Od niedawna ćwiczę sławnego Graph2Fonta i napotkałem problem, z którym nie potrafię sobie poradzić. Zrobiłem obrazek w DLI szerokości Normal. Na fragmencie podmieniłem kolory (Change Colors) 712 (tło) z 710. Podględ w programie i eksport do bitmap wygląda ok, ale obraz z xex na Atari ma dodatkowe kolumny z prawej i lewej w kolorze tła, który przez podmianę nie jest jednolity (załączam dla przykładu lewą stronę). Próbowałem rozszerzyć obraz na Wide i "zamalować" te kolumny, ale wtedy xex nie generuje się prawidłowo. Po przejściu na Wide poprawiłem wszystkie warningi i errory dla ilości zmian w liniach, ale w najlepszym wypadku obraz na Atari to migające siano w jednym kolorze. Pomaga wywalenie wszystkich duszkow- wtedy xex daje się wyświetlić. Czy jest jakaś metoda podmalownia ramki na kolor inny niż tła w szerokości Normal? Co może być przyczyną błędu w generowania xex dla szerokości Wide?
Tak, PM mam już wykorzystane. Obrazek w zasadzie skończony, wymyśliłem sobie, że na koniec sobie zmienię szerokość i te paski zakryję innym kolorem a tu d.pa
ps. rzeczywiście, da się przysłonić duszkami, ale wolałbym inne rozwiązanie
Kolor tła najlepiej pozostawić na całej wysokości ekranu niezmieniony, wtedy unikniemy niespodzianek po bokach, na moim pierwszym rysunku z G2F to jest dopiero syf na ramce :), u Ciebie to jest lajcik ;). Niestety na tym etapie (dokończony rysunek) ciężko to odkręcić, są trzy wyjścia, albo przysłonić ramkę duszkami, albo zmienić kolor tła u góry na taki jak na dole (ale oczywiście posypie się środek ekranu), albo zostawić tak jak jest i przeboleć te boki, a obrazek z tego co widzę zanosi się na kawał dobrego pixela i jest nadzieja, że na te błędy na brzegach ludzie przymkną oko :). Życzę powodzenia w walce z G2F.
mozesz probowac zmian rastra, ale jak masz duzo zmian w linii to moze byc ciezko i trzebaby niektore zmiany dli upychac na rastrze. A zapomnialem, jest jeszcze sprawa bad lines, ale na szczescie g2f potrafi to wylaczyc.
Vidol, a jak byś to wytłumaczył laikowi? :) chodzi o te zmiany rastra.
Piesiu, może i racja, że plusy dodatnie pozostawienia tych pasków przysłonią plusy ujemne :)
A macie pomysły dlaczego xex nie chce się wygenerować? Rozumiem, że bez wglądu w konkretny obrazek to ciężko stwierdzieć, ale ilości zmian na linie mam nie więcej niż 3.
przyklad uzycia rastra do zmian koloru 712(d01a), niestety nie udalo mi sie ustawic tak zeby pierwszy i ostatni pixel na obrazku mial zmieniony kolor:(.Co sie dzieje w rastrze: w lini 6 zapamietywana jest wartosc koloru(ldy #$001a) na jaki ma byc zmieniony 712. w kolejnych liniach w odpowiednim momencie wstawiana jest ta wartosc do rejestru sprzetowego (ldy #d01a)- powoduje to znikniecie pasow po lewej stronie. Aby usunac kolorowe pasy z prawej strony trzeba wpisac 0 do D01a (lda #$0000, sta $d01a)i tak powtarzane jest to iles tam linii.
Nie jestem programistą i na razie nic z tego. Po pierwsze nie potrafię objąć zmianą całej ramki (Range w Edit Rasters zmienia się skokowo, ale nie obejmuje 0-15), nie mówiąc o prawej... Jak już zmieniam kolor tła to wyskakują poziome paski.
Tebe, a mógłbym Ci podesłać do sprawdzenia asm na priv?
to ze sie plik g2f nie otwiera to wina Tebego bo on robi praktycznie z kazda nowa wersja g2f'a nowy format pliku.Ja mam wersje z 10.04.2011.Poziome paski sa co 7 linii. to sa te bad lines. w moim przykladzie bad lines sa wylaczone kosztem inwersji.
Przyczyną problemu z wygenerowaniem prawidłowego xex wydaje się być za duża ilość zmian (3) przy szerokości Wide, po zejściu do max. 2 wreszcie zaskakuje. To dziwne, bo w przykładowych g2f są Wide z 3 zmianami (np. Inspection Irvina)...
w nowej wersji G2F już poprawiłem dopuszczalną liczbę zmian na 1, przy 2 pojawi się ostrzeżenie
dla trybu HiRes zawsze była maksymalna liczba zmian =1, dziwne że zostawiłem 3 zmiany dla LoRes (Pixel=2x1)
zrobiłem eksperyment, obrazek ze zmieniającymi się wartościami dwóch rejestrów kolorów, na całej wysokości, też się nie wyświetla, przy linii 144 przerwanie myli się już o 16 linii, tzn. że zmiana rejestrów przez CPU trwa dłużej niż wyświetlenie obrazu przez ANTIC, na końcu wykłada się przerwanie
jeśli przerwań jest więcej na ekranie, wówczas nie zdąży oddać starych wartości rejestrów A,X,Y a już gdzieś w środku trwania starego przerwania wywoływane jest nowe, stąd w konsekwencji zwis Atarki
to że jeden obrazek przy większej liczbie zmian się wyświetli inny nie zależy od częstotliwości tych zmian, jeśli jest ich mało wówczas CPU nadgoni stracony czas w następnych liniach w których nie było zmian, jeśli są częste to "wykolei" się przy następnym przerwaniu DLI które zostanie wywołane w trakcie trwania poprzedniego przerwania DLI
Why G2F does´'t save '.xex' in all Windows versions? Is it difficult to code it? I have soo many difficulties and even have to spend some Money on Public places (that are soo harder to find with the correct version to save '.xex', I think it's WindowsXP).
And Tebe because you seem to be more here, please read a Message to you I sent at Atariage. It's about G2F but it's very important you read/know it. Thanks.