atarionline.pl (Treasure Island) Dizzy - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 13:08 zmieniony
       
      @kosa0: to akurat jest kwestia przerysowania grafiki, nie zmian w kodzie, jej powiększenia, a wręcz przeciwnie - jakbyś czytał uważniej wątek, to byś zauważył, że ktoś już to zrobił. Można to zrobić na co najmniej dwa podejścia, z różnym rezultatem.
    1.  
      @Wieczor - przed chwila czepiałes sie Kaza , ze wycieczki osobiste robi - a ty co robisz ?

      Jabym zauważył krytykowałes :-) Pytam sie o twoja relana pomoc w projekcie- po wiesz zrobimmy to cudzymi recoma - zawsz ena czasie :-)
      • 3: CommentAuthorxxl
      • CommentTime27 Aug 2016 14:08
       
      mi sie najbardziej podobaja "pomocne" komentarze jak mozna by cos bylo zrobic (technicznie wykonalne) nie bioracych pod uwage 5 innych czynnikow stojacych na drodze takim genialnym rozwiazaniom.

      od razu wiem z kim mam do czynienia ;-)
      • 4: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 14:08
       
      @xxl: Tu się akurat zgodzę, było parę takich pomysłów. Typu np. użycie engine'u z innej gry.

      @kosa0: nigdzie nie deklarowałem aktywnej fizycznej pomocy, w zamkniętym już projekcie. Ale ja akurat uważam, że nawet uwagi czy opinie są pomocne. A Twoje pod hasłem: "weź i zrób lepiej" nie wnoszą akurat nic. Nie zrobiłem osobistej wycieczki, wywnioskowałem z Twojej wypowiedzi, że być może przeoczyłeś ten fakt. Uwagę na temat kształtu bohatera zgłosiło akurat kilka osób - co świadczy o tym, ze warto się nad tym skupić, a jedna z nich przedstawiła realną propozycję. Ja nie muszę sobie niczego przedłużać, promując alternatywną swoją.
    2.  
      @wieczor
      AAA to teraz rozumiem czyli to jest tak zwana "krytyka" spod znaku :

      zróbmy to razem WASZYMI RECOMA .

      Czyli ja bede udzielał cennych wskazowek a wy bedziecie je realizowali :-)
      • 6: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 15:08
       
      Dokładnie. Ja bym to nazwał feedbackiem odbiorców. Chyba, że robisz grę dla siebie, ale wtedy raczej o opinię nie pytasz? Względnie ignorujesz - masz prawo. A odbiorcy dla których tworzysz, mają prawo opinie wygłaszać. Co z nimi zrobisz - to już Twój interes. Widzisz w tym coś niewłaściwego?
      • 7: CommentAuthoruser removed
      • CommentTime27 Aug 2016 15:08 zmieniony
       
      Ja bym to nazwał arogancja.
      Czy uwazasz ze tak WAZNA rola jaka jest krytykanctwo zasluguje abys pozniej byl wymieniony na pozycji PIERWSZEJ podczas pokazywania aoutorow tego dziela ? A moze tylko ciebie pokazac ? bo reszta przeciez to robole wykonujacy swiatle polecenia

      Tak widze cos w tym niewlasciwego - irytuje mnie arogancja innych , wyslugiwanie sie innymi . Praca jak najdalej odemnie , ale do profitow to ja pierwszy .
      Irytuje mnie postawa kiedys bede, kiedys cos zrobie , kiedys cos osiagne .

      A najlepiej jak te osiagniecia zrobia dla mnie inni .
      Tak zdecydowanie widze cos w tym niewlasciwego
      • 8:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime27 Aug 2016 15:08
       
      Ale chyba na tym właśnie polega krytyka.
      Jeśli według mnie danie w restauracji nie będzie mi pod jakimś względem odpowiadać, to wcale nie oznacza, że chcę i będę pomagał kucharzowi przyrządzać kolejne dania. Ba, ja nawet nie muszę umieć gotować.



      To mi się bardzo spodobało (źródło: Wikipedia):
      "Reguły Rapaporta" - przepis na udany komentarz krytyczny:

      - Powinieneś wyrazić stanowisko swojego przeciwnika tak jasno, dokładnie i sprawiedliwie, aby powiedział on: "Dziękuję, żałuję, że nie pomyślałem, aby ująć to w ten sposób".
      - Powinieneś wyliczyć wszystkie punkty sporne (zwłaszcza jeśli nie są przedmiotem ogólnej czy powszechnej zgody).
      - Powinieneś wspomnieć o wszystkim, czego nauczyłeś się od swego przeciwnika.
      Tylko wtedy masz prawo wypowiedzieć choćby jedno słowo krytyki lub podjąć próbę odrzucenia krytykowanego stanowiska." (Daniel C. Dennett)
      • 9: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 15:08 zmieniony
       

      kosa0:

      Ja bym to nazwał arogancja.


      Nazywaj.

      kosa0:

      Czy uwazasz ze tak WAZNA rola jaka jest krytykanctwo...


      ...albo może lepiej nie używaj słów, których znaczenia nie rozumiesz?

      ->link<-

      kosa0:

      ... zasluguje abys pozniej byl wymieniony na pozycji PIERWSZEJ podczas pokazywania aoutorow tego dziela ? A moze tylko ciebie pokazac ? bo reszta przeciez to robole wykonujacy swiatle polecenia


      Myślę, że chyba się trochę rozpędziłeś, bo to, co tu napisałeś, trudno nawet skomentować. Pokaż mi jedną wypowiedź, w której ktoś komuś coś kazał zrobić. Albo pretendował do grona współtwórców, ze względu na udzielenie swojej opinii.

      Myślę, że w chwili obecnej, postanowiłeś stworzyć już problem z niczego. Co Ciebie irytuje, jest już wyłącznie Twoim problemem.
    3.  
      Ciesze sie ze schodzimy do definicji :-) naprawde :-) bo znajac definicje wiemy o czym mowimy .
      Arogancja «zuchwała pewność siebie połączona z lekceważeniem innych»

      Czyli ja bym to zrobil lepiej , jak byscie mnie posluchali to moglo to byc to takie a takie, ja moge "krytykowac" .

      Krytyka z koleji larku to nie nie jest element erystyki polegajacy na zwyciezeniu przeciwnika - krytyka wnosi pierwiastek poznawczy - dokonujemy anlizy pozytywnych i negatywnych aspektow przez PRYZMAT - PRZEZ PRYZMAT jakis na przyklad wartosci .

      Krytyka jest czescia zazwyczj debaty - niesie jak napisalem pierwiastek poznawczy.

      W tym przypadku nie ma debaty - dzielo jest ukonczone i oddane - nie ma mowy o krytyce tylko o tym CO JA BYM CHCIAL a czego niema .

      Ja zalecam wszytkim autorom poprostu ignorowanie placzu wszytkich tych osob co sie chetnie wysluguja innymi .

      Pozatym nie wiem czy autorzy zaprosili wszytkich do debaty - co sadzicie , jak powinno to wygladac, jak powinnismy to wykonac .

      Zreszta czy kody zrodlowe do dizzego sa GPL ? Jesli tak to ja chetnie popatrze jak inni poprawiaja tego dizzego :-)
      • 11: CommentAuthoruser removed
      • CommentTime27 Aug 2016 15:08 zmieniony
       
      --usunolem wpis ze wzgledu na fakt ze nie chce schodzic z pewnego poziomu :-) ----

      A KRYTYKANCTWO niech zostanie przy tych co sie pysznia nim :-)
      • 12:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08
       

      kosa0:

      Krytyka z koleji larku to nie nie jest element erystyki polegajacy na zwyciezeniu przeciwnika - krytyka wnosi pierwiastek poznawczy - dokonujemy anlizy pozytywnych i negatywnych aspektow przez PRYZMAT - PRZEZ PRYZMAT jakis na przyklad wartosci .

      Krytyka jest czescia zazwyczj debaty - niesie jak napisalem pierwiastek poznawczy.

      W tym przypadku nie ma debaty - dzielo jest ukonczone i oddane - nie ma mowy o krytyce tylko o tym CO JA BYM CHCIAL a czego niema .


      Dziękuję, żałuję, że nie pomyślałem, aby ująć to w ten sposób :)
      Następnym razem przed skrytykowaniem dania (kucharza?) w restauracji zapytam, czy planuje on jakąś debatę w tym temacie ;)
      • 13: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08
       

      kosa0:

      Arogancja «zuchwała pewność siebie połączona z lekceważeniem innych»

      Czyli ja bym to zrobil lepiej , jak byscie mnie posluchali to moglo to byc to takie a takie, ja moge "krytykowac" .


      Przejrzałem wątek - nie stwierdziłem. A przykładów brak.

      kosa0:

      W tym przypadku nie ma debaty - dzielo jest ukonczone i oddane - nie ma mowy o krytyce tylko o tym CO JA BYM CHCIAL a czego niema .


      A dlaczego nie ma mowy? Bo Ty tak uważasz? Co wg Ciebie oznacza "oddane i skończone" ? Bo jak widać autor "oddane i skończone" był skłonny modyfikować.

      kosa0:

      Pozatym nie wiem czy autorzy zaprosili wszytkich do debaty - co sadzicie , jak powinno to wygladac, jak powinnismy to wykonac .


      Publikując swoje dzieło na forum dyskusyjnym, z definicji zapraszasz do dyskusji. Jeśli jej nie chcesz to zamieszczasz po prostu ogłoszenie, jest wiele miejsc gdzie możesz to zrobić i opcji dyskusji nie ma.

      kosa0:

      Wieczor w odroznieniu od ciebie :-) bez obrazy zawsze uzywam slow ktorych znaczenia rozumiem


      No i znowu, nie widać nigdzie "odróżnienia". A przykładów jak zwykle nie podałeś.

      kosa0:

      co to krytyka odsylam cie do wiedzy w internecie


      Czyli znowu - nigdzie. Definicję krytykanctwa masz powyżej. Ale oczywiście uzasadnić przykładami wypowiedzi stąd nie potrafisz, bo takowego tu nie ma.
      • 14: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       
      Co do arogancji, to widzę ją za to w Twoich wypowiedziach - samozwańczego obrońcy tych, którzy o żadną obronę nie zabiegali - i chęci decydowania, co na forum może a co nie może podlegać dyskusji. Może, cytując Ciebie, ta rola "zasluguje abys pozniej byl wymieniony na pozycji PIERWSZEJ podczas pokazywania aoutorow tego dziela" ? Proponuję gdzieś pomiędzy "Kod" a "Grafika" umieścić pozycję "Adwokat" :)
      • 15: CommentAuthoruser removed
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       
      @Larek
      Ironia niepotrzebna - podam baaardzo przejaskrawiony przyklad. Idziesz ulica podchodzi do ciebie kobieta i mowi ze jests baaaardzo brzydko ubrany ( mowi to na glos publicznie) bo sciuchy stare, wyplowiale ,kolorystyka nie tak ajak owinna byc , pasek ten na dole zly odcien. Jak reagujesz ? Pamietaj ze na kazda rekacje z twojej strony ona powie ze ona tylko uprawia krytyke :-)

      Odroznij tez krytyke od tego wymagan co do jakosci jak kupujesz jedzenie to nie krytykujesz tylko oceniasz .

      @wieczor ja nie mam az takiej buty w sobie :-) nie musze byc nigdzie wymieniany bo moj wklad jest ŻADEN . No coż ale twoj twoj to co innego :-)

      @ALL
      MI SIE PODOBA taki dizzy jaki jest :-) I krytykuje krytykanctwo innych - mam prawo :) Miedzy innymi krytykuje krytyke wieczora dotyczaca plaskiego jaja bo mi sie akurrat to bardzo podoba
      LOL
      • 16: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       
      Ależ możesz być pewien, że spokojnie co najmniej kilku ludzi to czyta i nawet na bieżąco komentuje - tyle, że nie tutaj :) Ubaw mamy przedni.

      kosa0:

      Zreszta nie badz typowym Polakiem ktory sie na wszytkim zna :-) ja ci nie mowie jak pisac gry ty mi nie mow o zwiazkach


      Zwróć uwagę, że w żadnej z tych uwag na temat gry, nikt (poza kilkoma bezsensownymi propozycjami co do engine'u) nie powiedział autorowi JAK pisać gry. To są uwagi tylko i wyłącznie z poziomu użytkownika - gracza. A jak autor je zastostuje i CZY je zastosuje, to już jest jego sprawa - to jego kod i jego rybki. Zresztą na rozmaite pytania, czy da się zrobić to czy tamto, zawsze rzeczowo odpowiadał, tłumacząc szczegółowo rozmaite niuanse. I jakoś nie czuł się pokrzywdzony przez to.

      Sorry, ale to powoli już schodzi na trolowanie.

      kosa0:

      MI SIE PODOBA taki dizzy jaki jest :-) I krytykuje krytykanctwo innych - mam prawo :) Miedzy innymi krytykuje krytyke wieczora dotyczaca plaskiego jaja bo mi sie akurrat to bardzo podoba
      .

      No i dobrze i się wypowiedziałeś. Pozwól robić to też innym.

      Jeśli uważnie się przyjrzysz, to większa część tej dyskusji, uwag i postulatów, ma już dobrze ponad rok albo i lepiej. A teraz, po roku, ktoś postanowił ją ocenić - chyba się nudzicie.
      • 17: CommentAuthoruser removed
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       
      @wieczur
      CIESZE sie ze masz ubaw - o przepraszam MACIE :-)
      Trolowanie ? Ciesze sie ze zdobyłeś sie na odrobine samokrytyki :-) Tak trzymaj wieczor a bedzie dobrze
      • 18:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       

      kosa0:

      Idziesz ulica podchodzi do ciebie kobieta i mowi ze jests baaaardzo brzydko ubrany ( mowi to na glos publicznie) bo sciuchy stare, wyplowiale ,kolorystyka nie tak ajak owinna byc , pasek ten na dole zly odcien. Jak reagujesz ?

      Jeśli tylko ona mi na to zwróci uwagę, to ją zignoruję, bo cóż można innego w takim przypadku zrobić? Jeśli mi to powie 10 osób, to się zastanowię, czy nie zmienić tego paska na inny, bo na całkiem nowe ciuchy mnie nie stać.
      I tak, dla mnie to jest właśnie krytyka. Inna sprawa, czy potrzebna i sensowna. Powiem więcej, nie raz usłyszałem słowa krytyki na temat, jak byłem ubrany (faktem jest, że raczej nie jest to dla mnie najważniejsze). Tyle tylko, że padały one z ust osób, którą dobrze znam i z pewnością chciały mi pomóc :)
      • 19: CommentAuthoruser removed
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       
      W taxowce tez uprawiasz krytyke ? ;-) Jak zauwazysz ze taxi jedzie nieprawidlowo ?

      Zgdonie z definicja krytyki zacyznasz od ;-)

      Panie Kierowco doceniam fakt iz zaproponowal mi pan wycieczke karajobrazowa , w wyniku ktorej to wycieczki poglebilem swoja dotychczaswoa mala wiedze na temat miasta dotakowo poznalem nowe ciekawe miejsca - aczkolwiek chcialbym zauwazyc iz trasa ktorap an obral daleka jest od optymalnej . Moja ocena tej sytuacji jest taka iz pomimo calej zdobytej wiedzy mi bardziej zalezalo na czasei przejazdu a nie na odkrywaniu miast.

      Po czym kierowca nie zgodzi sie z krytyka - nigdzie nie ma napisane ze krytykowana osoba musi sie z krytyka zgadzac :-)

      dobra @Larek aby nie zaogniac :-) na potrzeby chwili moge przyznac ci w tym momencie racje ;-)
      • 20:
         
        CommentAuthorlarek
      • CommentTime27 Aug 2016 16:08 zmieniony
       
      Muszę przyznać, że jeden raz mi się to zdarzyło. Nie jestem z tego dumny, ale opierdzieliłem taksówkarza, który dobrze mi znaną trasę (jechałem od moich rodziców do siebie) wydłużył o parę kilometrów. Facet stwierdził, że te kilka kilometrów nie robi żadnej różnicy, a na końcu policzył mi o kilka złotych mniej niż wskazał licznik, "żebym był zadowolony".
      Tak było!

      kosa0:

      dobra @Larek aby nie zaogniac (...)

      Eee, przecież nic się nie dzieje. Tak sobie tylko dyskutujemy :)
      Luzik.