nowinki z 1 kwietnia napiszę tak: Jest coś na rzeczy! Nie wszystko było prawdą, ale nie wszystko było żartem ;) Koncept na grę RPG w takiej konwencji z NPC i światem w tej konwencji powstał już 2 lata temu. Dając tę nowinkę ja osobiście chciałem sprawdzić jaki jest odbiór tego "zaproponowanego świata" - i wydaje mi się on dość pozytywny. Także ten mimo wszystko jeszcze potencjalny RPG pójdzie tym kierunku. Cdn. Nie pytajcie kiedy (ostrzegano mnie przed napisaniem tego postu ale co mi tam ;) Radzę nastawić się na cierpliwość :)
W tym wątku możecie wymyślać jakieś anegdotki do gry w zaproponowanej konwencji, które być może zostaną uwzględnione jako część scenariusza, być może nie - gwarancji nie dam, ale każdy pomysł zostanie rozpatrzony. Idea jest taka, aby of coz nikogo nie urazić. Jeżeli ktoś ma ochotę może mi też przysłać na prv takie anegdotki.
Na razie podaję mało danych, ale na razie nie chcę ujawniać potencjalnej specyfiki prawdziwej rozgrywki.
Na pewno możesz rozszerzyć zbiór NPC o takie barwne postacie ze świata Arati, jak lubujący się we wszelkich plugastwach bakałarz Frała, czy wesoły krasnolud Krips ;)
I kapłani xBIOSa niosący zbawienie upadającej cywilizacji i przez wierność tradycji i zasadom gwarancje lepszego jutra :) Walczące frakcje, opozycyjne ideologie, polityka, miłość, intryga, osobisty dramat bohatera romantycznego. Jeden człowiek przeciw całemu światu! - zapowiada się genialna gra! Trzymam kciuki :)
i Pradawni, czerpiacy energie z zasobow naturalnych, walczacy magiczna bronia ktorej dzialania Peony nie rozumieja, nie znaja... nazywaja - nieudokumentowana finezja miazdzaca hordy niewiernych z najciezszymi upgrejdami, dlatego nieoficjalnie zwana "nielegalny kres". chodza sluchy, ze to Bug (w Grze) daje tej broni nieskonczona moc.
A to może grę przechrzcić na Operację "Zmierzch" ;)
Głównym bohaterem będzie Arn Old, któremu po latach przerwy przyjdzie ponownie dobyć oręż aby udowodnić światu że oldschool to jest to czego światu brakuje. Nowi bohaterowie, wprawdzie inteligentniejsi, bardziej bystrzy i wielowątkowi - jednak to On powoduje że banalna rozrywka na ekranie wyświetlacza przeobraża się w wirtualną podróż do ciekawszego świata :)
Podczas wykonywania Misji spotka wiele ciekawych osobistości, m.in. wielkiego (choć nie wzrostem) czarodzieja Sylv' Estra, mistrza sztuk walki Brusliego a a nawet właściciela znanej sieci luksusowych hoteli "Nora" imć Norisa (którego zawistni konkurencji zwą norasem).
Mam wrażenie, że jeśli byłaby możliwość grania w sieci na emulatorze ludzie chętnie graliby odpowiednikami swoich postaci. Zdaje się, że trzeba byłoby zrobić jakiegoś patha do emulatora?
A w tedy wspólny scenariusz i chłopcy będą ramię w ramię walczyć z oddziałami Selaboza. Albo robić wyprawę na Wyspę Skarbów.
Ender, Na Atari Falconie 060 jest quake (port z Amigi, Micro dorobił obsługę sieci), raz nawet z cztery lata temu (chyba w Głuchołazach) zrobiliśmy turniej, działa to całkiem zacnie i można poszaleć oczywiście po sieci!!!
Kiedyś jak jury wybierze się na sv to zrobimy turniej na sv.
No miałem na myśli taką lokalna sieć po serial, parallel, ale może być inaczej. Jakoś granie przez Internet mnie nie kręci, zobaczyć drugiego ludka z kompem, to lepsza zabawa.
Jest w końcu rozwiązanie ethernetowe w postaci carta. To jest o tyle ciekawe, że wszystkie rozwiązania typu SIO2SIO czy komunikacja po drugim porcie joysticka mają fizyczne ograniczenia. Brakuje tylko softu.
Brakuje softu w sensie który by to wykorzystywał. Taka gra mogłaby być pierwsza. To nie pecet, tu nie trzeba sterowników - nie brakuje dokumentacji dla programistów :)
@TheFender: Wiele jest znakomicie udokumentowanych rzeczy na Atari :) A użycie xBiosa czy Dosa czy czego tam - to sprawa czysto techniczna i nie ma co z tego robić zagadnienia bo to już gust programisty.