Od dziś w muzeum techniki i komunikacji otwarta jest wystawa "70 lat Społem w Szczecinie". Jako, że sklepy i obsługa zamarzły w czasie, można wejść do dowolnego jak ktoś na wystawę nie dotrze.
Do Lidla za 70zł powróciły handheldy Lexibook. Ktoś poszedł po rozum do głowy i zmieniono ich design dzięki czemu czarna wersja wygląda moim zdaniem b. dobrze, przypomina coś pomiędzy joypadem od Mega Drive, a handheldem Game Gear. Mały wyświetlacz 2.7 cala i 200 nie licencjonowanych potworków w roli gier. Zasilanie to baterie, USB lub zasilacz, którego brak w zestawie.
Zybex by Zeppelin has at least two (tape) covers: the front side is the same on both covers, but the back side differs - one shows three screenshots, the other one shows four screenshots. (And if you take a look at the inside, you see that the adress of Zeppelin differs in both covers, looks like they had moved and then changed the screenshots of the back-cover...)
"Zakład" to miejsce w Poznaniu, gdzie każdy może przyjść i skorzystać ze znajdujących się tu narzędzi i maszyn potrzebnych do naprawienia starego fotela, telewizora czy roweru. Podobne miejsca powstają w całej Polsce. "Nie wyrzucaj, napraw" - to ich główny cel. ->link<-
"Przenośną konsolę Arduboy na Kickstarterze wsparło już prawie cztery tysiące osób. Ta liczba może nie robi wielkiego wrażenia, ale zebrana suma już tak - twórcom wpłacono niecałe 230 tysięcy dolarów. Mogą liczyć na więcej, bo zbiórka kończy się za trochę ponad trzy tygodnie. Może więc chodzi o fakt, że za pomocą Arduboy da się tworzyć własne gry i przerabiać dostępne już produkcje? To dobry trop, ale przecież to umożliwia zwykły komputer. Niewykluczone, że Arduboy to po prostu jeszcze jedna platforma dla “hobbystów i majsterkowiczów”. A może kolejny dowód na to, że podświadomie wielu marzy o utopii: wspólnocie, gdzie wszyscy tworzą z pasji dla pasjonatów, nie chcąc za to żadnych pieniędzy?" ->link<-