...wódka najprawdziwsza ,pigwowa 32%,ale oranżada też była , obok stała ... no ale do zdjęcia z oranżadą to nie wypada :-) . ucinając domysły ,- nie piłem ,tak chciałem zobaczyć czy taka fotka wywoła reakcję i udało się ,są jeszcze życzliwi ludzie :-),znam jednak... a w zasadzie znałem takie osoby które chciały by by było inaczej
bo tak zazwyczaj jest ,ja natomiast przerobiłem na sobie wszelakie próby "rzucenia"aż dla samego siebie argumentów usprawiedliwiających picie zabrakło a wybory były dwa (bo już wszelkie inne posprawdzałem-no jak w grze) - życie/śmierć -no i wybrałem,a dokąd dojdę się zobaczy . Dzięki . Ps.@ pabloz1974 i Pablo ze zlotu to jedna i ta sama osoba ?
Dzięki wszystkim za miłe przyjęcie, Ironowi za organizację, Pinowi za moderację, a Kazowi i Mono za porady techniczne. Żonie też się podobało i znowu mnie puści :) No to czekamy na fotki i oczywiscie ... stuff! ]:->
Party było prześwietne! Bardzo fajna miejscówa, ekipa złożona zarówno ze starych jak i młodych wyjadaczy dopisała całkiem całkiem :) Miło było poznać Was Panowie i Panie. Przyjedziemy na następną Ironię. Dzięki Iron za fajne party - brakowało mi Głuchołazowych klimatów i odnalazłem je właśnie tutaj. Nawet miejsce na ognisko jest!
Mam porównanie do pierwszej Ironii rok temu i muszę przyznać że niebywały kameralny klimat został zachowany. Pomimo tego, że było chyba ze dwa razy więcej partyzantów. Pogoda nie sprzyjała grillowaniu, ale jakże było swojsko zjeść ze wspólnej patelni jajecznicę z 28 jajek :)
W piątek było nas trochę mniej, ale siedzieliśmy na posterunku grając w gry i poprawiając prace na compo prawie do 5 rano. Za to w sobotę poznałem znów kilka nowych osób i żałowałem że nie potrafię bilokować żeby być po trochu wszędzie.
Z moich zgrubnych obliczeń wynika, że łącznie przewaliło się ponad 20 osób, nie licząc nieletnich.
Kompoty udane bo wygrałem ;)
Ale nie sposób nie wspomnieć o cichym bohaterze tego party - magistrze inżynierze Rafale. Miałem zaszczyt siedzieć obok, gdy kładł ostatnie szlify na swym oprogramowaniu edukacyjnym, które w kategorii education compo nie miało żadnego godnego konkurenta.
Między innymi dlatego piszę tego maila tak późno, bo odkąd tylko przyjechałem, to wraz z żoną nieustannie mieszamy barwy (addytywnie). Mam cichy plan, aby spróbować ubiegać się o granty z Ministerstwa Edukacji, na rozwój kolejnej wersji (mieszanie subtraktywne).
Poniżej wrzucam parę zdjęć z lokacji:
A zgrubny wgląd na stuff z gfx compo (nie tylko dla posiadaczy Facebooka) jest tu: ->link<-
Super było znów z Wami ponerdzić. Niecierpliwie czekam na kolejną edycję.
Party było przefajowe, klimatyczne, pełne zajebiszczych ludzi i sprzętów (konsolki tv;)), chcemy więcej!
@marekp, na poprzednim party, Ironia2k15, na "myście" nie działało prawie nic, na drugim zachwalałeś że działa prawie wszystko prócz Atari ST;) no to na trzecim może w coś zagram;)
Party robi się coraz większe (bo fajne było zawsze:)), klimaty faktycznie jak na GŁZY, miejscówka wielka, trzeba to Party rozwijać i ściągać ludzi! brakuje czegoś po GŁUCHOŁAZACH;(
Na "kierownika kompotów" proponuję bezdyskusyjnie powołać już teraz PINokia (nie masz wyjścia;)) żeby sobie wpisał do kalendarza:)
A spanie można zrobić na tyłach sali, no chyba że na górnym piętrze są jakieś pokoje/łazienki, Iron?
@kris3d: "na drugim zachwalałeś że działa prawie wszystko prócz Atari ST" To zabrzmiało tak jak by ST na MIST nie działało, co nie jest prawdą. Działa, tylko nie jest tak bardzo zgodne z oryginałem jak np. małe Atari albo Amiga. I zagrać można było, bo sporo gier się uruchomiło i ludziska grali :-P Zgadzam się za to z tym co napisałeś o miejscówce (i Pinie jako prowadzącym) :-)
- Koali którego z nami nie było za Invitkę - Bocianu za stronkę www i wlutowanie bluetooth do malucha - Alexowi który wziął mojego gryzonia i będzie ogarniał temat - Pinokiowi za ogarnięcie kompotów, nagłośnienie etc. - Autorom prac na compoty
i ogólnie wszystkim przybyłym za miłe towarzystwo, dobrą zabawe, wszelakie wsparcie itd, itd, itd,
Ja puki co ogarniam dom, żonka w pracy więc pilnuje moich dwóch łobuzów, jak żonka wróci do domu to idę na party place posprzątać, przygotować sprzęt do transportu no i zabrać lapka na którym mam wszystkie prace oraz aparat ze zdjęciami co moja żonka strzelała.
Zaraz będę zgrywał z aparatu, każdy kto jakieś foty strzelał niech mi podeśle spakowane na maila, zrobię jakąś większą paczkę i wyśle Voy'owi w wiadomym celu ;)