atarionline.pl Gry dla dzieciaków (II) - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorrozyk
      • CommentTime7 May 2011 14:05
       
      Hej
      Było już pytanie o gry dla 3-latków - mało propozycji.
      Ja poszukuję gier dla 5-latka.
      Mój synek gra w:
      - River Raid
      - Pit Stop 1 i 2
      - Crystal castles (trochę za trudne)
      - Ninja
      - World Karate Championship
      - Quix

      Czy może mi ktoś zaproponować jeszcze jakieś proste, fajne tytuły dla dzieciaka?
      Z góry dzięki! :-)
      • 2:
         
        CommentAuthorCosi
      • CommentTime7 May 2011 14:05
       
      Hmm... Gry, które wymieniłeś, są bardziej z tych "dorosłych". W takim razie może Montezuma's Revenge? Albo Blinky's Scary School - jeżeli w pobliżu będzie ktoś dorosły, kto wytłumaczy angielskie nazwy.
      Obie rozwijają pamięć przestrzenną, jak zresztą większość komnatówek, a przy tym są dość sympatyczne i bezkrwawe :)
      • 3: CommentAuthorrozyk
      • CommentTime7 May 2011 14:05
       
      Dzięki za szybką odpowiedź!
      W Montezumę i Prelimiary grał, ale jest chyba za młody na cierpliwe zbieranie przedmiotów i wałęsanie się po labiryncie :-)
      Rzeczywiście gry, które wymieniłem nie są może typowo "dla milusińskich" ale są proste w obsłudze i nieskomplikowane ideowo. Tak to już z młodszymi dzieciakami jest - wolą gry proste.

      PZDR i liczę na więcej :-)))
      • 4: CommentAuthorBluki
      • CommentTime7 May 2011 15:05 zmieniony
       
      Może "Rebound", "Szalone dżdżownice"?



      • 5:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime7 May 2011 15:05
       
      Omidor


      Animal Party


      Ardy the Aadvark


      Capt. Sticky's Gold


      Captain Cosmo


      Clowns & Ballons


      itd. ;)
      • 6:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime7 May 2011 16:05 zmieniony
       
      Dziwię się, że jako pierwsze nie podajecie ALLEY CAT :)


      BTW: jedna z najfajniejszych gier na Atari :)
      Wogóle wg mnie majstersztyk dźwiękowo-graficzny + po prostu fajna gra z jajem i świetną dynamiką

      EDIT: A-patrze, a gdzie Henrys's House? :)
      • 7:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime7 May 2011 16:05
       
      Ale dla 5-latka może być zdecydowanie za trudna.
      • 8:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime7 May 2011 16:05 zmieniony
       
      Podobnie jak Cosi, sugeruję bezkrwawe gry, na początek wyrabiające refleks i spostrzegawczość:

      Odbijanie piłeczki:
      Popcorn, Arcanoid i jego odmiany (np. Ataroid, Nexuss)

      Wyścigi:
      Pitstop (I,II), Poleposition (I,II),

      Zręcznościowe:
      Pitfall, Keystone, Donkey Kong, Donkey Kong junior Edit: To co pokazali koledzy wyżej jest też bardzo dobre

      Późnej będzie czas na bardziej skomplikowane, wymagające nabytej zręczności i myślenia:

      Edit: Tetris
      Boulder Dash (I,II)
      Robbo,
      Problem Jasia

      Gier z użyciem przemocy (Ninja, International Karate, Galaga) zakazałbym w ogóle. Jeśli zapisać malucha na karate, a można to z powodzeniem zrobić także po ukończeniu piątego roku życia, nauczy się dyscypliny, koncentracji, wyrobi sobie gibkość, zwinność, szybkość w podejmowaniu decyzji, itd. Później nauczy się kata, ciosów, bloków, przysięgi Dojo i będzie wiedzieć, że to nie o dołożenie komuś w tym wszystkim chodzi.
      • 9:
         
        CommentAuthorsNr
      • CommentTime7 May 2011 16:05
       
      Ja polecam dla małolata Kangaroo

      • 10: CommentAuthorxxl
      • CommentTime7 May 2011 19:05
       
      male dzieci szybko sie zniechecaja dlatego proponuje gry z niesmiertelnoscia :-) nie zabranialbym tez dzieciakom ciupanie w gry z odrealniona przemoca - na szczescie na atari nie ma innych ;-)

      znam 6 latka, ktory z wlaczonymi wszystkimi cheatami przeszedl jet set willy 2007 mimo, ze graficznie nie powinna przyciagac ;)
      • 11: CommentAuthorxebyz
      • CommentTime7 May 2011 19:05
       
      polecam:
      Submission
      Batty Builders
      Henri (i inne mr Do i Dig Dugi)


      A jeśli chodzi o odrealnioną przemoc na Atari - Kiedy miałem siedem lat granie w SWAT mną wstrząsnęło. To zabijanie pikselowych przestępców było zbyt sugestywne jak dla dzieciaka.
      • 12: CommentAuthors2325
      • CommentTime7 May 2011 19:05
       
      dla mnie nie strzelanie takie było tylko obrywanie seriami pałą po głowie i jeszcze ten dziadek z laską którego można było przypadkiem ustrzelić
      • 13: CommentAuthorrozyk
      • CommentTime7 May 2011 22:05 zmieniony
       
      Super dużo propozycji!
      Wiedziałem że na Atarowców można liczyć bez względu na wiek (a mamy już XXI);-)
      Zapomniałem dopisać MR. Robot.
      Część z proponowanych już próbowaliśmy, ale jednak trochę za trudne były... Co innego dla starszego syna, który ma już prawię dychę na karku :-))
      I właśnie z powodu starszego brata nie udało się uchronić przed Ninją i World Karate. Sam nie dawałem do grania, ale jak młodszy zobaczył jak starszy zagrywa, to już nie było przepuść...
      Jak starszy miał 5 lat a młodszy miał 0 (zero) to ja decydowałem o wszystkim w co grał (i czy w ogóle grał). A czego oczy nie widzą tego sercu nie żal. Teraz nie jest tak łatwo.....
      I pewnie m.in. dlatego zawsze rodzeństwo się tak różni charakterem.

      PS. Co do odrealnionej przemocy to się w większości zgadzam. Postać 8x8 pikseli nie kojarzy się tak z człowiekiem jak obecny fotorealizm. I właśnie dlatego wolę granie pociech na Atari, Speccy i C64 od PC.
      Ja się jakoś nie zbrutalniłem przez gry na Atari, a piłowałem włącznie z nocami we wszystko co było....

      PZDR
      • 14: CommentAuthorTEKLA
      • CommentTime22 Nov 2011 15:11 zmieniony
       
      sa rózne fajne gry dla dzieciakow wiem ponieważ
      w 1990 sama w nie grałam. Pisałam wówczas gazetki: menu, kosmetyki, gumy do żucia, śmieszne historyjki, muzyka WORD,atari

      starquake, return of jedicrazyshow
      • 15: CommentAuthors2325
      • CommentTime21 May 2012 20:05
       
      Eggard jest prosty i przyjemny - w przeciwieństwie do Ardy the Aardvark z obrazka powyżej mamy tylko jednego przeciwnika za to poruszającego się trochę przypadkowo oraz jest mniej przedmiotów do zebrania. By nie było zbyt łatwo język wycofujemy kierunkami joysticka, a nie wciskając przycisk fire.

      • 16: CommentAuthorurborg
      • CommentTime21 May 2012 20:05
       
      Z prostych gier dla trzylatka polecam Sea Wolf II. Nie ginie się w niej szybko, co nie zniechęca i nie irytuje malucha jak większość dosyć trudnych atarowych gier. Jak dla 5-latka to może Gremlins?
      • 17:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime21 May 2012 23:05 zmieniony
       
      Coś w tym jest, Seawolf II (pierwszy zresztą też) pomimo swej prostoty i mnie wciąż potrafi zassać na dłużej.
      • 18: CommentAuthors2325
      • CommentTime6 Jun 2012 23:06
       
      • 19: CommentAuthorBluki
      • CommentTime7 Jun 2012 00:06
       
      Gra jest też dostępna w wersji polskiej pod nazwą "Żabul" - szczegóły w wątku "Gry szerzej nieznane".

      • 20: CommentAuthorstreak
      • CommentTime7 Jun 2012 10:06
       
      Podróze po polsce? [nie wszystko aktualne, ale co tam. Dzieciaczki załapią wiecej wiedzy niz przy grze w froggera :) ]
      • 21: CommentAuthorstreak
      • CommentTime7 Jun 2012 11:06
       
      swoja drogą, brakuje mi klona gry Where's in the world is Carmen Sandiego [uwielbiam te gry, perfekcyjny casual] osadzonych w realiach polskich. Mamy inspektora, ale wiedza jaka mozna wyniesc z tej gry jest dosc nikła.
      • 22: CommentAuthors2325
      • CommentTime28 Jun 2012 21:06
       
      • 23:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime29 Jun 2012 12:06
       
      Tylko że ten eggard ma otwór gębowy, a język wypuszcza nosem :)
      • 24: CommentAuthors2325
      • CommentTime4 Jul 2012 10:07 zmieniony
       
      Nietoperz sam leci w prawo, my tylko wciskamy fire by machnąć skrzydłami i podlecieć wyżej. Zjadamy wszystkie kolorowe kropki - owady prócz białych. Układy jaskiń i kropek zdają się generować losowo.

      • 25:
         
        CommentAuthoranonymus
      • CommentTime4 Jul 2012 10:07
       
      Nie wiem, czy było, ale będąc pacholęciem zawzięcie pykałem w Pooyana
      • 26: CommentAuthors2325
      • CommentTime5 Jul 2012 08:07
       
    1.  
      To jak już jesteśmy przy żabach to może stare dobre Frogs & Flies?

      ->link<-

      • 28: CommentAuthors2325
      • CommentTime17 Jul 2012 18:07
       
      Chicken - maksymalnie uproszczony Frogger - możemy poruszać się tylko góra/dół. Dobre sterowanie - szybka reakcja kurczaka i sporo niespodziewanych sytuacji z racji nieprzewidywalnych prędkości samochodów. Po pewnym czasie pojawia się jakiś obiekt-gwiazdka, ale nie wiem co oznacza.

      • 29: CommentAuthorBluki
      • CommentTime17 Jul 2012 21:07 zmieniony
       
      I znowu ktoś nie zajrzał do wątku „Gry szerzej nieznane” :)

      Gra „Bats” jest w polskiej wersji pt. „Nietoperze”.


      Więcej tutaj: ->link<-

      Gra „Chicken” też jest w polskiej wersji pod nazwą „Kurczak”


      Więcej tutaj: ->link<-
      • 30: CommentAuthors2325
      • CommentTime4 Aug 2012 21:08
       
      • 31: CommentAuthors2325
      • CommentTime4 Aug 2012 23:08
       
      • 32: CommentAuthors2325
      • CommentTime23 Sep 2012 18:09
       
      • 33: CommentAuthors2325
      • CommentTime1 Oct 2012 00:10
       
      • 34: CommentAuthors2325
      • CommentTime17 Oct 2012 10:10 zmieniony
       
      W Galactic Avenger wyjątkowy rozmiar przeciwników i nie za wysoki poziom trudności powinien przyciągnąć młodszych graczy. Żeby złapać statek ufo na końcu każdego etapu w odpowiednim momencie wciskamy kierunek góra. Jest to trochę losowe bo druga strona robi to samo mniej więcej w tym samym momencie. Palec odpoczywa - wystarczy trzymać fire by strzelać. Na stronie ->link<- mamy opisane który obcy ile trafień wymaga. Jeden minus to taki, że nie możemy poruszać naszym statkiem gdy strzelamy - jest to zrozumiałe tylko w grach w których chodzimy żołnierzem - w biegu nic nie można trafić - sprawdzone w praktyce z łukiem.

      • 35: CommentAuthors2325
      • CommentTime18 Oct 2012 23:10 zmieniony
       
      Gallery of Death ma niski poziom trudności, proste zasady, spore obiekty i niestety bardzo głośne i denerwujące dźwięki. Antyk z 1983.

      • 36: CommentAuthors2325
      • CommentTime26 Oct 2012 22:10
       
      • 37: CommentAuthors2325
      • CommentTime2 Nov 2012 14:11
       
      • 38: CommentAuthors2325
      • CommentTime10 Nov 2012 13:11 zmieniony
       
      Hawk Fire - Główny bohater ma miękkie serce i rzucając kauczukowymi piłkami w ptaki musi ustawiać się do nich tyłem. Czasem na dole przebiega jakieś małe niekreślone coś - w to należy bez skrupułów rzucać stojąc przodem. Na środku rośnie drzewo gdyby na tym pustkowiu nasz bohater poczuł potrzebę. General Masters ma we wszystkich swoich grach taką samą "muzykę" - jest bardzo źle.

      • 39: CommentAuthors2325
      • CommentTime15 Nov 2012 08:11
       
      Blinky - Naciskając cyfry na klawiaturze należy powtarzać sekwencje zapalania żarówek.

      • 40: CommentAuthors2325
      • CommentTime24 Nov 2012 16:11 zmieniony
       
      High Rise - Należy tak ustawiać elementy by budowana wieża nie przechyliła się w żadną stronę. Różnorodność klocków i ich losowość zapewnia długą i ciekawą zabawę. Grę obsługujemy z klawiatury - kursory lewo/prawo do chodzenia, spacja by wyjąć element z podajnika, return/enter by wrzucić element na górę. Dla kolorów można włączyć emulację artefaktów. Grę pamiętam z dzieciństwa.

      • 41: CommentAuthors2325
      • CommentTime25 Nov 2012 22:11 zmieniony
       
      Hoehlen Gnom - Dużym, żółtym skrzatem ratujemy małe niebieskie skrzaty (Smerfy?). Gonią nas zielone skrzaty, ale mamy broń, z tym, że strzelać możemy tylko w poziomie. Ściany labiryntu zbudowane są z przeterminowanego dżemu z Pudliszek, nie należy więc ich dotykać.

      • 42: CommentAuthors2325
      • CommentTime26 Nov 2012 11:11
       
      Homer's Honey Craze - świetny pomysł i wykonanie, połączenie liczenia ze zręcznościówką. Jeśli dorwie nas kręcący się po labiryncie krasnal wypala misiowi kopa przez co wylatujemy z norki zalewając się łzami.

      • 43: CommentAuthors2325
      • CommentTime1 Dec 2012 14:12
       
      Amnesia - Memory z utrudnieniem - zamiast dwóch takich samych obrazków należy znaleźć trzy. Przygrywa nam niezła muzyka, a szukane obrazki są animowane i sprawiają wrażenie wykonanych z metalu.

      • 44: CommentAuthors2325
      • CommentTime5 Dec 2012 01:12 zmieniony
       
      Cavern Escape - Czyli Indiana Jones i jego przygody bez bicza i rewolweru - stąd gra wskazana dla najmłodszych. Wbrew pozorom dotknięcie ściany nas nie zabija tylko kawałek cofa. Można znaleźć jaskinię z której nie ma wyjścia, wtedy trzeba wmaszerować w przeciwnika i zacząć grę od nowa. Wrogami są beznogie roboty w kapeluszach i duchy.

      • 45: CommentAuthors2325
      • CommentTime5 Dec 2012 23:12 zmieniony
       
      Santa's Grotto - Zbieramy Mikołajem prezenty w labiryncie mając na uwadze limit czasowy. Poruszamy się ociężale dostosowując do parametrów brodacza. Na końcu czeka nas walka z Gwiazdorem. Nie ma muzyki, a dźwięk jest tylko jeden.

      • 46: CommentAuthors2325
      • CommentTime8 Dec 2012 00:12 zmieniony
       
      Vulcano - Ambulansem przewozimy z jednego końca ekranu na drugi ludzi zagrożonych skutkami wybuchu wulkanu. Niski poziom trudności - część spadających głazów zatrzymuje się na budynkach, które co jakiś czas ktoś skrzętnie odbudowuje.



      Treasure Hunt - Kto w młodym wieku nie marzył o szukaniu skarbów? W tej grze miejsce jego ukrycia sugerują nam strzałki - kierunek gdzie mamy iść, ale nie dokładne miejsce. Jeśli kopiąc w ziemi trafimy przypadkiem na bombę, skarb przesuwa się w inne miejsce.

      • 47: CommentAuthors2325
      • CommentTime9 Dec 2012 14:12 zmieniony
       
      • 48:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime9 Dec 2012 16:12
       
      Fajna gierka, zawsze doskonale się z nią bawię.
      • 49: CommentAuthors2325
      • CommentTime16 Dec 2012 15:12 zmieniony
       
      Plop - Turlamy kulkę w labiryncie, zero przemocy i niski poziom trudności. Prawdziwa zabawa zaczyna się, gdy znajdziemy sobie drugiego gracza. Przygrywa prosta, pozytywna muzyka.

      • 50: CommentAuthors2325
      • CommentTime19 Dec 2012 23:12 zmieniony