atarionline.pl Design komputerów Atari - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthormentos
      • CommentTime8 Jul 2012 14:07 zmieniony
       
      Chciałem podyskutować o design'ie różnych modeli.
      Zastanawia mnie dlaczego nikt nie zauważa, że design serii XE/ST w ewidentny sposób nawiązuje do Tyridium Shuttle z Gwiezdnych Wojen. Kolor wiadomo, ale kształt zwłaszcza oglądany niejako od rogu też się sam narzuca:

      ->link<-

      a pomimo to nigdzie o tej analogii nie znalazłem żadnych wypowiedzi?

      Nawiązuję do tego bo właśnie oglądam świeży nabytek 130XE i mi się przypomniały te analogie jakie zauważyłem w 1987 wychodząc oczarowany z kina z Powrotu Jedi a mając 800XL marzyłem wówczas o ST.

      Choć o tym już było to może dodam swe 3 grosze. Mnie ten design się podoba, ale muszę przyznać rację krytykom że Atarii strasznie zubożyło ten model względem 800XL. Sam miałem 800'kę (i teraz także) i ona bardziej mi się podoba bo ma więcej smaczków których brakuje XE. Genialne rozwiązanie wsadzania kartów, lepszą klawiaturę, taką retro stylową 2 częściową obudowę i fajne funkcyjne choć niedopracowane bo krzywe i wycierające się. W XE wszystko to zniknęło, klawiatura jak rozłożyłem to jakieś foliowe badziewie, ale ogólny design/kolorystyka inna ale nadal b.fajna, choć już nie retro a nowoczesna.
      • 2: CommentAuthors2325
      • CommentTime8 Jul 2012 15:07 zmieniony
       
      Ten statek kojarzy mi się bardziej z Amstrad GX4000:


      • 3:
         
        CommentAuthormentos
      • CommentTime8 Jul 2012 20:07
       
      Od tyłu, zobacz od przodu.
      • 4:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime9 Jul 2012 12:07
       

      mentos:

      Zastanawia mnie dlaczego nikt nie zauważa, że design serii XE/ST w ewidentny sposób nawiązuje do Tyridium Shuttle z Gwiezdnych Wojen.


      Moze dlatego nikt nie zauwaza, ze nie jest to takie oczywiste i ewidentne nawiazanie? Co oczywiscie nie wyklucza, ze mozesz miec racje - projektanci/projektant mogl byc pod wrazeniem stylu starwarsowego.

      • 5:
         
        CommentAuthormentos
      • CommentTime11 Jul 2012 23:07
       
      No może niejasno się wyraziłem. Pisząc "nie zauważa" miałem na myśli teraz nie zauważa bądź ewentualnie nie pamięta. Bo będąc nastolatkiem zauroczonym StarWars'ami z niejednym kumplem marzyliśmy by ten nowy prom ST z gwiezdnych wojen od Atari kupić. Nawet Komodorowcy to zauważali a teraz cisza? Szczerze mówiąc nawet moja żona która najchętniej by mnie wyrzuciła z moimi wszystkimi 8bitowcami też od razu zauważa inspirację/podobieństwo. Powody upatruję dwa. Obecni fascynaci to "małolaty", którzy klimatu SW nie czują/nie pamiętają, albo to działania wywrotowe Komodorowców nie mogące zdzierżyć lepszego dizajnu Atari :D Notabene moja komoda/mydelnica jest teraz wg mnie piękna :D
      • 6:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime12 Jul 2012 00:07
       
      A to slajdy ciekawej prezentacji "Atari Evolution", design komputerow tej marki na przestrzeni dziejow:









































    1.  
      Po 800XL jakby stracili wenę ;-)
      • 8:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime12 Jul 2012 11:07
       
      Nie, dopiero po serii ST ;)
      • 9:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime12 Jul 2012 11:07
       
      Zgodzę się z Kazem.

      Czy ktoś z Was znalazł na AA nazwiska projektantów obudowy serii XL i ST (XE)? Byłoby ciekawie zobaczyć inne projekty tych ludzi.
      • 10: CommentAuthoras...
      • CommentTime12 Jul 2012 12:07
       
      Mi podoba się 1200XL, StBook jest rólu! oraz Falcon ze swoją klawiaturą ładnie wydląda.
      • 11: CommentAuthors2325
      • CommentTime12 Jul 2012 12:07 zmieniony
       
      Odruchowo na widok zestawu XEGS przewijam stronę szybciej.
      • 12: CommentAuthorbartcom
      • CommentTime12 Jul 2012 23:07
       
      Dla mnie najładniejszy jest Atari ST MegaSt2.
      Kwintesencja 16-bit.

      Chyba kupię, jak zwariuję...
      Ale wsparcie małe....
      • 13:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime12 Jul 2012 23:07
       
      XEGS - przepiekny :)
      • 14: CommentAuthorbob_er
      • CommentTime13 Jul 2012 11:07
       
      nie wiem, czy gdzieś na sieci są nazwiska projektantów obudów. znalazłem za to gdzieś (chyba na atariage, ale urla nie mam) uzasadnienie - że obudowy xe/st są jakie są, bo miały być niskobudżetowe. i faktycznie - porównując je z serią xl - są dużo mniej skomplikowane w budowie.
      • 15:
         
        CommentAuthorKrótki
      • CommentTime13 Jul 2012 14:07
       
      A wystarczy zajrzeć do Atari 8-bit FAQ. Za XL odpowiada Regan Cheng, za XE/XEGS/ST - Ira Velinsky.
      • 16:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime13 Jul 2012 23:07 zmieniony
       
      Ira Velinsky

      był wcześniej pracownikiem Commodore. Prawdopodobnie był jednym z sześciu inżynierów, którzy odeszli z CBM wraz z Jackiem Tramielem i opracowywali 16-bitowy komputer Commodore C512 (tak go nazwałem) (pierwszy akapit) , czyli Atari 520ST.

      W tym wątku osoby pod nickami Eagle Kammback i Carlsson piszą, że Ira Velinsky zaprojektował obudowę do modeli Commodore 116, pracował nad Commodore 900, być może również VIC-20 i C64.

      Commodore 116


      Commodore 900.


      Tutaj bardziej pewne informacje. Ira Velinsky otrzymał nagrody w latach: 1983, 1984, 1985 za projekty obudów komputerów Commodore - odpowiednio Commodre 700, Commodre SX 64, Commodore PC.

      Za projekty obudów dla Atari otrzymał dwie nagrody w 1990 roku - za Atari Portfolio i Atari Stacy.

      Hmmm... Nie dostałby za serię Atari ST?
      • 17:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime14 Jul 2012 04:07
       
      Za piekna wizualnie serie ST/STE nagrody by nie dostal, poniewaz nie licza sie tylko wzgledy estetyczne:

      a) dostep do joysticka i myszki byl niezwykle niepraktyczny, przeczacy zasadom ergonomii,

      b) wersja ST niczego nowego do designu komputerow nie wnosila,

      c) wersje ze zintegrowana stacja dyskow (modele STF, STE) nasladowaly pomysl z Amigi.
      • 18:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime14 Jul 2012 12:07 zmieniony
       
      @Kaz Czy chodzi o umieszczenie portów joystika/myszy w ST, czy masz na myśli coś innego? Jak to wygląda w porównaniu do XL/XE ?
      • 19:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime14 Jul 2012 12:07 zmieniony
       
      Nie można mówić o jakimś tam szczególnym designie w przypadku Falcona bo to jest design ST z ciemnymi klawiszami. Dziwne nieco, no ale widocznie tak nakazywał rynek. Dla porównania (przepraszam z góry bo nieatarowskie) 2 zdjęcia:



      • 20:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime14 Jul 2012 12:07
       
      Tak. Co prawda, w pierwszych modelach ST, tych bez stacji, port joysticka i myszy byl umieszczony klasycznie, z boku komputera. Sam mialem najpierw taki model, 520STM z osobna stacja SF314. Ale potem pojawily sie modele 520/1040 STF, STFM i one mialy juz port myszy/joya pod spodem komputera, zeby zmiescic stacje.

      Nie wiem, czy nie dalo sie tego lepiej zaprojektowac z jakis wzgledow technicznych czy kosztowych, ale od strony uzytkownika to byl bardzo uciazliwe. Wszelkie wypiecia/wpiecia myszki/joysticka wymagaly podniesienia komputera i gmerania w niewygodnie malej przestrzeni.

      Moze komus, kto tylko gral w gry na jednego gracza to nie przeszkadzalo, ale ja czesto grywalem z kumplami w gry na dwoch graczy, a takze zdarzalo sie programowac interfejsy korzystajace z portow joya (AFTER), wiec wicie rozumicie... :)
      • 21: CommentAuthorbob_er
      • CommentTime14 Jul 2012 12:07
       
      chodzi o to, że gniazda na joystick/mysz są od spodu.
      • 22:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime14 Jul 2012 12:07
       
      The Fender - co za ohyda :P
      • 23:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime14 Jul 2012 12:07 zmieniony
       
      Ale jest różnica pomiędzy obudowami A500 i A1200 :) Nie widzę szczególnej różnicy pomiędzy obudowami ST i Falcon :p Dodam, że design ST zawsze mnie się podobał.

      A kto miał ten wie, że Amiga 1200 była bardzo zgrabnym komputerem z nieco lepszą klawiaturą od Amigi 500. Była też od niej mniejsza. Pomimo tego jak ktoś chciał, to mógł bez większego problemu upchać wewnątrz HDD 3,5" oraz naturalnie (już bez upychania) HDD 2,5" oraz dodać kartę turbo wraz z pamiecią.

      Pomimo tego wzorem designu jest dla mnie Amiga 1000 z 1985 roku.



      dla porównania, tak wyglądały blaszaki w tamtym okresie:

      • 24: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Jul 2012 17:07
       
      Co do Atari PC - pierwszy jest śliczny, od PC2 w górę - Boże mój, co za kloce
      • 25: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Jul 2012 17:07
       
      Tu macie parę konceptów pana Chenga - tego od serii XL:

      ->link<-
      • 26:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime14 Jul 2012 21:07
       
      @Kaz Być może poszli na całość z koncepcją ST, jako komputera do profesjonalnych zastosowań DTP i MIDI, gdzie podłączona raz myszka siedzi w gnieździe do śmierci.

      @The Fender Jak widzisz z postów moich i Kaza, różnice w obudowach ST i Falcona to FDD, której w modelach ST nie było, umieszczenie portów joya i myszy... pewnie trzeba pooglądać obie z boku. Osobiście mnie się ten design podoba. Nie zamieniłbym jednak obudowy A600 na 520ST, a tym bardziej na "krowiastą" A500.

      @Wieczór Świetne. To właśnie chciałem zobaczyć.
      • 27:
         
        CommentAuthormentos
      • CommentTime15 Jul 2012 00:07 zmieniony
       
      super te koncepty Chenga
      • 28: CommentAuthornothin
      • CommentTime15 Jul 2012 00:07 zmieniony
       
      padaka w komentach w serwisie, więc to jest mój koment do ostatnich dwóch neswów(cuda, rozszerzenia, bajery):

      powtórzę:
      co z tego, skoro normalni nie mogą nawet o tym pomyśleć, by MIEĆ?

      wiecie jak to jest, gdy pytałem CO ZROBIĆ, by mieć sd czytnik w c64, nagle woda w pysku i zero logiki, więc, dajcie spokój. gadka polega ma tym, by kupić, a może ktoś pomoże taniej?

      ludzie, emualtory nie dają rady często, na tyle, ze mając PODSTAWKI nie możemy, my nic już. może kurwa ktoś mi powie, jak podpiąć czytnik sd i pomoże zaprogramować chipa do c64(atari nie mam tata przepił ,OK? po fakcie, co ciekawe moi klienci mówią, że atarce poleciały na śmietnik, ciekawe, i nie mam atarca do dziś) dla sdio?

      DAJCIE spokój....załamka. rozumiem elitę i dobrobyt, ale ja z poziomu zero jestem i rzygam elitą, ktoś pomoże?


      tak piłem dziś i wkleję ten wpis, gdy komentarzy silnik ruszy..bo mam prawo.


      przypominam, mistrz cyfryzacji, Boni, zapewne klikałby F5 na głównej.
      miliardy na wałki i środowisko ciche coś.
      ciągle dobrodbyt.

      jeśli ktoś ma jakiś prob, że mój wpis jest nie na temat:
      1. widziałem fotkę AMIGI wcześniej tu,
      2. mówiłem, że to z dziwnej awarii silnika komentów na głownej.
      • 29:
         
        CommentAuthoradv
      • CommentTime15 Jul 2012 19:07
       
      Znacie to?

      "Żeglarzu, piłeś? Nie płyń!
      Nie piłeś? - Napij się!"
      • 30:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime15 Jul 2012 19:07 zmieniony
       

      Znamy - odpowiedział krótko Geralt opróżniając naczynie do dna.