Temat 3D na Atari nie jest odkrywczy. Kilka lat temu trochę dyskutowano o tym np. tu: link do "Prawdziwe 3D na Atari 8bit. Niestety niska rozdzielczość Atari oraz mała liczba kolorów nie pozwala na to, aby cieszyć się w miarę przyzwoitym obrazem w trzech wymiarach na tym komputerze. Ale technika poszła naprzód i mamy obecnie trochę niedocenione VBXE. Tak, wiem, że to już nie jest Atari i dlatego w tytule wątku napisałem "3D na VBXE", a nie "3D na Atari". Skoro już ktoś wydał trochę pieniędzy i w swoim Atari ma zamontowane VBXE, to dlaczego nie chcieć skorzystać z jego dobrodziejstw? Na początek coś prostego - anaglify.
Przygotowałem kilkadziesiąt fotografii w tej technice, które w postaci samouruchamiających się plików XEX można wczytać do Atari z kartą VBXE i oglądać przez specjalne okulary. Zdjęcia nie są moje - znalazłem je w sieci. Ja je tylko dostosowałem do możliwości VBXE (rozdzielczość, paleta kolorów). Niekoniecznie zrobiłem to optymalnie, ale na dobry początek wystarczy.
Wymagania techniczne: - Okulary do oglądania anaglifów czerwono-cyjanowe, np. takie:
- Atari z VBXE ustawionym na adres $D6xx. - Pamięć zewnętrzna, z której będzie można wczytać zdjęcia. Osobiście testowałem tylko na SIO2SD z jego loaderem. Pliki są dość sporych rozmiarów - każdy ok. 70KB, więc wczytanie chwilę trwa. - kolorowy monitor/TV, który wyświetli nam obraz z VBXE. Urządzenie może wymagać delikatnej korekcji nasycenia kolorów - trzeba je dostosować do posiadanych okularów.
Przykładowe zdjęcia:
Czasami przy pierwszym spojrzeniu widać lekki chaos, ale wystarczy chwila i "głębsze" spojrzenie w monitor aby ujrzeć głębię.
Całość pokazywałem na niedawno zakończonym party w Głuchołazach, więc niektórzy mogli naocznie zobaczyć, że to działa ;)
Na youtube jest trochę anaglifów, trzeba tylko szukać w lepszej jakości by pogłębić efekt głębi jeśli to ma jakiś sens. Wychodziły także filmy jak np. Friday the 13th Part 3.
Chciałbym zaprotestować przeciwko stwierdzeniu Larka "Niestety niska rozdzielczość Atari oraz mała liczba kolorów nie pozwala na to, aby cieszyć się w miarę przyzwoitym obrazem w trzech wymiarach na tym komputerze.". Co prawda rzecz nie jest publiczna, ale parę osób preview widziało (co najmniej dwie :) ), że XE potrafi i daje radę z anaglifami.
Popieram bob_era w jego oburzeniu ;) Larek zresztą pewnie widział na własne oczy 3D na _prawdziwym_ Atari przez moje okulary migawkowe Asusa, bo parę razy prezentowałem to na zlocie. Fakt, że były to obrazki statyczne, dupy nie urywało, bo użyłem trybu 80 kolumn 16 odcieni szarości, ale da się. Dało by się nawet spokojnie zrobić demo albo grę. Sega Master System wykorzystująca taki migawkowy zestaw ma max. rozdziałkę 256x240:
Podobno nie da się tylko przez anaglify, bo Atari nie ma czerwonego ;) Może jakby podkręcić odpowiednio nasycenie i temperaturę kolorów... bob_er poka co tam masz i jak zrobiłeś ;)
Ale Atari ma pomarańczowy i granatowy. Takie filtry się też w anaglifach spotyka. Ale poszukałem rochę i nie spotkałem. Po prostu kiedyś takie miałem z jakąś gazetką, może się nie przyjęły ze względu na nierówną jasność obu filtów.