To mniej więcej tak jakbyś chciał robić takie efekty sprzętowe tzw. display list na ZX Spectrum. Z Syrenki Ferrari się nie zrobi :P
Czyli nie ma sprytnego sposobu, bo to se ne da, im więcej obrazów będziesz chciał nagrać, tym więcej będziesz mieć problemów bo co dyskietka to inny problem.
Najłatwiej jest zgrać dyskietki z systemem plików, ale tylko pod warunkiem, że użytkownik który ją formatował nie zmieniał parametrów. Jednak takie zmienianie było bardzo łatwe i przez to bardzo powszechne. Podobnie w grach i demkach.
Dlatego lepiej jest nagrywać dyskietki z obrazów za pomocą Atari ST (ponoć też skos głowicy jest gorszy na PC, więc lepiej nagrywać dyskietki na Atari ST). Po prostu używasz tego samego programu, którym zgrywałeś obrazy, tylko postępujesz w przeciwną stronę;) Takim programem może być np. MSA (który nie obsługuje 99% czarów jakich się dokonywało na Atari), ja polecam E-copy, który obsługuje większość czarów.
Na stacji USB nie da się nagrać obrazów .ST. Potrzebujesz starszego stacjonarnego peceta ze złączem Floppy na płycie głównej i stacją dysków albo laptopa z wbudowanym napędem. Wtedy wystarczy użyć tego programu: ->link<-
Jeśli masz Amigę (najlepiej 600, 1200 lub 4000), to gdy masz postawiony system na HDD/SD/CF, podpinasz napęd do czytnika lub adaptera i dołączasz go do listy napędów pod emulatorem WinUAE. Następnie kopiujesz obrazy .MSA lub .ST na partycję amigową i już na Amidze rozpakowujesz .MSA do .ST za pomocą biblioteki XAD i nagrywasz przy pomocy pakietu CrossDOS, fat95 albo MessyDOS.
Cytat z dokumentacji do tego ostatniego: "Supported are 40 or 80 tracks, double-sided 8, 9 or 10 sector double-density (DD) floppy disks, double-sided 15-21 sector high-density (HD) floppy disks, and harddisks with a 12 or 16-bit FAT of any dimension the FAT allows."
Kontrolery stacji dysków w Atari ST i Amidze są w stanie operować niskopoziomowo przez zapis pełnych ścieżek ze wszystkimi dodatkowymi informacjami, a w PC nastawione są na zapis sektorowy w kilku podstawowych gęstościach.
dzięki za pomoc, tak też myślałem że nic z tego, kiedyś używałem zdaje się floppy image ale ze stacją usb nie ugryzę tematu... spróbuję zaprząc do roboty TT z emulatorem HXC... Przy okazji, jest jakiś sposób na bootowanie ze stacj B ? Najlepiej bez większego dłubania w sprzęcie
Podejrzewam, że można to obejść przez modyfikację mountlisty do sterownika w pakiecie MessyDOS (zmienić wpis z 79 na 82). Rzecz do sprawdzenia, ale chyba pójdzie.
Nie zrozumieliśmy się. :) W pliku konfiguracyjnym (opisowym) do sterownika amigowego, czyli w tzw. mountlist, jest podany zakres od 0 do 79, czyli 80 ścieżek. 79 zamienić trzeba na 82, by móc spróbować, czy sterownik obsłuży 83 ścieżki.
Jeśli nie mamy pod ręką peceta, z którego zgrywamy na Amigę obrazy dyskietek, a mamy kartę sieciową np. w postaci PCMCIA z Wi-Fi, to już w ogóle mamy z górki. :)