atarionline.pl Padnięta pamięć w 800XE? - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    1.  
      Nabyłem na Allegro drogą kupna (tanio) egzemplarz Atari 800XE, w stanie "nie mam jak sprawdzić", czyli zepsuty. Wygląda na popowodziowy. Po wyczyszczeniu płyty i podłączeniu zasilania komputer nie włącza się. Ekran robi się czerwony, a kości pamięci mocno się rozgrzewają.
      Miał tak ktoś? Są jakieś znane metody ratunkowe?
      • 2: CommentAuthors2325
      • CommentTime17 Jun 2013 16:06 zmieniony
       
      To wygląda na tyle znany problem, że google po wpisaniu atari 800 r proponuje atari 800 red screen ->link<-
    2.  
      Dziki za link. Ale ja mam wersj XE a nie XL. Płty tych wersji się chyba różniły? ta od 800źę to praktycznie płyta od 130XE, bez dodatkowego RAMu. Są jakieś sposoby na reanimację tej pamięci?
      • 4:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime17 Jun 2013 17:06
       
      Oczywiście. Pamięć 4164 kosztuje 1 - 1.5 zł za sztuke, a 4464 4-5 zł za sztukę. Rom jak padnięty to trzeba samemu wypalić i podmienić.
    3.  
      Poważnie tak tanio? A gdzie je można kupić? U mnie są dwie kostki 4464 (i miejsca na płycie na dodatkowe dwie). Jeżeli te pamięci są tak tanie to od razu sobie zrobię 130XE z tego kompa...
      • 6: CommentAuthorYolk (xmgatz)
      • CommentTime17 Jun 2013 18:06 zmieniony
       
      Przy okazji: ta sama płyta ma dziwnie przerobioną kostkę od BASICa.


      Wie ktoś co to może być? Jakieś wbudowane w ROM turbo od magnetofonu? Ja w swoim pierwszym Atari tak miałem, że po włączeniu kompa z wciśniętym SELECT uruchamiał się loader do turbo (to była wersja oznaczona jako TURBO 2002, ale zapis miała zgodny z TURBO 2000). Ale nie wiem jak wyglądała przerobiona płyta, a sam komputer przepadł.
      • 7: CommentAuthorstryker
      • CommentTime17 Jun 2013 20:06
       
      u mnie wygladalo to tak: ->link<- wiec mozliwe ze to t2002...
      dolozenie kostek ram nic ci nie da :) potrzebujesz sterownik ... lub gal z jednym scalakiem :)
      te elementy przy gniezdzie sio sa oryginalnie wlutowane ?
      • 8: CommentAuthorstryker
      • CommentTime17 Jun 2013 20:06
       
      • 9: CommentAuthorstryker
      • CommentTime17 Jun 2013 20:06
       
      co do tego ramu wylutuj i podjedz do mnie :) sprawdzimy na innej atarce.....
    4.  
      Wydawało mi się, że płyta od 130XE (ta w 800XE) ma już sterownik, tylko brakuje samych kostek pamięci i tych kondensatorków przy nich.

      Masz jakąś płytę z podstawkami pod RAM czy trzeba będzie lutować? Zaraz wylutuję te swoje.

      Przy gnieździe SIO jest cała bateria kondziorków. Wyglądają na lutowane oryginalnie, albo ktoś umiał świetnie naśladować oryginalne luty.
    5.  
      Well,

      normally the Basic chip is smaller /shorter than the OS chip. But at one time Atari did run out of these small Basic chips and thus they used the bigger / longer chips (equal length as OS chip). Therefore they had to do some patches and use some wires...

      I have seen this strange "Basic construction" in many of the newer XE machines (built 1990 and 1991)...

      -Andreas Koch.
      • 12: CommentAuthorstryker
      • CommentTime17 Jun 2013 21:06
       
      xmgatz - mam podstawki w 600xl i xegsie...
      • 13: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime18 Jun 2013 14:06
       
      A ja mam takie pytanie. Domyślam się że układu 4464 nie można zamienić układem 4164, ale czy w drugą stronę zamiana jest możliwa?
      • 14:
         
        CommentAuthorwilly
      • CommentTime18 Jun 2013 16:06 zmieniony
       
      Teoretycznie tak. W praktyce nie.

      Należało by wykonać jakiś adapter i dało by radę zamienić 4x4164 na 1x4464

      W drugą stronę również jest to możliwe.
      • 15: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime18 Jun 2013 18:06
       
      Myślałem raczej o tym, żeby każdy układ 4164 zamienić układem 4464, lub np. mam spalony 4164, ale pod ręką tylko sprawny nowy 4464, to podmienić go i już. Pytanie czy są one kompatybilne w dół, czyli czy układ 4464 może pełnić rolę jednego układu 4164?
      • 16: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime18 Jun 2013 18:06
       
      Jak w ogóle jest z trwałością tych układów? Bo coś mi się obiło o oczy na jakimś forum, że 4164 ponoć szybko się psują, a że 4464 są trwalsze. Może to herezje, ale coś takiego gdzieś czytałem.
      • 17:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime18 Jun 2013 22:06
       
      Willy, "adapter" jest już na DeReAtari Jera, a o ile mnie pamięć nie myli, to schemat takiej uniwersalnej płytki - pasującej i do XL, i do XEGSa - stworzył Pajero.

      Zijacek, Tobie także polecam DeRe Atari - dział serwis. No i "poradnik warsztatowy" - wątek na naszym forum.
    6.  
      No więc tak. Stryker był na tyle miły, że użyczył mi do testów płyty swoje pamięci. Płyta nadal nie działa, objaw ten sam (czerwony ekran). Pamięci się już nie grzeją. Wymieniłem więc kość ROM na taką, która była kiedyś sprawna. Nadal nic.

      Co teraz? Na wszelki wypadek przelutuję dzisiaj kondensatory elektrolityczne, ale wątpię, żeby tam był problem. Stryker sugeruje kość BASICa. Ma ktoś zbywającą na handel?
      • 19: CommentAuthorstryker
      • CommentTime19 Jun 2013 12:06
       
      mam , ale nie ma pewnosci ze to to :)....
      jak ktos podlaczył tam inny zasilacz to moglo pojsc wiecej elementów....
      • 20:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime19 Jun 2013 13:06
       
      Ja bym stawiał na MMU. Freddie też dużo miesza przy dostępie do pamięci, więc lista podejżanych się wydłuża.
    7.  
      Hmm... chyba więc zostawię sobie tę płytę na potencjalnego dawcę części.
      Kto ma na zbyciu sprawną płytę od 130XE? :-)
      • 22:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime19 Jun 2013 22:06 zmieniony
       
      Wiesz, płytę ze 130XE ma każdy posiadający sprawne 800XE lub nowsze serie 65XE (z expansion) :P

      //EDIT: różnią się właśnie tylko tym, że nie mają "małego MMU" - U34, CO25953 - można go zastąpić GAL-em z odpowiednim wsadem.
      • 23:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime20 Jun 2013 01:06
       
      O tym, że 4164 szybciej padają to ja pisałem :) niemniej zapewne jest to spowodowane słuszniejszym wiekiem tychże, oraz ilością (wystarczy, że 1/8 się spali, a już komp nie działa; dla 4464 wystarczy, że połowa się spali) Stąd mamy wrażenie, że 4164 są mniej trwałe.

      Z czterech 4164 można zrobić 4464, są schematy. Natomiast używanie 4464 jako 4164 mija się z celem, aczkolwiek jest możliwe, używamy wówczas jednego bitu, czyli 3/4 pamięci się marnuje.
      • 24:
         
        CommentAuthorwilly
      • CommentTime20 Jun 2013 08:06
       
      Albo 1 sztuka 4464 zastępuje 4 sztuki 4164 - kabelkami trzeba by było połączyć pozostałe 3 bity z 3 innymi podstawkami.
      • 25:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime20 Jun 2013 09:06
       
      Jest też i taka możliwość :)
    8.  
      @MaW, wiem, wiem. Mam już kilka Atarek w kolekcji: 130XE, 65 XE (na płycie bez expansion) i 800XL. Chciałem mieć 800XE do kompletu, ale pech - nie działa (miałem nadzieję na wadliwe GTIA jako ciekawostkę). A potem zapolować na 600XL i jak finanse pozwolą też na 800 i 400. Na Allegro co rusz się coś pojawia, ale to przeważnie śmietnik. A zbieranie popsutych kompów kłóci się z moim poczuciem misji. :-)
      • 27:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime20 Jun 2013 21:06
       
      800XE to zabieg marketingowy. Mam 800XE i 65XE, które jedynie różnią się rewizją płyty.
    9.  
      Sprawy reanimacji 800XE ciąg dalszy.
      Zdobyłem płytę od 130XE, oczywiście padniętą. :-) Tym razem problem objawia się tak, że wydaje się, że komp działa, ale ma totalnie skopany obraz. Wygląda jakby synchro poszło w krzaki, ale jak się dobrze przyjrzeć, to w tym latającym po ekranie ścierwie widać napis READY i kursor.

      Gdzie masować i co mogło pójść? Kwarc raczej nie chyba? Co przelutować z tej płyty od 800XE, żeby to potencjalnie ożywić? Tam obraz był stabilny (czerwony prostokąt).
      • 29: CommentAuthorBluki
      • CommentTime1 Jul 2013 14:07
       
      W tej "czerwonej" płycie, jeśli wymieniłeś pamięć, to teraz zmierz napięcie - względem masy oczywiście - na n. 1 i 2 Freddie'go. Na obu powinno być takie same - ok. 2,4 V. Jeśli jest inaczej, Fredek jest nieżywy. Przełóż z drugiej płyty. Po tej operacji na 95% "czerwony" powinien działać.
    10.  
      OK. Jak starczy dzisiaj czasu to zrobię transplantację.
    11.  
      Niestety to chyba nie to. Na obu nóżkach mam to samo napięcie: 2.54V na nóżce 1 i 2.48V na nóżce 2.

      No cóż, przelutuję w takim razie BASIC i zobaczymy.
      • 32: CommentAuthorBluki
      • CommentTime1 Jul 2013 21:07
       
      BASIC można całkowicie wyjąć, komputer będzie działał. Złe napięcia na nóżkach fredka dowodzą jego uszkodzenia, dobre niczego nie przesądzają. Proponuję jednak go podstawić.

      W dalszej kolejności MMU i OS ROM.
    12.  
      BASIC, Freddie i OS ROM sprawdzony i nic.
      Który układ to MMU?
      • 34: CommentAuthorBluki
      • CommentTime1 Jul 2013 22:07 zmieniony
       
      Ten w czerwonej ramce to MMU.

      • 35:
         
        CommentAuthorMaW
      • CommentTime1 Jul 2013 22:07
       
      A czy czasem za rozkład napięć na Ferdku nie odpowiada ten mały ośmionóżkowy scalak zaraz pod modulatorem ?
    13.  
      @Bluki, MMU wymienione i nic. Uparcie gnój mi wyświetla czerwony ekran. :-)
      • 37: CommentAuthorBluki
      • CommentTime2 Jul 2013 01:07 zmieniony
       
      Hm. Robi się nieprzyjemnie. Jako że układy cyfrowe są ze sobą powiązane, to może być wszystko...

      Teraz bym spróbował z nowym modulatorem. Obejrzyj też dokładnie to co do tej pory zrobiłeś. Może gdzieś niechcący zrobiłeś zwarcie lub urwałeś ścieżkę.

      Jak nie pomoże zobacz czy któryś ze scalaków, łącznie z tymi 14-16 nóżkowymi, nie grzeje się mocno. Jeśli komputer nie chodzi, to CPU może się grzać bardziej niż zwykle.
      Później U20 (w niebieskiej ramce na zdjęciu wyżej), a potem... pewnie wszystko po kolei zaczynając od GTIA, ale to potem.

      Z MMU jest ten problem, że nie każdy jego egzemplarz pracuje z każdym komputerem. Zdarzało mi się podstawić 2 – 3 MMU zanim komputer ruszył, chociaż wszystkie scalaki były sprawne.

      Możesz spróbować odwrotnie. Skoro ten drugi egzemplarz 130XE coś tam wyświetla, to można do niego przekładać części z „czerwonego”, aż przestanie wyświetlać...

      MaW: ten układ odpowiada za dźwięk:

    14.  
      Dzięki @Bluki. Wczoraj upiłem się z rozpaczy (zacząłem już w trakcie lutowania, żeby poprawić stabilizację ręki), a dzisiaj moje dziecko ma urodziny, więc zajmę się tym dopiero jutro. Ogólnie to fajna zabawa z tym lutowaniem, ale oczywiście wolałbym, żeby to cholerstwo w końcu zadziałało. :-)
      • 39: CommentAuthorvolt
      • CommentTime2 Jul 2013 13:07 zmieniony
       
      @xmgatz.
      Wczytałem się w twój wątek i muszę powiedzieć, że masz bardzo ciekawą płytę.
      "...a kości pamięci mocno się rozgrzewają."
      To mi przypomina moją historię z XEGS do której omyłkowo został podłączony zasilacz od commodore. W efekcie uległy uszkodzeniu kości pamięci, które tak jak w Twoim przypadku, mocno się grzały. Wymiana samych kości niestety nie pomogła i ostatecznie okazało się, że uszkodzony był również kwarc 14.1875(ten obok fredka), spróbuj go podmienić.
      Masz w końcu dwie płyty także powodzenie naprawy to tylko kwestia czasu i swoją drogą niezła zabawa chyba, że faktycznie coś jest po prostu uszkodzone mechanicznie(komponenty, sam laminat, brak przejść w ścieżkach, zwarcia itp..)
    15.  
      Teraz pamięci już się nie grzeją.
      Spróbuję ten U20 i potem kwarc i dam znać jak poszło. Wymieniłem też wszystkie kondensatory na wszelki wypadek, ale bez sukcesów póki co.
    16.  
      U20 i kwarc wymieniony i nie pomogło.
      Chyba jednak spróbuję tę 130tkę ożywić.
    17.  
      Sukces, udało się ożywić 130tkę. Przelutowałem na nowo to co wcześniej wylutowałem. Pomogła wymiana kwarcu. Hip hip, hura. :-)

      Pacjent na stole operacyjnym, podczas testów: