No i stało się. Z czarodziejskiej szafy rozpakowałem sprzęt. Podłączyłem pod TV i ... mam czarno biały obraz - niezależnie czy połączenie jest przez antenę czy przez złącze monitorowe. TV oczywiście sam dobiera sobie system na jakim odtwarza obraz i nie mam tu nic do gadania (brak jakiejkolwiek opcji w menu). Dla pewności podłączyłem jeszcze do monitora PC przez konwerter. Efekt ten sam.
Poczytałem, rozebrałem i sprawdzam. Dla pewności poprawiłem luty, pokręciłem potencjometrem i dalej brak efektów. No więc, zgodnie z opisami z forum i netu domyślam się, że to wina kwarcu. Co ciekawsze, gdy dotknę jego jednej nóżki śrubokrętem to Atarka wariuje - sama wypisuje teksty, resetuje się, wchodzi do self-testu itp. Ale nie wiem, czy to można uznać jednoznacznie za problem kwarcu?!?
Nie mam niestety żadnego dawcy i zanim zakupię inny model chciałbym się poradzić - czy może coś jeszcze sprawdzić?
Dzięki wszystkim za podpowiedzi - właśnie u rodziny na strychu znalazła się nieco zdekompletowana płyta 65XE, która właśnie do mnie jedzie. Będę miał przynajmniej dawcę części i możliwość porównania wartości pomiaru miernikiem :)
haaaa niby zdekompletowany komputer który do mnie przyjechał okazał się sprawnym modelem 130XE, który nosi moje przeróbki (reset+klawisze F1-F4). Zostawiłem więc biedne 800XE w szafie a podłączyłem nowy (stary) nabytek 130ke. Po podłączeniu do TV przez antenę jest kolor. Na złączu monitorowym B/W. Wypatroszyłem modulator i ... na złączu monitorowym mam kolor - nieco blady ale w końcu kolor. Wydaje mi się, że już chyba mi pozostało tylko zastosowanie przeróbki UltraVideo. Co o tym sądzicie?
Czy ktoś może pomóc - moja Atarka ma aktualnie taki piękny obraz. Efekt widoczny zarówno przez modulator jak i przez złącze monitorowe.
O co chodzi? Sprzęt poleżał trochę w szafie i zamiast obrazu mam sieczkę. Nadmienię, że to ten sam komputerek który miał czarno biały obraz. To coś z synchronizacją? Może pomóc jakiś elektronik w ustaleniu przyczyny?