atarionline.pl AMAUROTE+ !fiasko - !pożegnanie z Atari. - Forum Atarum

Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

  • :
  • :

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • 1:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime1 Apr 2012 zmieniony
     
    AMAUROTE+ niestety nie powstanie. Dzisiaj żona dała mi ultimatum - albo ja albo Atari. Ponieważ Atari to "tylko" hobby - zostaję z żoną i dziećmi.

    W ciągu tygodnia sprzedaję swoje wszystkie Atari i inne graty, które wypełzają z mojego pokoju.

    A więc:
    Atari 800 XL z freezerem/qmegiem 192 KB.
    2 x Atari 65 XE działające
    Atari 65 XE niedziałające
    800XL niedziałające
    2 zasilacze
    XE game system (komp + klawiatura)
    Atari 1050 + Top Drive
    ca 120 dyskietek z różną zawartością
    SIO2SD
    magnetofon XC12 z Blizzard Turbo (cartridge)
    kartridż Action.
    I jeszcze, co tam znajdę.

    Proszę o wyrozumiałość, naprawdę nie sądziłem, że taki dzień nastąpi.

    Wszelkie niezakończone projekty przekazuję Kazowi - zrobi z tym, co będzie uważał za stosowne.

    Pozdrawiam wszystkich, trzymajcie się. Niestety, człowiek nigdy nie zna dnia ani godziny...

    Bywajcie!

    ------------
    edit 02-04-2012

    Treść powyższego postu jest dla mnie tak nieprawdopodobna, że zdecydowałem się go tu umieścić jako żart primaaprilisowy. Reszta w poście #19.
    • 2:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    Przyznam szczerze, że w pierwszych sekundach dałem się nabrać :)
    • 3: CommentAuthorxxl
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    co poniektórzy chwalą się sprzętem w stopkach. Po co od razu topic zakładać?
  1.  
    Jak można aż tak kochać żonę i dzieci?!?!?

    :-)
    • 5: CommentAuthortrophy
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    1 kwietnia to jednak dzień wielkich rewolucji!
    • 6:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    Ja też stwierdziłem, że od dzisiaj zmieniam swoje życie. To się chwali, Jakubie!
    • 7: CommentAuthorMaciek
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    Są tacy co przyparci do ściany sprzedali zamiast Atari dzieci i żonę...
    • 8: CommentAuthorat0mic
    • CommentTime1 Apr 2012 zmieniony
     
    jeśli to nie żart to dobry wybór aczkolwiek bolesny ale jak żart to z rodzaju hardcode :P

    szkoda wypadać ze świata a8 bo Stella zaczęła wspierać XL/XE
    • 9: CommentAuthorBluki
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    Dzisiaj żona dała mi ultimatum - albo ja albo Atari.

    To wymień żonę, a zostaw Atari i dzieci.

    ;)
    • 10:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime1 Apr 2012 zmieniony
     
    Tak się zastanawiam co jest gorsze brak Amaurote+ czy Kuby ?

    ;)

    Ja jednak zastanawiam się nad tym, że wielu z nas gotowych by było w coś takiego uwierzyć, bo jedyne czego się w dorosłym życiu nauczyliśmy to tego, że kobiety są zdolne do podobnych bezeceństw...

    To jednak musiało być przedyskutowane z żoną, bo w innym przypadku stawiałoby ją w fatalnym świetle, jako osobę o poważnych problemach intelektualnych (czego przecież o żonie Kuby powiedzieć nie możemy!) oraz skoro potrafi mężowi wybić z głowy hobby to też kochać go nie potrafi (też psycholog miałby tu sporo do powiedzenia), a nawet to drugie dla kobiety jest gorsze niż to pierwsze.

    Panowie kochajmy swoje żony !

    hmmm... niech tu sobie każdy coś dopisze;)
    • 11:
       
      CommentAuthorlarek
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    A cudze? ;)
    • 12:
       
      CommentAuthormiker
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    A ja obstawiam, że to prima aprilis! :)

    A jak nie to...
    Chłopy, dziewczyn jest więcej, zawsze jest jakas alternatywa!!! ;D
    • 13:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    parafrazując hasło pewnej grupy ludzi z którymi zdecydowanie się nie utożsamiam: kobiet są miliony, Atari jest jedno :)
    ale też przez parę sekund się nabrałem ;)
    • 14:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    larek, kochaj szefa swego bo możesz mieć gorszego ;)
    • 15: CommentAuthorMaciek
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    ja z autopsji powiem, że podobne ultimatum dostałem tylko raz kiedy zabierałem Atari na nasz urlop, hehe... żart na pewno lepszy niż ten z nowinki!
    • 16:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    Postanowiłem pójść krok dalej: pozbywam się przywiązania nie tylko do rzeczy, ale i ludzi. Żona poszła na pierwszy ogień. Szef będzie na kolejny. Atari nie, bo nie lubię smrodu topionego plastiku. A wymienię na jakiś model commodore o lepszych możliwościach.
    • 17:
       
      CommentAuthortdc
    • CommentTime1 Apr 2012
     
    Nie ma Commdore'a o lepszych możliwościach ;):)
    • 18:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    Witam z rana.
    Żart był tak niesamowicie nieprawdopodobny dla mnie, że pozwoliłem sobie na zamieszczenie go tutaj.

    Jednak jak widzę, dał on wielu do myślenia, jakie to mamy szczęście (ci żonaci), że możemy bez żadnej konspiracji uczestniczyć w tym i innych forach.

    Takie rzeczy jednak się zdarzają, co było niedawno dokumentowane (pewna pani wyrzuciła całą kolekcję swojego męża przez okno) i zostało to dosadnie osądzone (bo to zła kobieta była).

    Jednak pragnę jeszcze raz i z całą stanowczością podkreślić:
    moja żona bardzo docenia, że nie siedzę przed TV i nie piję piwa codziennie wieczorem. Jak tylko się dowie o jakimś spotkaniu Atarowców - mówi: jedź. Sama miała kiedyś Atari, ale jak to mówi, wiele nie pamięta, tylko jedną, czy dwie gry.
    • 19: CommentAuthorlhuven
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    jhusak: A mnie coś ścisnęło w środku jak przeczytałem Twój post, mimo że wiedziałem jaka jest data, to jednak ton w jakim był napisany, wyzwolił pewne emocje.. Nie znamy się osobiście, ale zupełnie serio przejąłem się Twoją sytuacją rodzinną. I jeszcze coś - zabrzmi to bardzo pretensjonalnie na "niepoważnym" forum: myśl, że wszystko co mamy, jest kruche i ulotne.. Pograłeś na emocjach.

    Cieszę się że zostajesz z nami. Uważaj co piszesz na forum, bo teraz może się zdarzyć, że pewien obcy facet w miejscu publicznym rzuci Ci się na szyję ze łzami w oczach i łamiącym się głosem załka "Nasz ci on!"

    Swoją drogą sprytny wybieg, teraz nikt nie będzie śmiał nawet wspomnieć o Amaurote+ :P
    • 20: CommentAuthorat0mic
    • CommentTime2 Apr 2012 zmieniony
     
    no dobra, to był tez żart Stella nie wspiera XL/XE a tylko Atari2600 ;)
    • 21: CommentAuthor0xF
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    Jako programista odczytałem temat jako "nie fiasko" i "nie pożegnanie".
    • 22:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    Czyli tak, jak jest napisane:)

    W oryginale nie było wykrzykników - zaprzeczeń:)
    • 23: CommentAuthorat0mic
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    oj Husak Husak, dowcip Ci się Jakubie wyostrzył - niezły joke z tymi wykrzyknikami!
    • 24:
       
      CommentAuthorTheFender
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    A koledze zdesperowana żona odcięła kabel od internetu. I to w takim miejscu, że kilka dni szukał. A dodam, że nie był to bynajmniej żart :) No ale jak to mówią: widziały gały, co brały.
    • 25:
       
      CommentAuthorMaW
    • CommentTime2 Apr 2012 zmieniony
     
    No tak, fiasko i pożegnanie zanegowane, niestety Amaurote nie - jak to czytać, że "AMAUROTE+ niestety nie powstanie" ?

    //EDIT: a tak, że już powstało ->link<- :D
    • 26:
       
      CommentAuthorjhusak
    • CommentTime2 Apr 2012
     
    oj MaW, trochę rachunku boolowskiego z notacją w C i zrozumiesz, że Amaurote+ i NIE fiasko i NIE pożegnanie Atari.
    • 27:
       
      CommentAuthorTenchi
    • CommentTime2 Apr 2012
     

    at0mic:

    no dobra, to był tez żart Stella nie wspiera XL/XE a tylko Atari2600 ;)

    To ci się udał. Oczyma duszy już widziałem siebie przechodzącego wszystko z małego Atari jeszcze raz pod Stellą, bo Atari 2600 mam w planach, a po co używać dwóch emulatorów skoro można mieć jeden do wszystkiego. Trzeba by było "tylko" sprawdzić czy gry działają jak należy.