atarionline.pl Utwory na 8-bit msx compo - SV2k13 - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorming
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11 zmieniony
       
      .
      • 2:
         
        CommentAuthorkoala
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11
       
      ->link<-

      "Utwór może wykorzystywać drugi układ POKEY (stereo)"

      regulamin rzecz święta, jakby napisali:
      "Utwór może wykorzystywać mrugającego pajacyka podpiętego pod szynę adresową procesora"
      to wara od tego że ktoś tak zrobił i użył.
      wali mnie stwierdzenie "czy to jeszcze atari" ;)
      • 3: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11
       

      xxl:

      nie bedzie.

      nie wiem czy chce mi sie odpowiadac na Twoje posty. same bzdury.


      Cóż w obliczu tak merytorycznych argumentów chyba pozostaje zakończyć dyskusję bo po pierwsze kto umie czytać i orientuje się w temacie wnioski wyciągnie sam, a chwyty typu przedstawianie przykładów pasujących do danej tezy o ile się ją odpowiednio zmodyfikuje, to jest już zwykłe trollowanie, a jak powszechnie wiadomo z kimś takim dyskutować się nie da :) Pozdrawiam i życzę udanego definiowania nowego świata i standardów ;)
      • 4:
         
        CommentAuthorkoala
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11 zmieniony
       
      @wieczór: chyba chodziło XXLowi że nie da się podpiąc drugiego pokeya bez ingerencji w sprzęt - i chyba tutaj ma on racje.
      (mówie to ja - ten który z daleka od lutownicy na kilometr się trzyma;)
      • 5: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11 zmieniony
       
      @koala: wiem o co mu chodziło i racji nie ma :) Ale jako znany konstruktor rozszerzeń może i wie co mówi :)
      • 6:
         
        CommentAuthorkoala
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11
       
      @wieczor: zapodaj jakiegoś linka do podparcia Twojej tezy;)
      • 7: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11 zmieniony
       
      Linka nie mam, bo nikt do tej pory tego w ten sposób nie skonstruował, jako że i nie było potrzeby. Wymaga to dodatkowego zachodu i użycia dodatkowych układów, ale przykład bardzo podobny nazywa się SlightSID. Mieści się w cartridge'u. Drugi pokey nie jest używany do niczego innego poza dźwiękiem i tylko ta funkcjonalność musi być udostępniona, co oznacza podpięcie go pod określoną przestrzeń adresową.

      Edit: dodam tylko że chodzi o przestrzeń adresową portów, co absolutnie nie zmienia nic w architekturze systemu, jeśli ktoś wie, co to słowo oznacza. Spróbuj zagrać na drugim pokeyu kiedy go nie ma i powiedz co się stało.
      • 8:
         
        CommentAuthorkoala
      • CommentTime14 Nov 2013 13:11
       
      Nie idźmy tą drogą....
      w takim wypadku można podpiąć bebchy najnowszego xboxa do gniazda carta, atari by tylko kopiował pamięc dla grafy/msx i można by było mieć zajebiste efekty...
      rozwiązanie o którym piszemy, czyli drugi pokey który jest obsługiwany przez trackery/playery dla stereo to ingerencja w bebechy sprzętu.
      • 9: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Nov 2013 14:11
       
      Koala, widzisz ale to jest właśnie mieszanie systemów walutowych :) Nie można zrobić tego co piszesz bez ingerencji w system. Dla laika rozszerzenie to rozszerzenie, a tak nie jest. VBXE ma własny proc i pamięć i trzeba jakoś do niej pakować, musi być podłączone w różnych miejscach i co najważniejsze - zastąpić GTIA. Pokey to proste urządzenie podpięte DO systemu (a nie wczepione W system) poprzez kilka portów I/O.

      Oczywiście nie jest to dyskusja o "czystości" Atari w tym momencie, a jedynie o prostych faktach, o których każdy inżynier systemów CPU wie.

      Player/tracker Stereo będzie działał również bez drugiego pokeya - po prostu będzie grał na jednym. Chyba że będzie go jawnie wykrywał i jak nie znajdzie to powie że nie ma i już. Ale jeśli nie, to nic się mu nie stanie. To że pokeya się wkłada do środka to kwestia wyłącznie prostoty/ekonomii, architektura tu nie ulega zmianie. Dla przykładu - AY podłączany do ZX 48 jest taką samą "ingerencją" mimo że fizycznie jest na zewnątrz. Najlepszym dowodem na to, że to urządzenie dla systemu zewnętrzne jest fakt, że powstał i działa w systemie w którym nie przewidziano wcześniej możliwości jego użycia.
      • 10:
         
        CommentAuthorkoala
      • CommentTime14 Nov 2013 14:11
       
      Wieczór, właśnie to nie mieszanie. Bez integracji w system można na Atari w port cartridga wsadzić dopałki, stąd napisałem dla ukoloryzowania o xboxie. Sęk w tym że takie pisanie jest bez sensu. Drugi pokey w atari jest zrobiony na zasadzie wlutowania - to jest aksjomat - natomiast to że można to inaczej zrobić - bo można wszystko zrobić na carcie - to już całkowicie inna historia
      • 11: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Nov 2013 14:11
       
      No rozumiem Twój punkt widzenia, ale chodzi o to co jest elementem architektury systemu a co nie. Architektura i fizyczny montaż to dwie osobne sprawy. To jest kwestia tego, czy urządzenie zmienia system tak, że musi się on z nim liczyć - zarówno w przypadku procesora jak i VBXE tak jest. Porty zostały stworzone w systemach po to (i mówię o portach, nie o gniazdkach) aby system mógł się komunikować z urządzeniami które logicznie nie są jego częścią i nie wpłwają na jego elementy.
      • 12: CommentAuthorV0yager
      • CommentTime14 Nov 2013 14:11
       
      Kilka słów od Sid Symphony -> ->link<-

      i Turbosound -> ->link<-

      Ingerencja w sam sprzęt jest minimalna, sprowadza się do podpięcia dodatkowego układu pod inny adres. Z punktu widzenia kodera jest problem, bo trzeba wysyłać więcej danych. Niemniej, w każdym przypadku dodano w tej czy innej postaci drugi układ. Skoro stanowi to problem, przy dużej liczbie prac na Pokeya wystarczy rozdzielić konkursy.
      • 13:
         
        CommentAuthorkoala
      • CommentTime14 Nov 2013 14:11
       
      @Wieczor: qrde;) ręce mi opadają;) idź robić muzę!
      • 14: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime14 Nov 2013 15:11
       
      ...poszedł, over :)
      • 15: CommentAuthorpin
      • CommentTime14 Nov 2013 23:11
       

      XXL:

      Autor ma prawo napisac muze jak mu sie podoba. uwazam, ze prace na przerobione atari powinny byc prezentowane w swojej kategorii. tak jest... uczciwiej ? ;-)


      Biorąc pod uwagę ścisłe pojmowanie zagadnienia, ma to jakiś sens. Biorąc jednak pod uwagę realne pojmowanie demosceny na 8 bit Atari, to od 17 (siedemnastu) lat takie twierdzenie to strzał w kolano i totalna bzdura. Bzdura do kwadratu.

      Jest jakiś tam regulamin i każdy, kto bierze udział w kompo decyduje się na jego reguły. Żadnego sprzeciwu jednak nie widziałem i nie spotkałem się z podobnym stwierdzeniem ... co najmniej od 1998 roku. @XXL - jesteś PIERWSZY! (i niepowtarzalny :) ) ;).... wyjątkowy :).
      • 16: CommentAuthorxxl
      • CommentTime15 Nov 2013 13:11 zmieniony
       
      droga, ktora promujesz poszli amigowcy i to mniej wiecej w tym czasie co piszesz, produkcje wychodzily na coraz bardziej rozbudowane konfiguracje... dzis amigowcy sa w wielkiej smierdzacej murzynskiej d. zadna praca nie uruchomi sie na standardowej amidze.

      dlatego chcialbym, zeby prace na przerabiane komputery mialy osobne kategorie. autor oczywiscie sobie wybierze co lubi ale jesli wybierze standardy do ktorych powraca po latach z sentymentu bedzie mial pewnosc ze jego praca nie bedzie konkurowala z technologia XXI wieku ;-) a ja odbiorca bede wiedzial ze to co widze/slysze uruchomie na 8-bit atari ktore znam... :-)
      • 17: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime15 Nov 2013 15:11
       

      string:

      Myślę, że będzie przesterowanie niezależnie od głośności w obwiedni instrumentu, przy jak pisałem > #28 głośności w trackach


      Nie może być, bo Pokey nie ma czegoś takiego jak regulacja głośności generatora. RMT to symuluje tylko. To co Pokey ma to dźwięk z zadaną głośnością na dany generator - 0 do F. Tu bazę stanowią wartości z obwiedni. Głośność na tracku 0-F nie jest prawdziwą głośnością - F to default - tylko sztucznie wprowadzonym mnożnikiem wartości z obwiedni gdzie F odpowiada za 100% i niższe wartości odpowiednio. Czyli wartości z obwiedni nie można tędy wzmocnić, można je jedynie przyciszyć.
      • 18:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime15 Nov 2013 19:11 zmieniony
       
      Napiszę krótko - xxl ma rację.

      Pytanie tylko należy sobie zadać takie:
      1 - czy chcecie (chcemy) bawić się w retro dla samej zabawy, czy
      2- zaczynacie (zaczynamy) wchodzić głębiej w temat i reaktywować scenę w pełnej krasie i czerpać z tego przyjemność. Pozwoli to spojrzeć drugi raz na stary sprzęt i odkryć nieodkryte, a rzeczy które nigdy nie były na nim robione - zrobić i przekonać się, że się da.
      Produkcje na golasie może nie będą TAK ładne jak na np VBXE, nie będą brzmiały tak jak na 2 pokeyach albo sidzie hardwarowym lub covoxie - ale będą atarowskie z krwi i kości. Bedą miały przez to swój klimat. Tak samo jak ZX Spectrum i te jego kilka kolorków wraz z ograniczeniami ma swoją magię (dla mnie). Tak samo jak śmierdząca sala gimnastyczna ma klimat, a przecież można copy party zrobić w klimatyzowanej sali konferencyjnej.

      Druga opcja moim zdaniem jest bardziej pociągająca i dlatego napisałem, że xxl ma rację.
      W przeciwnym przypadku (opcja pierwsza) xxl nie ma racji, gadanie o scenie to farmazony bo mamy 2013 i jesteśmy dorośli, upadek sceny amigowskiej (jak i cała scena) to historia którą należy olać bo już się nie powtórzy i zapomnieć, a najlepsze w małym Atari jest to, co do niego podłączymy.
      • 19: CommentAuthoras...
      • CommentTime15 Nov 2013 19:11
       
      Ale Was poniosło kto w roku 1995 czy niżej nie miał rozszerzenia pamięci stereo bądź qmega...w atari xe/xl...
      Scenowcy zawsze to mieli i jakoś nikt do tej pory nie robi dem na core2duo podłączonym do carta...
      • 20: CommentAuthorxxl
      • CommentTime15 Nov 2013 19:11
       
      @AS nie widze problemu, mozna nazwac kategorie przykladowo: msx atari, msx scenowy standard.
      • 21:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime15 Nov 2013 20:11
       
      ATARI XL/XE POKEY MSX COMPO
      ATARI XL/XE 2x POKEY MSX COMPO
      ATARI XL/XE GTIA / 1-BIT MSX COMPO
      ATARI XL/XE OTHER EXTENSIONS MSX COMPO

      :D
      • 22: CommentAuthorpin
      • CommentTime15 Nov 2013 20:11
       
      Porównanie do Amigi jest co najmniej zabawne. Jeśli typowe rozszerzenie istnieje kilkanaście lat i nie ulega kompletnie żadnej modyfikacji, to nie jest to chyba jakieś halo ;)

      Utwory z jednego Pokeya spokojnie można odpalić w "reverse stereo", lub z zadaną panoramą w playerze dla Sparta DOS X. W ten sposób muzyczka dla STOCK Atari zabrzmi bardzo dobrze i poziomem nie będzie odstawać od muzaków na 8chn, a KAŻDY głosujący dokładnie wie, co jest napisane na 4 a co na 8 kanałów i trzeba być TUKIEM by tego nie rozróżnić. Poza tym, praca w MPT i tak może zabrzmieć lepiej, niż w TMC, czy RMT. Nie wiem więc skąd ten cały niepotrzebny lament. A tak wszyscy krzyczeli, by uprościć regulamin, a tu nagle podział msx chip kompo na dwie kategorie. Skutkiem takiego działania może być raczej to, że jedna z kategorii nie spełni minimalnej ilości prac i pójdzie poza konkursem. Jest to logicznie rzecz ujmując działanie pozbawione sensu.
      • 23: CommentAuthorxxl
      • CommentTime15 Nov 2013 21:11
       
      piszesz, ze utwor na 4 kanaly i na 8 kanalow odtwarzany na przerobionym atari moze brzmiec rownie dobrze - wierze Ci.

      zwroc jednak uwage ze te same dwa utwory nie beda brzmiec tak samo a nawet podobnie na standardowym atari. rozumiesz?

      uproszczenie regulaminu zalatwiamy nastepujaco: rozdzial kategorii na prace dla atari i prace na przerobione atari :-) i regulamin co mozna a czego nie zostal zdefiniowany :D
      • 24: CommentAuthorpin
      • CommentTime15 Nov 2013 21:11
       
      Rozumiem, co do mnie prawisz lecz ... :) -

      ... wiesz, co to podział dzielnicowy Polski i jaki był tego skutek? :D
      • 25:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime15 Nov 2013 21:11
       
      Ale oczywiście, że XXL nie ma racji, jak autor xbiosa może mieć rację? :P
      • 26:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime15 Nov 2013 21:11
       
      A o co chodzi w tej dyskusji, bo nie doczytałem.....
      • 27: CommentAuthorpin
      • CommentTime15 Nov 2013 21:11
       
      Nie wiem ;)
      • 28: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime15 Nov 2013 22:11
       
      Alez panowie nie ma problemu.

      @TheFender: nie mozna wrzucac do jednego worka np stereo i vbxeka glownie ze wzgledu na tradycje i popularnosc. I nie rozszerzenia zabily scene Amigi bo te byly zawsze nawet wieksza czesc gier wymagala dodatkowej pamieci, ale kompletne doglebne zmiany architektury co by nie bylo zle ale sie nie przyjelo. A jak cos ma garstka osob...

      @xxl: brzmiec nie bedzie tak samo bo gdyby brzmialo to nie mialoby sensu. Brzmi podobnie - najlepiej jak moze na jednym pokeyu. Jesli brzmi niepodobnie to pretensje do konkretnego muzyka, chociaz z podanych przykladow raczej do laryngologa :)

      Osobne kategorie: jestem jak najbardziej za - to nie kosztuje, kategoria to tylko pusty wpis w regulaminie. Zeby compo sie odbylo musza byc w kategorii co najmniej dwie prace. Przyjrzyjcie im sie teraz i powodzenia :)))
      • 29: CommentAuthorming
      • CommentTime15 Nov 2013 22:11 zmieniony
       
      .
      • 30: CommentAuthorxxl
      • CommentTime15 Nov 2013 22:11
       
      > Ale oczywiście, że XXL nie ma racji, jak autor xbiosa może mieć rację?
      > A o co chodzi w tej dyskusji, bo nie doczytałem.....

      @Pecus: Twoje zdanie na ten temat ma tu wartosc mniej wiecej taka jakie masz pojecie o czym mowa :)


      > brzmiec nie bedzie tak samo...

      @wieczor: skieruj te slowa do Pina, nie chce mu tego odbierac :-)


      > troche Cie rozumiem.

      @ming: nie sadze.
      • 31:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime15 Nov 2013 22:11 zmieniony
       
      To może teraz ktoś założy "bliźniaczy" temat:

      "Grafiki na 8-bit gfx compo - SV2k13"

      ...i pokłócimy się dla równowagi w tematach wizji, a nie audio? :P
      Kolega Ming zdaje się mieć tu trochę do powiedzenia, choć pewnie nie tylko on. ;)
      • 32: CommentAuthorpin
      • CommentTime15 Nov 2013 22:11
       
      @XXL - straszny sztywniak z dołującym poczuciem humoru się z Ciebie zrobił ;)
      • 33: CommentAuthorming
      • CommentTime15 Nov 2013 22:11 zmieniony
       
      .
      • 34:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime15 Nov 2013 23:11 zmieniony
       
      @Ming - OK, a reszta przy okazji na privie. :)
      • 35: CommentAuthorming
      • CommentTime15 Nov 2013 23:11 zmieniony
       
      .
      • 36:
         
        CommentAuthorDracon
      • CommentTime15 Nov 2013 23:11
       
      Doszedl, dzieki... postram sie odpisac nan jutro lub po.
      System dziala OK! :)
      • 37:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime16 Nov 2013 08:11 zmieniony
       
      @wieczór: no może i racja, faktycznie vbxe jest niszowym rozszerzeniem w porównaniu do np. stereo-pokeya. Zresztą jakakolwiek produkcja na vbxe jest traktowana z tego co widzę zawsze jako sensacyjna, bo sensacyjna ale ciekawostka.

      Co do Amigi to wiesz, te stand. 512 kB slow stało się standardem praktycznie w pierwszym roku sprzedaży Amigi w Polsce (rzecz powszechnie wiadoma). Bez niego w krótkim czasie nie uruchomiłeś żadnej nowszej gry. W sklepach rozszerzeń tego typu do Amigi 500 było często większa różnorodność (producentów) i ilość, niż dostępnych komputerów. To była rzecz niezbędna i nie było to traktowane jako jakaś nazwijmy to ekstrawagancja, raczej uzupełnienie tego co marketingowym machnięciem obciął producent w procesie produkcyjnym (dobrze że i 512 było bo przecież mógł zostawić 256 kB). 2 stacja dysków, czy tam modulator UHF te jednak nie były wymogiem programowym - raczej niezbędnikiem wygody dla niektórych. Inne rozszerzenia, np 2 mega fast ramu, czy tam kontroler i hdd czy też przełączniki kickstartów, przełączniki slow-chip -> to było bardziej coś bez czego można się było obyć ale się przydawało. Oczywiście cały czas mowa o pięćsetce i latach świetności tego komputera. 1200 to trochę inny temat, zresztą po niej dosyć szybko rozpoczął się okres schyłkowy Amigi.

      A scenę Amigi wg mnie rozwaliło kilka tematów (głównie ludzie), nie sam wyścig hardwarowy. Po prostu ktoś na siłę zaczął z Amigi robić peceta, rynek gier wymuszał gry doomopodobne (wychodziło jak wychodziło), płyty rozszerzeń, PowerPC, MC68060 itd itp efekty widać dzisiaj w kolejnych "dziełach" które ze słynną Amigą z lat 90 mają niewiele wspólnego poza jakąś tam filozofią (zresztą temat kontrowersyjny, na ppa nawet wojna o to jest co jest Amigą a co nie).
      • 38: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime16 Nov 2013 09:11
       
      Słuszna diagnoza, dlatego ja nie mam nic przeciwko rozszerzeniom nie zmieniającym architektury (nie, nie będę kontynuował dyskusji ;)) - ale i tym zmieniającym ją jak 816 też nie - tu życie weryfikuje czy coś się przyjmie czy nie. Atari taki los nie grozi, to jest też kwestia momentu w jakim to się stało, gdy cały świat leciał z hardwarem do przodu (mam też na myśli wyścig Atari/Commodore) nikt się wstecz nie oglądał, a potem przyszedł pecet i każdy się chciał utrzymać na rynku... Popatrz, takiemu Apple się udało, ale musiał za to zapłacić nowym ciałem i śmiercią kliniczną. Amidze - nie...
      • 39: CommentAuthorat0m
      • CommentTime16 Nov 2013 10:11 zmieniony
       
      Jak widzę tutaj też wojna o to co jest a co nie jest prawdziwym Atari. Jednak społeczność Atari i Amigi, ma więcej wspólnego niż się wydaje.
      • 40:
         
        CommentAuthorTheFender
      • CommentTime16 Nov 2013 14:11
       
      aT0m: tutaj nie ma podziałów, jest jedna społeczność :D
      łan łord, łan pipl