No i stało się ! Nie ma odwrotu... SHOW MUST GO ON ! Po kilkudniowej burzy mózgów, zestawieniu argumentów "za" i "przeciw", mam przyjemność zaprosić Was po raz czwarty na międzynarodową imprezę sympatyków komputerów ATARI - Silly Venture 2k11 w Gdańsku !
Ostatnia edycja SV spotkała się z uznaniem zarówno wśród polskich, jak i zagranicznych gości. Dowodzi to, iż przy założonej wizji party oraz jej konsekwentnej realizacji można dokonać rzeczy, które wcześniej wydawały się nieosiągalne. W dniach od 10-go do 12-go Grudnia w Gdańsku pojawiły się 62 osoby - z Polski, Francji, Niemiec, Holandii oraz Czech. Do konkursów zgłoszone zostały 43 prace na niemal wszystkie platformy Atari - od A2600, po serię XL/XE, ST i Falcon. Oficjalny patronat nad SV2k10 objęły: ABBUC (największy międzynarodowy klub sympatyków małego ATARI), radio ESKA oraz POMORSKA TV. Czy można było porzucić tak obiecujący i dobrze rokujący projekt ? Często zadawałem sobie to pytanie... W podjęciu ostatecznej decyzji pomogliście mi WY. Jestem wdzięczny za każde dobre słowo, zarówno te zaprezentowane za pośrednictwem portali społecznościowych (Atari Area, Atari Online, Scenial...) jak też poprzez pocztę e-mail. Utwierdziło mnie to w przekonaniu, że WARTO - pomimo trudu związanego z logistyką całego tego przedsięwzięcia.
Kolejna edycja Silly Venture to nowy termin i nowe miejsce. SV2k11 odbędzie się w dniach od 10-go do 13-go Listopada (Czwartek-Niedziela), a więc 4 dni. 11-go Listopada mamy Święto Państwowe, a więc większość z Was powinna mieć w tym czasie wolne. Myślę, że to najbardziej rozsądna data. Natomiast nowe miejsce to Szkoła Podstawowa nr 65 im. Alfa Liczmańskiego w Gdańsku, przy ul. Śluza 6 - 16 km od Lotniska w Gdańsku-Rębiechowie, a od Dworca Głównego - 2,24 km.
Przygotowania do kolejnej edycji SV rozpoczynam już od momentu pojawienia się tego newsa. Wierzę, że uda się pobić rekord zarówno co do frekwencji jak i ilości zgłoszonych do konkursów prac. Po ostatniej edycji imprezy odżyły nadzieje, wiele osób zadeklarowało powrót do korzeni - powrócił klimat rodem z lat 90-tych, kiedy scena Atari była na pełnych robotach. Nie zmarnujmy tego ! SV2k11 to impreza dla wszystkich fanów komputerów ATARI - od Atari 2600 po Jaguara, na klonach Falcon'a kończąc.
F*ck the mainstream & respect the roots ! There's *nothing* to regret.
Z atarowskim pozdrowieniem,
Yours truly madly deeply,
Grey / Mystic Bytes Silly Venture Organizer
p.s. W znagłówku znajduje się nowy oficjalny logotyp SV2k11 wykonany przez naszego grafika Moonie / Mystic Bytes.
So it finally happend ! And there's no turning back... "THE SHOW MUST GO ON !" like in Queen's song. After a few days of brainstorming, comparing arguments for "yes" and "no", I have the pleasure of inviting You for the 4th time to an international Atari party - Silly Venture 2k11 in Poland !
The last edition was met with a multitude of Polish and foreign guests and sceners. It proves that with a vision of the party and consistent realisation it's possible to achieve things, which seemed to be unattainable before (e.g. to gather such a big amount of Atari sceners in winter time). During the 10th-12th of December 2010, 62 visitors came from Poland, France, Germany, Holland and Czech. Over 40 compo entries were submitted for almost all atari platforms - starting with the 2600, through XL/XE, to ST and Falcon. Official partners were ABBUC (the bigest european club of 8-bit Atari users), ESKA radio-station and POMORSKA TV. How could I not do this promising party project again ? ? I asked myself many times... The final decission was made thanks to YOU. I am grateful for every positive word on the net or sent by e-mail, it just strengthens my conviction, it's WORTH IT - in spite of the logistic toil involved in it all.
Another edition of SV brings a new date and a new party-place. SV2k11 will take place from the 10th to 13th of Novemeber 2011 (Thursday-Sunday), over 4 days.
I will be starting the arrangements for the next edition of SV from the moment of this announcement! I do believe we can beat the last record for the amount of visitors and compo entries. After the last edition of SV the hopes were ressurected, many people declared "back to the roots" - the mood direct from the 90s came back, when the Atari scene was in full swing. Let's not waste it ! Sv2k11 is dedicated to all Atari fans - from Atari 2600 up to the Jaguar, right thrugh to the newest Falcon clones.
F*ck the mainstream & respect the roots ! There's *nothing* to regret.
With atari greetings,
Yours truly madly deeply,
Grey / Mystic Bytes Silly Venture Organizer
p.s. The new SV logotype on top was done by Moonie / Mystic Bytes.
swietnie, a co z obiecanymi cudownymi nagrodami z edycji 2010? namieszales chlopie i nawet kalendarza nie wyslales, wstyd, na drugi raz nie mieszaj, wole brac udzial w compotach bez nagrod niz takim party gdzie org nie wywiazuje sie z tego co napisal wzgledem ludzi ktorzy wygrali compo
Insert: dzisiaj wysyłam resztę nagród, szkoda że wyskoczyłeś z takim osądem, nie miałem zwyczajnie kasy (a jest tego trochę do wysłania).
gdybyś był na party albo mieszkał w 3mieście (zapowiadałeś się 3 razy że będziesz) to dostałbyś od ręki (np. do pr0be'a pojechałem osobiście). Przypomnę Ci treść Twojego e-mail'a:
"wiem ze pozno ale przesylam swoja prace na gfx compo, jak nie wejdzie to trudno :/" - wysłany 10-go Grudnia (podczas trwania imprezy).
Więc również mógłbyś wybaczyć mi to opóźnienie, bo chyba nie sądziłeś że nie wysłałbym reszty nagród? Wielka szkoda Insert.
Tu muszę wziąć w obronę Greya, organizacja party wcale nie jest prostą sprawą, dopilnowanie wszystkiego jest trudne, w szczególności w pojedynke a i czas trochę był nieodpowiedni, wiadomo święta, nowy rok. Poczta w tych warunkach wiadomo jak działa a raczej jak nie działa. Tak więc spokojnie, Grey da rade.
Btw. Grey wzorem innych parties na scenie, powinieneś rozważyć zapis w regulaminie, że ten kto nie przyjeżdza może liczyć najwyżej na figę z makiem :) Tak jest na Breakpoint (obecnie Eastern Party) tak na X-Party i gro innych.
insert: to że uważasz że coś zignorowałem nie oznacza automatycznie że tak właśnie było. szkoda, że pojechałeś takim tonem. wcześniej przeczytałem też, że niby wymusiłeś nagrodę. planowałem wysyłkę całości w Styczniu, moja wina że nie podałem tego do publicznej wiadomości. po prostu się nie znamy - ja nie oszukałem i nie mam zamiaru nikogo oszukiwać. jak mógłbym spojrzeć komuś w oczy na SV2k11 po czymś takim? w ogóle jest mi przykro, że pod wątkiem o nowej edycji zarzucasz mi, nie wiem, oszustwo? zachowałem się fair wobec Ciebie przyjmując pracę po deadline, więc mógłbyś zapytać chociażby poprzez e-mail'a co jest powodem opóźnienia z mojej strony. lepiej to było zrobić na forum, prawda?
przepraszam wszystkich którzy mają do mnie podobny żal w oczekiwaniu na swoje przesyłki.
noż insert, pojechaleś poza bandą. Gdyby trzymać się regulaminu, to nie ma ani słowa o tym, kiedy otrzymasz swoją nagrodę. A na przyszłość też proponuję nagrody tylko na party.
BTW - dla mnie największą nagrodą było to, że ktoś w ogóle obejrzał moje wypociny.
Insert, Takie sprawy załatwia się na priv, jak widać organizator dalej sam walczy, nawet z wysyłką nagód na poczcie. Wiesz dobrze zapewne sam, jak nie działa poczta polska w okresie świąteczno noworocznym
Ale Grey dzielnie walczy.
-chce zrobić kolejne party, jak widać ostatnio trochę czasu spędził na pomysłach na kolejną imprezkę. Wysyła nagrody pocztą (już ludzie pisali jak to poczta nie działa w okresie świąteczno noworocznym)..
moi drodzy, sam organizowalem okolo 5 party w histori sceny, i to byly imprezy z frekwencja nawet ponad 400 osob, wiec prosze mi nie wytykac braku znajomosci organizacji i realiow tego czegos, po prostu uwazam ze w tej akurat sprawie Grey nie popisal sie, a uwazam ze to bardzo wazne, w koncu party to party a nie sztabik zeby sie spotkac i napic piwa, jesli ktos poswieca swoj czas na zrobienie pracy na kompo powinien byc traktowany fair, co byscie nie napisali na moj temat uwazam ze sprawa potoczyla sie zle i tyle,
party mialo charakter publiczny, wyniki sa tez publiczne wiec tego typu problemy nie widze sensu rozstrzygac prywatnie, oczywiscie wszyscy by woleli zeby sie tylko zachwycac, to moze swoje zachwyty wymieniajcie droga prywatna, co? :)
z wlasnego doswiadczenia wiem ze najwiecej tzw. kwasu na party wywolywaly tematy zwiazane wlasnie z wynikami, zwyciezscami i nagrodami, dlatego jestem na to uczulony
nie zamierzam tym co pisze umniejszac Greyowi zapalu, profesjonalizmu i ogolnie tego ze robi swietna robote dla Wszystkich podejmujac sie organizacji, moze zycie to nie tylko kwiatuszki i jak sie komus na czyms lapa podwinie to warto o tym rozmawiac? przeciez nie skoczylem Greyowi do gardla i nie pogryzlem go :)))
@insert - z pewnością SV2010 miało swe mniej udane strony, nie było to party w którym wszystko poszło tak jak trzeba, tak jak to sobie organizator założył. Sam Grey to pewnie potwierdzi.
Jednak krytyka nie może być taka w stylu, wchodze i od razu kłade po mordzie. "namieszales chlopie i nawet kalendarza nie wyslales, wstyd, na drugi raz nie mieszaj,"
To niczemu dobremu nie służy. Są naprawdę kulturalniejsze metody postępowania.
nie napisalem niczego co personalnie i bezpodstawnie godzi w dobre imie Greya, za to juz dostaje od anonimowych sympatykow tresci ktore moga byc podstawa odpowiedzialnosci karnej - patrz wypowiedz kogos o ksywie "Tylko Atari", jest to obraza publiczna, ja biore na siebie cala odpowiedzialnosc za to co pisze i jak pisze i dbam o to zeby nie obrazac Greya ani nikogokolwiek wypisujac obelgi pod jego adresem
wszystkim ludziom, ktorzy nadal uwazaja ze internet to miejsce gdzie mozna pisac co sie tylko podoba o innych osobach przypominam ze nie jest tak - jesli mialo miajsce znieslawienie lub inna forma tego typu dzialan, osoba pokrzywdzona chroniona jest przez system prawny, nie jest duzym problemem udowodnic ze padlo pod moim adresem cos obrazliwego calkowicie nie uzasadnionego, proponuje na przyszlosc rozgraniczyc wyrazanie wlasnych opinii od obelg pod czyims adresem
Ale co konkretnie podpada pod odpowiedzialność karną?
Cytuję: "co za klown :P" czy "chłopcze" czy "zrób barana w ścianę normalnie".
Myślę, że chyba najbardziej "zrób barana w ścianę normalnie", bo to podżeganie do niszczenia mienia, być może nawet mienia społecznego (sic!).
Uwaga, to powyżej to żart, nie mam zamiaru flejmować, tak tylko czasem chciałoby się gadać o czymś innym, niż obrazy, paragrafy i kto jest większym klownem.
a nie lepiej po prostu nie obrazac kogos? smutne jest to ze na ulicy nie zaakceptowalbys pewnie tego typu slow na swoj temat a w internecie to plaga, z ktora uwazam trzeba walczyc
Ja sie wtrace z urzedu :). Proponuje zawieszenie broni. Wiadomo, ze czasem ktos cos powie w taki sposob, ze u innych skacze cisnienie. Jedni poczuli, ze Insert przekroczyl granice dobrej dyskusji, a znowu Insert, ze jest atakowany i ze inni przekraczaja granice.
Dalej mozliwa jest tylko eskalacja. A tego chyba nikt nie chce, prawda?
Insert - to, ze masz racje czy slusznosc w zwroceniu uwagi na opoznienia nie oznacza, ze nie mozna bylo uzyc jakiejs mniej "brutalnej" wypowiedzi. A jak by brzmialo "Grey, co sie stalo z nagrodami, bo juz minely 3 tygodnie?". Bardzo neutralne i tez bys sie dowiedzial co i jak.
Odniose sie jeszcze do komentarza jakiegos anonima "Tylko_Atari", ktory juz od pewnego czasu komentuje prowokacyjnie. Tu nie Onet, nie zalezy nam na ogladalnosci, wiec nie wszystko i nie wszyscy sa mile widziani.
no tak, moglem to ujac delikatniej, tlumacze to tylko swoim wyczuleniem na tego typu sprawy, raz gonilem kolesia ktory w rece mial z 40 votek i lecial je fejkowac ;)
Grey - przepraszam, bede milszy na przyszlosc a swoja nagrode przekazuje na Piesia bo uwazam ze zrobil najlepsza prace i facet nie wygral :/ Zeby bylo sprawiedliwie.
Po raz kolejny zadaję sobie sam pytanie "Chłopie, no i po co Ci to było?". Nie chcę się licytować z Tobą Insert, miałem zupełnie inne wrażenie czytając Twoje posty na forach. Co do ilości organizowanych parties - oprócz 3 edycji mam jeszcze na koncie współorganizację 2 QuaST'ów i (w mniejszym stopniu) jednej edycji EIL'a. Tylko co z tego ma wynikać? Na żadnym z tych parties (oprócz SV) nie słyszałem o wysyłaniu nagród pocztą. Czy Ty zdecydowałeś się na taki krok? Ale tak szczerze? Ja mając imprezę na której pojawiłoby się 400 osób o finanse byłbym spokojny i zapłaciłbym nawet komuś, aby zrobił to za mnie. W 2000 roku SV przyniosło mi 1.700 zł strat (przy zarobkach wtedy, wstyd się przyznać, 800 zł pensji netto). Byłem kawalarem, 21 lat na karku, więc straty finansowe miałem raczej w d*pie - wspólne mieszkanie z Rodzicami, więc z głodu bym nie umarł. I nawet WTEDY wysłałem nagrody ludziom za granicę - nie pamiętam czy zrobiłem to tydzień, dwa czy miesiąc później. Nikt jednak z tego tytułu nie pisał do mnie takim tonem.
Teraz każde SV to dla mnie WIELKI STRES - ostatnie SV, 62 osoby (łącznie ze mną), pokryj z tego same koszta imprezy (wynajem dwóch świetlic, dwóch sal do spania, dostęp do natrysków, profesjonalne nagłośnienie), nie mówię o atrakcjach bo gdyby nie dofinansowanie od sponsorów to można by i o tym pomarzyć.
Nie wiedziałem że dostanę takie "zj*bki" za opóźnienie z wysyłką - nagrody otrzymali już m.in.: Jakub Husak, pr0be, Pinokio, Henryk K., Innuendo, 505, Defjam, Zerkman, Grzybson (?), część przesyłek w drodze, reszta dzisiaj lub jutro (jak się wyrobię). Wszystkie 9 prac z kategorii code compo zostało/zostanie nagrodzone.
Piesiowi przyznałem nagrodę mimo 4-go miejsca, bo uważam że jego praca jest tego warta. Nawet Gonzo, który wystawił jako jedyny grę ma zapewnioną dosyć ciekawą nagrodę.
Wiem, że pewne rzeczy można było zrobić lepiej (godzina compo, wysyłka nagród), ale nie przy takim tempie życia jakie większość z nas obecnie prowadzi. Priorytetem zawsze będzie dla mnie Rodzina, Atari to moja "druga miłość". Nigdy nikogo nie oszukałem i nie zamierzam. Jak ktoś uważa, że to mnie w jakikolwiek sposób dyskredytuje jako organizatora - nie ma sprawy. Pisałem o tym wcześniej - nie ma ludzi niezastąpionych.
Kaz, chodzi głównie o to, że 11 Listopada jest świętem państwowym, a więc wolnym od pracy. Wiele osób w Grudniu przyjechało w piątek późnym wieczorem, część nawet w sobotę. Teraz mogą pojawić się "legalnie" już w czwartek :D
Grey jak juz pytasz co z tego ma wyniknac to moze jak najbardziej klarowna kwestia spraw zwiazanych z nagrodami :)
Co do strat, to rozumiem, nie raz sam dolozylem niemalo, ale nie zaslanialbym sie kosztami, jesli organizatora nie stac na nagrody i ich wysylke to powinien to oglosic na samym poczatku, tak sie robilo kiedys i ludzie starali sie tego pilnowac, zazwyczaj bylo to w formie - bedzie tyle osob na party to beda nagrody bo bedzie org na to stac, jak nie bedzie tyle osob to nagrod niestety nie bedzie. Nikt potem nie pisal ze kasy nie ma, moze skorzystac z doswiadczenia kilkunastu lat organizowania party przez innych? Na pewno sam pamietasz ze wlasnie z wysokosci wejsciowek prognozowalo sie ewentualne nagrody lub ich brak. Org dokladali zwykle w sytuacjach awaryjnych - rozwalone okno czy kibel.
Wiadomo ze kazdy ma rodzine i koszty zycia, apeluje tylko o klarownosc w tego typu sprawach. Nie chodzi o to zeby org dokladal z wlasnej kieszeni.
Co do zamieszania z nagrodami, to sam pamietam swoje pewne niezadowolenie, kiedy np. w 1994 (Shadows Party) albo w 2002 (Lato Ludzikow) mimo zapowiedzi nic do mnie trafilo. :( Mimo paru zapytan wtedy (raczej na privie) bylem zbywany, wiec z tego punktu rozumiem rozczarowanie. Pozniej wytlumaczylem sobie, ze mimo wszystko sama wygrana i zdobyte powazanie sa najwazniejsze. :)
Troche czasu znam Greya, bylem na party i ogolnie jednak tu nie podejrzewalbym teraz go o zla wole. Za to chetniej poczytalbym tlumaczenia Pitera w temacie obiecanych koszulek i rlt-txt na party (dlaczego olał, itd.). Na tych pierwszych przestalo mi juz zalezec, a tego drugiego i tak sie nie "wskrzesi".
---
Odnosnie zaklepanego wlasnie "party-place" ("MECHANIK") to calkiem niezla miejscowka!! Od razu lapia mnie wspomnienia przezytych tu imprez, w tym kilka obchodow przekroczenia XVIII roku zycia przez moich znajomych... ;D
A ja zaobserwowalem odwrotne zjawisko. Z wieloma nagrodami w konkursach AOL byl problem, bo nie moglem sie doprosic zwyciezcow o odebranie nagrod... A to nikt nie przesylal danych, albo obiecywano ze przy okazji, a to cedowano nagrode na nastepnego w kolejce... :) Oczywiscie to wszystko bylo mile pod tym wzgledem, ze okazywalo sie, ze ludzie nie walcza o nagrody czy kase - tylko o chwale i slawe. Ale dla mnie od strony organizacyjnej byl to problem. Nie moge poswiecic kilku miesiecy czasu na zbieranie danych, namawianie, zachecanie - a przeciez moja pamiec tez jest ulotna i dzisiaj wiekszosci takich rzeczy nie pamietam.
Zostalem na przyklad z nagrodami rzeczowymi z ktorejs edycji KazKompo i nie wiadomo co z tym zrobic.
insert: cały ten dym powstał tylko z tego powodu, że nie dostałeś jeszcze nagrody, która przecież w końcu do Ciebie trafi. Co tu było nieklarowne? Nagrody są i będą wysłane tym, którzy na party się nie pojawili. Czemu nikt oprócz Ciebie nie napisał w podobnym tonie, zastanawiałeś się nad tym? Jedyny błąd to tylko taki, że nie napisałem KIEDY WYŚLĘ przesyłki. Cały ten syf wylany pod wątkiem o nowej edycji SV i teksty typu "namieszałeś chłopie, wstyd itd" są dla mnie osobiście megadołujące. Taki ton wydawał mi się jak dotąd obcy na atarowskiej scenie (nie biorę pod uwagę Sikora, bo przechodzi obecnie jakiś trudny okres...). Masz rację, "życie to nie tylko kwiatuszki", dlatego ucieczkę od tego "życia" upatrywałem jak dotąd w Atari i wszystko co z nim związane.
grey. nie bede juz dalej sie wdawal w dyskusje, dokladnie napisalem Ci dlaczego uwazam ze byl to slaby punkt, Dracon potwierdzil moje przypuszczenia ze bycmoze ludzie, ktorzy sa na scenie bardzo dlugo, brali udzial w wielu kompotach i nieraz doswiadczyli syfu z nagrodami, wynikami etc bardziej rygorystycznie postrzegaja te kwestie, wlasnie o to niedoinformowanie poszlo, ty to przyznales, ja Cie przeprosilem za ton - suma summarum obaj chcemy zeby bylo dobrze
wedlug mnie dobrze sie stalo ze rozmawiamy wlasnie w tym watku skoro dotyczy to organizacji tego typu imprez
dracon: nie wiem kiedy byłeś w "Mechaniku", ale teraz ma on dwa piętra :) na dole jest dance floor i tam można zorganizować wielki sleeping room :) wybieram się do nich na rozmowę w Piątek i wtedy będę wszystko wiedział na 100%. Może znajdę też inną, lepszą miejscówkę :)
jhusak: jesteś balsamem na moje skołatane nerwy :)
insert: ok, love & peace Piotrze.
kolejna porcja paczek wysłana! nota bene nie wiedziałem, że paczka do Niemiec kurierem będzie kosztowała 130 zł :D (Atari z VBXE by Electron do JAC!'a).
pozdr.
p.s. Lhuven: bardzo proszę Ciebie o kontakt. Do Ciebie również wędruje nagroda za 3-cie miejsce w GFX Compo :) Jedyne czego potrzebuję to Twój adres domowy :)
As: Tobie również dziękuję Adam - za telefon i liczne SMS'y. Cieszę się, że na tym naszym "poletku" nie jestem sam. No i cóż, mam nadzieję, że Sword Soft wystawi coś na SV2k11 :D
Grey: Dzięki za nagrodę! To dla mnie nieoczekiwana, a niezwykle miła niespodzianka i czuję się zaszczycony. Owszem, czytałem przed party że coś tam może będzie, ale nie spodziewałem się że coś mi skapnie za 3 miejsce ;-) Zresztą kto tak naprawdę nastawiałby się na nagrody przy tego typu hobbystycznych imprezach.
A właśnie, korzystając okazji - gratuluję fenomenalnej imprezy. Po tym, co zobaczyłem i przeczytałem w relacjach, trudno jest mi sobie wyobrazić ile wysiłku i osobistego zaangażowania włożyłeś w organizację, poświęcając swój czas który mógłbyś przeznaczyć dla siebie, bliskich, itd. Ogromny szacunek dla Ciebie.
Grey. Dziekuje bardzo za nagrody, az mnie zatkalo, strasznie mi glupio ze tak marudzilem, to najfajniejsza nagroda jaka kiedykolwiek wygralem na party :)))) Jestes Wielki :)
Ha, ha, no i ja też doczekałem się na swojego Pana Nagrodonosza, który przytachał dzisiaj przesyłkę z Gdańska :D! MEGA DZIĘKI GREY, dodatkowe gadżety idealne dla takiego piwożłopa jak ja :D, no a danie główne, kalendarz, czysta poezja (i wcale nie dlatego że załapały się do niego dwie moje grafy ;)) świetna robota mOOnie!
Jeszcze raz Grey ultra .T.H.X. & .R.E.S.P.E.C.T. !
Witam po przerwie. Cieszę się, że nagrody w końcu dotarły, a tym bardziej - że sprawiły one Wam radość.
Myślę, że także na kolejne SV będę przyjmował prace osób nieobecnych na party i wysyłał nagrody. Wydaje mi się, że pozwalają one -chociaż symbolicznie- poczuć Wam atmosferę samej imprezy. Ze swojej strony proszę tylko o cierpliwość...
Pozdrawiam serdecznie i jeszcze raz dziękuję wszystkim, którzy mimo iż nie mogli zjawić się na party wsparli je poprzez swoje prace na compo. I luv ya :D
Ostatnio mam pewne problemy rodzinne, stąd ta posucha w news'ach na temat SV... (mam nadzieję, że nie okażą się na tyle poważne, abym musiał zrezygnować z samej imprezy).
Jedną z atrakcji SV2k11 będzie koncert zespołu STROBO (ex Cybernail). Jednym z członków zespołu jest nasz muzyk SeaBrush / Mystic Bytes (znany niegdyś jako Maestro / Zelax). Oto linki do dwóch klipów zespołu (jeszcze jako Cybrenail):