypuszczam, że ma niezgorsze dema, ale nie podam przykładu, bo nie znam się. ;-)
    • 41:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     

    TheFender:

    obejrzyj sobie dema na Amstrada (np Batman Forever).


    Huh, żeś przywalił. Dla tego dema ludzie się na amstrady rzucili. A jest jakieś inne demo na Amstrada podobne w rozmachu? (Nie pytam by trolować, po prostu nie wiem.)
    • 42:
       
      CommentAuthorCyprian
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     

    TheFender:

    STe i Falcon dzielą ze sobą wspólny blitter

    na szczęście, bo jest to kawał dobrego sprzętu. A1000 i A1200/A4000 też dzielą wspólny blitter.

    Różnica jest taka że BLiTTER w Falconie jest dużo szybszy niż w STE. Amigowy wszędzie ma tą samą wydajność.
    • 43: CommentAuthorxbx
    • CommentTime29 Oct 2024 10:10 (2 dni temu)
     

    nogorg:

    Jeszcze jeden artykuł o Falconie na SOS z 1996 roku. Bo jak można się "dowiedzieć" z tego wątku to w 1994 roku rozwiązano wszystkie problemy. ->link<- Tak, że tego.


    Niby przeczytałeś, niby nawet cytujesz, a dalej nie rozumiesz. Spróbuj jeszcze raz: "When I did try Cubase Audio, I hit various problems. The first version was far from perfect". Dwa lata później facet kupił wadliwego Falcona od C-Lab, który został wymieniony.
    • 44:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime29 Oct 2024 11:10 (2 dni temu)
     
    @jhusak: nie moja działka i za duży offtop zaczynać tutaj wątek amstradowy grubiej. Moim zamierzeniem było w zdecydowany sposób wyprowadzić kolegę z błędu, wtedy kolega zapamięta forever.
    A to, że Amstrady są okrutnie niespójne? No cóż, Atari ST również i ma swoich fanów :D :p (w sumie też lubię ST)
    • 45:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime29 Oct 2024 11:10 (2 dni temu)
     

    jhusak:

    A jest jakieś inne demo na Amstrada podobne w rozmachu? (Nie pytam by trolować, po prostu nie wiem.)


    Tak: Pinball Dreams (taki żarcik) ;-)))
    • 46: CommentAuthorKonstantyn
    • CommentTime29 Oct 2024 11:10 (2 dni temu)
     
    Na Amstradzie Pinball Dreams lepiej wygląda, niż na Falconie, to nie żart. :-)
    • 47: CommentAuthorxbx
    • CommentTime29 Oct 2024 11:10 (2 dni temu) zmieniony
     
    Ja wycofuję wszystkie ZX Spectrum. Ja wycofuję Amstrady całego świata. Ża mię coś podkusiło...
    • 48:
       
      CommentAuthorJacques
    • CommentTime29 Oct 2024 12:10 (2 dni temu)
     
    @Konstantyn
    A to jakim cudem? Przecież na CPC jest wyraźnie niższa rozdzielczość, a Falcon pewnie przejął grafikę z Amigi/PC?
    • 49:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime29 Oct 2024 12:10 (2 dni temu)
     
    400!
    • 50:
       
      CommentAuthorgreymsb
    • CommentTime29 Oct 2024 12:10 (2 dni temu) zmieniony
     

    Konstantyn:

    Na Amstradzie Pinball Dreams lepiej wygląda, niż na Falconie, to nie żart. :-)
    .

    Tak, to żart :) "Pinball Dreams" na Falconie jest przeniesiony z Amigi, 1:1, rozumiem że wg. Ciebie "Pinball Dreams" na Amstrada lepiej wygląda niż na Amidze i Falconie? Dobre :)

    Faktem jest, że "Pinball Dreams" prezentuje się na Amstradzie bardzo dobrze, ale jak na 8-bitowca (nomen omen zrobiła go ta sama grupa co demko "Batman Forever"), ale z tym że lepiej wygląda niż na Falconie/Amidze... brak słów po prostu :)