jest sobota wieczor, slucham muzyki i pije goraca wode (jak radzili angielscy woje w komiksie asterixa) i stwierdzam,ze nic wiecej mi do szczescia nie potrzeba, wasze zdrowie! :)
Gorąca woda??! o.O Chciałeś chyba napisać, że robi Ci się gorąco od wódy :] PS: czytałem ongiś wręcz nałogowo komiksy z Asteriksem, ale o gorącej wodzie kompletnie nic nie pamiętam, nie rozumiem więc ewentualnej aluzji :(
brx: to było przed walką, brytyjscy woje zrobili sobie przerwę na gorącą wodę z kapką mleka, dopiero ten czarownik od asterixa zalatwił im liście herbaty :)