atarionline.pl Dzień szurpatego - gra (Global Game Jam 2014) - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime11 Feb 2014 12:02 zmieniony
       
      Podsyłam nowszą wersję gry z Global Game Jam 2014, pt. "Dzień szurpatego". Jest to wersja 0,3.2 a ta z imprezy to wersja 0,2.



      Zmianom uległy drobne szczegóły, do najistotniejszych zaliczyć można:
      - klawisz spacja to pauza w grze
      - klawisze select i option wyłączają i włączają muzykę

      Wielkie podziękowania dla V0yagera, który zrobił na GGJ muzykę do 4 projektów, w tym do mojego mocno zakręconego;)
      • 2:
         
        CommentAuthorxeen
      • CommentTime11 Feb 2014 20:02
       
      O co chodzi w gierce? :)
      • 3: CommentAuthormono
      • CommentTime11 Feb 2014 20:02
       
      @tdc: Ciekawe, ciekawe - zapodaj coś więcej.
      • 4: CommentAuthorpin
      • CommentTime11 Feb 2014 20:02
       
      dołączam się do pytania o co chodzi ;)- Ale gra na szczęście "chodzi" :D
      • 5: CommentAuthors2325
      • CommentTime11 Feb 2014 22:02
       
      • 6:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime11 Feb 2014 23:02
       

      xeen:

      O co chodzi w gierce? :)

      A żebym to ja wiedział :D :D

      Nie no po prostu gra jest odpowiedzią na temat tegorocznego GGJ, a jest nim:

      "We don't see things as they are, we see them as we are."

      W mojej ocenie temat jest bardzo ciekawy np. z psychologicznego punktu widzenia, gdyż często człowiek w skutek np. jakiejś choroby musi sobie odpowiedzieć na pytanie czy to co widzi faktycznie jest tym, czym faktycznie jest.

      Podobnie jest w tej grze, za pomocą dwóch różnych przedmiotów możemy przeskakiwać między rzeczywistościami (jeden działa przez pewien czas, drugi działa na stałe przerzucając nas do tej drugiej) i za pomocą interakcji ze światem gry oraz istotami tam żyjącymi próbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie, która z tych rzeczywistości jest tą prawdziwą, a która nie.

      Czekam na najciekawsze Wasze odpowiedzi na to pytanie;)

      No i jeszcze jedno, nawiązujące do wcześniej przytaczanej przeze mnie psychologii: nie wiemy czy oba te światy to są dwa równoległe wymiary, czy może oba światy znajdują się jedynie w głowie gracza, dlatego jest to spore wyzwanie;)


      Poza tym co widać w filmiku s2325, w grze można jeszcze strzelać, co oddziaływuje nie tylko na "przeszkadzajki" (terminologia zaczerpnięta od Gizmo - właśnie Gizmo gdzie jesteś teraz?:P), ale na inne elementy.


      mono:

      Ciekawe, ciekawe - zapodaj coś więcej.

      Ogólnie chciałbym do samej gry co nieco jeszcze dodać. Mam dwa ciekawe pomysły gier, które można zrealizować na tym kodzie. Pierwszy to ten oryginalny z dawnych czasów (bardzo podobny do tego co teraz widzicie), a drugi zupełnie nowy z przed paru tygodni, ale naprawdę rewelacyjny, bo czegoś takiego jeszcze nie było i na Atari i na innych sprzętach - ale na razie to musi Wam wystarczyć bo to na razie tajemnica;)

      V0yager patrząc na tę grę, stwierdził, że fajnie by było gdyby można było wchodzić do takich domów i coś tam robić, przyznam że nie brałem takiej ewentualności pod uwagę, ale myślę że to ciekawy (i sprawdzony) pomysł, oraz nie ma żadnych przeszkód technicznych aby go zrealizować.
      A co można robić w domach? hmmm....
      Pesymista powie że w domach się umiera, optymista że organizuje świetne imprezy :):)

      Co do kodu to myślę, ze należałoby to wszystko mocno przepisać i zmodyfikować, dodając mniej skokowe poruszanie się postaci w grze oraz sprzętowy scroll we wszystkich kierunkach - to wszystko jest oczywiście wykonalne.


      No i na koniec w grze brakuje obracania się pocisków gracza oraz samej postaci. Przydałaby się też animacja postaci aby było widać że chodzi itp. Ktoś chętny aby coś narysować?
      • 7: CommentAuthortrophy
      • CommentTime11 Feb 2014 23:02
       
      Bardzo ciekawy pomysł na grę. Powiedziałbym tylko, że to nie tyle pomysł mający oparcie w psychologii, co filozofii - a dokładnie: fenomenologii. Intrygujące.
      • 8: CommentAuthormono
      • CommentTime12 Feb 2014 09:02
       
      Bardzo ciekawy pomysł z przenikającymi się rzeczywistościami. Gra trochę przywołuje mi w myślach "Druida" :) Bardzo ją lubiłem. Trzymam kciuki za pomyślność.
      • 9:
         
        CommentAuthortdc
      • CommentTime13 Feb 2014 03:02 zmieniony
       
      Chłopaki skoro się Wam podoba to możecie w dowolny sposób przyczynić się do tej gry, np. poprzez jakieś propozycje podobnych rozwiązań, pomysłów skoro ten temat czujecie;)


      @trophy, ja miałem podejście nieco inne od filozofii, czyli nieteoretyczne, przykładowo psychologiczne. Abstrahując od złośliwego dowcipu, że oni nie potrzebują koszy ;) faktycznie filozofia ma (w uproszczeniu) zadawać pytania, podawać odpowiedzi, ale bez końca, tzn. teoretycznie nigdy nie przestaniemy pytać i odpowiadać, bo np. nie oczekujemy tego.

      W psychologii mamy konkretny namacalny problem. Przykładowo w schizofrenii mamy do czynienia z np. omamami, głosami itp. Podobnie jak w grze, chory gdy sobie to uzmysłowi musi zadać sobie to pytanie co faktycznie jest rzeczywistością odczuwaną przez wszystkich a co tylko przez niego (co jest oczywiście dla osoby chorej niebotycznie trudne). Taki delikwent jest tak przyzwyczajony do tego typu np. głosów itp. że wydaje mu się że tutaj jest wszystko ok. Z kolei zdrowy (pod tym względem) powie że słyszenie głosów jest absurdalne itp. bo nigdy się z tym nie spotkał.

      Punkt wyjścia w grze jest zatem inny niż fenomenologii. Tu gracz odkrył metodę przeskoku między rzeczywistościami i dopiero wówczas naocznie doświadczając właśnie fenomenu, zadaje sobie pytanie co jest prawdziwe. W fenomenologii, pytanie o wszystko (nawet tego co "oczywiste") jest punktem wyjścia, czyli świadomość staje się czysta bo pozbyliśmy się założeń odnośnie nawet największych oczywistości (dogmat) które nas otaczają. Dopiero z takiego punktu wyjścia dochodzimy do tego samego etapu co w grze, czyli doświadczenia.

      W tym momencie oba podejścia są właściwie identyczne, bo w fenomenologii mamy tzw. analizę eidetyczną czyli właśnie badamy to czego doświadczamy naocznie. Właśnie to jest istotą tej gry, jednak poznanie jest faktem i mówimy tu o konkretnych odczuciach, przeprowadzanych przez gracza doświadczeniach z otoczeniem itp. (do czego ta gra swoją istotą namawia)

      Mówiąc tutaj o doświadczeniach, realiach, faktach a nie o teoretycznych rozważaniach, i zadawaniu sobie pytania np. czy jabłko które trzymam w ręce jest tym jabłkiem czy też nie, mimo że nie mamy żadnego naocznego dowodu na to że nim nie jest lub nie było - bardziej jest tutaj mowa o psychologii, czyli o czymś namacalnym i czymś co można doświadczalnie dowieść oraz tym co dotyczy też innych itp. (no chyba że by się okazało że przeskoki w rzeczywistościach odczuwane są tylko przez nas, wtedy należy zadać sobie kolejne pytania. Choć oczywiście wcale to od razu nie znaczy że nasza psychika siadła, można przecież poszukiwać dalszych pytań co się dzieje i odpowiedzi które mogą poprowadzić nas jeszcze dalej, przykładowo że powodem zmiany w psychice jest oddziaływanie mikstury czy przedmiotu i brak takich objawów u innych nie przesądza o tym że światy te nie istnieją i tylko my je widzimy itp. itd.).

      Dlatego podsumowując, mój pomysł był nieco inny, ale masz rację że podobieństwo jest tutaj znaczne. Co więcej namawiam Ciebie do tego abyś się zastanowił nad zrobieniem gry (oczywiście na Atari! :P) która może rozwija ten pomysł w kierunku bardziej filozoficznym. Rozwiązań może być tutaj bardzo wiele, przykładowo całkowicie można podważyć istnienie światów, istot, a nawet samego gracza. Przykładowo za samego gracza można uznać jakiś nowy byt np. niecielesny, no nie chcę tego dalej rozwijać ale pomysłowość nie jest tutaj niczym ograniczona (bardziej jest w mojej grze, bo wykorzystałem konkretny kod, konkretny pomysł, który tylko dostosowałem do tematu GGJ).

      Myślę że powinieneś się nad tym zastanowić;)


      mono:

      Gra trochę przywołuje mi w myślach "Druida" :) Bardzo ją lubiłem.

      Nie jesteś pierwszą osobą, która mi to mówi;) Faktycznie podobieństwo jest spore, jednak po latach nie pamiętam już czy byłem tutaj bardziej zainteresowany grą Druid (którą słabo znam), czy może jednak ważniejszy dla mnie był mój pomysł nieco podobny do tej gry lub nieco z niej czerpiący.

      Pamiętam jednak, że był bardzo konkretny pomysł od A do Z, czyli choćby pomysł wyglądu grafiki którą widzicie w tej słodszej rzeczywistości (ponurą narysowałem w czasie GGJ), pomysł klimatu gry i tego co się będzie w niej robić. Więc pewnie ten pomysł chciałem zrealizować i to po swojemu. Nie zrobiłem tego tylko z tego powodu że byłem bardzo niezadowolony z powodów wydajnościowych, gra chodziła dużo za wolno, jak na moje potrzeby (na GGJ sporo czasu optymalizowałem ten kod, przyspieszając go w sposób drastyczny, obecnie CPU jest w połowie wolne i można ten czas poświęcić na dowolnie skomplikowane operacje np. narysowanie jakiegoś dużego obiektu 3D na ekranie, choć nie ma za bardzo sensu robienie czegoś takiego w grze a nie w demku:P)

      W załączniku macie wersję gry bez opóźnienia i zdecydowanie (w obecnej wersji) gra jest zbyt szybka.

      mono:

      Trzymam kciuki za pomyślność.

      Dziękuję bardzo, jeśli masz jakiś pomysł np. koderski co można tutaj zrobić to bardzo chętnie ten kod dołączę do tej gry;)