atarionline.pl Silly Venture 2k12 Multimedia - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthorsNr
      • CommentTime10 Dec 2012 17:12
       
      Nowa wersja slideshow. Miłego odbioru



      Niebawem podam linki na download fotek.
      • 2:
         
        CommentAuthorCosi
      • CommentTime11 Dec 2012 14:12
       
      4:59 - kto to i co robi z tym Casio/Sharpem?
      Chyba nie miałem okazji spotkać tego jegomościa...
      • 3:
         
        CommentAuthorsNr
      • CommentTime12 Dec 2012 11:12
       
      Moje 5 filmów (w tym ^^ ciii...) oraz 205 zdjęć już na pigwie. dzięki azbest!

      ->link<-
      • 4:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime12 Dec 2012 14:12
       
      sOnar - dzięki za fotorelację !;) Szczególnie mnie ona interesuje bo niewiele widziałem na imprezie :P


      @Cosi
      To koder dużego Atari z Finlandii kodował właśnie coś na compo. Co do tego co robi to zapewne zamiast korzystać z kalkulatora jako akcesorium podczas programowania - woli korzystać z fizycznej jego wersji:P
      Aha no i nie pojawił się on w tym roku po raz pierwszy ja go z widzenia kojarzę.
      • 5:
         
        CommentAuthorsNr
      • CommentTime12 Dec 2012 15:12
       
      Masz rację tdc. Był rok temu na SV. Rozmawiałem z nim na SV zarówno obecnie jak i rok temu ale ksywy nie pamiętam. Coś na J?
      • 6:
         
        CommentAuthorCosi
      • CommentTime13 Dec 2012 22:12
       
      @tdc - Eee, kalkulatora... Myślałem, że jakiś interfejs do Atari zrobił ;-P
      • 7:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime14 Dec 2012 04:12
       
      Może zrobił, ale o to to trzeba by się go zapytać.
      • 8: CommentAuthorexolon
      • CommentTime14 Dec 2012 04:12
       
      A czy Larek był na party i ewentualnie czy nagrywał co nie co kamerą? Jego video raporty z parties to prawdziwe mistrzostwo świata.
      • 9:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime14 Dec 2012 04:12
       
      Niestety nie :(
      • 10:
         
        CommentAuthorgreymsb
      • CommentTime14 Dec 2012 10:12
       
      @cosi: to Emphii z grupy Extream (Atari Falcon, Finlandia), autor invitki na SV2k12, na filmie koduje nasze intro 96kb :) Był także rok temu.
      • 11:
         
        CommentAuthorCosi
      • CommentTime14 Dec 2012 12:12
       
      Dzięki za informację :-)
      • 12:
         
        CommentAuthorsNr
      • CommentTime14 Dec 2012 18:12
       
      moje fotki w zipie:

      ->link<-

      długo nie poleżą...
    1.  
      Muzyka z Boogie Nights na "nowym" magnetofonie szpulowym. Sprzęt jeszcze przed renowacją, ale plumka nieźle :)

      • 14:
         
        CommentAuthorsNr
      • CommentTime13 Apr 2013 16:04
       
      he he zarąbisty sprzęt Rafał ;)
      • 15:
         
        CommentAuthorwilly
      • CommentTime13 Apr 2013 18:04
       
      Ten film wideo jest prywatny.
      • 16: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime13 Apr 2013 19:04
       
      Mój pierwszy magnetofon!!! Wzruszyłem się... Odprywatyzuj pls muszę to z tego sprzętu usłyszeć.
    2.  
      OK, spróbujcie teraz - film powinien już być dostępny.
      • 18: CommentAuthorpin
      • CommentTime13 Apr 2013 20:04
       
      skąd ten przydźwięk na filmie?
      • 19:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Apr 2013 20:04 zmieniony
       
      No ładne cacko - ja sam mam Unitrę ZK-127. Trzeba w niej co prawda wymienić pasek klinowy, bo po przejściu połowy taśmy mechanizm przestaje nawijać ją na prawą szpulę, ale poza tym sprzęt jest w 100% sprawny. Dawniej nagrywałem na nim najfajniejsze muzyczki z C=64 metodą przystawienia mikrofonu do głośnika, zresztą mam te nagrywki do dziś.

      Pomyśleć tylko, że współcześni nastolatkowie nie wiedzą, co to jest kaseta magnetofonowa bądź płyta winylowa, a my tu sobie o takich zabytkach gadamy...
      • 20: CommentAuthorpin
      • CommentTime13 Apr 2013 21:04
       
      .. heh, mam gdzieś szpulowca od thePinka, trzeba się tym zainteresować tym bardziej, że mam trochę szpul z lat '80. Najgorsze to jest jednak to, że taśmy nie były ruszane od conajmniej 20 lat. Mam nadzieję, że nośnik się nie złuszczy jak ze stilonek ;)
    3.  
      @pin
      Nie mam zielonego skąd ten przydźwięk... A jeśli chodzi o nośniki, to żadna z moich szpul (również Stilonki) nie wykazuje śladów starzenia. Mogę sobie spokojnie słuchać swoich własnych gadek, które to mój ojciec nagrywał jak miałem roczek :) A to już ponad 30 lat :)

      @Tenchi
      Nie ma chyba obecnie oryginalnego egzemplarza ZeTki, która nie wymagałaby renowacji. Nawet najbardziej zadbane egzemplarze nie domagają mechanicznie.
      • 22:
         
        CommentAuthorTenchi
      • CommentTime13 Apr 2013 22:04 zmieniony
       
      Ha - też mam taśmę z nagranym samym sobą, gdy miałem roczek. Potwierdzam, iż pomimo 30 lat leżakowania wszystkie z nich wciąż nadają się do użytku. Chyba zbiorę się w sobie i w końcu doprowadzę sprzęta do pełnej sprawności, a potem popłynę na fali wspomnień, po raz kolejny przesłuchując komplet szpul.
    4.  
      Jeszcze odnośnie złuszczania - rozsypuje się właściwie tylko klej łączący rozbiegówkę z taśmą magnetyczną. Trzeba uważać, bo łatwo zafajdać kapstan.
      • 24: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Apr 2013 03:04
       
      Ha, ja miałem jednak inną wersję - wskaźnik zapisu był nie od góry tylko od czoła na tej "budce" i nie wychyłowy a piękna zielona lampa :) Poza tym logo unity na maskownicy z przodu było inne - stylizowane U z napisem Grundig Licence.

      Dokładnie taki:
      • 25:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime14 Apr 2013 03:04
       
      Też taki magnet u mnie w domu straszył przez pewien czas, ale już wtedy był zabytkiem.
    5.  
      @wieczor
      Czyli miałeś bardziej cenny model lampowy :)
      • 27: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Apr 2013 16:04
       
      Zgadza się, znacznie wcześniejszy i co za tym idzie obecnie rzadszy.

      Unitra miała taki wesoły zwyczaj, że kupowali licencję, a potem robili po paru latach parę modyfikacji, większych i mniejszych, które pod licencję nie podpadały i już mamy własną myśl techniczną :) Chyba większość ich magnetofonów była od Grundiga - przynajmniej do połowy lat 80-ych.

      Tego nie miałem ale wielu moich znajomych miało, też na licencji:



      Tu wersja z radiem:



      ale miałem ten:


      i ten:
      • 28:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime14 Apr 2013 19:04
       
      Pamiętam te super sprzęty;):)
      • 29:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime16 Apr 2013 09:04
       
      ... do Spectrum/Timex ,ciekawe czy ktoś przerabiał pod atarynke ,mój ojciec próbował i nawet gdzieś mam prototyp przerobionego Grundiga takiego z suwakiem służącym do przewijania taśmy.
      • 30: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime16 Apr 2013 11:04
       
      Ja też miałem interfejs, nie firmowy magnetofon. Samego magnetofonu nie było co przerabiać, interfejs był wygodniejszy, można było magnetofony zmieniać. Oczywiście wówczas pojawiły się problemy z różnym ustawieniem głowic i stąd programy do tego (bo w firmowym nie ma po co grzebać)
      • 31:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime16 Apr 2013 15:04
       
      wieczor
      ja niestety musiałem ,nie tyle "kręcić głowicą" co wtykać śrubokręt pomiędzy obudowę a pause w celu zablokowania na odpowiedniej wysokości klawisza pause i nadania taśmie odpowiedniej przyswajalnej dla A8 prędkości która pozwalała wczytać gry ,czasami jeszcze podczas każdego następnego(od wczytania nazwy programu) długiego pisku(turbo)wyskakiwały na ekranie kolorowe pasy(tęcza256)i jak w trakcie trwania pisku nie wcisnąłem bodajże start to program się wiadomo... nie wczytywał więc w atarynie "blokowałem" także START,owe patenty zdawały egzamin i w zasadzie nie było gry której ze "zdrowych" kaset bym nie wczytał,a zapomniał bym ów magnetofon normala nie wczytywał kompletnie (mam go do tej pory i działa oczywiście na opisanych zasadach).