Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

• Zapomniane hasło?
• Poproś o członkostwo

1. • 1: CommentAuthorPablo112
   • CommentTime26 Feb 2012 00:02 zmieniony

    
   Witam.
   Mamy coraz więcej mobilnych użądzeń z androidem na których można grać na emulatorach Atari, ale o typowego joya do tego zestawu jakoś niewidać.
   Nawet firma Atari dostrzegła pole do zarobku, wypuszczając z swym logo takie dziwo
   ->link<- ale pod ipada.
   Nie każdy ma w szafie stary atari, a czasem by ciupnął w nieśmiertelną strzelanke, co prawda dla urządzeń z androidem od 3.2 w góre można coś zrobić,
   instalujac USB/BT Joystick Center, a od wer.2.1 znalazłem Gamepad IME ->link<-
   ,niestety potrzebny USB joystickadapter
   ->link<- +root
   i nie wiem czy na każdym telefonie pójdzie.
   Istnieją jesze ze 3 sposoby podłączenia wszelkiej maści padów
   1 Bluez IME + (zeemote, phonejoy, MSI Chainpus BGP100, iControlPad)
   2 kontroler Wiimote + aplikaja z marketu
   3 orginalny bezprzewodowy pad od ps3 + sixaxis + root (nie testowałem)
   Biorąc pod uwage cenę i dostepność zostaje ZeemoteS1(30Pln) i Wiiremote(80Pln raczej nieorginalne).
   
   Mając niespodziewany tadzień starego urlopu postanowiłem sprawdzić czy zeemote da rade podpiąć do starego joya topstar SV-227.
   Okazuje sie że można, a nawet do starego pada od PS!
   Oczywiście nie obejdzie się bez lutownicy i zetawu do majsterkowania
   Jeśli kogoś ten temat zainteresował, to moge wrzucić jakiś schemat i fotki. Może komuś się przydać do zbudowania bezprzewodowego arcade do tabletu.
   Jeśli ktoś ma lepsze pomysły niech pisze.
2. • 2: CommentAuthorBluki
   • CommentTime26 Feb 2012 01:02

    
   Jak masz to opracowane to dawaj! Możesz skorzystać z gościny wątku Pomocnik warsztatowy. :)
3. • 3: CommentAuthorPablo112
   • CommentTime26 Feb 2012 01:02

    
   Wrzuce cos jutro tylko czy jest tu gdieś opis jak dodać zdjęcia, z góry dzięki
4. • 4: CommentAuthorBluki
   • CommentTime26 Feb 2012 01:02 zmieniony

    
   Jak dodać zdjęcia cytuję za jhusakiem:
   Zuploaduj obrazek na serwer jako załącznik, następnie skopiuj jego url i wklej w post z dodanym #.png na końcu (albo #.jpg)
   
   Można też zamieścić zdjęcie na hostingu zdjęć (np. tu) i podlinkować obrazek.
   
   Patrz też Wątek do testów.
5. • 5:
      
     CommentAuthorjhusak
   • CommentTime26 Feb 2012 04:02 zmieniony

    
   Hostingi znikają... Generalnie lepiej, jak obrazki do aol siedzą sobie na aol. (dotyczy każdeg innego forum). Wtedy albo działa wszystko, albo nic. A nie, że część. (np jak nie ma mojego avatara, to znaczy, że husak.pl nie działa)
6. • 6:
      
     CommentAuthorjhusak
   • CommentTime26 Feb 2012 04:02

    
   Tak nawiasem mówiąc na amazon kosztuje 29 ale dolców. a u nas na a#$@o 29 złotch - z dostawą 35.
7. • 7: CommentAuthorPablo112
   • CommentTime26 Feb 2012 17:02 zmieniony

    
   Witam.
   Od jakiegoś czasu używam joysticka zeemote, ma swoje zalety bo mieści się w kieszeni razem z komórką i wygodnie się go trzyma.
   Jest idealny do gier strategicznych i logicznych, ale o zręcznościowych można zapomnieć.
   
   
   Na początek do demontażu poszedł zeemoteS1.
   
   
   O dziwo rozbiera i składa się go całkiem znośnie. 2 śrubki gwiazki6 chyba 2mm, zatrzaski podważamy zaczynając od dolu od wejścia bateri, dalej juz pójdzie tylko ostrożnie.
   
   
   Płyta w zeemote okazuje sie byc naprawde mała (jakieś 28x33 mm), z powodzeniem można by ją wcisnąc do środka joya z koszem na baterie i zrobić sobie bezprzewodowy joystick.
   postanowiłem jednak na początek tylko wyprowadić kabelki na zewnątrz zeemote (najlepiej bardzo cieniutkie)i połączyć przez wtyczke od COM ze starego kompa do oginalnego kabelka z joya.
   Szybko okazało się że bez przeróbki połączeń styków starego joystika się nie obejdzie i potrzebne będą dwa rezystory 43 Ohm, schemat wygląda następująco:
   
   
   i odpowiadające temu zdjecie zeemote:
   
   
   mam nadzieje że jest zrozumiały starałem sie ale, żadnego wykształcenia w tym kierunku nie mam, wiec z góry prosze o wybaczenie.
   Kabelki kierunków lutujemy do płytki o joya zeemote, podobnie prycisk fire do płytki 2 mikroprzełączników, zostaje tylko je ułożyć żeby się obudowa zamkła.
   Na kabelki trzeba też zrobić tu i ówdzie dziurki w obudowie.
   
   
   joystick topstar znalazłem w szafie, w środku istny mozambik, kabel 15pin do pc, przełączka aby szedł z atari, była chyba gdzies przejściółwka ale nie znalazłem.
   Długo się nie zastanawiając wyprułem wszyskie bebechy zostawiając płytkę i mikroprzełączniki, po czym pokombinowałem z obwodami na płytce joya i wmontowałem kabel z innego trupka.
   
   
   To akurat nie najlepszy przykład bo mało widać, idealny do przerubki byłby np:
   
   
   Troche gorzej jak mamy coś takiego
   
   
   ale sytacja nie jet beznadziejna wystarczy przeciać jeden obwód na płytce drukowanej czym ostrym.
   Ogólnie rzecz jet prosta: Fire będzie działać od razu, odpinamy masę o przełączników kierunku i dzielimy na lewo-góra oraz prawo-dół, lutujemy do przewodów na wtyczce 1i4.
   Wolne złącza na mikroprzełącznikach łączymy góra-dół oraz lewo-prawo i na wyprowadzeniach do kabli 3i4 lutujemy rezystory 43Ohm (tyle mniej więcej pokazywał miernik na wychyleniach joy zeemote).
   Nie wiem co sie stanie jak ich nie zastosujemy, wolałem nie sprawdzać bojąc sie o uszkodzenia układu zeemote.
   
   Wszystko hula ale denerwowały mnie wystające kable od zeemote, chciałem zrobic jakąś złączke, jedyne co mi przyszło do głowy sensownego to micro USB.
   Problem że to złacze jest naprawde mikro, trzeba by wykonac płytke 9X14 mm z 0,5 milimetrowymi ścieżkami, próbowałem bez płytki, odradzam.
   
   
   Kiedy znudziły mi sie próby ze złaczką postanowiłem przełożyc płyte od zeemote do starego pada od ps, (grunt żeby gałki analogowe dziłały) i zramontowac tam gniazdo 9 pin.
   Baterie R6 nie przeszkadzają choć w orginale stosują R3 (zaznaczam że był to pad bezprzewodowy, kupiony na giełdzie za 5 bo bluetooth padł). Trzeba też koniecznie wymienić przyciski z przodu bo te na mikrogumy wykazują jakąś rezystancje nawet bez wciśnięcia,
   i blokują cały układ.
   
   
   Płyki głównej od pada ps nie podłąnczałem, odizolowałem tylko biegun + i wmontowałem mikro przełącznik pod guzikiem startu.
   Teraz trzeba przylutować do płytki zemote 6 kabelków od dołu: 2 zasilanie, 2 przycisk start, i2 guzik C
   
   
   potrzeba też odlutować zbedną płytkę na guzik AiB rozdzielić czany przewód do zastosowanej ilości w padzie przycisków AiB
   pozbywamy się też płyki od joya zeemote i łączymy bezpośrednio do gałek analogowych w padzie.
   
   
   Na diodę, a właściwie kawałeczek plastiku który tylko przewodzi światło wycinamy otworek, lepiej wiedzieć czy sie w ogóle uruchamia (ten plasticzek wypadł mi ze 100 razy i prawie sie zgubił)
   
   Wyszedł mi piekny a'la phonejoy z możliwością podpięcia wczesniej przerobionego topstara.
   
   
   
   Pozdrawiam wszyskich zakręconych łamaczy dżojstików.
8. • 8:
      
     CommentAuthormgr_inz_rafal
   • CommentTime26 Feb 2012 18:02

    
   Hehe, czadowo wygląda tan PS3 Pad z podłączoną wtyczką od klasycznego dżoja ;) Dobra robota!
   
   PS. Ten joystick Topstar z przezroczystą obudową był pierwszym i chyba jedynym, który wytrzymał wielogodzinne granie w Decathlon.
9. • 9:
      
     CommentAuthorKaz
   • CommentTime4 Mar 2012 20:03

    
   Tak, ustalilismy, ze zalacznik na forum to maksymalnie 8MB. Jezeli potrzebujesz wiecej to napisz do mnie maila, wrzuce plik bezposrednio na serwer i podam Ci linka.
10. • 10: CommentAuthornowymax
    • CommentTime11 Apr 2012 16:04

     
    tak czytając ten wątek stwierdzam, że może nareszcie zacznę wykorzystywać swojego HTC w celu wskrzeszenia wspomnień.
    pozdrawiam
11. • 11: CommentAuthornothin
    • CommentTime11 Apr 2012 17:04 zmieniony

     
    [upd niżej]
12. • 12: CommentAuthorPablo112
    • CommentTime16 Apr 2012 18:04 zmieniony

     
    Dzisiaj pewna drobna przeróbka joya zeemote na zlecenie szwagra. Ponieważ manewrować kciukiem w niektóre gry na emulatorze atari jest naprawdę trudno, a pozbyć się jego małych gabarytów też nierozsądnie, zastapiłem gumowaną kulką manipulator. Wygląda to tak:
    
    
    Potrzebne będą śrubki i nakrętki plastikowe 4mm, plastikowa kulka 12mm np. ->link<-
    
    
    oraz guma w sprayu
    
    
    Guma w spreyu to niestety spory wydatek 86 PLN i tylko udało mi sie znaleść w sklepach firmowych WURTH, mi akurat przydała sie jeszcze do paru innych zastosowań.
    Najtrudniejsze w całym przedsięwzięciu to nawiercenie otworu na głębokość 5mm centralnie w śrubie 4mm wiertłem 1,5 mm od strony główki.
    Nie dużo mniejszym wyzwaniem jest nawiercenie otworu głebokości co najmniej 7mm w plastikowej kulce wiertłem 3,5mm. jeśli któryś z otworów będzie pod kątem to klapa.
    Dalej już jest łatwiej, gwintujemy otwór w kulce gwintownikiem 4mm, główkę śrubki szlifujemy w formę stożka, nakrętkę zaokrąklamy żeby pozbyć się kantów.
    Półkolistą końcówkę joya zeemote nawiercamy wietłem 4mm tak by pozbyć się gumowej nasadki, mocujemy do niej przygotowana śrubkę z nakrętką i przycinamy na długość śrubkę, nakręcamy kulkę dla pewnosci możemy w otwór kulki dać trochę kleju do plastku.
    Teraz zostaje tylko nanieść gumową powłokę na kulkę z nakrętką.
    
    
    
    Na koniec mała poprawka do wcześniejszego projektu pada z końcówką pod joystik.
    Przeniosłem rezystory z joya do wnętrza pada, w końcu są one potrzebne tylko układowi zeemote, w ten sposób nie bedę musiał ich montować w innym joyu podpinanym do pada.
    Zmieniłem też wartość rezystorów na ok 30 ohm, bo mikrogumy w joyach mają pewien opór a mikostykom nie przeszkadza.
    
    
    Na gnieździe pada dodałem:
    
    pin 9 - przycisk B w zeemote
    pin 7 i 5 - przycisk C
    Są potrzebne do podłączenia arcade ale o tym wkrótce w innym dziale.
    Niebawem recenzja ze sterowania wiimotem.
    
    Na koniec krótki demonstracyjny filmik z projektu pada i joya.
    
13. • 13: CommentAuthorPablo112
    • CommentTime3 May 2012 17:05

     
    Ostatnio wpadł mi w ręce pilot od konsoli Wii, potanowiłem przetestować, wrażenia jak najbardziej pozytywne
    

    
    
    Cena zestawu to ok.280Pln, więc jeśli nie mamy konsoli to raczej dość spory wydatek.
    Pozdrawiam.
14. • 14: CommentAuthors2325
    • CommentTime3 May 2012 17:05 zmieniony

     
    Ceny najtańszych tabletów Lark z Androidem w supermarketach spadły z 280zł na 180zł (choć mam wrażenie że dali procesor ARM 800MHz zamiast 1GHz, ale za to jest Android 2.3 zamiast 2.2). Pojawiły się w supermarketach też netbooki z Androidem i procesorem ARM za 400zł, poczekam aż stanieją i pomyślę. Problem w tym, że tym pod tymi netbookami podpisuje się firma wypuszczająca dotąd famiklony i handheldy z okropnymi grami.
15. • 15:
       
      CommentAuthormgr_inz_rafal
    • CommentTime3 May 2012 19:05

     

    s2325:

    Ceny najtańszych tabletów Lark z Androidem(...)

    
    STOP!
    Kupiłem kiedyś z ciekawości i uważam, że lepiej taką kwotę zainwestować w jakąś Atarynkę z Allegro lub używanego dziadka HTC Hero w cenie od 230PLN w górę :)
    
    Nawet inwestycja w piwo, kiełbaskę i węgiel da więcej frajdy :)
    
    Generalnie "tablet" Lark nadaje się to do czytania Pudelka w toalecie :) A to i tak jeśli ktoś ma dużo nerwów i cierpliwości... ;) Bardzo dużo.
16. • 16: CommentAuthornothin
    • CommentTime3 May 2012 19:05 zmieniony

     
    ziew...odnośnie androida:
    winmo device z dpadem i hardbuttonami kosztuje mniej i można o niebo więcej na nim emulować. dowolnie tanie navi z wince też byłoby dobre, TYLKO, że nie ma tu multitoucha, i brak buttonów, niestety(navi mają zwykle proce xscale, nie szasjungi, msm itp).
    
    powtarzam, dpad i hardbuttony.
    i kuchnie, gdzie jeśli się uprzeć można na stałe wrzucić na flashkę wszystkie emulki;p
    android who?
    
    nawiasem mówiąc, ZDECYDOWANIE ODRADZAM kupno tworów HTC z procem samsunga, nie poemulujecie, jako, że wszystko, co warte uwagi jest kompilowane pod arm/xscale, w erze dominacji HTC już nie było NIKGO, kto umiał programować.
    efekt - połowa wydajności na żenadzie z samsungami.
    
    mój set na 160gramowej maszynce(animgif na szybko):
    
    
    sorry za ten krótki derail, po prostu rozśmieszają mnie androidowcy. drożyzna i likwidacja hardbuttonów o dpadzie nie mówiąc, zero programistów poważnych emulek, i bufonada.
17. • 17: CommentAuthors2325
    • CommentTime3 May 2012 19:05 zmieniony

     
    Gry 2D na tym najtańszym Larku chodzą dobrze, ale tylko gdy pozbawione są reklam, przetestowałem sporo. Najwięcej zabawy dają mi gry słowne dzięki prawie nieskończonym kombinacjom i prostocie rozgrywki. Urządzenie przydaje mi się też do oglądania b. starych filmów z archive.org
18. • 18: CommentAuthorPablo112
    • CommentTime4 May 2012 06:05

     
    Widzę że dyskusja schodzi na tamat sprzętu do emulacji, a to może na inny wątek. Bardzo dużo osób ma telefon z androidem i nie służy im tylko do emulacji, ale jest że tak powiem bonusem. Kupując telefon nawet nie myślałem, że będę grać na emulatorach. Jeśli masz konsole Wii to nie musisz dodatkowo wykładać kasy na pady do telefonu i o to tu chodzi.
19. • 19: CommentAuthornothin
    • CommentTime4 May 2012 11:05 zmieniony

     
    hej, sorry, mój post służył informacji ogólniej i przeprosiłem już za derail.
    nie wtrącam się więcej, po prostu jeśli widzę wrzutki nt. aNDROIDA i emulacji, reaguję ZAWSZE.
    bo można lepiej i taniej.
    z drugiej strony nie moja wina, że kontrolery na bt są takie drogie....
20. • 20: CommentAuthorPablo112
    • CommentTime21 Oct 2012 18:10

     
    Wreszcie pojawił się pad od steelseries "SteelSeries FREE Mobile Controller" ->link<-
    Niestety cena trochę zaporowa bo 80 euro