Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

• Zapomniane hasło?
• Poproś o członkostwo

1. • 1: CommentAuthorurborg
   • CommentTime29 Oct 2009 09:10

    
   Jakby ktoś potrzebował porad, czegoś nie rozumiał, itd. To chętnie ja, albo pozostali autorzy takiej pomocy udzielimy. Pytania proszę wrzucać do tego wątku. Tak przy okazji - wrzucajcie swoje najlepsze wyniki, bo sam jestem ciekawy ile kasy da się maksymalnie ugrać (ciekawe czy ktoś mnie pobije :)).
2. • 2:
      
     CommentAuthorGeorge
   • CommentTime29 Oct 2009 10:10

    
   Czy każdy żołnierz powinien mieć swojego robota, żeby cokolwiek znaczyć? I czy każdy robot bojowy (falcon i ten drugi) powinien mieć swojego żołnierza?
3. • 3:
      
     CommentAuthorGeorge
   • CommentTime29 Oct 2009 10:10

    
   Jeśli chodzi o wynik, to na razie nie wyszedłem z puli startowej :)
4. • 4: CommentAuthorurborg
   • CommentTime29 Oct 2009 11:10

    
   Każdy żołnierz coś znaczy, zółnierze mogą walczyć bez robotów, choć roboty znacznie zwiększają ich siłę bojową. Jeden żołnierz może kierować jednym robotem typu Falcon i jednym robotem typu Jaguar jednocześnie. Roboty którymi nie ma kto kierować nic nie znaczą - nie biorą w ogóle udziału w walce.
5. • 5:
      
     CommentAuthorKaz
   • CommentTime29 Oct 2009 13:10

    
   Polecam instrukcje - tam tez sa odpowiedzi na takie pytania.
6. • 6:
      
     CommentAuthorGeorge
   • CommentTime29 Oct 2009 13:10

    
   Czyli optymalnie jest:
   
   x żołnierzy,
   x Falconów
   x Jaguarów.
7. • 7:
      
     CommentAuthorKaz
   • CommentTime29 Oct 2009 14:10

    
   Hmmm... ja bym rzekl, ze x dążące do nieskonczonosci nie ma fazy optymalnej, im wiekszy x tym lepiej ;)
   
   A powaznie: chodzi o to, ze Falconami i Jaguarami mozna i nawet trzeba handlowac, gdy oferowane sa dobre ceny zakupu albo sprzedazy. Dlatego utrzymywanie stalej rownowagi (x zolnierzy, x Falconow i x Jaguarow) wydaje mi sie ekonomicznie nieoplacalne. Owszem, staly kontyngent wojskowy jest potrzebny (szczegolnie w wersji wieloosobowej, zeby Cie kolega nie zaatakowal widzac, ze masz mala sile obronna; komputer jest tu mniej bystry i tylko czasami atakuje), ale jezeli sie nadarza duzo zarobic na handlu bronia, to czemu nie skorzystac?
   
   Oczywiscie to tez kwestia tego, w ktorej fazie gry jestes. Na poczatku pokusa zarobku na handlu bronia jest duza, bo kazdy zolar sie przydaje. Potem mozna przeciez produkowac tyle Falconow i Jaguarow, ze starczy i dla wojska i na handel. No i trzeba szacowac ryzyko napasci - bo im wiecej masz tym wiecej mozesz stracic w razie ataku innej kolonii...
8. • 8:
      
     CommentAuthorGeorge
   • CommentTime29 Oct 2009 14:10 zmieniony

    
   15 przykazanie Kolony: Same roboty nic nie zbudują, niczego nie wydobędą, ani niczego nie zwojują. Bez względu na to czy są to roboty budowlane, wydobywcze czy bojowe do ich obsługi potrzebni są ludzie. Bez tego roboty będą tkwić bezużytecznie w magazynach i w żaden sposób nie powiększą twojej mocy budowlanej, wydobywczej ani bojowej.
9. • 9:
      
     CommentAuthorGeorge
   • CommentTime29 Oct 2009 14:10

    
   Ważne po jakiej ścieżce idzie się do tej nieskończoności :)
   
   Chodziło mi o to, że jak się ma x żołnierzy, to żeby zmaksymalizować ich siłe i obronę, to trzeba mieć po x falconów i jaguarów. Więcej się nie opłaca mieć. Wtedy dla zachowania tej samej jakości armii trzeba sprzedać nadmiar robotów bojowych. A dla maksymalnej utylizacji robotów trzeba zatrudnić dodatkowych żołnierzy.
   
   Ja miałem 11 żołnierzy i ze 3 roboty i przyszedł atak z kilkoma żołnierzami i kilkoma robotami (nie pamiętam dokładnie) i mi komputer wybił 10 żołnierzy :(
   Więc zdaje się, że warto trzymać równowagę w proporcjach żołnierze/robot.
   
   Oczywiście, tak jak piszesz, jak się nadarza okazja sprzedać roboty bojowe okazyjnie, no to trzeba korzystać (przynajmniej w grze 1 os.).
10. • 10:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime29 Oct 2009 14:10

     
    Zgadza sie. Robotami bez obslugi ludzkiej mozna tylko handlowac.
11. • 11: CommentAuthorurborg
    • CommentTime29 Oct 2009 14:10 zmieniony

     
    Z tym że im więcej masz tym więcej możesz stracić to nie do końca prawda. Tak było w pierwszym Kolony ze względu na prostotę algorytmu. Po pierwsze roboty dla których nie ma żołnierzy do obsługi nie można stracić w walce, bo nie wezmą w niej udziału. Poza tym algorytmy walki są już bardziej "inteligentne" niż w pierwszym kolony. Tam po prostu generator liczb pseudolosowych decydował ile procent wojsk stracisz i już, siła wojsk, rozwój technologiczny itp, nie miały na straty żadnego wpływu. Jeden żołnierz atakując tysiąc zołnierzy nie miał więc raczej szans na ich pokonanie, ale był w stanie zabić np. 800 żołnierzy co było oczywistym absurdem.
    
    W nowym Kolony supermenów już nie ma. Nadmiar robotów może ci się przydać jednak w pewnych okolicznościach. Możesz bowiem zostać zaatakowany kilka razy w jednej turze przez kilku graczy. Wówczas jeśli w pierwszym starciu stracisz dużo robotów ale mało żołnierzy, to w drugim starciu braki zostaną uzupełnione tymi robotami które w pierwszym starciu stały bezużytecznie w magazynach.
    
    Jeśli zaś trafi się okazja, do sprzedaży robotów bojowych, to można sprzedać wszystkie i uruchomić ich produkcję na okres 1 miesiąca. Jeśli ktoś wówczas cię zaatakuje to nowo wyprodukowane roboty zdążą już wziąć udział w walce.
12. • 12:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime29 Oct 2009 14:10

     
    @"Z tym że im więcej masz tym więcej możesz stracić to nie do końca prawda. "
    
    A czy nie jest tak, ze jak masz 800 robotow uzytych w walce to mozesz stracic wiecej niz gdy masz 8 robotow? :)
13. • 13:
       
      CommentAuthorGeorge
    • CommentTime29 Oct 2009 15:10 zmieniony

     
    To wszystko zależy jakiego tam użyliście algorytmu rozstrzygającego walkę.
    
    Ale jeśli w ogólności strata własna = atak przeciwnika - obrona własna, to więcej robotów własnych, to mniejsza strata.
    
    (wyedytowałem równanie, bo mi się pomyliło :) )
14. • 14: CommentAuthortbxx
    • CommentTime29 Oct 2009 16:10

     
    Puki co pochwalić się nie mam czym ;) Za tego typu grami nie przepadam, ale mam robic recenzje gry na retroage wiec gram. Puki co wykończyłem 2 kolonie. Piewsza padła z głodu po 6 miesiącach, druga padła po 3 godzinach gry gdy zamiast wymaganaych 500.000.000z miałem jedyne 653.000 Mam nadzieje że z 3 kolonią będzie lepiej ;)
15. • 15:
       
      CommentAuthorGeorge
    • CommentTime29 Oct 2009 16:10

     
    Przepraszam, ale jeśli będziesz pisał recenzję, to używaj 'póki'.
16. • 16:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime29 Oct 2009 16:10 zmieniony

     
    A ostatnio byla jakas inicjatywa jakiegos nauczyciela, zeby uproscic ortografie - wlasnie pozbyc sie wszystkich rozroznien typu "h" czy "ch" albo "u" i "o". Akurat ja nie mam raczej problemow z ortografia, ale ten pomysl uwazam za logiczna konsekwencje upraszczania jezyka do potrzeb komunikacyjnych. Moze tbxx wciela juz te postulaty w zycie, kto wie? :)
17. • 17: CommentAuthortbxx
    • CommentTime29 Oct 2009 16:10

     
    Zwyczajna oszczędność energii. Aby napisać "ó" musimy wcisnąć "Alt" + "o", natomiast zwykłe "u" to tylko jeden klawisz. Odnośnie recenzji - przed publikacją każda recenzja przechodzi przez ręce korekty ;)
18. • 18:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime29 Oct 2009 17:10

     

    tbxx:

    Mam nadzieje że z 3 kolonią będzie lepiej ;)

    
    Pewnie będzie lepiej, ale do tych 500 milionów droga jest jeszcze bardzo daleka :) K2106 nie jest grą jednorazową. To gra na długie jesienno-zimowe wieczory. Zdobycie takiej kasy jest możliwe, ale wymaga ogromnego doświadczenia :) Jak to w życiu bywa ;)
19. • 19:
       
      CommentAuthorCosi
    • CommentTime29 Oct 2009 18:10

     
    Chrystusiekróluuu.... Ale ta gra wciąga :-D Myślałem, że jak nie ma mapki, to nie będzie się fajnie grało, hehe :>
    Mam uwagę (nie wiem, czy to odpowiedni wątek): gra nie powinna się kończyć po zadanym czasie - moim zdaniem najlepsze jest rozwiązanie z Cywilizacji: po upływie określonego czasu gra się "dla szpasu", bez możliwości wejścia na podium. Kiedyś w ten sposób grałem w Cywilizację do XXXVII wieku, kiedy to w końcu podbiłem cały świat :D
    Znalazłem też kilka literówek w grze, ale może nie będę denerwował autorów... ;)
20. • 20:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime29 Oct 2009 18:10

     
    No, ale przeciez to Imperator ma takie zachcianki, zeby gubernator sie pokazal z dobrej strony w ciagu 10 lat... autorzy nie mieli tu nic do powiedzenia :)
21. • 21:
       
      CommentAuthorCosi
    • CommentTime29 Oct 2009 19:10

     
    Hie hie, spodziewałem się, że Wyższe Galaktyczne Racje tu mi Kolega przytoczy ;-)
    Tak czy inaczej, napisałem czysto teoretycznie, bo wiadomo, że gra nie będzie poprawiana z powodu jakiegoś "vox populi" :) Po prostu do 500 mln Z chyba nigdy nie dojdę, a po wizycie Imperatora czuję się jak po stosunku przerywanym :-)))
22. • 22:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime29 Oct 2009 19:10

     
    Urborg moze tu podpowiedziec kilka ogolnych strategii - na przyklad na czym sie koncentrowac w pierwszej fazie.
    
    Mnie osobiscie tez nie udalo sie nigdy ugrac 500 milionow, ale pare razy bylem blisko, w granicach 300 milionow. Pod koniec braklo mi czasu, zeby uplynnic posiadane nieprzebrane kolekcje sprzetu stojacego w magazynach :D
23. • 23: CommentAuthorurborg
    • CommentTime29 Oct 2009 21:10

     
    Pierwsza rzecz jaką należy zrobić to wysłać conajmniej 8 ludzi na pola, bo inaczej może grozić Kolonii głód. Trzeba też wysyłać regularnie wyprawy najlepiej 2 lub 3 miesięczne, zeby szybko odkryć złoża. W ciągu kilku pierwszych miesięcy gdy w zasadzie niewiele jest do roboty, a przyleci jakiś statek, proponuję od razu dokupić kilka generatorów żeby mieć zapas mocy, trochę Lynxów aby móc szybciej budować gdy już będziemy mieli surowce i kilka hadesów żeby po znalezieniu złóż surowców szybko można było więcej wydobywać, uważać tylko, żeby nie wpaść od początku w dług. Od przylatujących statkó koniecznie też trzeba dobrać więcej kolonistów, bo szybko zacznie nam ich brakować, gdy zechcemy coś budować, wydobywać surowce itd. Z budynków na początek polecam dobudowanie jednego magazynu - pozwoli uniknąć zapchania magazynów niepotrzebnymi surowcami co potem może stanowić problem. Poza tym warto po znalezieniu złóż zacząć wydobywać uran i go sprzedawać - to na początku najlepsze źródło dochodów. Z innych rzeczy - dobrze jest co jakiś czas kontrolować areał upraw, gdyż plagi owadów niszczą te uprawy i po jakimś czasie może się okazać że nasz areał upraw spadł do zera i podczas żniw nic nie zbierzemy.
24. • 24: CommentAuthortatqoo
    • CommentTime29 Oct 2009 22:10

     
    Da się jakoś szybko sprzedać powiedzmy 300 sztuk surowca? Chodzi mi o to, żeby licznik przyspieszał - żeby nie odliczał po 1, ale powiedzmy chociaż po 10?
25. • 25:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime29 Oct 2009 23:10

     
    po przechyleniu joya wciśnij dodatkowo fire lub przy naciśniętym klawiszu strzałki wciśnij dodatkowo shift
26. • 26: CommentAuthorurborg
    • CommentTime30 Oct 2009 17:10

     
    Cosi nie poddawaj się. Da się ugrać i 500 mln i spoooooro więcej nawet.
    
    tbxx - skoro już za drugim razem udało ci sie dograć do końca to znaczy że dobrze ci idzie. Gdyby grę udało się ukończyć za pierwszym drugim razem to by znaczyło że jest za łatwa.
27. • 27:
       
      CommentAuthorCosi
    • CommentTime30 Oct 2009 17:10

     
    urborg: Wiesz, po rozpoczęciu gry, jak zobaczyłem mój miesięczny bilans, to pomyślałem, że chodzi o 500 *tysięcy* ;-)))
    Ale wygrana jest dla mnie nieistotna. Cywilizacji też nigdy nie wygrałem przed "końcem kadencji" w 2050 roku bodajże. Natomiast gdyby grę można było kontynuować po wizycie "towarzyszy z Warszawy", grałoby się dużo przyjemniej.
28. • 28: CommentAuthorurborg
    • CommentTime30 Oct 2009 18:10 zmieniony

     
    Gdyby grę dałoby się kontynuować dowolnie długo to mogłoby oznaczać problemy, np ilości surowców mogłbyby się przestać mieścić w okienkach, mogłoby to tez oznaczac problemy ze sterowaniem program nie jest przystosowany do tego aby handlować robotami w ilościach wielomilionowych. Sprzedanie/kupienie takiej ilości robotów trwałoby tyle że grać by się nie dało. Poza tym gdyby ktos zdołał uzbierać ponad 10 miliardów wówczas ilość pieniędzy byłaby zaokrąglana i wyświetlana w notacji zmiennoprzecinkowej (np 1E+10). Wtedy dopiero byłyby jajca! Np mógłbyś kupować różne rzeczy w małych ilościach nic za to nie płacąc. Bo całość byłaby zaokrąglana.
29. • 29:
       
      CommentAuthorCosi
    • CommentTime30 Oct 2009 18:10

     
    Nie ma w tym nic dziwnego, tak właśnie działała spółka Art-B :-)))))
    
    Szkoda w takim razie, że Imperator nie zjawia się parę lat później. Co tu dużo mówić, przyzwyczaiłem się do strategii rozgrywanych przez -naście albo -dziesiąt godzin i to jest chyba jedyny niedosyt, jaki czuję w przypadku K2106 :)
30. • 30: CommentAuthorilmenit
    • CommentTime2 Nov 2009 19:11

     
    Właśnie natrafiłem:
    ->link<-
    
    Szkoda, że nie zachowała się nigdzie moja napisana na Amigę. Przypominała bardziej Kolony 2106, nie miała badań i technologii, ale większy nacisk był położony na walkę (można było wysyłać armię do ataku na obcych) - wzorowane na grze Utopia.
    Jak ktoś kupił Amigę na giełdzie na Grzybowskiej około roku 94 czy 95 z masą dyskietek od AMOSa, to może jeszcze tam jest...
31. • 31: CommentAuthorurborg
    • CommentTime14 Nov 2009 19:11

     
    Odświeżam temat, bo jestem ciekaw czy komuś się udało osiągnąć 500 mln, albo może i więcej. Pamiętajcie, że tak jak pisze w tekście wprowadzającym - jest też szansa awansować wyżej...
32. • 32:
       
      CommentAuthorGeorge
    • CommentTime16 Nov 2009 10:11

     
    Na razie 3.5 MegaZoltarów :(
    
    I uwaga - w pewnym momencie przestało mi się opłacać utrzymywać armię żołnierzy i robotów wojskowych, bo im większą armię miałem tym odpowiednio większą armią mnie napadali. Jak sobie miałem 100 żołnierzy i po 100 robotów każdego typu, to napadli mnie korzystając z 669 żołnierzy i tyleż robotów.
    Czyli kolonia nigdy nie jest bezpieczna w trybie one-player.
33. • 33:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime16 Nov 2009 11:11

     
    Zgadza sie, kolonia nigdy nie jest bezpieczna w 100%, bo przeciez konkurencyjne kolonie nie spia i chca nas zlupic.
    
    Z tym, ze zamiast calkowitej demilitaryzacji lepsza metoda zabezpieczenia kolonii wydaje mi sie po prostu wieksza militaryzacja :)
34. • 34: CommentAuthorurborg
    • CommentTime16 Nov 2009 13:11 zmieniony

     
    Z czasem wrogie kolonie tez się rozwijają i siła atakujących cię armii się zwiększa. Wróg dysponuję też coraz nowocześniejszymi technologicznie robotami. Dlatego samemu trzeba się zbroić i rozwijać technologie bojowe. Nie jest jednak tak że im masz większą armię tym silniejsze wojska będą Cię atakować. Tutaj nie ma żadnej współzależności. Jeśli będziesz miał odpowiednio silną i nowoczesną armię to będziesz bezpieczny.
35. • 35: CommentAuthorurborg
    • CommentTime19 Dec 2009 08:12

     
    Pojawiła się recenzja Kolony 2106 na Retroage
    
    ->link<-
36. • 36:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime5 Jan 2010 19:01 zmieniony

     
    Tu też wspomniano z lekka o K2106:
    ->link<-
    Interesująca jest końcowa informacja o tekście Bartka Kluski w CD-Action na temat K2106. Jest już ten numer do kupienia?
37. • 37:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime21 Jan 2010 00:01 zmieniony

     
    Nr 2/2010 CD-ACTION jest już dostępny, a w nim:
    
38. • 38:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime21 Jan 2010 00:01

     
    A to Ci niespodzianka! W glownonurtowej gazecie dwie gry na starenkie Atari i w obu AOL maczalo palce :D
    
    Jakby ktos chcial poczytac to Larek podeslal tez to samo w wiekszej rozdzielczosci:
    
    ->link<-
39. • 39: CommentAuthormac
    • CommentTime21 Jan 2010 03:01

     
    nieźle, nieźle, a jako że CD-Action przechodzi duże zmiany, to może jest szansa, że częściej będą zaglądać w retro-świat
40. • 40: CommentAuthorKlimek
    • CommentTime30 Jan 2010 19:01 zmieniony

     
    Ja mam pytanie dotyczące spraw technicznych...
    
    Nie wiem jak uruchomić Kolony 2106. Ściągnąłem z waszej strony grę i emulator Atari 800 ale mimo wszystko nie potrafię tego uruchomić...
41. • 41:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime30 Jan 2010 19:01 zmieniony

     
    A w ktorym miejscu zaczyna sie problem?
    
    To znaczy - skonfigurowales emulator? Uruchamia Ci sie emulator? Nie wiesz jak podpiac dyskietke? Czy moze jeszcze gdzies indziej tkwi problem?
42. • 42: CommentAuthorKlimek
    • CommentTime30 Jan 2010 19:01

     
    Szczerze mówiąc to ja w ogóle nie orientuję sie w tym temacie, bo nigdy nic nie emulowałem na PC (oprócz Pegasusa). Potrzebowałbym instrukcji krok po kroku jak to zrobić
43. • 43: CommentAuthorgorgh
    • CommentTime30 Jan 2010 20:01 zmieniony

     
    Do emulatora Atari800Win Plus jest FAQ na stronie,tam wszystko jasno opisane.
44. • 44:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime30 Jan 2010 20:01 zmieniony

     
    Tak jak pisze Gorgh, tutaj jest pomoc w instalacji emulatora krok po kroku:
    
    ->link<-
    
    A przy koncu informacje, jak odpalic dysk ATR (takze ten z gra Kolony 2106). Gdybys po drodze albo potem mial jakies problemy to smialo pytaj.
45. • 45: CommentAuthorKlimek
    • CommentTime30 Jan 2010 20:01

     
    Jak narazie uruchomiłem i stawiam pierwsze kroki. :)
    
    Wielkie dzięki
46. • 46:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime28 Aug 2010 13:08 zmieniony

     
    Tu sie Francuz chwali, ze kupil sobie Kolony 2106:
    
    ->link<-
    
    
47. • 47:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime23 Jan 2019 13:01 zmieniony

     
    Ostatnio Tomasz Bestecki zadał pytanie na FB:
    
    

    TB:

    Czy komuś się udało wygrać kolony 2106? Sam ukończyłem wiele razy tzn. dojechałem do końca (10 lat) Natomiast nigdy nie udało mi się uzbierać wystarczającej ilości pieniędzy.

    
    
    Ponieważ pytanie jest dobre, przytaczam też odpowiedź moją i Urborga:
    
    

    Kaz:

    Tak, udało się na przykład Urborgowi. Gra nie jest łatwa, 10 lat mija zawsze, a nie każdy potrafi odnaleźć strategię, która pozwoli zarobić wystarczającą liczbę zoltarów do awansowania

    
    
    Urborg przeczytał ten komentarz, ale że nie ma konta na FB to prosił mnie o wklejenie odpowiedzi:
    
    

    Urborg:

    Mój rekord w ilości zebranej gotówki na koniec gry to nieco ponad 2 miliardy, czyli 4 razy więcej niż wymagane 500 mln. Więc się da :) Wynik uzyskany bez powtarzania save/load aby uzyskać odpowiednie pojawianie się wydarzeń losowych." :D :D :D
48. • 48:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime21 May 2021 08:05

     
    Jakiś czas temu powstała wersja 3.0 tej gry w wersji pecetowej, przeglądarkowej, z oczywistych względów rozwijana w inny sposób niż my to zrobiliśmy w wersji Atari. Warto zagrać dla porównania:
    
    ->link<-
    
    Miłośnicy tej wersji mają też swój profil na fejsie:
    
    ->link<-