CommentTime14 Jun 2025 17:06 (1 dzień temu) zmieniony
Jako, że spaliłem kondensator w maszynie do szycia z lato 80, wzmacniacz Yamaha i monitor 1084S, pomyślałem o jakimś obniżeniu napięcia, które w sieci potrafi mieć nawet 250V.
Pomyślałem o autotransformatorach, ale to grzmoty, wymyśliłem rozwiązanie autotransformatora na transformatorze i znalazłem taki filmik, gdzie to jest stosowane:
Ciekawostka - zrobienie takiego pseudoautotransformatora jest bardzo proste - a transformator 50VA można obciążyć mocą 900W - bo taki prąd ~4A może popłynąć przez uzwojenie wtórne transformatora 12V50VA. 4A * ca 220V daje niemal 900W. To jest dokładnie wytłumaczone w filmiku.
A więc bezpiecznym wydaje się użycie transformatora 230V->24V w trybie auto i obniżanie napięcia o te ca 24V.
Czyli zasilane urządzenia: stare wieże, wzmacniacze, monitory, komputery, jeśli mają wbudowany zasilacz - to wszystko nie spali się, jak obniżymy napięcie, a ma duże szanse spalenia się, jak tego nie zrobimy.