atarionline.pl Solucje, opisy, porady - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1: CommentAuthorbolo
    • CommentTime12 Sep 2011
     
    Tenchi z niecierpliwoscia czekam na Zbira , ale moglbys machnac jeszcze Gold Hunter, tez ciekawa gierka
    • 2: CommentAuthorScalak
    • CommentTime12 Sep 2011
     
    Klątwa jest w tutejszej bazie materiałów o grach ale opis pochodzi z Top Secret.
    • 3:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime13 Sep 2011 zmieniony
     
    @bolo
    Gold Hunter... Odpadł ze względu na sztywniackie sterowanie... No dobra, dam mu drugą szansę. :) W sumie z Hawkmoon czy Dwoma Wieżami też się tak kiedyś pożegnałem, a teraz się okazało że niekoniecznie słusznie. :D
    Edit: będzie Gold Hunter, pochytałem wreszcie jak precyzyjnie skakać. Ale muszę złośliwie dla co poniektórych stwierdzić, że jednak w Gordian Tomb, z którego ta gierka czerpie pełnymi garściami, jest to jednak nieco lepiej rozwiązane.
    • 4:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime13 Sep 2011
     
    ....i ty znowu swoje .Mnie właśnie nie obchodzi jakaś gra z C64 której nie mam na ATARI. po co złośliwie stwierdzasz, skoro wiesz że co poniektórym to przeszkadza ???
    • 5:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime13 Sep 2011 zmieniony
     
    He he - uderz w stół... :P Dlaczego złośliwie stwierdzam? Bardzo ciekawe pytanie. Jedną z odpowiedzi może być: bo mogę. Kolejną, że właśnie na tym polega złośliwość: na stwierdzeniu czegoś choć się wie że niektórym to może się nie podobać. Powiedzmy że to taka moja mała vendetta za urządzenie sobie ogólnej obśmiechawy ze mnie w innym wątku. Pasuje ci takie wyjaśnienie? :)
    A to że jakiejś gry na coś nie masz, nie jest absolutnie żadną przeszkodą w dzisiejszych czasach. Sam mi to udowodniłeś na privie niejeden raz. Nagła niechęć do poznawania nowych tytułów na inne platformy i poszerzania swoich horyzontów growych? Cóż, zawsze możesz mnie oskarżyć o offtop. :D
    • 6:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime13 Sep 2011
     
    "A to że jakiejś gry na coś nie masz, nie jest absolutnie żadną przeszkodą w dzisiejszych czasach. Sam mi to udowodniłeś na privie niejeden raz."
    No właśnie na privie , ja czasami nie mam ochoty czytać o C64 na forum poświęconym ATARI i sądzę że nie masz się za co odgryzać .
    Gdybyś wszedł komuś do domu w ubłoconych butach(bo takie twoje widzimisię) to szybciutko byś wyszedł lub zdjął buciki.
    PS.zbastuj.
    • 7:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime13 Sep 2011 zmieniony
     
    Niefajnie gdy ktoś zupełnie bez powodu sobie z ciebie kpi w żywe oczy, no nie? A ja tam byłem sam, a was było wielu... Ale co racja to racja, bądźmy poważni. Kłócić się nie będziemy raczej. Ale napiszę tylko tyle, że gdy jeszcze kiedyś uznam za stosowne porównać jakąś atarowską grę do innej, to po prostu to zrobię. No chyba że dostanę wyraźny zakaz od moderacji. Ale póki co raczej nie słyszałem o tym, że skoro to miejsce jest forum dotyczącym komputera Atari, to automatycznie zabronione jest pisanie czegokolwiek o innych grach na inne platformy. Elaboratów o nich nie piszę, raczej trzymając się tematu, więc wybacz za bycie szczerym do bólu, ale odnoszę wrażenie że po prostu się czepiasz dla samego faktu czepiania, nikt inny poza tobą nawet słówkiem nie pisnął nic na ten temat. Mnie też się wiele rzeczy nie podoba i często nie mam na nie ochoty, a niestety muszę je cierpliwie znosić. That's the way life goes. Proszę innych o wypowiedź: jeżeli macie podobne odczucia co IRATA4, to o tym napiszcie. Jeśli jeszcze kogoś te porównania denerwują, to przynajmniej więcej osób da mi powód do dostosowania się.
    • 8: CommentAuthorBartoszP
    • CommentTime13 Sep 2011
     
    Wybacz bycie szczerym do bólu, ale odnoszę wrażenie, że po prostu drażnisz innych dla samego faktu drażnienia.
    • 9:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime13 Sep 2011 zmieniony
     
    Uch, odezwało się niewiniątko które najwięcej paszkwili na mnie wypłodziło. Jak ty innych przyrównujesz do gówniarzy, to jest wszystko w porządku, co nie? Fajnie się wtedy bawiłeś moim kosztem? No to teraz ja się bawię waszym kosztem. Masz rację z tym drażnieniem, tak właśnie było - przecież napisałem to czarno na białym. Lecz jak też już napisałem, wystarczy tych głupot - pora brać się do roboty, znaczy za przechodzenie gier. Głosów sprzeciwu odnośnie wzmianek o grach na inne platformy nie widzę, zatem czasem możecie się spodziewać jakiegoś przyrównania, aczkolwiek tworzyć ich na siłę nie będę.
    • 10: CommentAuthorBartoszP
    • CommentTime13 Sep 2011
     
    Ufff.....wskaż miejsce gdzie tak Cie przyrównałem...ale wracając do tematu: Tak mam podobne uwagi co IRATA4...prosiłeś...piszę.
    • 11:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime13 Sep 2011 zmieniony
     
    Kpisz czy naprawdę o drogę pytasz? Ten wątek, zaczyna się od postu nr 21.
    Dobra, może nie być porównań. Skoro wolicie mieć tutaj sprzętowy zaścianek, zamiast skorzystać z okazji i uczyć się od bardziej zorientowanego w temacie kolegi, to proszę bardzo.
    • 12: CommentAuthorBartoszP
    • CommentTime13 Sep 2011
     
    Konkretnie...gdzie padło słowo "gówniarz", które mi przypisujesz....my w zaścianku trochę ograniczeni jesteśmy...
    • 13:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime13 Sep 2011 zmieniony
     
    Taa, teraz się zacznie czepianie konkretnych słówek, czy rzeczywiście padły czy nie. Też tak często się broniłem na różnych forach. Sam wydźwięk tego postu, jego treść jest moim zdaniem dosyć jednoznaczna, doskonale pokazując co o mnie myślisz i za kogo mnie masz. Ale jak mówię, dajmy już temu spokój. Znudziło mi się. A ograniczacie się tylko na swoje własne życzenie.
    • 14:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime14 Sep 2011 zmieniony
     
    Miecze Valdgira

    Mapa.

    pudełko zapałek - spal drzwi żeby się wydostać
    krótka drabina (dwie) - umożliwią dostanie się do czarownika
    skrzydło nietoperza - daj czarownikowi
    dzban piwa trolli - daj trollowi (teleportujesz się do niego przy pomocy platformy w prawej części zamku), dostaniesz skarabeusza
    tarcza - ochroni przed smokiem
    srebrny sztylet - zabij smoka
    złoty skarabeusz - otwórz skrzynię, znajdziesz w niej diament
    karty do tarota - wymień u wróżbity na amulet
    diament - przekup nim najemnika
    dynamit - połóż pod murem
    detonator - wysadź mur
    czosnek - ochroni w grobowcu wampira
    łom - otwórz trumnę, zdobędziesz zęby
    amulet - ochroni w komnacie duchów
    łopata - rozkop nią grób, zdobędziesz czaszkę karła
    zardzewiały klucz - otworzy domek czarownicy, są w nim pchły
    czaszka karła - daj czarownikowi
    zęby wampira - daj czarownikowi
    smocza łuska - daj czarownikowi
    pchły - daj czarownikowi
    grzyb - daj czarownikowi, dostaniesz klucz
    złoty klucz - otwórz nim drzwi prowadzące do ostatniego miecza
    Teraz jeszcze trzeba się udać z kompletem mieczy do pentagramu.

    Po wejściu do każdej nowej komnaty w pierwszej kolejności należy powybijać przeszkadzajki. Jest to czynność dosyć żmudna, ale absolutnie niezbędna do ukończenia gry, jako że wysysają one energię w dosyć szybkim tempie. Utrata żyć jest niemal nieunikniona, zatem polecam odwiedzać nawet te komnaty w których nic poza wrogami nie ma i też ich tam powybijać. Otrzymujemy bowiem za nich punkty, które posłużą nam do nabijania bonusowych żyć (co 10000). Niewątpliwie cieszy duża kieszeń, która umożliwia niesienie ze sobą wszystkich potrzebnych klamotów, przez co praktycznie wcale nie musimy się wracać (w takiej Krucjacie na ten przykład ciągły backtracking doprowadzał niemal do białej gorączki). Jedynie na samym końcu jest drobna podpucha - rzep. Nie jest on do niczego potrzebny, a gdy go zbierzemy, to nie będziemy już mieli miejsca na o wiele ważniejszego grzyba.

    Rozwiązanie i mapkę do Mieczy Valdgira II: Władcy Gór znajdziecie w Secret Service 07. Drobna poprawka: zanim będziemy mogli rozbić posąg przy pomocy młota Thora, musimy najpierw naładować go elektrycznością na samej górze zamku, otwierając sobie tym samym drogę po płaszcz elfów. Uważajcie też na to co zbieracie - kilka przedmiotów to ewidentne podpuchy, a raz zebranej rzeczy nie da się już odłożyć, można jej tylko użyć.
    Also, w Secret Service 06 znajdziecie solucję do Barahira.
    • 15:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime14 Sep 2011 zmieniony
     
    Gold Hunter

    Mapa.

    Samo przejście gry to żadna filozofia - unikając pułapek trzeba mieszcząc się w czasie pozbierać przedmioty z mapy w odpowiedniej kolejności. A więc: drabinka, kluczyk (ten po drodze do worka), worek, lampa, krzyż, kilof, teczka(?), klucz, miska(?), klejnot. Z tym wszystkim trzeba udać się do studni oznaczonej strzałką. Kluczyk służy do otarcia jednej z trzech skrzyń oznaczonych znakiem zapytania. W jednej znajdziemy chwilowe przyspieszenie ruchów bohatera (uruchamia się samo w odpowiednim miejscu lochów), w drugiej (podobno) czasową nieśmiertelność, a w trzeciej... nie mam pojęcia, bo nie chciało mi się sprawdzać, gra nie jest tego warta.
    • 16:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime15 Sep 2011
     
    Ło Matko !
    To po co w nią grałeś ?
    tracąc swój cenny czas ;-)
    • 17:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime15 Sep 2011
     

    Tenchi:

    Also, w Secret Service 06 znajdziecie solucję do Barahira.

    Fajnie, to jedna z moich ulubionych gier, ale fajnie(j) by bylo gdybys zapodal link do zrodla. Na pewno nie mam u siebie papierowego egzemplarza. :)
    • 18: CommentAuthorBluki
    • CommentTime15 Sep 2011
     
    Zobacz post mniej więcej 50, tam gdzie jest (na razie) okładka Secret Service.
    • 19:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime15 Sep 2011 zmieniony
     
    @IRATA4
    Grałem w nią dlatego że bolo prosił o opis. A stwierdzenie "gra nie jest tego warta" odnosiło się wyłącznie do wyczerpywania jej na wszystkie sposoby. Uważam że można w Gold Huntera zagrać od czasu do czasu (ćwiczenia paluszków nigdy za dużo), ale osobiście satysfakcjonuje mnie tylko wykonanie czynności niezbędnych do jej ukończenia.

    @Dracon
    Linka do kolekcji podał na samej górze tej strony Bluki. Numer którego szukasz będzie w roczniku 1993. Jako że są to pełne paki, to zwyczajnie nie chce mi się ich ściągać i wycinać odpowiedniego artykułu, sorry. Co innego gdyby każdy numer dało się pobrać osobno.
    I jeszcze kwestia techniczna. Polecam unikać Barahira w jakiejkolwiek wersji XEX, jak również obrazów dyskietek z nich robionych (ładują się z literką k). Są one niekompletne, nie ma w nich wszystkich grafik dla poszczególnych pomieszczeń. Pełna wersja to ta która podczas gry doczytuje sobie dane. Być może istnieje takowa w wersji XEX, ale uruchomi się zbyt szybko aby można sobie było w spokoju obejrzeć creditsy z loadera, dlatego nawet jej nie szukałem.
    • 20:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime15 Sep 2011
     
    Hmmm... ja kiedys mialem do czynienia z (nieoficjalna) przerobka BARAHIRA wlasnie w 1 pliku, a doczytywanie nastepowalo z... dodatkowych bankow pamieci, jako ze gra kopiowala dane na ramdysk. Super sprawa, ladowanie blyskawiczne i nie widzialem aby tam ktos zubozyl grafike...
    • 21:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime15 Sep 2011 zmieniony
     
    Chyba jest tu w kolekcji taka wersja, wymaga 128 kB pamięci. Ale coś mi w niej nie grało - albo brakowało loadera, albo właśnie za szybko znikał. Pewnie stwierdzicie że jestem pod tym względem zboczony, ale obecnie przerabiam niektóre gry z XEX-ów do ATR-ów, właśnie po to żeby móc spokojnie sobie oglądać loadery, obrazki i inne tego typu dodatki. Dla przykładu: Miasto Śmierci (creditsy podczas loadingu), Droga Wojownika (jedyna z obrazkiem) czy Krucjata (też jedyna z obrazkiem) są tylko w XEX. Wiem że to lamerskie, ale co zrobić gdy oryginalnego obrazu dyskietki nigdzie nie ma?
    • 22:
       
      CommentAuthorDracon
    • CommentTime15 Sep 2011
     
    Spoko, nie potepiam. A nawet moglbys sie podzielic taka wersja, tzn. postarac sie dodac do tutejszej bazy, jesli takiej wersji brak. :)
    • 23:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime15 Sep 2011
     
    Nie widzę przeszkód. Gdy już skończę składać moją Ultimate 8-bit Atari Games Collection(tm), to podeślę co trzeba.
    • 24: CommentAuthormono
    • CommentTime15 Sep 2011
     
    Świetny pomysł. Czekam z (nie)cierpliwością na taką selekcję.
    • 25:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime19 Sep 2011
     
    Into the Eagle's Nest...

    Nie tyle opis, co errata. Kochani moi, do mapki wkradł się błąd. W trzeciej misji więźnia należy szukać na drugim pietrze w prawym dolnym rogu, a nie jak to wynika z mapy na pierwszym piętrze (tam gdzie był w pierwszej misji).
    • 26: CommentAuthormac
    • CommentTime21 Sep 2011
     
    Gra Dagobar z L.K.Avalon z 92 roku, ktoś może ma pojęcie o co w niej chodzi?
    • 27:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime21 Sep 2011
     
    musisz elementy ułożyć w spójny "rdzeń" - to zwyczajna odmiana sokobana, kolejna gra logiczna.
    • 28:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime21 Sep 2011 zmieniony
     
    Dratewka the Shoemaker

    Mapka w załączniku. XX oznacza normalne pole, na którym nie wykonuje się żadnej akcji. A cyferki to kolejno:
    00 - miejsce startu, rag (użyj na 15), shoes (użyj na 18)
    01 - berries (użyj na 11)
    02 - mushrooms (użyj na 13)
    03 - stone (podpucha)
    04 - key (użyj na 10)
    05 - fish (podpucha)
    06 - bag (użyj na 00)
    07 - knife (użyj na 15 po zabiciu smoka)
    08 - spade (użyj na 12)
    09 - bucket (użyj na 16)
    10 - axe (użyj na 17)
    11 - wool (użyj na 15)
    12 - sulphur (użyj na 15)
    13 - money (użyj na 14)
    14 - barrel (użyj na 15)
    15 - sheep (użyj na 15), dragonskin (użyj na 00)
    16 - tar (użyj na 15)
    17 - sticks (użyj na 15)
    18 - prize (użyj na 18)

    Co mogę rzec od siebie... Chyba tylko tyle, że autorzy gry dokonali cudu. Z reguły nie lubię tekstówek i w nie nie grywam - odstraszają mnie składniowe kombinacje ze słownikiem w pobliżu (na wszelki wypadek gdyby zabrakło słownictwa) no i brak grafiki. W tym wypadku jednak skusiłbym się na poświęcenie jej tych kilku godzin nawet gdyby w ogóle nie zawierała małych obrazków w lokacjach. Gra zawdzięcza to przejrzystemu systemowi komend. Żadnych udziwnień i łamańców językowych, tylko kilka prostych poleceń, które bez problemu pozwalają zapanować nad sytuacją. Wielkie brawa panowie! Być może niektórym gra wyda się przez to nieco uboga i banalna, ale mi akurat w to graj - wolę walczyć z zagadkami wymyślonymi przez autorów, niż z interfejsem użytkownika (o ile można mówić o czymś takim w przypadku tekstówek).
    • 29: CommentAuthorScalak
    • CommentTime21 Sep 2011
     
    ale jaja... z gry jestem średnio zadowolony i w życiu bym się nie spodziewał, że zawiesisz na niej oko... cieszę się, że spędziłeś przy niej kilka miłych chwil! Pozdro!
    • 30:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime21 Sep 2011
     
    Ładne mi kilka chwil - łaziłem i kombinowałem od 18 aż do teraz (mamy 21:52). Ale to fakt że bawiłem się wyśmienicie, właśnie głównie ze względu na jej prostotę, o czym napisałem szerzej powyżej. Również serdecznie pozdrawiam.
    • 31:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime23 Sep 2011 zmieniony
     
    Ludkowie moi, prośba-pytanie do was. Ma ktoś może jakieś namiary/kontakt/zna osobiście Petera od strony z mapami? Chciałem z nim zamienić kilka słów, a mail podany na stronie niestety nie żyje. :(
    • 32: CommentAuthorLex
    • CommentTime23 Sep 2011
     
    @Tenchi: może to zbyt oczywiste ale zapytam - czy kasujesz odpowiedni fragment tego maila podanego na stronie zanim wyślesz wiadomość?
    • 33:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime23 Sep 2011
     
    Bardzo dobrze że pytasz, bo takie oczywiste oczywistości czasem umykają naszej uwadze. Ale niestety nie tym razem - skasowałem co trzeba, a mimo to mailer daemon poinformował mnie po kilku minutach, że wiadomość niestety się odbiła.
    • 34: CommentAuthorBluki
    • CommentTime29 Sep 2011
     


    Oto ->link<- do skanów "TOP SECRET" (i nie tylko) - gdyby ktoś był zainteresowany.
    • 35:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime29 Sep 2011
     
    Dzięki Bluki, to wiele ułatwi - nie muszę już bazować tylko na SS z podawaniem gdzie jaki opis.
    • 36: CommentAuthorbolo
    • CommentTime30 Sep 2011
     
    Tenchi czekam niecierpliwie na Zbira
    • 37:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime2 Oct 2011 zmieniony
     
    Będzie, będzie - ostatnio znowu ostro przysiadłem do sprawdzania i grania, już kończę literkę P. A w międzyczasie...

    Pitfall!

    Nie moja praca, ale być może komuś się przyda. Mapa plus kilka porad, które niewątpliwie pomogą skończyć tę wcale nie taką prostą zręcznościówkę. Ja podchodziłem już trzy razy i wciąż brakuje jakiejś minutki. Ale przede mną jeszcze wersje na C=64, MSX-a i ColecoVision, wierzę że w końcu się uda. Rozwaliłem dziś za to Pitfall II: Lost Caverns (Adventurer's Edition), a raczej to on rozwalił mnie: zamiast przepisowo skończyć się po jednej rundce, poczęstował mnie zupełnie nowym labiryntem, którego na próżno szukać w wersji komodorowskiej. Rozgryzienie go zajęło mi półtorej godziny (pierwszą mapkę przeszedłem w 20 minutek), a i tak nie zrobiłem perfecta - chyba przeoczyłem gdzieś jeden kawałek złota, bo pod koniec brakowało mi dokładnie 5000 punktów do maxiora.
    • 38:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime8 Oct 2011
     

    Tenchi:

    Gra zawdzięcza to przejrzystemu systemowi komend. Żadnych udziwnień i łamańców językowych, tylko kilka prostych poleceń, które bez problemu pozwalają zapanować nad sytuacją. Wielkie brawa panowie! Być może niektórym gra wyda się przez to nieco uboga i banalna, ale mi akurat w to graj - wolę walczyć z zagadkami wymyślonymi przez autorów, niż z interfejsem użytkownika (o ile można mówić o czymś takim w przypadku tekstówek).


    He he, zgadzam sie z przedmowca, nawet nie z tego powodu, ze maczalem paluchy w stworzeniu tego, ale dlatego, ze sam nie raz utknalem w tekstowkach z powodu slow-kluczy, ktorych nijak nie idzie sie domyslic.
    • 39:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime8 Oct 2011 zmieniony
     
    Otóż to. V jak vocabulary i wszystko już jest na swoim miejscu. Wielka szkoda że tylko bardzo nieliczne stare produkcje to posiadały. Ale to też i znaczy, że ten gatunek gier nie dość że nie wymarł, to jeszcze rozwija się i to w bardzo dobrym kierunku. :) Gdybym miał być bezczelny, to powiedziałbym że czekam na kolejną taką intrygującą pozycję od was. I kto wie czy nawet nie byłbym skłonny czegoś na nią wyłożyć, wbrew mojej polityce nie płacenia za dzisiejsze produkcje na sprzęty retro... Mówię całkiem serio. Zmieniliście mój tok myślenia udowadniając mi, że w dobrze napisane tekstówki też da się fajowo pograć. A moje zdanie zmienić niełatwo... Dlatego tym bardziej doceniam świetnie wykonaną pracę.
    • 40:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime8 Oct 2011
     
    Nie przesadzaj z pochwalami, ta gra jest bardzo prosta, bo pisana na szybciutko, na konkurs programistyczny. Scalak z marszu podjal sie zapoznania z Turbo Basiciem, to jego pierwszy program na Atari.

    Rozmawialismy kiedys ze Scalakiem na temat kolejnej gry, z duzo wiekszym terenem i ciekawszymi zagadkami, ale na razie na gadaniu sie skonczylo... Brak czasu zalatwil niejeden projekt.
    • 41:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime8 Oct 2011 zmieniony
     
    Pierwszy powiadasz... To wyjaśnia dlaczego Scalak stwierdził gdzieś na powyżej, że nie jest do końca zadowolony. Ale grywalnościowo wyszło fantastycznie. Aż się cofnąłem w katalogu gier i raz jeszcze sprawdziłem wszystkie tekstówki. Poważnie. I pomimo że już nie pałałem do nich aż taką niechęcią, to wciąż nie ostała się ani jedna. Naprawdę, dla mnie perełka gatunku. Ale niech będzie że przesadzam. :) Jakbyście jeszcze kiedyś znaleźli czas żeby coś takiego wspólnie napisać, to ja z przyjemnością w to pogram. Uwielbiam dobre gierki, nieważne w sumie na co i jakiego gatunku. Tylko muszą do mnie czymś trafić.
    • 42:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime11 Oct 2011 zmieniony
     
    Roderic

    W grze nie da się zbytnio zgubić - mamy w zasadzie kilkanaście komnat których układ przyswaja się bardzo szybko, dlatego mapa nie jest konieczna do komfortowego grania.

    pojemnik z odrdzewiaczem - użyj na świeczniku w pokoju Thora
    topór - rozwali kolumnę w baszcie windy
    klucz - otwiera drzwi na blankach
    tubka kleju - sklej nią złamany talizman
    pochłaniacz dymu - umożliwi poruszanie się po lochach
    nożyce - wytną drogę w zarośniętym przejściu
    kawałek trotylu - do wysadzenia ściany w pokoju Thora
    detonator - zdetonuj nim trotyl
    stary klucz - otwórz wejście do lochów
    magiczny talizman - umożliwi przejście pod wiszącym szkieletem w komnacie złych mocy
    srebrny miecz - załatwi leżący szkielet w komnacie złych mocy
    tarcza - ochroni w komnacie złego ducha
    strzała - wystrzel ją w komnacie złego ducha
    łuk - wystrzel nim strzałę

    ...i niestety tutaj zabawa się kończy. Dzieje się tak z powodu błędu w kodzie gry, który objawia się kompletnym zniknięciem z ekranu wszystkiego oprócz przedmiotów. Grę można kontynuować na ślepo, bądź nałożyć jakieś filtry graficzne na ekran gdy się używa emulatora. Ja z oczywistych powodów skorzystałem z tej drugiej metody i udało mi się użyć jeszcze jednego przedmiotu.

    żaroodporne naczynie - odblokujesz drogę do portalu

    Nie bardzo wiadomo co można zrobić dalej - próbowałem używać wszystkiego co zostało (i nie było wcześniej nigdzie użyte) na owym portalu, ale niestety bez skutku. Zresztą w sumie co za różnica, kontynuacja gry w takich warunkach nie ma absolutnie żadnego sensu. Może ktoś kiedyś poprawi błąd i wtedy będzie można podjąć dalsze próby jej ukończenia. A coś mi mówi że do końca dużo już nie zostało...
    • 43:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime11 Oct 2011
     
    To moze byc wina pirackiej kopii, zagraj w oryginal :D
    • 44:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime11 Oct 2011 zmieniony
     
    A skąd go wziąć? Jeżeli jest w bazie, to poproszę o numer i format wersji. :)
    Edit: Kaz, popatrz proszę tutaj. Wygląda na to że jest już raczej pozamiatane.
    • 45:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime11 Oct 2011
     
    O widzisz, tam Fly podaje przepis na poprawke gry.
    • 46:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime11 Oct 2011 zmieniony
     
    O kurka, faktycznie! Nie popatrzyłem dalej. A wpisać prostą wartość do monitora to nawet ja będę potrafił. No to być może dzisiaj będzie reszta opisu. :)
    Edit: No i chyba będzie, bo gierka śmiga dalej bez problemu. Dzięki za hinta.
    • 47:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime11 Oct 2011 zmieniony
     
    No to ludkowie jeszcze raz, tak jak powinno to wyglądać.

    Roderic

    W grze nie da się zbytnio zgubić - mamy w zasadzie kilkanaście komnat których układ przyswaja się bardzo szybko, dlatego mapa nie jest konieczna do komfortowego grania.

    pojemnik z odrdzewiaczem - użyj na świeczniku w pokoju Thora
    topór - rozwali kolumnę w baszcie windy
    klucz - otwiera drzwi na blankach
    tubka kleju - sklej nią złamany talizman
    pochłaniacz dymu - umożliwi poruszanie się po lochach (uwaga! - wejście do lochów bez niego natychmiastowo kończy grę)
    nożyce - wytną drogę w zarośniętym przejściu
    kawałek trotylu - do wysadzenia ściany w pokoju Thora
    detonator - zdetonuj nim trotyl
    stary klucz - otwórz wejście do lochów
    magiczny talizman - umożliwi przejście pod wiszącym szkieletem w komnacie złych mocy (uwaga! - wejście do tej komnaty bez niego to pewna śmierć)
    srebrny miecz - załatwi leżący szkielet w komnacie złych mocy (uwaga! - próba przeskoczenia go przed użyciem miecza kończy się raczej przykro)
    tarcza - ochroni w komnacie złego ducha (uwaga! - wejście tam bez niej... wiecie o co chodzi)
    strzała - wystrzel ją w komnacie złego ducha
    łuk - wystrzel nim strzałę

    W tym miejscu z powodu błędu w grze ekran robi się całkiem ciemny. Aby móc kontynuować rozgrywkę pod emulatorem (nie wiem jak to może wyglądać na prawdziwej maszynie), trzeba czym prędzej wejść do monitora (klawisz F8) i wpisać: "c 02c4 00 0f 00", a następnie "cont" aby powrócić do gry.

    żaroodporne naczynie - zabierz do niego skarb z komnaty złego ducha, będziesz miał naczynie ze skarbem
    świeca - zapal lont u bomby
    bomba z zapalonym lontem - wywal nią przejście w komnacie złego ducha

    I to wszystko. Co prawda przez nasze grzebanie gra teraz dla odmiany nie pokazuje prawidłowo planszy tytułowej i nie da się rozpocząć nowej rozgrywki, ale to chyba niewielki problem.

    Serdeczne podziękowania dla Kaza - gdyby nie on, pewnie szybko bym gry nie ukończył, no i przede wszystkim dla Fly'a, który opracował sposób na ominięcie buga.
    • 48:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime12 Oct 2011
     
    No i gratuluje przejscia gry.

    PS. Moze ktos z koderow sprobowalby wprowadzic poprawke do gry na stale (moze nawet taka poprawke, ktora nie uszkadza gry) i taki pliczek bysmy wrzucili do katalogu gier?
    • 49:
       
      CommentAuthorKaz
    • CommentTime4 Nov 2011
     
    Takie cos czytam o Krakowie:

    ->link<-

    Oprócz filmów z Bollywoodu stolicę Małopolski promować będą także gry komputerowe – informuje "Rzeczpospolita".
    (...)
    "Polskie gry, zwłaszcza takie hity jak »Wiedźmin«, są dziś na świecie znacznie bardziej popularne niż nasze filmy. Inwestycja miasta w takie produkcje to okazja do dodatkowej promocji" – mówi radny. Zdaniem Węgrzyna można by zachęcić producentów gier, by jako kanwę scenariuszy wykorzystali nie tylko krakowskie plenery czy zabytki, ale i legendy oraz tradycje.

    Władze miasta uznały, że to znakomity pomysł. "Tylko przyklasnąć takim projektom. Mam nadzieję, że uda się wykorzystać gry, tak popularne wśród młodych ludzi" – mówi Marcin Kandefer, p.o. dyrektora Wydziału Informacji, Turystyki i Promocji Krakowa. Już w listopadzie krakowscy radni zaczną ustalać, według jakich dokładnie zasad dofinansowywać produkcję gier.

    To, jak duży potencjał promocyjny tkwi w grach komputerowych, potwierdził wiosenny koncert zorganizowany podczas Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie. Mimo obaw organizatorów, na imprezę poświęconą muzyce do gier komputerowych, sprzedały się wszystkie bilety.


    Towarzysze radni spoznili sie z pomyslem, my juz w 2008 roku zrealizowalismy gre komputerowa rozslawiajaca tradycje Krakowa - podanie o Smoku Wawelskim, z hejnalem z wiezy Mariackiej. Zrobilismy to po angielsku i bez dotacji :D. Gra nazywa sie "Dratewka the Shoemaker":

    ->link<-
    • 50: CommentAuthorbolo
    • CommentTime5 Nov 2011
     
    Tenchi polecam ci rowniez do przejscia polska gre pt "Deneb"