Odnosnie niedokonczonych znalazlem instrukcje z gry "Zmierzch" ktora nigdy nie zostala ukonczona przez L.K. Avalon. Zmierzch wywolywal tyle emocji ze nikt do konca nie wiedzial jaki ma byc to rodzaj gry; komnatowka,przygodowka,rpg itp. Ja po przeczytaniu instrukcji wnioskowalbym ze gra miala byc "zrobiona" w stylu Mozgprocesora, takie sa moje osobiste odczucia po przeczytaniu poczatkowej instrukcji a raczej zajawki z L.K Avalon ->link<-
... też tak wnioskuje ,kurcze pamiętam jak szukałem tej gry w różnych punktach które tak do 1996r miały w swojej ofercie jakieś ostatki na Atari /C64,niestety na próżno .
"Lulu" pisalem o niej kiedys , gdyby to wyszlo w tamtych latach zapewne murowany hit, muzyka miazdzy:))(nie jeden z naszych tworcow muzy na A8 przyzna mi racje) A to byly glebokie lata 80 - te
Odnosnie pierwszego postu, znalazlem filmik z niedokonczonej polskiej gry "Locket" poniewaz troche osob skarzylo mi sie ze nie dzialal im prawidlowo plik Locket.xex Jak ktos napisal byly to chyba proby stworzenia amibtnej wersji gry Castlevania na Atarynke
wydaje mi się, że to jakieś błędy. Jak dochodziłem tu to też różna kaszana się działa. Fajna sprawa by była taką gierkę dokończyć nawet w formie uproszczonej.
Mam na myśli silniki napędzające gry takie jak Math Busters , Zarka ->link<- , czy nawet ,Spokojnie można by przenieśc historię na Malucha jednakże animacje za dużo pamięci by zżarły a bez nich gra traci dusze bo w tym wypadku na grywalność wpływał klimat tworzony przez historię i animacje .,Jak ktoś się podejmie napisania od nowa gry to mogę zrobić te wszystkie animacje od nowa w podobnym stylu by plagiatu nie robić chamskiego .Podałem takie tytuły ponieważ w w bardziej zaawansowanych dynamika leci na łeb.
IRATA4 : no tak, na youtubie jest Ghost Chaser Playthrough , obejrzałem jak wyglada koniec i faktycznie jest dość specyficzny, więc przypomniałem sobie że za dzieciaka to przeszedłem. Może masz złą wersję?
Nie, dzięki już odkryłem, jak się wszystko pozbiera to tzeba wskoczyć w kominek,no na to nie wpadłem,czytelność grafiki mnie lekko poradziła, ale gra mimo to jest klimatyczna, grywalna i fajna, dziś będę walczył dalej.Dzieki
Szokujesz! ;-) Ollie's Follies ładniejsze? Jakieś platformy i nic więcej... Przecież to Ghost Chaser jest o wiele ciekawszy, ładniejszy i bardziej skomplikowany: dom w którym straszy, różne pomieszczenia, wejście z zewnątrz w pierwszej planszy...
Ghost Chaser to jedna z moich ulubionych gier z dzieciństwa. Fajny klimat i smaczki(obserwująca cię twarz z portretu). No i do tego, uwaga!...ma zakończenie :)
Kurcze, napisałem jakie mam teraz odczucia, grafika jest bardzo umowna(ostatnie 7miesiecy katowalem Ps4 i Ps3), trzeba się wczuć, a gra naprawdę jest super.Olie's Folies znam z dzieciństwa i często wracam, grafika jest czytelniejsza.Bardzo lubię te wszystkie gry pseudo 2,5D na Atari,szkoda że takich tytułów jest raptem kilka.
Ukończyłem , po wejściu w przejście ukryte za obrazem i zejściu kominem na dół , nieczytelność grafiki drastycznie wzrasta,już ogólnie nie wiadomo gdzie się znajdujemy ,zakończenie też że tak powiem z czapy ,jak dla mnie to nawet jak na 84 rok za duża umowność ,w takim Donkey Kong wiadomo co się dzieje , tutaj zakończenie wyskakuje nagle , duch w klatce i otwierają się skarby ... można by chociaż tego ducha jakoś zagonić czy co , dziwne też że duch dał się od tak zamknąć w klatce i nie przenika przez pręty , no ale może to klatka Faraday/a ... ale tego nie wiemy ;-) .
No tak i w dodatku bohater gry jest najbardziej straumatyzowaną postacią ever w grach komputerowych. Trzęsie się ze strachu nawet jak spadnie na niego kropla wody. Ciekawe co czuje podczas sikania. Moim zdaniem duch zamkną się sam w klatce, bo już nie mógł ogarnąć tego żałosnego typa, a miał z nim do czynienia prawie w każdej planszy.
A nie mówiłem - "momentami jakby trochę zwalniała a gra technicznie bardzo skomplikowana nie jest, i ciekaw jestem jak na to zareaguje Nintendo ,Nieźle SID sobie poradził z dźwiękiem który brzmi jak oryginał ,no ale w końcu syntezator ." i zareagowali he,he. Brawo NINTENDO !
32 lata temu Armin Gessert wiedział, że jedyny sposób to interpretacja pomysłu typu Giana Sisters. Tyle lat później i nadal Nintendo szczerzy kły zupełnie bez sensu w 2019...
oni na tym zarabiają , mają ciągle prawa do postaci ,ogólnie przecież gra przełomowa ,nie dziwię się NINTENDO nic a nic ,natomiast dziwię się że autor wersji tej z C64 się nie zastanowił bo przecież pracy włożył niemało by skopiować czyjąś grę ,....a może zastanowił się , kto miał skopiować skopiował a Nintendo musiało pokazać że czuwa - przecież kary ani sprawy nie będzie . Ja bym pierw uderzył do Nintendo,zapytał czy była by możliwość prezentacji itp , może pomogli by oficjalnie wydać .
Na ubiegłorocznej Grawitacji rozmawiałem z pewnym zdolnym koderem który zrobił ciekawą grę zręcznościowo-logiczną o pociągach na komputery Pc, Nintendo zainteresowało się jego tytułem i miał zostać wydany na Switha ,nie wiem jak zakończyła się ta historia. W każdym razie kontakt z Nintendo nie jest niemożliwy .