Witajcie, Chciałbym się trochę "pobawić" oryginalną grafiką z gry Montezuma's Revenge. Czy jest jakiś sposób, aby wyciągnąć oryginalne pliki z grafiką z atr-a? Interesują nie bitmapy z klatkami animacji bohatera i stworków, elementy składowe plansz itp.
Jeżeli są na to sposoby, to proszę o w miarę szczegółowe instrukcje, nie jestem biegły w grzebaniu w plikach atari.
Skoro nie wiesz, jak grzebac w plikach atr to sadze, ze duzo szybszym sposobem dla Ciebie bedzie zagranie w ta gre pod emulatorem i zrobienie sobie zrzutow z ekranu. Wtedy mozesz sobie nimi dowolnie manipulowac na pececie.
Z calym szacunkiem do tych wszystkich programow do "rypania", ale do automatyzmu wyszukiwania jest im daleko, wiec czesto "reczne" poszukiwania moga byc szybsze.
Automaty maja tez swoje wady w stosunku do oczu uzytkownika :). Wystarczy, zeby program byl spakowany, co ma miejsce w wiekszosci dobrych produkcji i po zawodach. A nadto uzytkownik musi czesto wiedziec, jakie sa parametry grafiki, zeby program je mogl prawidlowo wyswietlic.
@ppperkoz: Możesz spróbować użyć mojego programiku - animacje wyglądają mi na odpowiednie dla fontów, ale nie przyglądałem się temu. Łatwiej wyciąć z xex-a, ale jak masz ATR-a, też daje radę (ATR-a wrzucasz jako zawartość ATRa i już) - ja tak testowo wycinałem z ROBBO. Życzę miłych prób - przykłądy masz w odpowiednim wątku na stronie głównej.
Właśnie próbuję rippować mapę montezumy na podstawie pliku mapy z atari8.info - ktoś gdzieś w jakieś nowince polecił program do zamiany grafiki na fonty, niestety nie mogę odnaleźć śladu po tym info - ktokolwiek widział, ktokolwiek wie ? (jak zamienić plik graficzny na zbiór indeksów piktogramów 8x8 pikseli ?)
Zagralem przez chwile w MR i widze, ze nie ma zbyt wiele tych animacji. Ale trzeba by zrobic zrzuty grafiki wszystko faz i powycinac je - a to juz zmudna i pracochlonna robota. Nie wiem, czy wyciagniecie danych z gry nie bedzie szybsze.
Larek, a z tej Twojej "zagranicy" to za miedzę nie przejechałbyś się na piwko ? :D Ja nie mobilny jestem i od nas tylko jeden bus kursuje (91 i to po wsiach) - no chyba, że jakiś większy mikrosztabik... w Siemianowicach wiatry ku temu sprzyjające są :-)
PS. Dostęp do maila będę miał niestety dopiero w domu :(
Ha, kiedyś w odległych czasach jechałem 91, bo on chyba z Sosnowca do Bytomia kursuje (kursował?). Faktycznie wycieczkowy autobus! Można było nim zwiedzić kawał Polski ;-) A na piwko - bez tego, co w nim najlepsze, bo "ja autem jestem" - chętnie mógłbym kiedyś wpaść. A i może Lotharek by się skusił, bo przecież on też z okolic? Jednak najbliższe 2 tygodnie to trochę kiszka, bo zapowiada się ciężka i długa praca... :-(
Skoro do maila na razie nie masz dostępu, to tylko powiem, że wysłałem wędkę, a nie rybę ;-)