Po zakupie wielkiego pudła z dyskietkami i przetestowaniu całej jego zawartości czas aby umożliwić sobie możliwość pobierania oprogramowania z netu i uruchamianie jego na moim Atari. Znalazłem stronkę ->link<- który oferuję takie urządzenie. Proszę o wymianę doświadczeń związanych z tym urządzeniem lub podobnymi.
Może nawet odezwie się ich autor bo jest Polakiem. Taniej jest używac magnetofonu z samochodowym adapterem kasetowym i mp3 jak na filmiku niżej, ale częśc oprogramowania jest tylko na dyskietkach.
arturkb, ja uzywam SIDE pierwszą wersję juz od prawie 2 lat. Bardzo ciekawe i użyteczne urządzenie. Działa w dwóch trybach w trybie wczytywarki obrazów gier pobranych z netu, oraz w trybie dosa Sparta DosX. Mam załozone pod tym dosem kilka partycji, jak programuje sobie w basicu to zapisuje moje programy na jednej z partycji i juz nie szukam ich na kasetach. Wbudowany jest zegar RTC z baterią i podczas pracy masz date i godzinę. Najlepiej miec atari 130xe lub inne ale z powiększoną pamięcią, bo sporo programów dosa np. Fdisk do ustawiania partycji działa tylko na pamięci większej niz 65KB. Ja pracuje na 130xe ale jak nie uzywam juz programu do partycjonowania to działam i na 800XE bez problemu. Wszyskie gry oczywiście sobie katalogujesz jak ci sie podoba, jest porządek i szybko się wczytują.
W google szukałeś? W sieci jest sporo informacji: opisy, wypowiedzi na forach, zdjęcia i filmiki. A ogólnie: SIDE to genialny wynalazek łączący w sobie dwa urządzenia: loader i tryb Sparta DOS X
ale ta gra bez przerabiania (rowniez inne bez wycinania z nich obrazkow itp.) znakomicie dziala na 800xl z dowolna stacja albo emulatorem stacji typu sio2sd itp.
azeby zaladowac niektore gry z urzadzenia ktore masz trzeba gre przerobic i dodac pamieci do atari.
teraz wiem dlaczego nie mam tego urzadzenia ;-) a Ty wiesz dlaczego mi to nie przeszkadza :D
XXL - tak szczerze. Masz swój wątek o iksbjosie, to tam się produkuj. Mi się już słabo chce ;) (przynajmniej tamże)
Czasami można "wyciąć" obrazek, który staje się zbędny z powodu zajebistej prędkości ładowania. Nie ma konieczności przeżywania obrazka w czasie 1.5 sekundy ;) I to uzyskujesz dzięki urządzeniom takim jak SIDE, KMK IDE, IDE+, MSC IDE, KARIN (trochę wolniej od HDD) itd. Znakomitość SIO była tak znamienita, iż konstruktorzy obecnego (i nie tylko) hardware'u stwierdzili, że czas to pieniądz i szkoda go bezproduktywnie marnować ;) No i mamy rozwiązania począwszy od turbo a skończywszy na urządzeniach równoległych.
Pamięci dodać do Atari? - niczego złego w tym nie widzę i pomimo tego co pisałeś to każdy już wie, że nawet w twoim Atari jest więcej niż 64kB pamięci ram. To chyba traumatyczne przeżycie jest :P
No i mi też oczywiście nie przeszkadza, że ktoś chce kupić SIDE, bo uważam że jest to dobry wybór.
@arturkb pyta o SIDE, gdyż zdecydował się na zakup urządzenia, więc mówię co wiem na ten temat i w razie problemów chętnie pomogę. @Jacq - spokojnie ;)
a wg. mnie nie, bo ta wada jest zaletą. Przyjdzie to z czasem wraz z nowym multimedialnym oprogramowaniem dla komputera ośmio bitowego. Wymaganiem będzie poziom transferu danych na poziomie SIDE, IDe'a, IDE+ itd. ;)
xxl, czy mi się wydaje, czy ty naprawdę chcesz dowieść wyższości flopa nad twardym dyskiem? Bo to się robi interesujące w tym kontekście.... :) Wyobraź sobie że nawet na peceta pamiętam gry które chodziły wyłącznie z dyskietki i to już w czasach 386, dosa 5.0 i win 3.11... Należało je bootować. Już ich nie ma... ;) Nawet w jakichś abadonwarach etc. bo po prostu nie ma ich jak użyć ;) (łatwo) a najwyraźniej nie były aż tak wybitne aby sobie dupę zawracać.
interesujace ale tu jest mowa o SD/MMC Card vs CompactFlash :D
twoje znikajace gry na pc powstaly pozniej niz te o ktorych ja mowie na atari ... i jakos na atari ... jeszcze sa. dawniej lepiej magnesowali dyski ;-)
czyli kupujac to urzadzenie kupujesz obietnice :-) ze jak cos nie dziala to "sie" sportuje (albo i nie :-), ze z czasem przyjdzie multimedialne oprogramowanie wymagajace transferow :-)
Ale przecież problem jest banalny. Autorzy tych gier popełnili błąd w sztuce wydając je (bo nie implementując, sama gra w sobie nie ma nic z tym wspólnego - tylko loader) w sposób zaprzeczający dobrym praktykom, mianowicie przywiązując je do danego urządzenia. Pomimo, że już wtedy wiadomo było, że inne istnieją i obsługiwane są inaczej - a mimo to można zrobić to w jeden sposób właściwy dla wszystkich. A może był to celowy zabieg związany z zabezpieczeniem przed kopiowaniem? Jeśli tak, to jak widać nieskuteczny.
Wystarczy te gry - a właściwie ich loadery - poprawić. Tylko, że nikomu się do tej pory nie chciało - widać nie są tego warte :)
Prawda jest taka, że znakomitej większości gier nie używamy w stanie oryginalnym - one już zostały zpatchowane, aby się np. pozbyć zabezpieczeń :)
jakie zabezpieczenie? wszystkie te gry np. Koronis Rift mozna spokojnie kopiowac.
"piszac te gry popelnili blad w sztuce" ??? ale zdajesz sobie sprawe ze sa to gry utrzymujace sie w pierwszej setce najlepszych gier :-) blad w sztuce :D szkoda ze nie bylo wiecej programistow na tym poziomie, mielibysmy teraz wiecej technicznie dopracowanych gier. :D
xxl robisz wielkie HALO,jak komuś zależy to sobie załaduje z flopa czy innego urządzenia, ale to nie powód żeby dla dwóch gier się katować i rezygnować ze świetnych rozwiązań sprzętowych, pozdrawiam.
@xxl: dlatego nie napisalem ze chodzi mi o gre tylko o loader. Zreszta zle praktyki programistyczne mozna spotkac w wielu kawalkach softu absolutnie genialnych funkcjonalnie. To raz. Te gry sa swietne ale to nie programisci o tym zadecydowali najprawdopodobniej a ich projektanci. Gry sa swietne pod katem wizualnym, grywalnosciowym, ale, uwaga technicznie dopracowane nie sa, wydaje mi sie ze to okreslenie jest uzywane niewlasciwie :)
Zreszta niewielu jest ludzi, ktorzy potrafia prawidlowo pisac gry - dopracowane technicznie - bo nie jest to kwestia ani grafiki ani efektow.
Wieczor - XXL po prostu czuje realne zagrożenie z powodu dystrybucji zbyt dużej ilości hardware'u nie do końca zgodnego z pojęciem jego "wolności" programistycznej ;) Boi się, że nikt nie będzie grał w jego gry :P
chodzi o loader? przykladowo Seven Cities of Gold, loader tej gry z 84r. jest napisany zgodnie z zasadami z 2013 roku ;-) a czy ta gra uruchomi sie z tego urzadzenia?
Woow się wątek rozwinął, dzięki za wszelkie za i przeciw. Reasumując bo nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem. W trybie loadera nie wszystkie programy/gry będą się ładować wymagają bootowania z dyskietki.
z urzadzeniem "side" bedziesz mogl ladowac gry "fileowe", niekore gry nie maja wersji "file", lub maja "okazalasza" wersje jako obraz dysku ATR do sciagniecia, takich nie zaladujesz, dopiero po przerobieniu atari o rozszerzenie U1mb (dostepne na tej samej stronie) bedziesz mogl ladowac gry w atr. w jednym i drugim przypadku mozesz spotkac gry ktorych nie zaladujesz z tego urzadzenia czyli ani wersji file ani wersji ATR. - niektore maja przerabiane wersje zeby moglby dzialac.
na tej samej stronie jest tez urzadzenie sio2sd (podobnych jest cala masa przeszukaj internet) wspolna cecha wszyskich tej "rodziny" jest sposob podlaczenia do komputera - gniazdem SIO (czyli jak stacje dyskow). dzieki temu urzadzeniu bez rozszerzania atari bedziesz mogl zaladowac gry "file" jak rowniez w obrazie ATR. nie znajdziesz gry ktorej nie zaladujesz z tego urzadzenia.
w przypadku side w cenie dostajesz sparte dos x, jesli rozszerzysz atari o u1mb dostniesz druga sparte w zestawie. kwestia szybkosci - side jest o wiele szybsze od urzadzen SIO2xx