Jeszcze co do artefaktów w wersji NTSC (bo te PAL-owe mają inne cechy) - tak, najwyraźniej czcionki na Atari były tak projektowane, żeby nie pojawiały się "śmieci" zmniejszające czytelność. Recepta jest prosta - wystarczy zadbać o to, aby każda kreska tworząca literę i każdy odstęp pomiędzy pikselami miały w poziomie szerokość co najmniej 2 piksele.
Na C= znam się słabo, ale z tego co wiem zjawiska artifactingu NTSC tam nie ma, żadne znane mi źródła tego nie potwierdzają.
@adv: trochę nie rozumiem, chciałbyś animację na 50 ramek na sekundę?! NTSC tu jest opcją i problemem, nie PAL... Co do chodzenia gry na real Atari, to mam nadzieję, że chodzi...
@tebe: to jest już niemożliwe... Ten komp (patrzę na wiki) ma tyle pamięci RAM co niemal rozpakowane dane poziomu w LP, gra jest od początku pisana na Atari XL/XE.
ANTIC w NTSC generuje 262 linii, w PAL generuje 312 linii. Mono napisał w poście # 46, że różnica w taktowaniu CPU w wersji PAL do wersji NTSC jest znikoma, ale synchronizacja z ramką między NTSC a PAL to już różnica 10HZ. No a jakby zwiększyć obszar ramki w PAL, czy mielibyśmy taką samą ilość ramek na sekundę, jak w NTSC? I kolejne pytanie lamera: czy na real Atarce nic nie stoi na przeszkodzie, że gra będzie działać w NTSC? Zakładam, że monitor/telewizor działający tylko w PAL nie jest problemem.
@adv: W systemie wizyjnym PAL obraz jest (najprościej mówiąc) tworzony 50 razy na sekundę, a w NTSC 60 razy. Prędkość Atari PAL i NTSC jest niemal taka sama. Żeby animacja była płynna dla ludzkiego wzroku dobrze jest synchronizować się z tworzeniem obrazu. Sensowna szybkość dopasowania się do ramki w PAL to 50 i 25 klatek na sekundę, w NTSC 60, 30 i 20. W NTSC obraz jest tworzony częściej, przez co zostaje mniej czasu na różne rzeczy, jeśli synchronizujemy się z wyświetlaniem obrazu. Animacje czy muzyczki paradoksalnie są szybsze niż w PAL, ale jest to skutek częstszego wywołania procedur na sekundę, nie mocy procesora. Wyjątkiem jest oczywiście 20fps, patrz Yoomp na NTSC.
O programowych trikach na zmianę odświeżania (jeśli o to Ci chodziło) nic nie wiem, nawet jeśli to jest jakoś możliwe (choćby sprzętowo), to chyba więcej kłopotów niż sensu.
Chodziło mi o to, czy wziąłeś pod uwagę, że gierka na real Atarce w wersji PAL, czyli takiej, jaką ma większość Atarowców tutaj będzie działała wolniej, niż na Atarce z wersją NTSC (jak jest opisane w Atariki, link od Vidola, akapit Kompatybilność). Jeśli dobrze zrozumiałem, gra powstaje dla wersji Atari w NTSC.
@adv: Na NTSC 30fps czas jest przyśpieszony. I nie ma sensu tego poprawiać, skoro postać i tak porusza się trochę szybciej.
Nie będzie osobnej wersji na NTSC, nie rozdwoję się przecież, a koszmarnej roboty z kodem, grafiką i w ogóle i tak na wiele miesięcy pracy, pomijając moje "antyfazy", gdzie po prostu na nieokreślony czas nie mam na to sił. No przecież nie wyjdę na miasto z siatką i nie będę łapał na nią np. grafików, zwłaszcza że proszenie o pomoc jest (niestety) absolutnie nie w moim stylu. To tylko hobbystyczna i sentymentalna praca, nie będę miał z niej nic.
Założenia na razie są takie: gra powinna działać na NTSC, ale jak będzie działać i wyglądać - nie mogę dać teraz żadnych gwarancji jakości. W tej chwili po prostu sam nawet wiem, czy da się utrzymać przez wszystkie plansze te 30fps, jak się nie uda, będzie niestety wymuszanie 20fps. W emulatorach oczywiście bezproblemowo da się wyłączyć artefakty i wymusić palety PAL, tyle że mając na uwadze realia nie wiem czy np. uda mi się zrobić jakąś dobrą tablicę na konwersję kolorów czy znajdę siły, by zrobić nowy dolny panel dla NTSC. A jeszcze mam ogromną ochotę na intro i outro w hiresie, na oryginalnym NTSC to już będzie kompletna kaszana - i cóż mam z tym zrobić?
@Brx, Wieczor Czytałem w przerwie w pracy, źle zrozumiałem i nieprecyzyjnie się wyraziłem. Teraz rozumiem: gra powstaje w wersji wyjściowej dla PAL, chodzi również na NTSC, w którym pojawiły się problemy. No to wszystko dobrze. Czytałem pobieżnie i zrozumiałem, że jest odwrotnie.
Zgodnie z tym, co jest napisane w Atariki wersja wyjściowa w NTSC spowodowałaby, że na prawdziwym sprzęcie w wersji PAL, a taki w większości ludzie tutaj mają, działałaby wolniej.
"...gry lub dema powstałe w USA na komputerach europejskich działają wolniej (50/60, czyli 83,3% prędkości) niż było to zamierzone przez twórców".
. A to by oznaczało, że gra hulałaby jak należy tylko na emulcach, a są użytkownicy, którzy twierdzą, że nie ma jak zagrać na prawdziwym sprzęcie, tudzież brzydzą się emulatorami.
Nie przejmowałbym się trybem NTSC za bardzo. Jest już parę cennych uwag, być może warto drążyć temat, ale nie skupiać się na nim.
Co do "proszenia o pomoc" Być może satysfakcja napisania całej gry od podstaw jest większa, niż pisania ją z kimś jeszcze, ale jeśli ma być okupiona siwymi włosami albo łysiną, to nie ma co się czaić. Nie mogę wypowiadać się za innych, ale myślę, że chętni graficy czy muzycy się znajdą. Gra jest tego warta.
Tzn to jest prawda, jeśli program bazuje na VB jako pewnym wzorcu czasu - tu masz 50Hz tu 60. Programy w NTSC działają wtedy szybciej, co jest oczywiste. Jest możliwe aby zrobić program który będzie działał w tym samym tempie, jednak jak brx już wspomniał nie jest to trywialne i wymaga odpowiedniego zaprojektowania kodu - jeśli skórka jest warta wyprawki to można się z tym pomęczyć.