@Eagle muzyczka jest naprawdę świetna ale niestety wymaga zgaszenia ekranu , więc ten obrazek z yt to fake a muzyki nie można użyć ani w grze ani w demo - no chyba że tym demo jest sama muzyka.
Więc można powiedzieć że twórcy grają na CPU
Przykład bardzo ciekawy ponieważ realizuje 4 kanały programowo, dokładając dwa głosy SID i filtrowanie sampli :D
Muzyczka brzmi bardziej jak amigowy MOD niż C64 SID :)
oprócz filtrowanych sampli takim sposobem można zrobić łady bass na A8 ;)
@Atomic, ja bym uważał tak z tym 6581R4AR bo były wersje tak popsute, że żal. Ja mam jedną taką zwaloną kostkę, filtr jest uszkodzony i to potężnie :) A co do Evolvera Jeff'a to nie był robiony na AR'ce akurat (bo mu się spaliła).
Co do muzy Fanty to myk jest w nie 2 ale 4 glosach sampli, konkretnie player pozwala na odgrywanie .mod (aczkolwiek jego funkcje w porownaniu do tego co zrobil Epi sa żadne - ma tylko tempo. Ekran nie musi być wygaszony, i dało by się jakiś statyczny obrazek wyświetlić a może nawet jakiś prosty efekcik.
@Eagle: zgadzam się ze gro muzy na SIDa jest na jedno kopyto i brzmi tak samo. Ale większość to nie wszystko. Po prostu mało jest oryginalnych artystów a jeszcze mniej oryginalnych kawałków :) I prawdopodobnie tyczy się to każdej platformy ;) No i kawałek Fanty używa sampli :)
@booker na jakimkolwiek SID'dzie Jeff by tego nie robił to dźwięki wchodzące w 17 i 26 sekundzie są piękne i nie słyszałem nic przyjemniejszego na POKEY'u bez samplowania.
@all Dla mnie POKEY to takie postaci jak X-ray i Jakub Husak
i jeśli jest możliwe porównanie,
X-Ray to dla Atari 8bit taki DRAX ze sceny C64 a JH (nie mylić z Jimi Hendrix ;) to dla Atari 8bit ... tak jak Ben Daglish dla Commodore 8bit
z tym że twórczość X-Ray'a poznałem dopiero teraz a muzyczki Jakuba słucham od 1988r.
prawdopodobnie gdyby nie te muzyczki to bym nigdy nie wyprosił rodziców o zakup Atari 800XL (prawie wszyscy kumple mieli wówczas ZX Spectrum)
a to dla rozbrojenia:
podobnym sposobem wczytuję w TURBO gry na C64 - trwa 8 razy krócej więc i emocje są trochę mniejsze
Latest "SID" videos show again that it is a mistake to talk of SID as a sound device. It's actually 2 different chips in several revision updates though. At least 5 of them I know- While the 8550 isn't a "SID" it's a different chip that's just compatible with the original SID.
@emkay, do you mean 8580 rather than 8550? Never heard about 8550.
Anyways the history in this aspect is older SID models 6581 were not up to Yannes's specs (could not do proper AND of waveforms and filter has nonlinear curve and the saturation "bug") .
So, in reality 8580 (or 6582) has proper spec. Later it only hanged the name to 8580.
8550 is a typo :) Ofcourse 8580. The sound is rather different on the different revisions. It means, you have to play a tune on the dedicated chip on that is has been made.
Sam Coupe is not related to this topic but feel free to discuss possibility and legitimacy of expansion A8/C8 with such chips as YM3812 or SAA1099P. I gave examples of its sounds. What do you think about it?
OPL2 sounds good.... clean. If Atari only had changed POKEY's design to handle full 16 Bit resolution on the 4 channels....
Here a testtune done with RMT, using 16 Bit bass. Because 16 bit resolution isn't supported in RMT , and creating a workaround would take "100" of different instruments, I kept it this way. The bass jumps through the music like a drunken ape ;) but it shows the potential.
Matko, przebrnac przez caly watek to trzeba miec anielska cierpliwosc.
Golym okiem widac, ze niektorzy nie sa w stanie przeskoczyc "milosci" do Atari i wmawiaja innym i sobie, ze slysza cos innego niz slychac. Do tego czesc tych "milujacych" ktorzy jednak slysza roznice na korzysc SIDa probuja poprawiac reputacje POKEYa przez mowienie o jego dodatkowych funkcjach w malym Atari.
Jestem czlowiekiem ktorego pierwszym komputerem bylo Atari 800XL. Dalo mi niezapomniane chwile, ale zeminilem je na C64 po jakims czasie ze wzgledu na chec grania w niektore tytuly z automatow ktorych na Atari nie bylo. Atari w Polsce i niesamowite chwile to glownie polskie tytuly Avalonu. Faktem jest jednak, ze to co mnie na poczatku zaskoczylo w C64 to dzwiek i jego piekny bass.
Czesc "kochajacych" Atari probujac udowodnic ze POKEY jest lepszy od SIDa porownuja muzyke z Draconusa. Moze zaskocze, ale ta z Zybexa tez mi sie bardziej na Atari podoba. Problem w tym, ze obydwie muzyczki byly jak sadze robione wedle jednego kryterium i autorowi nie przyszlo do glowy wykorzystac w nich atutow SIDa (niski bas) wiec w takich okolicznosciach wersje na Atari wydaja sie bardziej poukladane.
Dzisiaj moge powiedziec, ze ogolnei rzecz biorac cenie obydwa brzmienia tych komputerow ze wskazaniem na C64. Przyczyna jest prosta. Ktos tam pisal, ze SID jest bardziej jazgotliwy, ktos pisal, ze laikowi bez dwoch zdan bardziej spodoba sie dzwiek z Atari... na poczatku chcialo mi sie smiac, ale zwalam to na te "milosc" do Atari coponiektorych.
Osobiscie jako czlowiek kochajacy muzyke bardzo torturowalem swoja rodzine za czasow swoich 8-bitowych komputerow. Trzeba jednak przyznac szczerze, ze wieksza tolerancja wsrod moich rodzicow, wojkow i ciotek byla na dzwieki z C64. Bas robil swoje a muzyczki byly wlasnie bardziej klarowne i w wiekszym stopniu do zaakceptowania. To dzwieki z POKEYa glownie z braku tego glebokiego basu i imitacji sekcji perkusyjnej, oraz dodatkowej jednej sciezki sprawialy, ze muzyka z Atari przez laikow traktowana byla jak jazgot, a nie muzyka.
Trzeba bylo dlugo obcowac z Atari, zeby polubic te specyfike i ja ja lubie. Jednak dzwieki z SIDa przypominaja bardziej muzyke w potocznym rozumieniu :) Poza tym nie zapominajcie, ze to uklad SID znajduje sie wyzej od POKEYa na liscie najbardziej odkrywczych wydarzen w elektronice i muzyce.
Mam nadzieje, ze nie zostane po tym wpisie traktowany jedynie jako Commodorowiec. Obydwa komputery sa mi bardzo bliskie. Do dzis uwielbiam wlaczyc sobie na malym Atari Perestroyke ;)
Tu nie bardzo chodzi o to, co lepsze. ale o to, co ciekawsze. O to, co bardziej oldskulowe. Dla mnie SID jest fajny, ale nie przystaje do tamtych czasów i tamtych maszyn. Z SIDa wszystkie soki już wyciśnięto.
To tak, jak do malucha (126P) wrzucić aparaturę HIFI 0.5kW. Kwiatek do kożucha. Wg mnie trudno o bardziej niespójny technologicznie komputer (C64) tamtych czasów. Miał dwie zalety. Sprajty i dźwięk. Resztę przemilczę :) Jednak te dwie zalety zagwarantowały mu sukces. Nie jestem jednak sobie w stanie wyobrazić ilości bluzgów, jakie padły przy tworzeniu oprogramowania na ten sprzęt (podobnie jak na A2600 :P )
No coz, mozna to rozpatrywac na wielu plaszczyznach. Odnioslem sie glownie do spostrzezen przedmowcow i tego jak postrzegalem wraz z otoczeniem efekty POKEYa i SIDa czyli muzyke z gier, dem etc.
Moja znajomosc elektroniki ogranicza sie do sprawnego operowania lutownica, naprawy w dawnych czasach telewizorow, sprzetu audio i stworzeniu kilku zabawek z gotowych schematow. Moge zatem te dwa komputery oceniac bardziej sperspektywy uzytkownika. Z muzyka bardziej na serio zaczalem bawic sie dopiero na Amidze a sensowny poziom osiagnalem dopiero na PeCetowym Fastrackerze.
Porownujac zatem czysto uzytkowo i muzycznie i tak wiecej plusow wypada po stronie C64. Jak wspomnialem na male Atari powstalo wiele polskich produkcji podnoszacych jakosc tego co ukazywalo sie na Atari i dajacy polskim odbiorcom nowa jakosc i niepowtarzalny klimat. Wracajac jednak do czysto uzytkowych wrazen, to jedna z kolejnych spraw ktore pchnely mnie do zmiany mojego Atari 800XL na C64 byl czas wczytywania gier i programow. Owszem Atari ma szybsza stacje, ale kogo bylo wtedy w Polsce stac na stacje do Atari? Magnetofon w C64 i Atari to dwa swiaty, albo i trzeci swiat :) Design malego Atari (linia XE) to plus, ale plus ten mial glownie wrazenie dla tych ktorzy posiadanie sprzetu tej konkretnej marki rownalo sie z religia :)
Po przejsciu na C64 glowne braki jakie mozna bylo wyliczyc, to brak tytulow Avalonu, marna konwersja Robbo, gorsze (inne) motywy w muzyce z Draconusa i Zybexa. Gorsza jakosc klawiatury.
Produkcji scenowej w tamtym czasie zdecydowanie wiecej odczulem na C64. Potrafilem pol dnia miec odpalone jakies intro przed gra zeby delektowac sie glebokim basem C64. Wada byla nowa wersja SIDa ktora przyciszala samplowane sekwencje :)
Dzisiaj wracam do przeszlosci odpalajac tak male Atari jak C64 czy Amige. Najbardziej po moacoszemu traktuje Atari ST i Timexa 2048, ale na to pierwsze nie mam zadnej dyskietki z grami czy muzyka.
Zastanawiam sie ze starym kumplem nad wybraniem sie na warszawskie party we wrzesniu... o ile nas wpuszcza ;) Jezeli tak to wezme Atarynke i licze ze bede zaskoczony tym co tam zobacze :)
No niestety, ale @Duracel napisał jak jest. Choć oczywiście z punktu widzenia stricte hobbystycznego odkrywanie kolejnych możliwości Pokeya jest w pewnym sensie pasjonujące.
Jednakowoż (co do w temacie bardziej oldschoolowe) muszę stwierdzić, że dużo bardziej jarało mnie, gdy po raz pierwszy usłyszałem Norton Commander demo na ZX Spectrum (beeper demo) niż tutaj te oto eksperymenty.
... i tak, wiem - Atari to też potrafi:
choć siłą rzeczy na Atari to jest traktowane bardziej jako ciekawostka, niż rozszerzenie możliwości.
(edit) Nie chciałbym być zrozumiany jako jakiś przeciwnik muzyki na Atari. Jestem fanem muzyki atarowskiej i uważam, że jest naprawdę kopalnia świetnych utworów napisanych pod ten hardware. Wspominamy Draconus to już klasyka (podobnie jak inne utwory Adama Gilmora), natomiast na mnie wielkie, ba mało- ogromne wrażenie zrobiła muzyka Davida Whitakera z gry Panther. Taka niespokojna, elektroniczna, filmowo-epicka wręcz jak na te realia. Amaurote - klasyka horrorów sci-fi - do dzisiaj boję się dłużej słuchać tej muzyki ;) . Fajnie słuchało się jego nutek z gry Red Max. Zresztą David ma rękę do takich niespokojnych klimatów, czego upust dał ilustrując muzycznie wiele gier na Amigę takich jak np: Total Recall, The Killing Cloud, Robocop 3, Gunship 2000 (polecam posłuchać w wolnej chwili).
No tak o muzyce z Panther a Atari tez nalezalo wspomniec to fakt.
Co do turbo to faktycznie za moich czasow krolowalo Turbo 2000, ale z tego co pamietam bylo to rowniez nie maly wydatek, a C64 wczytywal szybciej po prostu bez przerobek.
Nie bylo bogactwa wtedy u mnie jak u dzieci sasiadow handlujacych gorzalka, a Atari chcialem posiadac, wiec 50 dolarow ktore mialem odlozone poszlo na 800XL, a magnetofon pozyczalem od kumpla. Czesto gesto znosil mi tylko po to zeby wczytac jakas gre ktora mialem odpalona caly dzien ;> Pozniej dorobilem sie przystawki do kasprzaka. Pamietam, ze wyszkolilem sie po mistrzowsku w szukaniu danej gry na kasecie ze sluchu.
Swoja droga nie moge nigdzie znalezc obrazu atr fajnego demka ktore pamietam z tamtych czasow "Fucked Vocabulary"wie ktos gdzie szukac? Bede wdzieczny :)
Na ppa.pl jako wątek poboczny do podlinkowanego wcześniej odpowiednika Amiga versus Atari - Computer Chronicle urodził się wątek dotyczący POKEYa i SIDa. Jest tam kilka ciekawych głosów.
Jak slusznie zauwazyl Mono, na Atari mozna grac muzyke nie tylko przez POKEY, ale takze przez GTIA. A takze, jak wspominal mi kiedys xxl, przez PIA, a nawet - uwaga, przez ANTIC :)
@emkay: I'm still not getting how to achieve such sound - usualy I'm using RMT. But I've found some of sounds in your examples interesting - can you tell some details? Are you modyfying player itself? It's possible to link somehow examples of code with related music?
How much CPU time (in terms of time of frame) it takes - average?
It's standard 50Hz programming. Also hard to explain. You can use POKEYs "filter" as a modulation channel. To grand the "always same sound" you have to put two "highest pitches" at the start of the filter. Then you can adjust the offset between the both channels by short switching to a different frequency, and back...
I'm a programmer - try :) Ok, I'm catching a rule - but try now how you're doing it in practice. I suppose that playing "filter" directly in RMT is not enough - you have to modify a player right?
It's all done in RMT. No need for a patch to do those. It's just that a fully supporting tracker/player could reach much more sound combinations, and more fluent playing of a tune. It's also using filter, but not the standard filter of RMT. It uses always both channels of a filter, for the frequency spread. The wave manipulations is depending on how the 2 channels act on adding/substracting the waves together.
Recorded with Altirra? There is indeed a max volume of all 4 channels limit. Approx. 32 all together. If you keep the whole volume constantly higher, the audio-circuitry gets crazy ... But the real thing isn't that crazy as Altirra "simulates".
Ok, so you mean - no patch is needed - your tunes can be played directly in RMT? Can you put somewhere a link to one of your modules, to see how it's done inside? Live example in fact works better than explanation.
Now I think I know how it works - just somehow similar to OPL modulation, but you know - if you could share your results :) More people could try to do something, maybe even a tracker supporting POKEY abilities fully!
Well, I actually did make "examples" for almost 10 years, almost no reaction on that. Not to talk about my conferences with some "Atari musicians" back in the 80s who said "it's not possible" ....
Btw: OPL.... in theory POKEY is a one channel opl4 soundchip, because all 4 voices depend fully on physical logics together. Some 16 bit mixed in here... and some updates
The biggest difference in making music with SID and POKEY is that the SID has a programming interface that has been easily to understand by musicians, while POKEY was a simple soundchip. Atari missed to make musician friendly libraries, for a compensation. Possibly Atari , and the developer of POKEY, didn't realize the "filter" isn't a filter, it's a pulse modulator. So , depending on the used volume, it acts like a ringmodulation, or a pulse width controller.
The other flaw is the unstable bass generator. Making basses useless for most tunes with 4 channels. Seems, the creator of POKEY really had no idea of music making. Some slight updates would have solved miracles...
I actually did make "examples" for almost 10 years, almost no reaction on that.
That is very pity. Maybe its possible to make music for demo or intro with advantages you have showed here to encourage programmers or musicians to make a full working tracker with serious POKEY sounding you have writen above.