Przypomniała mi się ostatnio gra "Miecz Przeznaczenia", która światło dzienne zobaczyła na Silly Venture 2011.
Jest to gra w świcie fantasy (ten klasyczny odłam) dość rozbudowana (gigantyczna mapa, sporo przygód i postaci itp.). Niestety z przyczyn technicznych i przerobowych możliwa była do zrobienia jedynie jako gra tekstowa - choć marzył bym sobie na Atari taką grę z pełną grafiką itp. Na Atari ST byłoby to możliwe technicznie do zrealizowania (wiele takich gier było), na małym Atari jedynie z dużym rozszerzeniem pamięci (jakby komuś się chciało tyle grafiki namalować :P), ale gra wczytywałaby się baaardzo długo :P
Obecna wersja gry jest bardzo uproszczona, opiera się głównie o handel, więc przez przypadek okazało się że jest to gra handlowa :P Jednak w zamyśle nie miało tak być, miała to być gra nieco bardziej rozbudowana, miejmy nadzieję że gra się doczeka odpowiednich rozszerzeń;) (ograniczeniem jest tutaj pamięć jaką pozostawia Turbo BASIC XL, jest tej pamięci dość mało bo sam język zajmuje nieco pod systemem operacyjnym. W tej chwili pozostało jeszcze kilka wolnych kb pamięci, więc coś jeszcze da się dodać, może nieco ująć tekstów dla zaoszczędzienia RAM. Dlatego dodam co się da, ale pomysłów jest znacznie więcej...)
Do rzeczy: Kilka dni temu zagrałem sobie w nią od początku do końca (w obecnej wersji udostępnionej). Zaobserwowałem kilka ciekawych rzeczy oraz uznałem że kilka trzeba do niej dodać (pomysł nie mieści się w takiej ilości pamięci:P).
Grając niemal bezprzerwy przez jeden dzień udało mi się grę ukończyć. To jest ciekawa informacja bo okazuje się że grę da się ukończyć ;)
Po pierwsze mapa wydawała mi się gigantyczna, ale grając w grę teraz udało mi się ją 2,5 raza przemierzyć w pionie. Teraz zastanawiam się czy nie należałoby jej powiększyć;) nawet pomimo to że jest pewnie jedną z największych w historii małego Atari;) Pod względem technicznym nie ma problemu aby ją powiększyć.
Wcześniej gdy grałem zakładałem, że aby ja ukończyć trzeba grać usilnie przez 2-3 dni. Jak widać obaliłem tę tezę:P Jednak muszę przyznać, że pod koniec gdy już zdarzyło się wiele najbardziej interesujących mnie zdarzeń, zacząłem grać w bardzo szybkim tempie - i tylko w takim da się tę grę ukończyć jednego dnia.
Polegało to na tym, że pod sam koniec już jedynie bardzo szybko wychwytywałem tylko te napisy, które się różniły od tych nieistotnych - jest to bardzo trudne. Im szybciej gramy tym łatwiej jest coś przeoczyć, ja przykładowo w pewnym momencie sprawdziłem, że znikła mi kasa, najprawdopodobniej zostałem okradziony, ale przy tej prędkości przeoczyłem tę informację.
Takie hipertempo gdy jest trudne i zupełnie go nie polecam. Po pierwsze w mojej ocenie bardzo łatwo coś przeoczyć, po drugie to przecież cała przyjemność, aby być świadomym co się dzieje w grze;) Ja grałem tak szybko tylko dlatego, że nie miałem czasu i byłem do tego niejako zmuszony.
Ważne jest to że w grze są pewne zdarzenia, które odbywają się bardzo rzadko, przykładowo mi się zdarzyły tylko jeden raz podczas tej jednodniowej rozgrywki lub zdarzały się tylko 2-3 razy. Dlatego grając bardzo szybko tym łatwiej jest przeoczyć zupełnie nowe teksty, których jeszcze nie znamy - nie widzieliśmy.
Rozgrywkę można jeszcze przyspieszyć na emulatorze, w środku rozgrywki oferty handlowe są już dość długie i niestety chwilę trwa jej "skompletowanie", a następnie wyświetlenie. Dlatego klawisz F1 i F7 będą bardzo przydatne. Dodatkowo warto robić sobie save z różnych etapów.
Zagrożenia: Do najgroźniejszych zagrożeń w grze zaliczyć należy głodowanie (szczególnie w pierwszym etapie rozgrywki), następnie pewną bardzo podstępną i dobrze zakamuflowaną pułapkę (można się nauczyć ją rozpoznawać).
Wiele z przeszkód zastawionych przez Zorkara jest bardzo niebezpiecznych, niektórzy wrogowie bardzo silni i posiadają pewne ukryte możliwości, o których dowiecie się w czasie dłuższej rozgrywki.
Jednak przez cały czas tej jednodniowej rozgrywki nigdy nie doszło do takiej sytuacji, w której byłbym poważnie zagrożony. Zawsze gdy moje siły życiowe spadały bardzo nisko, szybko można było się odkuć. Oczywiście nie licząc głodowania na początku rozgrywki, bo to może być śmiertelne. No i oczywiście zawsze wiele się może zdarzyć i akurat Wy grając od razu przegracie;)
Inflacja: Niektóre elementy gry nie działają, niektóre działają błędnie (szczególnie pod koniec rozgrywki potrafią się zdarzyć dziwne rzeczy, a to głownie dlatego że przed party nie było czasu aby to przetestować).
Gra ma zaimplementowane różne rodzaje inflacji i jak się okazało wszystkie działają. Jeśli chodzi o inflację w sferze cen, to działa obecnie tylko jedna jej forma i z owego jednodniowego testu wychodzi na to że działa wyśmienicie. Jednak główny mechanizm zawarty w grze nie jest jeszcze aktywowany, jest to dość skomplikowany mechanizm oparty o dość duże tablice, które będą kontrolować ceny przedmiotów. Mechanizm ten już teraz istnieje, ale działać będzie w kolejnych wersjach gry.
Kolejną inflacją jest to, że z czasem zmienia się zachowanie spotykanych postaci (wraz z rozwojem postaci gracza). W pewnym momencie stajemy się nieco sławni w krainie. Poprzez to niektórzy podwyższają nam ceny swoich usług, z drugiej strony atakują nas najbardziej niebezpieczni wrogowie!
Mapa: Mapa podzielona jest na obszary 4 na 4. Każdy obszar może być połączeniem (różnej skali) podstawowych elementów: pól, lasów, gór, miejsc zabudowanych, podmokłych oraz ruin.
Wieże i warowne mury oznaczają różnego rodzaju zamki, budynki - różnego rodzaju wsie i miasteczka. Fale to góry lub pagórki, drzewa to lasy, puszcze itp., szpiczaste ściany to ruiny zamku. Ostatnim elementem jest podkreślnik "_" który oznacza teren podmokły, czyli zarówno bagna jak jeziora, rzeki itp.
Na mapie skryty jest pewien szczegół, nie jest on widoczny, ale można się go z czasem nauczyć omijać. Jest to główny cel posiadania mapy - czyli trzeba z niej jak najczęściej korzystać;)
Warunki zakończenia gry: Aby ukończyć grę trzeba spełnić wiele warunków. Ja teraz grałem bardzo szybko, a od stworzenia gry upłynęło już tyle czasu (i gier:P) że już sam nie pamiętałem co jest potrzebne do jej ukończenia.
Jednak jak widać, kompletnie nie mając tej wiedzy ukończenie gry za pierwszym razem jest możliwe, choć otwarcie przyznam, że Wam może się to za pierwszym razem nie udać.
Aby ukończyć grę należy zebrać odpowiednią pulę zwykłych przedmiotów, przedmiotów specjalnych (nie da się ich kupić) oraz przedmiotów "poza listą". Dodatkowo oczywistym wydaje się to, że nasza postać musi dynamicznie się rozwijać i posiadać mocno rozwinięte wszelkie zdolności;)
Ze zdziwieniem zauważyłem, że jeden z kluczowych przedmiotów zwykłych (jest bardzo drogi) bardzo rzadko pojawia się w grze. Nie wiem czy nie przesadziłem z tą jego unikalnością. Ale to jeszcze jeden dowód na to, że uważnie należy czytać oferty handlowe, a inna sprawa że musi być nas na niego stać - co proste nie jest (tym bardziej że szabrownicy czyhają:P).
Nowa wersja gry: Nowa wersja powstała bardzo szybko, ale nie została jeszcze upubliczniona. Głównie zostały poprawione w niej proste, drobne błędy. Chcę do niej jeszcze dopisać kilka nowych elementów gry, które były planowane od samego początku. Gdy to zrobię to szybko opublikuję nowszą wersję gry.
I dobra informacja, jeśli rozmiar tej gry kogoś przeraża to grę w nowszej wersji będzie można szybciej skończyć (niż obecnie).
[pytanie po prawie 10 latach] AS-ior powiedziałby coś o "górnictwie roku". :> Swoją drogą, to dla autora chyba fajnie, że jego gry są (mu) pamiętane tak długo... :)))))
rewelacyjna główna grafika z mieczem, fajny klimat, można by zrobić grafikę animowaną coś na kształt mojego niedokończonego projektu, co o tym myślisz TDC ? Mógłbym się podjąć zrobienia grafiki, ale trwałoby to troszkę ... np jedna z animowana 3-4 klatki plansza = 7 dni. Jak ma być sam ładny hi res w moim stylu 4 - 5 dni.
Ps. swój projekt dokończę jak nauczę się porządnie programować, ostatnio w kilka godzin napisałem prostą grę w Basicu, chyba zaraz wezmę się za Turbo Basic- tak podpowiadają ci co się znają ... ale książki nie mam a z komputera czy z internetu uczyć się nie umiem/nie chcę, muszę ogarnąć książkę albo wydrukować sobie PDFy. Do ogarnięcia funkcjonalnie asemblera daleka droga, prorokuje że za 5 lat będę w stanie dokończyć samodzielnie moją grę, spokojnie do tego czasu przekatuje was swoimi muzyczkami na A8 :D i wezmę się za G2Fa bo konkurencja odstawiła mnie o długość.
W załączniku mój niedokończony projekt, literka "D" zmienia plansze, lewo/prawo joystick- prędkość, góra/dół- zmiana trybu graficznego.