może ktoś rozjaśni mi o co chodzi. Mam magnetofon XC11 oraz dwie sztuki A800. - gry nagrane w normalu ładują się na obu - gry w turbo tylko na jednym. Na drugim pojawia się czerowny ekran bez pasów i gra się nie wczytuje. Ładowanie jest zależne od Atarynki?
Mam również magnetofon XC12 z którego ani na jednej ani na drugiej Atarynce nic się z moich kaset w turbo nie ładuje. W normalu owszem...
Jeden magnet (XC11) przerabiany w stajni Plusa, drugi (XC12) mapasoftu. O co może chodzić? Dodam, że gry w turbo maja loader firmowany mapasoftem... Z SIO2SD w obu wczytuje...
Drugie pytanie jest chyba prostsze - turba w magnetofonach nie są kompatybilne ze sobą, czyli to dwa różne turba, albo turbo w jednym z magnetofonów jest uszkodzone (odłączone?).
Pierwszy przypadek trochę dziwny. Co oznacza A800? Chodzi o Atari 800, Atari 800XL, czy Atari 800XE? Może te atarki mają różną wersję ROMu, a turbo wykorzystuje jakieś specyfincze procedury w ROM komputera?
Jezu, już nic nie rozumiem :D Tak sobie strzeliłem - nie jestem elektronikiem, więc znam się na tym jak na technikach ektomikoryzacji - bo skoro *ten sam* magnetofon (turbo!) z jedną Atarynką współpracuje, a z drugą nie, to może wina tkwi gdzieś pośrodku, tzn. w układach komunikacyjnych. A ZCTW systemy turbo łączą się z komputerem za pomocą SIO i gniazda joysticka. Ot, takie amatorskie przemyślenia... ;)
Dziękuję za pomoc w zagadce z turbo! Niestety, albo i stety... przetkało go i ładuje... dziwne... możliwe że magneciak coś nie stykał na łączu cy coś...
w przypadku mapasoftu dzięki larku za uwagę. Może jeszcze kiedyś się przyda ;)