mam axlona i rtęć w laptopie no i sobię mogę serio robić już wszystko co chcę w tym momencie, popełniłem mały błąd wcześniej ale jest naprawiony. Atari moje źle funkcjonowało, i nie miałem nawet joysticka. Nie mogę nic reklamować więc napiszę inaczej, szukajcie laptopów z axlonem, rtęcią i voltami, najlepiej żeby było dma i irq(dos) i programujecie już wszystko. Wiecie jaka to frajda mieć atari efekty na laptopie, no wiecie s-v itd. Nie sprawdzałem altirry ale wiem że emulator ATARI800 zachowuje się wzorowo, to znaczy działa nawet basic, asembler działa, kodować zupełnie się da, nie wiem tylko czy w opcjach monitorach działa kodowanie, nie robiłem jeszcze tego. Działa zupełnie PAL i SECAM, prawdopodobnie działa nawet drukarka i twardy dysk, to nie moja domena, bo mam laptopa. Poza tym działają dwa asemblery na pewno, możliwe że więcej, mogłem coś przeoczyć. Programować na laptopie jest dużo wygodniej, tylko to nie jest tani laptop , ale co z tego, dla programistów to i tak żaden wydatek, tylko stanowisko pracy. Poza tym sam was wprowadziłem w bład bo atari nie ma virtualizacji, to znaczy za słaba virtualizacja, procesor nie wyrabia się na zakrętach i działa chyba prosty tylko asembler, z laptopem jest inaczej jest już prawdziwy asembler.
no podobno na atari jest emulator spektrum , wiec jakas "wirtualizacja" chyba jest, ale masz racje ze na orginalnym atari to raczej nie idzie i trzeba laptopa tak jak napisałeś.
Nakładam czapeczkę kaza, to dla wtajemniczonych, nie ma innego wyjścia, niestety nie łatwo jest pisać madsem itd., prawda jest już nieistotna. Tylko kaz rozumie co tu się stało. To tylko forum, niestety nie będzie czapkowych gier, bo mads istnieje tylko na sterydach. Ale dla mnie osobiście to zabawne, gdy nie wie się o czym pisałem wcześniej, kupię sobie zapasową czapeczkę na wszelki wypadek, prawda jest zupełnie nie potrzebna, trochę już za dużo niedomówień, mnie to nie rusza, po co komu prawda o asemblerze mads. Nawet do mnie dotarły wielkie bzdury nie wiadomo skąd. Nawet nie wiem o czym pisałem wcześniej, na szczęście mam w pogotowiu czapeczkę. Już za rogiem czają się zniesmaczeni, że humor madsowski nie działa. Muszę was zmartwić, nawet jak już skonczysz te studia, otoczony wspaniałymi tytuałami grand maestro soft engineer, nikt za ciebie nie będzie programować. A ty Alex mnie to nie rusza ten twój rumski humor, to forum a nie chatgpt.