atarionline.pl Global game jam na Atari ? - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Jan 2011 16:01 zmieniony
       
      Rozmawiałem właśnie z organizatorami Global game jam w Warszawie aby uzbierać zespół tworzący grę na Atari, trzeba przyznać że to będzie dla nich egzotyka.

      Szczegóły:
      W tym roku w ramach koła twórców gier Polygon przy Politechnice Warszawskiej zorganizowana będzie edycja w Wawie. Odbywa się 28-30 stycznia 2011 i jest to konkurs, który polega na drużynowym tworzeniu gier od zera w ciągu 48 godzin. Jak napisał mi jeden z organizatorów "Na miejscu będzie można spać i zamawiać dowóz jedzenia. Zupełnie jak na party scenowym. Tylko alkoholu nie będzie można tam pić."


      Czekam na zgłoszenia chętnych koderów, muzyków i grafików którzy mogą się dołączyć do warszawskiego GGJ.
      • 2:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime6 Jan 2011 17:01
       
      Jak to nie można będzie pić? To jak oni to sobie wyobrażają? ;)
      • 3:
         
        CommentAuthorinsert
      • CommentTime6 Jan 2011 18:01
       
      chetnie bym w to wszedl ale akurat 29ego mam egzamin w Łodzi :(
      • 4:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Jan 2011 19:01 zmieniony
       
      Nie można będzie pić ale nie ma mowy o kupowaniu, więc będziemy teamami zbierać - czyli kolekcjonować;)
      Przyda się po wygranej :)

      Insert szkoda, bo liczyłem na Ciebie, przy okazji byś zobaczył jak się koduje w Action! na żywo.


      Ja planuję być, jest taka fajna gierka, której jeszcze nikt pewnie nawet nie planował robić na Atari;)

      Ale nie oznacza to że koderów nie może być więcej lub że będzie kilka teamów Atari – wtedy będzie element rywalizacji ;)
      • 5: CommentAuthortatqoo
      • CommentTime6 Jan 2011 19:01
       
      Tomek, dobrze się zastanów, bo jak ci się znowu coś nie skompiluje, to będzie trochę większy kwas niż zwykle.
      • 6:
         
        CommentAuthorinsert
      • CommentTime6 Jan 2011 20:01
       
      no szkoda mi okropnie, czesto bywam w warszawie ale na ten egzamin czekam juz pol roku i musze go zrobic (cholera zeby na stare lata egzaminy zdawac, ble :( )
      • 7:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime6 Jan 2011 21:01
       
      tatqoo, po pierwsze kompilator jest najlepszym rozwiązaniem na tego typu compo, a też raczej nie znajdzie się lepszego kompilatora bo np. C jest znacznie bardziej wymagające czyli dłużej się koduje. Do tego jeszcze dochodzi to że nie tylko gra będzie dla Atari ale też w języku z lat 80. Po drugie po latach zmagania z Action! powoli zaczynam wiedzieć czego należy unikać. Zastanawiam się czy PP nie napisać od nowa;)

      No i wpadnij w końcu na jakiś sztabik.


      Insert, jak szybko zdasz to możesz do nas dołączyć, a może nawet jest w Łodzi GGJ.
      • 8:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime7 Jan 2011 06:01
       
      Tomek, podales link do strony glownej w Stanach. A widze, ze w Polsce sa dwa miejsca rozgrywania jam sessions: w Krakowie na AGH ( ->link<- ) i w Warszawie ( ->link<- ). A strona Polygonu jest tutaj: ->link<-



      Pomysl mi sie bardzo, bardzo podoba. Przylaczylbym sie, gdybym byl na miejscu! Nie ma mozliwosci pracy online?
      • 9: CommentAuthortatqoo
      • CommentTime7 Jan 2011 13:01
       
      @TDC: z naciskiem na powoli.
      • 10:
         
        CommentAuthorRastan
      • CommentTime7 Jan 2011 13:01
       
      >> Insert szkoda, bo liczyłem na Ciebie, przy okazji byś zobaczył jak się koduje w Action! na żywo.

      Ja widziałem i muszę przyznać, że to nic specjalnego. :) :) :)
      • 11:
         
        CommentAuthorinsert
      • CommentTime7 Jan 2011 14:01
       
      Rastan, ciekawe kiedy Ty cos zakodujesz? :)))))
      • 12:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime7 Jan 2011 19:01
       
      Kaz, dzięki za twoje investigation ;) Ja bardzo szybko wkleiłem to co miałem zaraz po otrzymaniu infa.

      Kaz:

      Pomysl mi sie bardzo, bardzo podoba. Przylaczylbym sie, gdybym byl na miejscu! Nie ma mozliwosci pracy online?

      Tak właśnie już od razu zadałem takie pytanie bo wiedziałem że jednak jesteśmy na jednym forum ale z wielu miejsc. Odpowiedź nie jest ostateczna, ale raczej nie. Kładą nacisk na to aby team pracował w jednym miejscu.
      • 13:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime7 Jan 2011 20:01 zmieniony
       
      Postarałem się połączyć wszystkie istotne informacje jakie otrzymałem:

      forum Polygon

      (...) Inaczej niż w Compo na Warsztacie, tutaj nie ma nacisku tylko na programistów i każdy aspekt tworzenia gry jest równie ważny. Tak więc muzycy, graficy, designerzy i wszyscy inni startują na takich samych zasadach, jak programiści.

      (...)Gdzieś czytałem, że można nawet być gościem od przynoszenia kawy :)

      Dlatego osoby chętne do uczestniczenia w teamie tylko na zasadzie towarzyskiej są mile widziane ;)

      W dokumentach GGJ wszędzie jest mowa o zespole siedzącym razem i tworzącym grę na miejscu.

      (...) rejestrować się należy na stronie głównej ->link<- Zakładasz tam konto, masz login i hasło. Potem wypełniasz w profilu informacje o sobie i pośród nich jest wybór, w której edycji uczestniczysz (czyli wybierasz Polska -> Warszawa). Do kiedy? Nie wiem, pewnie do ostatniej chwili albo do wyczerpania wolnych miejsc, bo jest ich ograniczona ilość - ograniczona pojemnością sali na uczelni.

      Projekt: Jest narzucony temat, a nawet chyba dwa ograniczenia. Co roku globalni organizatorzy podają go w ostatniej chwili.
      (...)

      Myślę, że dobrze byłoby zobaczyć, jak wyglądają gry zrobione w poprzednich latach - wszystkie są do ściągnięcia za darmo.

      (...)

      Wygląda na to, że ogólna atmosfera tego eventu jest podobna jak na ZTG, a trochę inna niż na Warsztacie i IGK. (...) Na Warsztacie stawiamy na programowanie, interesujemy się technologią (...) Natomiast tutaj chodzi raczej o klimaty Indie Games, czyli robienie prostych gier, najczęściej 2D, które stanowią niemal sztukę, mają ciekawy design, nietypowy gameplay, oryginalne pomysły, jakąś fabułę. Stosowane technologie mogą być różne, zapewne łącznie z middleware typu Multimedia Fusion czy Unity. Tak więc tu jest pole do popisu także dla tych, którzy zamiast kodować hardcore'owe rzeczy mają po prostu fajny pomysł na grę.

      Ogólnie to bardzo dużo i treściwie na temat GGJ jest napisane na ich stronie w dziale FAQ - ->link<- Jak to przeczytasz, to będziesz wiedział wszystko :)


      Jestem zdania że nasz team aby dorównać poziomem (a w samej Warszawie będą najlepsi scenowi koderzy na PC) musi być bardzo liczny, myślę że przydałoby się np. dwóch grafików oraz dwóch a nawet trzech koderów na Atari.

      No i drugi wniosek skoro są ograniczenia w ilości dostępnego miejsca dobrze by było aby wszyscy chętni zgłosili się najszybciej aby się szybko zarejestrować.
      • 14:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime10 Jan 2011 10:01
       
      Kaz mam zgodę od prezesa Polygonu na Twoją współpracę online. Co prawda w dokumentach oni nic o tym nie piszą, ale skoro jest jego zgoda to trzeba ją potraktować poważnie. A dodatkowo bardzo przychylnie są do nas atarowców nastawieni orgowie.
      • 15:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime11 Jan 2011 03:01
       
      Super - ale co to oznacza? Jezeli mam dac oficjalne info na glownej stronie to nie ma problemu. Co jeszcze mozemy zrobic?
      • 16:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime11 Jan 2011 08:01 zmieniony
       
      Po prostu zarejestruj się jako uczestnik (i daj info jeśli coś tam jest istotnego). Szczerze to jeszcze tego nie czytałem, ale być może powinniśmy mieć nazwę teamu, a dla orgów to może być istotne że jesteś z tego samego teamu, ale w innym miejscu.
      Chciałbym też abyś się zaznajomił z moim edytorem duszków, bo to ułatwi nam dodawanie grafiki. Obsługa jest bardzo podobna do Help me.

      Najważniejsze dla nas jest dobrze wypaść, dlatego w mojej ocenie potrzebujemy jeszcze dodatkowych osób do pracy np. koderów.
      W tej chwili nasz team składa się z 3 osób (licząc mnie) - są to osoby które w mniejszym lub większym stopniu się zadeklarowały. To na razie mało.

      Czy dawać info na główną ? jak chcesz, w mojej ocenie forum wystarcza.

      Do tego pragnę przypomnieć, że do teamu mogą wejść osoby które tylko chcą uczestniczyć lub tylko chcą miło spędzić czas z Atari. Obecnie w Warszawie jest wiele miejsc, więc zapraszam wszystkich którzy po prostu chcą spędzić czas z atarowcami przez 2 dni, prawie jak na party;)
      • 17:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime17 Jan 2011 03:01
       
      Aha doczytałem się, że od tego roku gry można tworzyć nie tylko przy pomocy komputerów. Dlatego może zbierze się jakiś team do fajnego spędzania czasu nad Atari, a przy okazji powstanie np. gra planszowa o tematyce Atari ;)

      Przykładowo gra gdzie postaciami byliby znani atarowcy z AOL i AA ?;)
      • 18:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime17 Jan 2011 11:01
       
      Zarejestrowalem sie. Ale jakos slabo widze ta atarowska grupe - przeciez tam formuja sie grupy po kilkadziesiat osob, a nawet kilkaset!

      Dam ogloszenie na strone glowna, bo moze ktos zechce do Ciebie dolaczyc na miejscu. Ja moge wspierac glownie duchowo :).
      • 19:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime17 Jan 2011 12:01 zmieniony
       
      Grupa nieliczna, ale śliczna. Powodzenia !

      Edit: @Kaz Zrobisz reportaż ?
      • 20:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime17 Jan 2011 12:01
       
      Jak mam zrobic reportaz z czegos, w czym uczestnicze zdalnie i wirtualnie? :)
      • 21:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime17 Jan 2011 13:01
       
      @Kaz Faktycznie. Mam nadzieję, że reporter się znajdzie.
      • 22:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime17 Jan 2011 13:01
       
      TDC - przygotujmy się, żeby wystartować za rok i zawalczyć, bo teraz to będzie raczej rozpoznanie bojem (razwiedka bajom).
      • 23:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime17 Jan 2011 18:01 zmieniony
       
      O już Ciebie Kaz widać.

      Kaz:

      Ale jakos slabo widze ta atarowska grupe - przeciez tam formuja sie grupy po kilkadziesiat osob, a nawet kilkaset!

      Nie ma takiego problemu, z tego co widzę w Polsce jest małe zainteresowanie tematem, w tej chwili nie ma nawet połowy osób na które wstępnie przygotowali się organizatorzy. Wygląda na to, że odgórnie w PL zakłada się że teamy będą 4 osobowe - ale pewnie mogą być i większe.

      Co do grup kilkuset osobowych to jest to gigantyczne wyzwanie logistyczne, a jak się o coś pokłócą to w ogóle nic z tego nie będzie. Ja podczas tworzenia gry na Atari wymieniałem z Tobą (i innymi osobami) ogromne ilości e-maili - jak to dobrze i sprawnie zrobić w dwa dni ? Myślę że to bardzo trudne, szczególnie że pewnie Ci ludzie się nie znają.


      Kaz:

      Jak mam zrobic reportaz z czegos, w czym uczestnicze zdalnie i wirtualnie? :)

      A co to dla Ciebie ?;) Nie takie rzeczy już robiłeś ;)

      Pirx:

      razwiedka bajom

      he he :)

      Już wiem, tak się powinien nazywać nasz Atari team ;):)
      • 24:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime17 Jan 2011 18:01
       
      ...i nazwa (temat) gry strategicznej.
      Wot, nacinajem rozpierduche!
    1.  
      Szkoda, że przydaleko. Chętnie bym wziął udział choćby do noszenia kawy, czy właśnie jako reporter. Żebym był Warszawiakiem…
      • 26:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime17 Jan 2011 22:01
       
      Pisałem o tym wcześniej w innym wątku: znalazło by się kilka osób ze sceny Amigowej, które potrafią nieźle na niej tworzyć i jednocześnie są aktywni na scenie Atari. Gdyby założyć Double-Team składający się z tych osób, który stworzyłby w czasie PolyJam grę na jedną i drugą platformę, przeszedłby do historii. Przyszła mi nawet nazwa do głowy: Miners.
      • 27:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime17 Jan 2011 23:01
       
      @adv: :D

      Co do Minersów, to niech się po prostu zarejestrują na stronie GGJ.


      @Zza_parawanu
      Ale na miejscu będzie udostępniony Amplitron (klub studencki w tym budynku) gdzie można spać na wzór party - więc zapraszam abyś do nas przyjechał.
      • 28:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime18 Jan 2011 17:01
       
      @tdc W przyszłym roku pod Twoim dowództwem.
      • 29:
         
        CommentAuthorinsert
      • CommentTime19 Jan 2011 00:01
       
      TDC. a bylbys sklonny udostepnic swj edytor spritow? :) pytam bo pewnie jakies udogodnienia pod action w nim zrobiles
      • 30:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime19 Jan 2011 01:01 zmieniony
       
      adv: nie koniecznie pod moim, przecież możemy zrobić kilka teamów.

      Insert, jest to w planach, problem z nim jest taki, że go zrobiłem szybko i od niechcenia. Dlatego udostępnienie go nie jest takie proste, trzeba go wyszlifować. Przykładowo w znacznym stopniu jest zintegrowany z samym Action! a to uniemożliwia korzystanie z pewnych funkcji bez cartridge'a (np. zmiana nazwy pliku z danymi itp.). Tego typu integracja z tym językiem jest w wielu moich programach bo to po prostu ułatwia i przyspiesza tworzenie jakiegoś prostego narzędzia.
      Dlatego postaram się to kiedyś zrobić i opublikować.
      • 31: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime20 Jan 2011 23:01
       
      W razie czego mogę się zaoferować zrobić reportaż (szlify na AOL mam z ON/OFF) i posiedzieć towarzysko. Mimo, że jestem programistą (no dobra, nie robię w branży zawodowo...), to w Atari robiłem tylko w (Turbo) Basicu :D W burzy mózgów i testowaniu mogę brać udział, no i kawę nosić mogę też :) W piątek pewnie będę musiał siedzieć też nad swoją robotą ale na pewno nie cały czas no i przede wszystkim zdalnie.
      Dodatkowo WEiTI to w końcu mój wydział więc chętnie odwiedzę stare śmieci i/lub oprowadzę.
      Jak aktualnie wygląda silna grupa pod wezwaniem? Bo jakoś po głosach tutaj widzę 4-5 osób... Może uderzyć do Jakuba Husaka? Przynajmniej muzyka będzie gwarantowana :)
      • 32:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime21 Jan 2011 07:01
       
      Kuba zapraszamy ! Jeżeli nie boisz się że będę wprowadzał spory chaos to wpadaj :D :D :D

      Co do oprowadzania to ja PW znam doskonale i chyba nie będzie czasu na to :/

      W tej chwili zarejestrowanych jest nas dwóch (w Warszawskiej grupie właśnie pojawiła się kobieta). Dwie osoby się jeszcze zastanawiają. Co do muzyki to bardzo liczę na jednego muzyka, który się zastanawia. Co do Kuby Husaka to bardziej liczyłbym na to aby pomógł kodować, aby się wyrobić przez 2 dni - a może być z tym problem, bo trudno powiedzieć jakie będą wymagania.

      Co do Ciebie to bardzo się cieszę że wpadniesz, twój wkład jest niewątpliwie cenny. Ja dodatkowo mam dla Ciebie bardzo ważną rolę w tym teamie – więc bardzo na Ciebie liczę.

      Jak już się wyklaruje ilu nas jest zapewne zorganizuję spotkanie na kilka dni przed GGJ, aby uzgodnić kwestie techniczne tworzenia gry i inne niezbędne, abyśmy nie tracili na to czasu na imprezie, szczególnie, że mam na niej dodatkowe obowiązki.
      • 33: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime21 Jan 2011 23:01
       
      Dobra, to ja się rejestruję i wchodzę w temat. Czy to na poważnie, czy dla jaj, wyjdzie w praniu :) Jakiś ruch na atariarea robimy? ZTCW sztab styczniowy już się odbył, a kolejny jest zaplanowany już po imprezie giercowej na 3. lutego.
      • 34:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime22 Jan 2011 12:01 zmieniony
       
      Super, już widać Ciebie jako zarejestrowanego (a nawet widzę mojego kolegę).

      jakubd:

      Czy to na poważnie, czy dla jaj, wyjdzie w praniu :)

      I to jest prawidłowe podejście ;):)

      jakubd:

      Jakiś ruch na atariarea robimy?

      Nie ma sensu:

      1. To że bardziej ortodoksyjni z atariarea nie piszą tutaj to nie znaczy że nie czytają – dobrze wiemy, że czytają.

      2. Ja od dawna tam nie piszę, bo tam jest niezdrowa atmosfera. Samo pojawienie się wzmianki o mnie na tamtym forum może spowodować uruchomienie tamtejszych trolli, którzy będą „profesjonalnie” analizować moje: życie, przeszłość, programy itp. Moja nieobecność na tamtym forum doprowadza ich do takiego szału, że ostatnio zaatakowali mojego bloga (szereg bzdurnych wpisów oczywiście anonimowych).

      Tam nie ma atmosfery do tworzenia czy robienia wspólnie czegokolwiek, jak sobie tam lubią flejmować, to niech sobie tam robią co chcą, jednak przedstawianie im jakiś inicjatyw, które mają początek na Atarionline po prostu nie ma sensu, bo przy tym może się też dostać Kazowi a przecież tego nie chcemy.
      • 35:
         
        CommentAuthorpirx
      • CommentTime22 Jan 2011 22:01
       
      przesadzasz :]
      • 36:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime23 Jan 2011 00:01 zmieniony
       
      Nie przesadzam:

      1. Ostatnie imprezy: Allegro, PGA i inne, wszystkie odbyły się bez jakiegokolwiek udziału atariarea (nawet na baner nie było ich stać, co miewało w przeszłości miejsce w innych tematach co świadczy że można) - fakty

      2. Specjalnie rozmawiałem ostatnio z Delym na privie o tym, że warto zmienić ten stan rzeczy - nie udało mi się nic zrobić. Rozmowa była bardzo burzliwa i o ile wiem to nie tylko ja rozmawiałem o tym jak sytuację naprawić. Jak widać to jest niewykonalne, jeśli coś się zaczęło na atarionline.pl to już od atariarea będzie się skutecznie "odbijać" - fakt

      3. Od ponad 5 lat udzielam się lub w (jakieś) części organizuję różne imprezy (nie tylko komputerowe) i oczywiście niespodziewanie po stronie organizatorów spotykam tam wielu kolegów (np. niedawno spotkałem kolegę ze studenckiej ławki itp.). Jednak nigdy nie spotkałem tam: Delyego, Drac030, Jellonka i innych (nawet nie jako orgów ale jako uczestników) - a to wymaga dość trudnych rzeczy np. chęci, pomysłowości, przedsiębiorczości, wydatków, (ciężkiej) pracy związanej z organizowaniem czegoś jako społeczność - fakt

      4. "Analizowanie" mojej historii, edukacji, kariery zawodowej, programów - to przeprowadził niedawno Draco na wielu stronach forum - fakt

      5. Prześladowanie mojej osoby na Atariki przez Draco itp. (skoro nie ma mnie na atariarea to gdzieś indziej trzeba mnie znaleźć...) - fakt

      6. Atakował mnie na blogu od 2009 roku Jellonek (którego na pewno nie zapraszałem) oraz ostatni atak trolli - fakty

      7. Obrażanie mnie przez Drac030 (np. "kałamczuszek", "profesor" itp.), Jellonka, Candla, Delyego i innych - fakty

      Mógłbym więcej, ale przytoczone fakty są chyba wystarczające.


      I nie mam zamiaru tutaj obrażać wszystkich na tamtym forum, a raczej chodzi mi o podkreślenie niechlubnej roli np. kiero oraz innych osób, które tam mają wiodącą rolę (choć samozwańczą). Nie wyznaję też zasady (jak pewna znana nam osoba), że nie będę tam pisywał "bo nie", ja tam piszę, od czasu do czasu, ale ogólnie szkoda mi czasu na takie forum, w którym po roku wchodzę, a tam wątek o tym jak dopiec Sikorowi. Może oni lubią udzielać się w takich wątkach - dla mnie to strata czasu i co najważniejsze na wielu informatycznych forach, na których ostatnio bywam - nie zdarzają się tak niskie zachowania, a admini nie uczestniczą w tym, nie podsycają tylko ucinają takie rzeczy bardzo szybko i sprawnie.
      • 37:
         
        CommentAuthordely
      • CommentTime23 Jan 2011 21:01 zmieniony
       
      Specjalnie rozmawiałem ostatnio z Delym na privie o tym, że warto zmienić ten stan rzeczy - nie udało mi się nic zrobić.

      Zgadza się, Tomek rzeczywiście rozmawiał ze mną, że warto ten stan zmienić. Poniżej prezentuję w jaki sposób to zrobił.

      "Trzeba zaprojektować graficznie oraz opracować treść ulotki (oczywiście treść musi być właściwa ;) na drugiej stronie trzeba rozrysować plan targów (tak jak rok temu). Potem trzeba to wydrukować w np. 3000 szt. i podesłać do Warszawy. Ktoś to musi zrobić."

      "Sprawa jest taka sama jak w zeszłym roku, czasu mało a wszystko musi być gotowe za 2 tygodnie. To ton zapracowanego człowieka, a Twoja (jak widać niemożliwa) rehabilitacja to inny temat."

      "Problem z wykonawcami jest taki, że przez bzdury jakie wypisujecie na AA, teraz mają prawo się bać czy jak zaprojektują ulotkę to potem się staną wrogiem publicznym numer jeden..."


      Oczywiście po taki uprzejmym zaproszeniu bezczelnie zasłoniłem się już nie pamiętam czym i pogratulowałem przyszłych sukcesów.

      Obrażanie mnie przez Drac030 (np. "kałamczuszek", "profesor" itp.), Jellonka, Candla, Delyego i innych - fakty

      Poproszę uprzejmie o cytat, link lub jakikolwiek inne źródło, gdzie obraziłem TDC. Skoro to fakty to nie będzie trudno znaleźć.

      Aha jeszcze jedno.

      szkoda mi czasu na takie forum, w którym po roku wchodzę, a tam wątek o tym jak dopiec Sikorowi.

      Chciałbym uprzejmie zauważyć, że to nie ja zakładałem ten wątek. Proszę zwrócić uwagę na autora wątku. Oczywiście nie mam nic przeciwko obwinianiu mnie również o koklusz, gradobicie oraz bezpośrednie kierowanie spowodowaniem katastrofy Smoleńskiej. Jestem odporny.
      • 38:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime24 Jan 2011 00:01 zmieniony
       

      tdc:

      Obrażanie mnie przez (...) (np. "kałamczuszek", "profesor" itp.), Jellonka, Candla, Delyego i innych - fakty

      Ciesz sie, ze Cie nie nazwali "konfidentem" bo to jest jedno z tych zlotych tekstow, ktore mnie tam "rozwalily" (jak na taka "mikroscene" to jak sie poczyta tu i owdzie, niektorzy niezle daja czadu) i potwierdzilo moja chec do zaprzestania tworczego pisania tamze. :P
      • 39:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime24 Jan 2011 08:01
       
      tzn. nie bardzo wiem w czym problem, jestem konkretny w tych cytatach bo równocześnie prowadziłem różne rozmowy, konsultacje i negocjacje z innymi firmami (wysyłałem wtedy dziesiątki listów dziennie). To że czasu jest mało itp. to chyba oczywiste, mimo to wyjaśniałem jakie są realia. Co do wroga publicznego numer jeden to właśnie u Ciebie na forum były jakieś wrogie dyskusje na ten temat, w których i ty brałeś udział – więc to jest fakt.

      Jednak to nie w tym rzecz (bo przecież podkreśliłem że rozmowy były burzliwe i nawet nie zacytowałeś tego jak mnie bezpodstawnie obrażałeś jakimiś epitetami, domysłami itp. - w tym co zacytowałeś było jeszcze spokojnie) w momencie gdy się do Ciebie zgłosiłem w tej sprawie, abyś przynajmniej w moich oczach się zrehabilitował to to już było po ptokach.

      ISTOTĄ TEGO TEMATU JEST TO ŻE wcześniej odbyło się wiele imprez, inne osoby zgłaszały się do Ciebie z tym aby jakoś poprawić te relacje, więc ja nie mam z tym nic wspólnego, taki stan rzeczy trwa od lat. Więc to że ja do Ciebie napisałem w drugiej połowie 2010 roku to już nie ma znaczenia – mogliśmy wtedy coś poprawić na przyszłość (a nie przeszłość), gdy mnie kilka razy zwyzywałeś to jakoś odechciało mi się...

      dely:

      Oczywiście po taki uprzejmym zaproszeniu bezczelnie zasłoniłem się już nie pamiętam czym i pogratulowałem przyszłych sukcesów.

      Tak zdecydowanie koniec tych rozmów był na wyższym poziomie niż środek. Jednak ja tu mam do Ciebie podstawowy zarzut, możesz sobie nie lubić mnie, możesz sobie olewać to co się dzieje na AOL (i to z ironią w stylu ja nie muszę czytać itp.), ale właśnie wtedy kiedy ktoś proponuje Tobie zrobienie czegoś, abyś pokazał że poza bzdurnym krytykowaniem naprawdę potrafisz usiąść i coś zrobić – ty wynajdujesz szereg wykrętów (przy równoczesnym atakowaniu mnie) i to takich że wywołujesz u mnie wrażenie że nie rozumiesz co ja piszę. Nie musiałeś być obecny na targach, nie musiałeś dzielić wszystkich wydatków (jak to zwykle ma miejsce), jednak gdybyś coś zrobił to ja nie mógłbym co dziś na ten temat powiedzieć (wystarczyło abyś raz pomógł – więcej nie musisz aby poprawić relacje), bo musiałbym powiedzieć, że było jak było ale jednak dely (w małym bo małym zakresie) ale jednak pomógł nam – i w tej materii całkowicie go popieram, szanuję i może zapomnę o tym co nas dzieli.

      A niestety jest jak jest.

      dely:

      Poproszę uprzejmie o cytat, link lub jakikolwiek inne źródło, gdzie obraziłem TDC.

      Problem w tym, że ja mogę Ciebie tym zasypać. Zaraz jak się pojawiłem na forum (miałem wtedy może 20 postów) straszyłeś mnie banami – za jakieś bzdety w stylu napisałem dwa posty po sobie czy coś takiego. Więc naprawdę nie będzie trudno znaleźć wiele takich cytatów. Ja byłem na forum nowy, nie znałeś mnie, nie widziałeś na oczy a traktowałeś mnie jak lamera (co zresztą dokładnie Tobie kiedyś napisałem, w słowach: dlaczego odpisujesz mi na forum w takim tonie, że sugerujesz wszystkim że jestem lamerem itp. – dokładny cytat do znalezienia w historii postów). Tak było na początku, kiedy powinno być teoretycznie jeszcze dobrze bo przecież mnie nie znałeś. Potem było już tylko gorzej.

      Ja Tobie mogę cytować, ale umówmy się w ten sposób, że jak znajdę cytaty, w których mnie obrażasz, straszysz banami oraz wmawiasz jakieś nieprawdziwe rzeczy (brak Twojej wiedzy) odnośnie tematu dyskusji (co ma na celu ukazanie że nie wiem co mówię, jestem lamerem itp.) to w końcu mnie na swoim forum przeprosisz. Jak nie znajdę choć jednego postu - ja przeproszę.

      dely:

      Chciałbym uprzejmie zauważyć, że to nie ja zakładałem ten wątek.


      Znów nie rozumiesz co ja piszę:
      1. nigdzie nie pisałem że to ty założyłeś ten wątek
      2. ja pisałem o tym, że AA to forum, w którym zamiast tworzyć, współpracować np. przy organizowaniu np. imprezy lub pomóc w organizowaniu jakiś rzeczy odbywających się w przeszłości part jak Głuchołazy itp. (to nie jest istotne co robić i gdzie) pielęgnujesz atmosferę tego aby ludzie robili sobie osobiste jazdy po innych członkach twojego forum.

      Dla mnie istotne jest to, że na innych forach nie ma tak żałosnego poziomu, że najciekawszymi wątkami (z największą oglądalnością) są takie czy inne nagonki itp. Że admini nie biorą w tym udziału, a nawet to szybko ucinają. A Twoja rola w ucinaniu tego aby mnie nie obrażano (a właściwie to jedynie podsycałeś atmosferę) jest dobitnym przykładem tego co pielęgnujesz na forum.
      Ale ja już to pisałem wyżej, a ty z tego jedynie zrozumiałeś tyle, że to niby ty jesteś autorem tego wątku na forum...

      Jeżeli dla Ciebie zupełnie normalną rzeczą jest to że co prawda nie ty ale inni użytkownicy zakładają takie wątki w odpowiedzi na to co ich wcześniej spotkało w innych tematach – to poszukaj takich wątków tutaj na forum Atarum – są gdzieś takie ?
      Już nie wiem jak do Ciebie pisać abyś zrozumiał tak proste rzeczy, że to ty odpowiadasz za to jak twoje forum „pachnie” i z jakimi problemami muszą się borykać jego użytkownicy...

      Więc podkreślam jeszcze raz nie ma ŻADNEGO ZNACZENIA czy ty ten wątek zakładałeś czy nie. Ważne jest to że wolę być na innych forach gdzie nie traci się czasu na bzdurne awantury podsycane przez liczne grono trolli. Na Twoim forum jest przecież regulamin – niech on zadziała w końcu ! Na innych forach tacy trolle otrzymywaliby setki banów (przez te lata udzielania się na forum), a tu o zgrozo to właśnie ja byłem straszony przez ciebie banami już na samym początku mojej obecności...

      Dobrym przykładem jest to forum, na którym właśnie piszesz. Tu nie ma regulaminu, nie ma banów, a mimo to osób piszących bzdury nie ma, nie ma trolli jeżdżących po życiu osobistym innych użytkowników, Kaz nie musi tutaj co chwilę komuś pisać jakiś (dowolnej treści!) ostrzeżeń itp. I co więcej jakoś nie ma tutaj osób, które chętnie wszczynają awantury, a przypomnę, że w tym czego nie zacytowałeś zarzucałeś mi że to niby ja jestem tym okropnym awanturnikiem !?!?!? To ciekawe na twoim forum jestem bezczelnie atakowany przez trolli (nie mających żadnych faktów na poparcie swoich bzdur i oszczerstw), tutaj i na innych forach z nikim się nie awanturuję (a jako awanturnik to powinienem nie prowadzić a wszczynać awantury – dodam tak dla wyjaśnienia) i okazuje się że to ja jestem winien !
      Skoro ja jestem winien, to skoro unikam ostatnio forum AA to znaczy, że przez ostatnie 1,5 roku jakość twojego forum wzrosła drastycznie :D



      @ Dracon: trolle z atariarea najzabawniejsi są poza forum lub w realu. Na forum zachowują się jedynie chamsko, poza nim dodatkowo starają się popisywać np. swoją mądrością - dopiero wtedy jest zabawa.
      • 40:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime25 Jan 2011 20:01 zmieniony
       
      Informacje odnośnie parkowania (z zamkniętego forum Polygonu):

      Politechniczny parking nie ma żadnych zniżek: 1zł/h

      Inny użytkownik skomentował to:
      A po wała parkować na terenie PW, skoro w weekend parkowanie w "strefie" jest bezpłatne? Należy zapłacić tylko za parking do godziny 18 w piątek, jak ktoś przyjedzie o 15 to zabuli ~10PLN i może stać do poniedziałku do 8 rano przed wydziałem (na Polnej).


      --

      Pojawiła się też informacja o spotkaniu:
      Spotkanie 26.01.2011

      Dnia 11010 stycznia 11111011011r. o godzinie 10011:11110 odbędzie się kolejne spotkanie KNTG Polygon.

      Gwoździem programu będzie felieton Piotra "Siepa" Gierszewskiego poruszający jak zwykle ciekawy temat związany z grami. Następnie przejdziemy do quizu sprawdzającego wasza znajomość rynku gier przygotowanego przez Macieja "Mavrucka" Sułeckiego - ubiegłotygodniowego zwycięzcy. Ponadto prosimy o przybycie wszystkich, którzy chcą wziąć udział w PolyJamie a także tych, którzy pragną pomóc przy organizacji (nie codziennie zdarza się okazja do nocowania na wydziale). Na spotkaniu zostaną poruszone kwestie organizacyjne tego wydarzenia.
      • 41:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime26 Jan 2011 18:01
       
      @ tdc Zwarci i gotowi ?
      • 42:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime27 Jan 2011 09:01
       
      adv, oczywiście !;)


      Byłem wczoraj na spotkaniu Polygonu i jestem pod wrażeniem, atmosfera jest rewelacyjna, członków sporo i co ciekawe wiele się tam dzieje (wiele wykładów, oferty pracy przy tworzeniu gier itp.). Impreza się szykuje wyśmienita!

      Są też spore szanse, że obecny będzie przedstawiciel prasy growej, który będzie relacjonował GGJ.

      Co do polskich edycji, to w Krakowie organizacja jest przeprowadzona z największym rozmachem, najprawdopodobniej pracowano nad tym wiele miesięcy. Najsłabiej jest w Gdańsku, gdzie organizatorzy nie otrzymali pomieszczeń ani od uczelni państwowych ani prywatnych :-/

      Jeśli ktoś jeszcze planuje do nas dołączyć lub stworzyć drugi team to jest jeszcze taka możliwość do piątku do godziny 16:00, o której następuje oficjalne otwarcie GGJ.
      Zapraszam - kontaktujcie się ze mną.
      • 43:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime27 Jan 2011 19:01
       
      Załatwiłem catering, uczestnicy mają 50% zniżki na pizze, kurczaki itp. co zapewne umili nam te 48h spędzonych przy komputerach;)
      • 44:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime28 Jan 2011 01:01
       
      Mail od organizatora:

      PolyJam 2011 już jutro, więc na wszelki wypadek przesyłam Wam garść informacji organizacyjnych.

      === 1. O której i gdzie rozpoczyna się PolyJam? ===
      Startujemy jutro (piątek, 28.01.2011) o godzinie 16:00 w Audytorium Ryżki na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych PW (Nowowiejska 15/19, Warszawa).
      Nasi ludzie będą się kręcić po Wydziale już od ~15:00. Poznacie nas po charakterystycznych koszulkach z logiem Polygonu. Na pewno będzie po jednej osobie przy każdym z wejść - oni Was pokierują do sali (pierwsze piętro, nad lewym wejściem na Wydział - tym od strony ulicy Polnej).

      === 2. Jaki jest plan imprezy? ===
      Piątek, 28.01.2011:

      16:00
      - ROZPOCZĘCIE PolyJam 2011 w Audytorium Ryżki
      - przywitanie gości, rozdanie informatorów
      16:15
      - prezentacja Tomasza "tdc" Cieślewicza
      17:00
      - ogłoszenie Tematu
      - wyświetlenie keynote od organizatorów globalnych
      - podział na teamy
      18:00
      - przejście do sal 120, 121, 122
      - rozpoczynamy prace!

      Sobota, 29.01.2011:
      - work, work

      Niedziela, 30.01.2011:
      12:30
      - zaczynamy powoli uploadować swoje dzieła
      15:00
      - wszystkie projekty mają być uploadowane na serwery organizatorów
      - KONIEC części "global"
      - przejście do Audytorium Ryżki
      ok. 15:30
      - prezentacje stworzonych gier
      - wyłonienie zwycięskiego zespołu
      - KONIEC PolyJam 2011

      + W trakcie PolyJamu oczywiście można opuszczać teren Wydziału (jedzenie / spanie).
      + W godzinach 22:00-6:00 Wydział jest zamykany, ale jeżeli będzie taka potrzeba to ustalimy jakieś terminy w których będzie można grupowo wyjść / wrócić w tych godzinach.
      + Na miejscu będą darmowe ciastka, woda, kawa i herbata - wszystko dzięki naszemu sponsorowi, firmie Seventhtear ;).

      === 3. Jak wybierzemy zwycięzcę PolyJam 2011? Czy są przewidziane nagrody? ===
      Po prezentacji Waszych gier wszyscy uczestnicy będą mogli głosować w systemie 3-2-1. Każdy wybiera trzy gry, po czym przyporządkowuje im kolejno 3, 2 i 1 punkt. Wygrywa zespół, którego projekt zdobędzie najwięcej punktów.
      Dla pierwszego miejsca mamy nagrody ufundowane przez firmę Seventhtear.

      === 4. Co muszę ze sobą przynieść? ===
      - laptopa z WiFi
      - listwę
      - karimatę / śpiwór - jeżeli chcesz wygodnie się przespać
      - dobry humor
      - pozwolenie od rodziców na udział w PolyJamie, jeżeli nie jesteś osobą pełnoletnią

      W razie jakichkolwiek pytań - podaję swój numer telefonu: 515 870 150
      Do zobaczenia na PolyJam 2011!

      Pozdrawiam,
      Rafał Podkowiński
      KNTG Polygon
      • 45: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime28 Jan 2011 17:01
       
      Cholera, okazało się, że nie mogę być z przyczyn niezależnych ode mnie (siła wyższa). Postaram się może wpaść na kilka chwil, ale nie zrealizuję planu maksimum.
      • 46:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime29 Jan 2011 12:01
       

      Tdc:

      trolle z atariarea najzabawniejsi są poza forum lub w realu. Na forum zachowują się jedynie chamsko, poza nim dodatkowo starają się popisywać np. swoją mądrością - dopiero wtedy jest zabawa.


      Wiekszosc poznalem osobiscie... nic ciekawego. :|
      A przenoszenie i naglasnianie nieporozumien z netu (forum) do reala uwazam za wyjatkowo glupie i malostkowe.
      • 47: CommentAuthorjakubd
      • CommentTime29 Jan 2011 21:01
       
      No i niestety najgorsza wersja wydarzeń - wpadłem w piątek, ale w sobotę już nie dałem rady.
      • 48:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime31 Jan 2011 23:01
       
      Nic nie szkodzi, jakoś sobie poradziłem ;)