Mam taki pomysł. kopierek na Atari, który czyta sektor dyskietki, a następnie zrzuca go w postaci a'la turbo na dźwięk. Dźwięk podłącza się do PC kabelkiem i sampluje Audacity. Nagrywa się wav 8-bitów 44 khz a następnie wrzuca do prostego programiku dekodującego, który wypluwa atr.
Rudla ma świetny pomysł! Można by też napisać własny dekoder dla ekranu 80x52 (40x26 linii, 2x2 bity/znak) i możemy przesłać jednym ekranem pół kilobajta.
//EDIT można by też 4x4 spróbować, a wtedy 2 kB za jednym zrzutem... z tym, że dokładność szczytania proporcji ekranu musiała by wzrosnąć do kwadratu...
O ekranie też myślałem, ale to już nie jest proste. Chodzi też o to, żeby programik kodujący można było przepisać w basic i miał kilkadziesiąt bajtów w linii data (no bo jak to wprowadzić inaczej?)
Zwróć uwagę, że: 1. telefon się trzęsie 2. jeśli nie, to dobra, kręcisz film. Czynności: ustawiasz kamerę czy też podłączasz Atari do tunera/nagrywarki/itp. Zrzucasz obraz dyskietki w postaci klatek filmu (każda klatka to 1 sektor z numerem Rozrzucasz film na klatki, ew. po prostu dekodujesz w locie. Na próbnym obrazku określasz położenie 4 punktów kontrolnych (zakładając, że nie ma zniekształceń optycznych). Potem to już hula, ale dużo zabawy z tym jest.
Jednak konieczność zabawy kamerą/telem/tunerem jest dla mnie odpychająca i pachnie przerostem formy nad treścią:)
Przecież równie dobrze można generować obrazki z czterema literami do rozpoznania i masz w trybie "0" 2 kB=256 bajtów i ocr-em przelecieć.
W moim podejściu podłączasz kabelkiem Atari do programu, a on sobie w locie sampluje i wypuszcza ATR. W prostszej wersji wrzucasz wav do programiku.
Telefon mógłby dekodować sekwencję QR kodów do pliku ATR :-) Wtedy można go albo od razu pod emulatorem odpalić, albo wysłać mailem/dropboxem na PC :)))
Telefon mógłby też słuchać piszczenia i w locie dekodować do .atr.
Dużo mniej problemów niż z kamerką - wystarczy położyć telefon w pobliżu głośnika.
Dodatkowo można łatwo zrobić "rozbiegówkę" - przed transmisją leci znany pattern, gdy telefon zacznie go poprawnie rozpoznawać wyświetla informację, że jest OK, wtedy wciskamy na kompie klawisz i leci sektor po sektorze.
Nie trzeba trzymać kamerki minutami w łapie, martwić się migotaniem ekranu, itp.
Minus telefonu to częstotliwość próbkowania, komputer jest to w stanie zrobić 44100/sek a tel 8000 lub 11000/s; na pc prędkość stacji w trybie standard i prędkość tego, co wymyśliłem, jest porównywalna. Nie mówimy o super wypaśnych telefonach :)
Wykorzystując flashowy media stream i filtry monochromatyczne można zrzucić obraz prosto z atarki na peceta przez kamerkę i to z dość dużą częstotliwością - ktoś przebije?
Próbowałem z emulatorem niestety uzyskany plik jest prawie pusty. Nie wiem, jakie wartości prawidłowo podać jako parametry - przydałby się opis.
Jeżeli chodzi o realne Atari to przydałby się program, który działałby jak kopier. W prostszej wersji odpalany z Basic-a z parametrami: adres w pamięci i długość danych. W bardziej rozbudowanej jako samodzielny kopier (xex).
Ułatwiłoby to zgrywanie plików z Turbo, gdzie najlepiej z odczytem radzi sobie magnetofon Atari, a przy zapisie w tej chwili muszę przełączać kable...
PS. Do listingu dołączyłem kody z Bajtkowego Edytora Basic-a (pl) i w wersji z Happy Computer Magazine (ger).
Atari800 ma problemy z dźwiękiem. Spróbuj rozdzielczość 8-bit. U mnie działa super. Próbowałem też użyć różnych filtrów, dopóki sygnał przypominał prostokąt, wszystko działało. Wczytaj też wygenerowany plik do edytora dźwięku, ew. podeślij mi go.
Próbowałem powtórzyć ten efekt, ale teraz plik atr jest całkiem pusty (16 Bajtów). Sprawdziłem też na emulatorze Altirra - zapisałem wav zewnętrznym programem i też nic. Na Atari 800 Win PLus 4.1 final pierwsze linie zawierają różne liczby po "ST:", a dalej już do końca jedynki. Na Altirze początek jest podobny, ale dalej liczba jest większa (coś ponad 31000) i też do końca się powtarza, więc może ma tu znaczenie jakiś czynnik na Atari - ROM, DOS, Basic? Próbowałem z poziomu Turbo Basica i też nic. Sektory podaję 0,100, a dalej testuję obydwie opcje. Może tu popełniam błąd?