Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

• Zapomniane hasło?
• Poproś o członkostwo

1. • 1:
      
     CommentAuthorCOR/ira4
   • CommentTime22 Nov 2015 19:11

    
   Zelda twilight princess (Wii)
   Nadrabiam zaległości .
2. • 2: CommentAuthors2325
   • CommentTime25 Nov 2015 17:11 zmieniony

    
   Pack Man Roberta Stuarta opublikowany w 1991 roku w czasopiśmie Page 6. Zamiast duchów mamy dwie polujące na nas kule. Brakuje bocznych teleportów, ale za to dla urozmaicenia co etap zmienia się oprawa graficzna scenografii. Plansze podzielone są na niewidoczne kratki pomiędzy którymi nie można się zatrzymać. Przed grą możemy wybrać dwie prędkości działania. Brakuje muzyki, a dźwięk jest jeden.
   
   
3. • 3: CommentAuthors2325
   • CommentTime25 Nov 2015 23:11 zmieniony

    
   Sir Lancelot - Na początku zwraca uwagę rzekomy emulator ZX Spectrum w którym rzekomo uruchamia się gra. Może autorzy szukali pewnego wytłumaczenia dla powolności rozgrywki i braku dźwięku. Mimo tylko jednego koloru grafika moim zdaniem prezentuje się bardzo dobrze. Skaczemy jak w grach konsolowych - przyciskiem, a nie wychyleniem joysticka. Mimo sporego miecza na czołówce nie robimy z niego użytku. Należy pozbierać wszystkie skarby z planszy, a wówczas otworzy się przejście do następnego etapu. Pogania nas czas co jest braniem gracza pod włos ze względu na wolne ruchy Lancelota.
   
   

   
   
4. • 4: CommentAuthors2325
   • CommentTime27 Nov 2015 08:11 zmieniony

    
   
   
   Dobrze się grało, prócz tego, że trybu trening nie mogę zmienić na inny, a po jego ukończeniu nie ma żadnego komunikatu. Plus po bokach planszy siedzą wesołki w kaftanach bezpieczeństwa.
5. • 5: CommentAuthorxxl
   • CommentTime27 Nov 2015 09:11

    
   > Sir Lancelot - Na początku zwraca uwagę rzekomy emulator ZX Spectrum w którym rzekomo uruchamia się gra.
   
   ->link<-
6. • 6: CommentAuthors2325
   • CommentTime27 Nov 2015 09:11 zmieniony

    
   Nie wiedziałem, że to emulowane, w nazwie pliku nie jest napisane tylko po prostu podpisane przez Melbourne House. Może warto dodać jakiś tag. Gry z tego sprzętu najczęściej mają wybór kontrolera, tutaj akurat nie co może zmylić.
7. • 7:
      
     CommentAuthorPeri Noid
   • CommentTime27 Nov 2015 17:11

    
   Dzisiaj było Spy Hunter, Sea Dragon i Galaxian - na oryginalnym 130XE z walniętym GPIO, nieemulowanym :-D I jedna partyjka w Pinball Dreams ale to na Amidze 500, też oryginalnej.
8. • 8: CommentAuthorjesionen
   • CommentTime27 Nov 2015 21:11

    
   Dziś z synkiem Pawełkiem
9. • 9: CommentAuthors2325
   • CommentTime28 Nov 2015 12:11

    
   Universe Fighting Contest z 1987 roku to kosmiczna strzelanina z widokiem z pierwszej osoby. Na początku trzeba wybrać przeciwnika na podstawie opisu i rysunku jego pojazdu. Po rozpoczęciu gry widać, że ktoś sobie wziął do serca słowa "kosmiczna pustka" więc kierujemy się radarem na dole ekranu. Kierunki sterowania góra-dół są odwrócone. Nasz statek kosmiczny porusza się wyjątkowo ociężale za to przeciwnik wesoło fryga jak liść na wietrze. Celownik mamy szeroki więc nasze szanse nie są takie zerowe. Stopniowo zadawane uszkodzenia dotyczą różnych elementów maszyny gracza co można obserwować na wskaźnikach po prawej, dolnej stronie ekranu.
10. • 10: CommentAuthorjesionen
    • CommentTime28 Nov 2015 23:11

     
    dziś Rayman Jaguar
11. • 11:
       
      CommentAuthorcavox
    • CommentTime28 Nov 2015 23:11

     
12. • 12: CommentAuthors2325
    • CommentTime29 Nov 2015 15:11 zmieniony

     
    Phoenix Lair przy którym pierwsze wrażenie może być takie, że ktoś chciał zrobić Joust z nastawianiem na kolekcjonowanie zamiast walki. Tutaj jednak wystarczy trzymać przycisk joysticka jeśli chcemy polecieć wyżej. Naszym zadaniem jest pozbieranie złotych jaj, przeszkadzają nam przerośnięte owady i uciekający czas.
    Gdzieś wysoko nad planszą znajduje się gniazdo niebezpiecznych pająków, które czasem spadają przelatując przez ekran. Na dolnym i górnym skraju ekranu mamy rozciągniętą linę w którą można uderzyć głową, ale uderzenie pazurami kończy życie.
    
    
13. • 13:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime29 Nov 2015 18:11

     
    Odkupiłem sobie PS3 i BattleField 3 na przemian z Zeldami jedną na Wii(Twilight Princess) drugą na Ds(Spirit Tracks ) ,na A8 czekam na Księdza a pogrywam z doskoku w Donkey Kong ,Tapper i Pooyan ,Kurcze WIELKA szkoda że w Poyan/ie nie słychać wycia wilków ,ucieka przez to klimat :-( .
    

    
    W oryginale wyły ,na Nesie wyją a na A8,C64,Msx/ie nie wyją :-( i lipa .
    Gdyby wyły na Atari to by był port Arcade Perfect a tak niesmak .
    Może ktoś podjął by się dodania wycia ,to takie proste minuta i gotowe.
    ;-)
    Wersja z maluszka naprawdę nie ma się czego wstydzić (oprócz braku wycia).
14. • 14: CommentAuthors2325
    • CommentTime29 Nov 2015 23:11 zmieniony

     
    Red Zone z 1983 - Zadanie wydaje się proste - bojowym pojazdem przejechać przez zasieki, pojmać jeńców (najeżdżamy + fire) i zniszczyć czołgi (stajemy pod gąsienicami i przycisk w joysticku). Złapanych żołnierzy przewozimy z powrotem na swoją stronę pola bitwy i zostawiamy. Czasem żołnierz w mgnieniu oka robi podkop i znów jest u swoich. Problemem jest mocno napięty limit czasowy i brak możliwości działania jeśli zatrzymamy się trochę niedokładnie, wówczas ani nie można strzelić, ani schwytać przeciwnika. Naszych strzałów nie widać, słychać tylko eksplozję i wróg znika. Grę przygotowało General Masters Corporation, które znane było z taśmowych produkcji podobnych do siebie i kiepskich gier. Ta jest inna od reszty i trochę lepsza moim zdaniem. Po resecie grę można wylistować.
15. • 15: CommentAuthors2325
    • CommentTime2 Dec 2015 18:12

     
    Lankhmar to niemieckie RPG z widokiem z pierwszej osoby, zostało zamieszczone w czasopiśmie Atari Magazin. Przed grą mamy opisane skróty współczynników bohatera. Poruszamy się z użyciem joysticka i łatwo się zgubić przez podobieństwo widoków miasta, jak i przez to, że można znaleźć miejsca gdzie nie ma zupełnie nic. Tego typu gry przyzwyczaiły do małego okna podglądu zdarzeń, tu jest duże, tyle, że nie ma dużo do oglądania. Jak w większości gier do samodzielnego przepisania brakuje muzyki.
16. • 16: CommentAuthorjesionen
    • CommentTime3 Dec 2015 19:12

     
    Od kilku dni Ultra Vortek Jaguar
17. • 17:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime3 Dec 2015 20:12

     
    niedorobiony emulator Atari na PSP :-( dźwięk nie teges i do tego zwalnia,na Dingoo jest lepszy ale ciężko dingo A320 dostać .
18. • 18: CommentAuthors2325
    • CommentTime19 Dec 2015 15:12 zmieniony

     
    Postman z Czech i z nieznaną datą produkcji. Omijając polującego psa trzeba dojść do skrzynki, a potem do domu adresata. Basicowa gra chodzi ociężale i mało płynnie przez co czworonóg ma nad nami sporą przewagę i praca roznosiciela okazuje się sporym wyzwaniem. Mimo dwukolorowej grafiki jest ona w miarę szczegółowa i obiekty są łatwo rozpoznawalne. Na początku zamiast muzyki mamy tylko jeden ton popędzający do rozpoczęcia rozgrywki. Można wcisnąć klawisz Break i wylistować. W linii 20010 widać wszystkie obiekty z plansz.
    Lepszego listonosza doczekał się Amstrad CPC:
    
    

    
    
    Panowie i Poddani to polska lub spolszczona gra handlowo-tekstowa. Jesteśmy odpowiedzialni za plony i ziemie do czego dołączają się wypadki losowe jak np. głodne szczury. Jeśli nam początkowo nie bardzo idzie można próbować na różnych poziomach trudności. Z grafiki jest tylko początkowy zamek na znakach. Brakuje polskich znaków, a pisaniu wtóruje domyślne chrupanie z głośnika.
19. • 19:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime20 Dec 2015 18:12

     
    NFS the RUN
    Beach Head 2
    MGR
20. • 20: CommentAuthors2325
    • CommentTime20 Dec 2015 19:12

     
    Admirandus z 1990 którego jasnym punktem jest niezła grafika choć częściowo zapożyczona. Gra to niemieckie koło fortuny dla 4 graczy. Zasady są podane w pionowym scrollu. Przed grą przygrywa muzyka robiona po pijaku lub przypadkiem, staramy się ją przerwać rozpoczynając rozgrywkę. Autor wypuścił potem kilka gier, dem i sporo rysunków więc może Admirandus był tylko wprawką.
    
    
21. • 21:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime20 Dec 2015 23:12

     
    Nfs THE Run na Ps3 ,piszę o tym ponieważ jest to duchowy następca Road Race jednakże jak dla mnie zrąbany poprzez głupotę programistów tzn podzielili wielki wyścig na etapy - ok jednakże każdy odcinek(odcinki oddzielone są flarami )trzeba wygrać i nie można przejechać Stanów na którejś tam pozycji bo gra wymusza pierwsze miejsce nawet jak o ułamek sekundy się spóźnisz to nie przepuści choć np właśnie przyspieszasz i spokojnie parę metrów za flarami wziął byś rywala -bezsens ,wyścig także jest przerywany poszukiwaniami aut z różnych przyczyn ,co wcale nie przeszkadza i pozycji nie tracisz ?! a czasami biega się po mieście -wstawki
    (quick time event),podczas wyścigu możemy zjechać na stację benzynową i zmienić auto ,GRAFIKA-8 ,DZWIĘKI/MUZYKA 8 ,STEROWANIE 6 ,GRYWALNOŚĆ 5 ,SENS CAŁOKSZTAŁTU -1 OGÓLNIE GRA OD JEDEN DO 10 NA 5 z DUŻYM minusem .
    Kurcze Gdyby zrobili w tej grafice Road Race na oryginalnych zasadach z wyborem trasy i potrzebą tankowania ... Policja jest ,szkoda że zwolnienie nic nie da jednakże gra toczy się w dzisiejszych czasach i mógł ktoś blachy spisać i z komóry zadzwonić ...
    

    
    Do tego te przerwy co chwila ... wyprzedź 10 zawodników ,wyprzedź trzech ,nadgoń stracony czas...? -jaki czas skoro ciągle wygrywam ,pokonaj pana x,i od początku ....
    
    SYF.
22. • 22: CommentAuthors2325
    • CommentTime22 Dec 2015 15:12

     
    Pirates Cove - Przesuwając skrzynie w poziomie należy zrzucić czaszki na sam dół planszy wykorzystując ciążenie. Nie można stanąć na poziomie na którym stoi przeciwnik, gra tylko dla dwóch graczy. Nie ma dźwięków ani muzyki.
    
    
23. • 23: CommentAuthors2325
    • CommentTime23 Dec 2015 23:12

     
24. • 24:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime23 Dec 2015 23:12

     
    Roderic - do złego ducha który mnie pokonał doszedłem,strzałę odbiłem ,niepotrzebnie zrobiłem krok i mnie cuś spaliło .
    
    Syn Boga Wiatru -jestem w czwartym etapie gram bez save ,bardzo fajna gra ,nie wiem czemu wcześniej nie przeszedłem ,grafika i muzyka także ok .
25. • 25: CommentAuthors2325
    • CommentTime24 Dec 2015 17:12 zmieniony

     
    Pushover to nietypowa zręcznościówka z 1982 roku. Należy wychylać joystick w podanych strzałkami kierunkach tak by zepchnąć postać przeciwnika z urwiska. Można wybrać utrudnienie w postaci liter lub cyfr zamiast strzałek. Problemem są rzadko działające ukosy, a przeciwnikowi zawsze kierunek wejdzie. Bardzo prosta i mało kolorowa grafika, ale jasne jest na co patrzymy.
26. • 26:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime25 Dec 2015 02:12

     
    
    Mistrzostwo.
27. • 27: CommentAuthors2325
    • CommentTime26 Dec 2015 22:12

     
    System - od większości klonów Tron różni się tym, że nasz pojazd to coś więcej niż piksel zostawiający ślad. Na czołówce przygrywa niezła muzyka, z tym, że bardziej pasuje do Alley Cat niż do futurystycznych pseudo wyścigów. Sterowanie działa bez opóźnień czy zacięć, wymagany jest drugi gracz.
    
    
28. • 28:
       
      CommentAuthorxeen
    • CommentTime27 Dec 2015 17:12

     
    Duszpasterz Jan Rzygoń
    
    Taki, prawda, żarcik ;)
29. • 29:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime30 Dec 2015 23:12 zmieniony

     
    
    na PSP,możliwość odpalania gier z PSX/a dobra sprawa:-)
30. • 30: CommentAuthors2325
    • CommentTime31 Dec 2015 20:12 zmieniony

     
    Hurdenlaufer to basicowy zjazd na nartach. Zamiast rozbijać się na słupkach nalicza nam punkty karne nie przerywając gry. Gdy mamy ich już za dużo podlicza czas zjazdu. Zjeżdżamy po świeżej trawie otoczonej intensywnie różową ramką. W tego typu grach występuje niewygodne lub nieprzemyślane sterowanie znacznie utrudniające rozgrywkę. Tutaj ten problem nie występuje, kierujemy się tam gdzie chcemy, a postać od razu reaguje na wychylenia joysticka.
31. • 31: CommentAuthors2325
    • CommentTime2 Jan 2016 00:01

     
    Monte Carlo - wyścigi w labiryncie, przed startem można wybrać 3 stopnie szerokości trasy. Mimo rzucającej się w oczy prymitywności samochód porusza się płynnie i bez opóźnień reaguje na ruchy joysticka. Pomimo jazdy formułą przyspieszenie jest powolne i pozbawione płynności. Zamiast hamulca puszczamy przycisk fire. Grafika to 3 kolory, w tym tło, a trasę wyznaczają zielone grządki. Inna gra na Atari z takim samym tytułem to karcianka.
32. • 32: CommentAuthorMartinus
    • CommentTime3 Jan 2016 17:01 zmieniony

     
    Witam
    Przeglądając gry z Kaz Kompo 2014 natknąłem się na grę "Exoter". Autorami gry są: – Rudolf Kudla, Mirek Fidler, Antonin Holik, mgr inż. Rafał Chabowski, Siegfried Lenz, Pavel Kleisl.
    Jest to gra przygodowa w 4 wersjach językowych (czeski, angielski, polski, niemiecki). Rozpoczynając grę wybrałem rozgrywkę w naszym ojczystym języku. W grze nie ma ilustracji pomieszczenia, w którym się znajdujemy ani widocznego bohatera tylko opis tekstowy. W grze poruszamy się wybierając kierunki (Wschód, Zachód, Północ, Południe, Góra, Dół) za pomocą kursora (piórka). Możliwe czynności: Podnieś, Połóż, Zbadaj, Użyj, Info (Wskazówka), które również inicjujemy klikając na odpowiednią ikonkę za pomocą piórka.
    Gra jest więc przygodowo, decyzyjną, tekstową ale nie musimy wpisywać komend tylko wybieramy odpowiednią akcję jak w innych tego typu grach sterowanych wskaźnikiem.
    Gdy tylko zacząłem w nią grać bardzo mnie wciągnęła.
    Czy ktoś już zaczął w nią grać ?
    Potrzebuję pomocy bo utknąłem na pomieszczeniu ze smokiem i tu dopiero zaczyna się prawdziwa przygoda i łamigłówki. Wskazówka brzmi następująco: "Igła potężniejsza jest niż miecz... Ale tylko w pewnych okolicznościach".
    Igłę posiadam, miecza nie ale to chyba nie podziała na Smoka. Nie radzę ignorować Śpiącego Smoka bo w przeciwnym razie ten smok o pięciu głowach i długim ogonie obudzi się, zaskoczony spojrzy na ciebie po czym uraczy cię swoim ognistym oddechem !
    Pamiętaj o zapisywaniu stanu gry !
    
    Kolejne pomieszczenie, które nie daje mi spokoju to podziemia, które znajdują się w tym samym budynku co wcześniej opisywane pomieszczenie ze smokiem. Tu z kolei mamy do czynienia z Wielkim Psem i dużą ilością pogryzionych kości ludzkich. Po zbadaniu Psa dowiadujemy się, że oprócz ludzkiego mięsa lubi także przekąsić smocze głowy. Tylko jak tego Psa użyć do unicestwienia Smoka ? Kolejna wskazówka po kliknięciu na ikonkę "I" mówi: "Jak nie siłą to sprytem." Znów łamigłówka ! Kolejny raz zatrzymałem się w tej grze i kombinuję co dalej oczywiście sprawdzając reakcję Psa na użycie różnych przedmiotów. Pies ani drgnie ale za to w przeciwieństwie do Smoka pozwala przejść obok siebie więc wybieramy kierunek "Wschód" i ruszamy dalej. Może to co się wydarzy w dalszej części przygody pozwoli na rozwikłanie zagadek i unicestwienie Smoka !
    Wchodziłem też przez niszę, która prowadzi tylko w jedną stronę czyli do baszty. Z baszty, próbowałem zjechać na dziedziniec po znalezionej linie ale się zabijałem.
    To początek mojej przygody z grą "Exoter", w którą postanowiłem pograć najdłużej nie licząc "Duszpasterza Jana Rzygonia".
    Wskazówka dla graczy na początek gry:"Niektóre rzeczy badaj dwa razy"
    Miłej i "Exoter - stycującej" zabawy !
33. • 33:
       
      CommentAuthormgr_inz_rafal
    • CommentTime3 Jan 2016 17:01

     
    Potrzebuję pomocy bo utknąłem na pomieszczeniu ze smokiem i tu dopiero zaczyna się prawdziwa przygoda i łamigłówki. Wskazówka brzmi następująco: "Igła potężniejsza jest niż miecz... Ale tylko w pewnych okolicznościach".

    Jeśli mnie pamięć nie myli, to gdzieś powinna być kałuża, która pozwoli zatruć igłę.
    
    Z psem już powinieneś sobie poradzić :)
34. • 34: CommentAuthors2325
    • CommentTime4 Jan 2016 13:01

     
35. • 35: CommentAuthors2325
    • CommentTime10 Jan 2016 11:01 zmieniony

     
    Platformówka Netopyr z 1985 roku. Celem jest pozbieranie wszystkich przemiotów z korytarzy - pojawi się wówczas dodatkowa drabina-wyjście. Sufity usiane są nietoperzami, które losowo, ale na szczęście pojedynczo, budzą się i trzeba schodzić im z trasy lotu używając drabin. Czasem pojawi się nieruchomy duch wymuszający obranie innej drogi. Gra w Basicu, ale z grafiką nie wymagającą wiele od wyobraźni i z dobrze działającym sterowaniem.
36. • 36: CommentAuthors2325
    • CommentTime12 Jan 2016 19:01

     
    Rafferty Run to zręcznościowy labirynt dla dwóch graczy. Zbieramy kółka z góry planszy zgodne z kolorem gracza, które wówczas pojawiają się w naszej "zagrodzie" na dole - kto nie ma wyświetlacza w kolorze może wybrać stosowną opcję przed grą lub zakitrasić TV z Peweksu. Można podejść do dzbanka przeciwnika i ukraść kółko przemalowując na własny kolor. W korytarzach porozmieszczano kilka zielonych trybów, które zmieniają układy przejść otwierając niektóre, a zamykając inne. Grafika umowna - tryby wyglądają bardziej jak liście.
37. • 37: CommentAuthors2325
    • CommentTime13 Jan 2016 16:01

     
38. • 38:
       
      CommentAuthorcavox
    • CommentTime13 Jan 2016 22:01

     
39. • 39: CommentAuthorpin
    • CommentTime13 Jan 2016 23:01

     
    Eidolon, Atari 130XE + Rapidus @16MHz ;)
    
    Poglądowo rozgrywka wygląda tak:
    
    
40. • 40: CommentAuthors2325
    • CommentTime13 Jan 2016 23:01

     
    na skuterku przez jaskinie
41. • 41: CommentAuthorpin
    • CommentTime13 Jan 2016 23:01

     
    aż tak to może nie, ale gra się znacznie lepiej ;)
42. • 42: CommentAuthors2325
    • CommentTime19 Jan 2016 13:01

     
43. • 43: CommentAuthors2325
    • CommentTime19 Jan 2016 20:01

     
44. • 44: CommentAuthors2325
    • CommentTime20 Jan 2016 23:01 zmieniony

     
    Pongblast - Polski Pong dla trzech graczy z moim zdaniem niezłą muzyką w stereo. Kolizja wygląda trochę dziwnie i piłka nieco zapada się i przykleja zamiast odbijać. Może się to wiązać z ukośnymi paletkami. Jeśli komuś mucha wleciała do dżemu to to właśnie takie coś.
    
    
45. • 45:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime22 Jan 2016 15:01 zmieniony

     
    
    Niesamowicie wciągająca i dopracowana postapokaliptyczna wizja świata z niedalekiej przyszłości .
    Maxymalne wykorzystanie możliwości leciwej Ps3 gra nowej generacji na starą konsole ,zajqźxqa fabuła ,piękna szczegółowa grafika,żadnych zauważalnych loadingów podczas gry nawet nie są poukrywane np:długim otwieraniem drzwi itp ,gramy ciągle brnąć do przodu i bez przeszkód chłoniemy fabułę,klimat .Przerywając gre nie musimy zapisywać jej stanu a po ponownym włączeniu po prostu kontynuujemy przygodę :-).
    Jedna z najlepszych gier w jakie w życiu grałem .
46. • 46: CommentAuthors2325
    • CommentTime24 Jan 2016 21:01

     
    Spaceway to pionowy shooter w kosmosie. Nadlatujący niebiescy obcy zostawiają miedzy sobą odstępy, które możemy wykorzystać jeśli za późno zdecydujemy się zaatakować. Czasem przyleci pojedyncza samo naprowadzająca rakieta, którą można tylko wyminąć. Gra wygląda na stworzoną w Basicu jednak nie zauważyłem problemów ze sterowaniem. Nieznany rok wydania.
    
    
47. • 47: CommentAuthors2325
    • CommentTime25 Jan 2016 22:01 zmieniony

     
    
    
    Klawisz Option wyłącza muzykę i włącza dźwięki, z tym, że słychać głównie, a może tylko naszego platfusa. CTRL+E włącza nieskończoną energię, można zginąć spadając z dużej wysokości lub utknąć w dziurze. W kieszeni moja wyobraźnia widzi kartkę z napisami, literę W, książkę z bajkami - zamek na okładce, strzałkę w prawo i pustą klepsydrę. Tak naprawdę to pewnie nic z tych rzeczy. Moim zdaniem dobrze zrobione skakanie - prędkość, wysokość, brak opóźnienia i łatwo wymierzyć. Jedna z ostatnich jeśli nie ostatnia kaseta jaką kupiłem. Muzyki nie pamiętałem - i teraz "widać" tyle, że jest. W crack intro pirat potknął się z tytułem.
48. • 48:
       
      CommentAuthorCOR/ira4
    • CommentTime26 Jan 2016 03:01

     
    "W crack intro pirat potknął się z tytułem."
    Zrobił tak celowo by się napis zmieścił .
49. • 49: CommentAuthors2325
    • CommentTime27 Jan 2016 19:01

     
    Wombel to Pengo z uproszczonym popychaniem bloków - nie trzeba wciskać przycisku, wystarczy przytrzymać wybrany kierunek. Celem gry jest złączenie trzech skrzyń z diamentami w środku. Nowością są czworokątni przeciwnicy poruszający się po skraju planszy losowo strzelający laserem. Muzyka to Popcorn grany ze słuchu i na jednym kanale. Gra wydana w 1986.
    
    
50. • 50: CommentAuthors2325
    • CommentTime29 Jan 2016 18:01

     
    Balla-Balla to tenis stołowy nie wymagający człowieka jako drugiego gracza. Wita niezła choć krótka muzyka. Sterujemy paletką u góry ekranu, a wciśnięcie przycisku fire odbija ping-ponga. Nie towarzyszy temu animacja więc trzeba pamiętać o takiej umowności. Prędkość działania gry zdaje się być odpowiednio wypośrodkowana dając szansę na wygraną równocześnie nie wpędzając w sen. Gra ukazała się w 1987 i jest informacja o poprawce Fandala, nie wiadomo tylko czego dotyczy.