ACSI stosowane w Atari ST faktycznie ma wspólne korzenie z SCSI, ale mogą pojawić się problemy. Jeśli lubisz dłubać w sprzęcie to pewnie sobie z tym poradzisz, jeśli nie znasz się/nie chcesz/nie masz czasu, to proponuję przejściówkę na dysk EIDE i zakup zwykłego dysku, których jest pełno na aukcjach. Jest też opcja zakupu adaptera SCSI, co zniweluje ew. problemy z takimi dyskami.
barf31: Może nie dokładnie w temacie, ale odradzam takie wynalazki. Swego czasu mase energi poświeciłem na dopasowanie 1,5 GB dysku SCSI do Megi STE. Po sukcesie odpalenia, przebywał w sprzecie około 1 tygodnia. HAŁAS nie do wytrzymania. Ogólnie nie polecam. Lepiej upoluj jakiegos Satana albo przy wiekszej gotówce Ultra albo CosmoExa. W te stare klamoty nie ma sensu sie bawić. U mnie 1,5 gb wystartowało ale i tak musisz zmienić TOS. U mnie ruszyło na 2.06, chociaż niby powinno startować z każdego TOSu.
Fakt może za moło napisałem. Mam gołe mega st 4 gdzieś czytałem, że scsi to prawie to samo co acsi i powinno ruszyć bez problemu. Nie zagłębiałem się nigdy za bardzo w ten temat bo raczej mnie st nie bawiło bardziej małe atari ale jakoś tak mnie wciągnęło. Mam oprócz tego megafile 30 ale chyba dysk jest padnięty a z tego co wiem (też gdzieś czytałem) nic innego tam nie "wetknę". Satana i ultrasatana chciałem kupić ale cena u lotharka jakoś mi nie podchodzi za drogie jak dla mnie.
Dysk to może i ruszy, ale bez sztucuek sprzętowych/programowych nie będzie więcej niż 1GB - głównie ograniczenie TOS. Niejaki Pera Putnik na stronie pokazuje przeróbkę kontrolera w MegaSTe żeby można było podpiąć dysk > 1GB, jest też specjalny driver. A co do hałasu - hałasowały stare "cegły" z początku lat 90-tych z interfejsem 50-pin, dzisiaj już nie do kupienia. Aha i potrzebny adapter 50->80 pin.
Nie chodzi mi o to żeby było więcej niż 1gb tyle chyba nawet nie bedzie potrzebne mi się wydaje, tylko o to czy w ogóle warto się pchać w coś takiego. Z lutownicą wiem o co chodzi ale zrobić jakieś płytki nie mam jak nawet nie próbowałem nigdy. Na jakimś forum (chyba ppa.pl) znalazłem coś takiego jak ide 68k może ktoś takie coś ma używa i mu działa?
Ja Tobie radzę abyś wybrał tę opcję, którą lepiej znasz, a żebyś się nie sugerował potencjalną okazjonalnością aukcji.
Jeśli lepiej znasz technologię SCSI, wybierz ją ale w takiej opcji aby potencjalnie nie sprawiała kłopotów (czyli np. zakup odpowiedniego adaptera), tym bardziej że liczysz się z kasą, a zakup kolejnych dysków na aukcjach, gdzie jeden nie będzie zgodny, drugi niedziałający itp. zwiększy to koszty i Twoje rozczarowanie. Jak bardziej EIDE to wybierz przejściówkę z ACSI na EIDE. A jak żadne z tych to użyj jakiegoś wspominanego rozwiązania plug & play, np. opartego na kartach pamięci, które dziś są bardzo tanie.
A tak ten tego, dyski polesingowe talerzowe scsi, to będę miały taki przebieg jak 10letnia taxówka.
Pakowanie się w takie rozwiązanie to nie jest dobry pomysł, bawiłem się parę lat temu scsi na falconie i 3szt dysków scsi kupionych na różnych aukcjach z gwarancją padały jak ćmy przy ognisku, oczywiście dostałem zwrot kasy za wszystkie dyski, ale to sztuka dla sztuki.
Tedec doradź koledze ultra szatan-a... Szybkie to i nic tam nie pada. A nie pchanie się w scsi :)
I do obsługi dysku polecam hddriver-a który jest rozwijany i należy go kupić :)
p.s. widziałem w czeluściach sieci że ktoś zrobił/robi przejściówkę scsi pod karty pamięci i to jest dobre rozwiązanie... p.s.2. polecam poczytać o partycjach bgn i lnx... Jedna nie ma ograniczenia wielkości ale działa tylko pod mint-em.
Polecam, polecam, tylko niech najpierw kolega napisze co jego zdaniem jest dla niego najlepsze, co najlepiej zna itp.
Ja się przyłączę do tego, że właśnie warto się bawić w SCSI (ciekawe parametry i osiągi), sam mam tu do Falcona taki dysk i nigdy nie sprawiał problemów ale zadziwiał osiągami, jednak as... ma rację kupując na aukcjach nie wiadomo co to jest i jakie będą problemy. Więc ja twierdzę tak: warto ale trzeba się liczyć z posiadaniem kasy na kolejne dyski i czasem poświęconym na to aby wszystko działało tak jak zaplanowałeś. Jeśli to w Twoim przypadku nie wchodzi w grę to zainteresuj się innymi opcjami jakie tu padły.
No to chyba może coś z tych nowszych rozwiązań będę patrzył kupić gdzieś nie mam zbytnio czasu zeby się dużo bawić jak na razie ale być może się to wkrótce zmieni. A te ultrasatany to tylko u lotharka czy gdzies tansza opcja też jest?
Zobaczę, popatrzę i pomyślę. Myślałem, że to wszystko takie proste a tu widzę, że nie. Żebym miał więcej czasu to bym go poświęcił trochę coś bym udłubał może. Hdddrivera mam razem z maszyną mi się udało kupić