atarionline.pl Gry ukończone bez cheatowania - Forum Atarum

    Jeśli chcesz wziąć udział w dyskusjach na forum - zaloguj się. Jeżeli nie masz loginu - poproś o członkostwo.

    • :
    • :

    Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

      • 1: CommentAuthorraphis
      • CommentTime3 Jul 2017 21:07
       
      Ktoś się pochwali swoimi osiągnięciami?

      U mnie lista nigdy nie była zbyt obszerna:
      Fred
      Robbo
      Ghost Chaser
      Cave Lord
      Fort Apocalypse
      Druid
      Raid Over Moscow

      Jeżeli chodzi o Commando i Raid Over Moscow, to nie wiem czy liczy się przejście wszystkich etapów na jednym poziomie trudności :)
      Druida przeszedłem ostatnio i z dotychczasowych gier to była najtrudniejsza pozycja. Kolejne marzenie z dzieciństwa zaliczone!
      • 2:
         
        CommentAuthorccwrc
      • CommentTime3 Jul 2017 21:07 zmieniony
       
      Fred
      A.D.2044 (i to z kasety)
      Super Cobra
      Przemytnik (z dwoma zakończeniami)



      I pewnie jakieś inne, ale nie pamiętam :)

      A... Miecze Valdgira i Road Race.
      • 3:
         
        CommentAuthorPecus
      • CommentTime3 Jul 2017 22:07
       
      Karateka - w zasadzie jako dziecko (starsze już trochę).
      Grałem pierwszy raz i przeszedłem do końca, a potem mi się już to nigdy nie udało :) - może po prostu brakowało motywacji, bo skoro już przeszedłem to po co....

      A nie wiem czy wiecie, gra ta ma także sterowanie z klawiatury i jest ono o wiele wygodniejsze niż joy - i tak właśnie przeszedłem.
      • 4: CommentAuthorbob_er
      • CommentTime3 Jul 2017 22:07
       
      Draconus i Kernaw (obie jednym życiem)
      Blinky
      Miecze I i II, Artefakt, Hawnkmoon (tu było wielkie rozczarowanie, że to takie krótkie było).
      One Man and His Droid
      I garść innych, których nie pamiętam teraz...
      • 5: CommentAuthorxxl
      • CommentTime3 Jul 2017 22:07
       
      Zybex, Super Cobra, Bruce Lee, Road Race :-) Ninja, kilka wyzej wymienionych :-)
      • 6: CommentAuthorKoval
      • CommentTime3 Jul 2017 22:07
       
      Z Atari to Bruce Lee i Zorro (filmowi bohaterowie widocznie najbardziej działali mi na wyobraźnię;)
      • 7: CommentAuthorAdam
      • CommentTime3 Jul 2017 23:07
       
      Były 3 gry, które po wielokroć dla przyjemności i dla relaksu przechodziłem bez straty życia, grając już na pamięć: Bruce Lee, Draconus, Zybex. Co tam jeszcze - bardzo często Ninja - dość krótko trwała tam pełna rozgrywka. Także Fort Apocalypse, Ninja Commando. Poza tym po kilka razy Blinky's Scary School, Karateka, Agent USA i Road Race... Na pewno o czymś jeszcze zapomniałem.

      W przypadku takich gier jak np. Fred, Lasermania czy Miecze Valdgira chęci starczyło mi tylko na jedno przejście, o ile dobrze pamiętam.
      • 8: CommentAuthorgorgh
      • CommentTime3 Jul 2017 23:07
       
      jetboy, deathchase, super cobra, ad 2044, fred...dobre gry
      • 9: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime4 Jul 2017 13:07 zmieniony
       
      Henry's House

      Poszedłem po szkole nagrać u znajomego
      • 10: CommentAuthorAdam
      • CommentTime4 Jul 2017 23:07
       
      @atariki50: wydawało mi się, że ta gra nie ma tak naprawdę końca, tzn. po "ostatniej" planszy znów jest pierwsza? :)
      • 11: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime4 Jul 2017 23:07
       
      Ale nic się nie zmienia w kolejnym obiegu, więc można jeden uznać za ukończenie :)
      • 12: CommentAuthorurborg
      • CommentTime5 Jul 2017 14:07 zmieniony
       
      U mnie trochę tych gier by się znalazło:
      Draconus
      Zybex
      Blinky's scary school
      Druid
      Zorro
      Bruce Lee
      Ninja
      Super Cobra
      Agent Usa
      Fred
      Misja
      Robbo
      Lasermania
      Saper
      Miecze Valdgira
      Miecze Valdgira 2
      Kult
      Ad. 2044
      Klątwa
      Władcy Ciemności
      Przemytnik
      Kolony
      Gallahad
      The Last Starfighter
      • 13: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime6 Jul 2017 07:07
       
      To mnie zaskoczyliście. Byłem przekonany że tak ma być. Może ja jakieś ukryte poziomy opuściłem
      • 14: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime6 Jul 2017 07:07
       
      Z ciekawostek to na Drakonusie połamałem manipulator drążkowy firmy Matt, a na grze Stealtch wyłamałem spację w Atari 800xl. Spacja zatrzymuje grę! I można trochę oszukać. Takie to były czasy
      • 15:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime6 Jul 2017 19:07 zmieniony
       
      Nie Gram z kodami.
      Zybex
      Draconus
      Rockman
      Master Head
      Tac Tic
      Rycerz
      Magia Kryształu
      Miecze Valdgira
      Piekiełko
      Super Cobra
      Karateka
      Władcy Ciemności
      Alfa Boot
      Klątwa
      AD 2044
      Fred
      Misja
      Ninja
      Power Down
      Gallahad
      The last starfighter
      Agonia
      Alchemy
      Darkness Hour
      Laser Hawk
      Bruce Lee
      X-8

      niee ,jest tego masa
    1.  
      Duszpasterz Jan Rzygoń
      Bruce Lee
      Draconus
      Henry's House
      Ninja
      Miecze Valdgira
      A.D. 2044
      Klątwa
      Gruczoł Grubasa
      Władcy Ciemności
      Zorro
      Snokie
      Biedny Pies Antoni
      Moon Patrol (w sensie dojechania do Z)
      • 17: CommentAuthorz80
      • CommentTime6 Jul 2017 23:07 zmieniony
       
      Robbo
      Misja
      Lasermania
      A.D.2044
      Hans Kloss
      może jeszcze jakieś polskie - Klątwa, Władcy Ciemności,
      i zagraniczne typu Zorro, The Goonies, Draconus, Ninja ale to było tak dawno, że już nie pamiętam:)
      • 18: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime7 Jul 2017 10:07 zmieniony
       
      Robbo pierwsze wydanie rewelacyjna
      • 19: CommentAuthormysiek
      • CommentTime9 Jul 2017 11:07
       
      Panowie, a skąd w ogóle brać kody do gier?
      Pamiętam w latach 80 w Bajtkach i Komputerze były rubryki poświęcone POKE i większości to były gry na ZX Spectrum ale później coś się pojawiało dla Atari.
      W Atari trzeba grzebać bezpośrednio w języku maszynowym przy pomocy jakiegoś monitora pamięci, ale nigdzie nie mogę znaleźć jakiejkolwiek bazy z wyszukiwarką gier tak jak to jest zrobione np dla ZX Spectrum (The Tipshop) ->link<-
      • 20:
         
        CommentAuthormav
      • CommentTime9 Jul 2017 13:07
       
      Mój tata robił dużo kopii gry na dyskietce i modyfikował kolejne sektory kodu, które "coś" dekrementowały :) po iluś próbach trafiał na licznik czasu albo żyć :D
      • 21: CommentAuthorxxl
      • CommentTime9 Jul 2017 21:07
       
      tu mozesz sobie sam skonfigurowac patcha do gry:

      ->link<-
      • 22: CommentAuthorurborg
      • CommentTime10 Jul 2017 07:07 zmieniony
       
      @ mgr_inz_rafal

      Co do Moon Patrola to dojechanie do Z uruchamia grę ponownie ale na wyższym poziomie trudności. Więc przejście całości to powinno być dwukrotne dojechanie do Z :)

      Po dłuższym namyśle do listy dorzucam jeszcze:

      Hans Kloss
      Kampania Wrześniowa
      Ghostbusters
      Mózgprocesor
      Global War
      Joe Blade
      Green Beret
      Tarzan
      Jungle Hunt
      Inspektor
      • 23: CommentAuthormysiek
      • CommentTime10 Jul 2017 07:07
       
      @xxl
      Dziękuję!
      Sam także zacząłem szperać i znalazłem trochę cheat'ów w starych Bajtkach z lat 80tych. Postaram się to jakoś usystematyzować, wypróbować na różnych wersjach gier - później może mi się uda stworzyć jakąś stronkę, bazę danych na podobieństwo Tipshopu - to byłoby coś unikalnego i jakże potrzebnego. Przejrzę też Komputery z tamtych lat, numer po numerze - bo pamiętam, że tam też coś było...

      Druga sprawa - jeden z naszych niemieckich kolegów z ABBUC stworzył i sprzedawał kiedyś książkę "ATARI XXL Das große Spielehandbuch" już sobie wyobrażam jakie to musi być cudo ! Szkoda tylko że już niedostępne do kupienia...
      • 24:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime11 Jul 2017 07:07
       
      ooo widzę że nikt nie ukończył Mr Robot ,;-) ,he,he a ja tak więc wpisuje.
      • 25: CommentAuthorwieczor
      • CommentTime11 Jul 2017 12:07
       
      Bruce Lee
      Ninja
      Henry's House
      Preliminary Monty (po 9 levelu gra się już w kółko cały czas na 9-ym więc uznaje za skończony :) )
      A.D.2044
      Miecze Valdgira
      Fred
      Misja
      Ghost Chaser
      Zorro
      Blinky's Scary School
      Laura (wersja plikowa)
      Robbo

      To na Atari.

      Więcej nie pamiętam albo nie było, bo mam słabą cierpliwość :)
      • 26: CommentAuthorzijacek
      • CommentTime11 Jul 2017 14:07
       
      @IRATA4, nie mów, że ukończyłeś Piekiełko bez zrobienia sobie setek żyć za pomocą drugiego portu joy'a (bo tak to się robiło, o ile dobrze pamiętam)?. No chyba, że na emulatorze z ciągłym zapisywaniem i wczytywaniem stanu.
      • 27:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime13 Jul 2017 15:07
       
      bez emulatora na oryginalnych życiach bodajże 299 ,w grze są trzy albo cztery etapy ,tak to pamiętam ,gra łatwa o ile dobry Joy i zna się błędy spowodowane wielkością pikseli
      • 28:
         
        CommentAuthoranonymus
      • CommentTime13 Jul 2017 21:07
       
      Choplifter, protector, najemnik, strop poker
      • 29: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime19 Jul 2017 12:07 zmieniony
       
      Piekiełko zapamiętam do końca życia :))
      • 30:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime21 Jul 2017 20:07
       
      Najemnika za skarby nie mogłem przejść ,strzela do nas nie wiadomo co,jakieś machające chorągiewki i inne dziwactwa ,nie wiadomo co to jest ,grafika przeciwników fatalna ,jedynie kolorystyka przyjemna i w jakiś sposób może się podobać gdyby nie nieszczęśni przeciwnicy ...
      • 31:
         
        CommentAuthorEnjo
      • CommentTime21 Jul 2017 21:07
       
      Ja skończyłem Najemnika 2. Jedynka nie do przejścia. Widocznie autor postanwił zbalansować drugą część.
      Niemniej jednak wspomnienia z obu części mam miłe.
    2.  
      Zgaduję, że używanie 'save' pod emulatorem zalicza się pod cheatowanie?

      Wydaje mi się, że przeszedłem sam lub z bratem dość sporo rzeczy. Nawet mieliśmy taki zeszyt w którym ocenialiśmy gry i zaznaczaliśmy które gry przeszliśmy.

      W sumie dość dumny byłem z siebie po przejściu Rockmana i Raid Over Moscow (ze 100% sukcesem). Brat przeszedł Drogę Wojownika, co do tej pory mi się nie udało.

      Z gier dotychczas nie wymienionych:

      Inny Świat
      Czarny Orzeł (za drugim razem po kupieniu gry, w sumie 7 minut chyba)
      Władca
      Książę
      • 33:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime17 Aug 2017 00:08
       
      Jednak nie przeszedłem Piekiełka ,moja wersja z zakończeniem miała 4,cztery etapy ,jak mi Koala pokazał "oryginał" to oniemiałem ... no ...,naprawdę musiał bym spaść na łeb jak Panama Joe by w to tak długo grać bez sejwów ;-).
      • 34: CommentAuthoratariki50
      • CommentTime17 Aug 2017 10:08
       
      Ja spadłem jak, nie powiem co. Do przeczytania wyżej.
      Zawziołem się i ....... Nie przeszedłem. Na Atari oczywiście
      • 35: CommentAuthorzbyti
      • CommentTime10 Oct 2019 22:10 zmieniony
       
      Ostatnio ukończyłem Hammerin' Harry ->link<- w wersja arcade. Nie oglądałem speedrunów więc trochę się z Bosami namęczyłem ;)

      Przeszedłem także niedawno na arcade Cyberbots: Fullmetal Madness ->link<- niektórzy przeciwnicy naprawdę dają popalić... :D
      • 36:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime11 Oct 2019 23:10
       
      @zbyti
      ...daj znać jak skończysz wersję dla A8
      • 37: CommentAuthorzbyti
      • CommentTime11 Oct 2019 23:10 zmieniony
       
      @IRATA4 miałem nadzieję, że ożywiając wątek dowiem się od Was w co grać warto w ogóle. Jak ktoś coś skończył bez "oszustw" to musiało go wciągnąć. Baza gier wartych tego na A8 jest ograniczona. Co skończyłeś od A-Z na Genesis? Może ukończyłeś którąś z tych z filmu? ;)

      • 38: CommentAuthorurborg
      • CommentTime12 Oct 2019 09:10
       
      Ja Mega Drive mam stosunkowo od niedawna (kilka lat). Dlatego niewiele gier na to ukończyłem, głównie jakieś beatem upy na 2 osoby grając z synem. Golden Axe, Punisher, Teenage Mutant Ninja Turtle, Street of Rage II, Wrestlemania The Arcade. Ale też nie graliśmy nigdy z nastawieniem że musimy przejść ale, że fajnie spędzić czas.
      • 39:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime13 Oct 2019 20:10 zmieniony
       
      @zbyti
      Był wątek o grach na Atari ....ech ,o czym mowa....

      W ogóle to warto grać :-),byle nie ludziom na nerwach ;).
      • 40: CommentAuthorzbyti
      • CommentTime13 Oct 2019 22:10
       
      Może powinienem pisać tutaj? ->link<- ale chodziło mi o ukończone.
      • 41:
         
        CommentAuthorjhusak
      • CommentTime13 Oct 2019 22:10 zmieniony
       
      Starball, Problem Jasia :)

      A poza tym kilka typu Bruce Lee, Zorro, Karateka, Ninja, The Goonies.
      • 42:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime14 Oct 2019 14:10
       
      Bruce Lee, Goonies, Ghostbusters, Conan, Cavelord, Herbert (jedynka), Realm of Impossibility, Zorro, Schreckenstein, Halley Project, Mercenary (jedynka), Henry's House, Quasimodo, Eidolon.... przypomnę sobie pewnie dużo więcej jak wreszcie ktoś będzie chętny do udostępnienia mi stacji dysków...
      • 43:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime14 Oct 2019 17:10
       
      @ xorcerer
      o to dobry z ciebie gracz ,mnie sporo czasu zajęło przejście Henry's House od A do Z ,najgorsza był ostatnia plansza("zębolce takie z sufitu")
      • 44:
         
        CommentAuthorxorcerer
      • CommentTime14 Oct 2019 18:10 zmieniony
       
      Ja już nie pamiętam co było dla mnie źródłem najgorszej frustracji, czy zmieszczenie się co do pixela pod nogami Marshmallow Man'a w Ghostbusters, czy masakrycznie pomyślane pułapki w Conanie, czy jeszcze coś w innych grach które przechodziłem albo i nie przechodziłem, ale w porównaniu ze starymi hiciorami które się przechodziło jeden po drugim w takiej kolejności w jakiej pojawiały się na Grzybowskiej, bo po prostu nic innego nie było, to co dzisiaj wychodzi jest tak prostackie i płaskie jak zwoje mózgowe zwolenników płaskiej Ziemi.
      • 45:
         
        CommentAuthorMq
      • CommentTime14 Oct 2019 18:10
       
      Tak z grubsza co mi się udało przypomnieć.

      *** Z klasyki:
      Preliminary Monty 16K (wielokrotnie, ostatni poziom zapętlony w nieskończoność przeszedłem jeszcze kilka razy aż mi się znudziło)
      Zorro (wielokrotnie)
      Draconus (kilka razy)
      Agent USA (wielokrotnie)
      Bruce Lee (wielokrotnie)
      Ghost Chaser (wielokrotnie)
      Jungle Hunt
      Moon Patrol
      Ninja (wielokrotnie)
      Yogi Bear and Friends in The Greed Monster

      *** Z lat 90-tych:
      Robbo (wielokrotnie)
      Misja (kilka razy)
      Fred (kilka razy)
      Lasermania (kilka razy)
      Hans Kloss
      AD2044 (kilka razy)
      Klątwa
      Władcy Ciemności
      Miecze Valdgira I (kilka razy)
      Miecze Valdgira II
      Monstrum
      Magia Kryształu
      Midnight (ze 2-3 razy)

      I z bardziej współczesnych:
      Atari Blast!
      Duszpasterz Jan Rzygoń
      Kowalsky's Fury (kilka razy)
      Laura
      Montezuma Again (kilka razy)
      Tensor Trzaskowskiego
      X-8
      His Dark Majesty (jeszcze nie ukończyłem, ale już lada chwila, bo jestem na 19 czy 20 etapie:-)

      Ktoś wymieniał Road Race, że przeszedł, ale co to niby miało by oznaczać? W Road Race kręciło się wyniki, ja miałem wpisy swoje na wszystkich trasach od początku do końca, bo dążyłem żeby wywalić wszystkich z listy:-) A, przepraszam, parę miejsc miał mój tata, którego nie dałem rady pobić:-)
      Takich gier na rekordy, które się po prostu przechodziło od początku do końca nie liczę, bo równie dobrze można by napisać, że się przeszło Decathlon na przykłada:-) Ale my z tatą i bracholem mieliśmy rekordy świata we wszystkich konkurencjach, a później jeszcze siebie nawzajem pobijaliśmy do granic możliwości jakie dawał program:-) takich gier "ukończonych" było mnóstwo.
      • 46:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime14 Oct 2019 19:10
       
      @Mq
      ...odnośnie Road Race to się nie zgodzę ,jak byłem dzieckiem i grałem w te grę ,to przejechanie wszystkich odcinków takie łatwe nie było .
      Tak samo można by się odnieść do kilku innych pozycji ,Moon Patrola bardzo lubię i zapętlam kilkukrotnie a końca nie widać ,więc zakończenie to dla ciebie jakaś wartość umowna,dla mnie gra nie ma końca ale przyjęło się że są jakby dwa etapy.Przejście Road Race oznacza przejechanie całej trasy ,co nie oznacza końca gry z uwagi na rankingi jak i możliwość wyboru innych odcinków .
      • 47:
         
        CommentAuthorMq
      • CommentTime14 Oct 2019 20:10
       
      Nie wiem, to jakiś cienki jesteś, ja nigdy nie miałem problemu z Road Race, żeby dojechać do końca, tam jest jakiś kosmiczny limit czasu, trzeba na prawdę jechać jak dupa, żeby nie dojechać do końca:-) A Ciebie miałem za wytrawnego gracza sądząc po licznych komentarzach na forum:-)
      Za to Moon Patrola męczyłem dość długo zanim go przeszedłem i zapętliłem. Później już jakoś szło, ale na początku gra wydawała mi się właśnie trudna.
      Tak sobie myślę, że może są jakieś obszary w mózgu odpowiedzialne za postrzeganie różnych typów gier i mogą być jakieś predyspozycje wrodzone. Ja np. nigdy nie przeszedłem Zybexa i nie potrafię w niego dobrze grać, pomimo, że wiele różnych innych gier przeszedłem i w wiele z nich mogę powiedzieć, że byłem dobry. Owszem pogram sobie i to chętnie w Zybexa, ale jakoś szczególnie daleko nie potrafię dolecieć.
      • 48:
         
        CommentAuthorCOR/ira4
      • CommentTime14 Oct 2019 20:10
       
      ... no tak , trening czyni mistrza , tyle że jak grałem w Road Race tylko na gościnnych występach u kuzynki,miałem może z 4,5lat ,nikt mi nie tłumaczył co i jak ,wszystko trzeba było rozgryźć samemu .Na ostatnim zlocie - IRONII troszkę pograłem na Atari z Marka synkiem(5l) ,gry się młodemu podobały ,włączałem różne tytuły ale cały czas pytał czemu takie trudne ,dopiero Yoomp! okazał się grą na miarę .Ja za dzieciaka prawie przechodziłem Zybexa (pamiętam jak wraz z postępami wyłaniały się nazwy ostatnich plansz,mocno to potęgowało nastrój i podnosiło ciśnienie.

      Nie musisz mnie skreślać z listy dobrych graczy , ostatnio trochę pograłem i niebawem będę aktualizował swój Hi Score :-) .
      • 49:
         
        CommentAuthorMq
      • CommentTime14 Oct 2019 21:10
       
      Hehe:-) Nie, no ja sobie żartuję:-) Też kiedyś pewnie miałem 4-5 lat, ale słabo już to pamiętam:-) Mniej więcej w wieku 6-7 lat w połowie lat 80-tych zobaczyłem pierwszy raz w życiu komputer. Było to Atari 800XL, od tego się wszystko zaczęło. To było u kuzyna taty. Pamiętam, że grałem w Preliminary Monty i była to jedna z pierwszych gier jakie widziałem w życiu. I pamiętam, że ów kuzyn taty przechodził za mnie co trudniejsze momenty, żebym mógł sobie iść spokojnie dalej. W tamtym czasie grałem w Road Race też pierwszy raz, i też pamiętam, że celem dla mnie było dojechać do miasta i nie zawsze się udawało:-) Ale to był tylko taki właśnie krótki kontakt z grą, później już na własnym Atari grało się zupełnie inaczej - bardziej pro:-)
      • 50:
         
        CommentAuthorKaz
      • CommentTime15 Oct 2019 08:10
       
      Zybex przechodziłem wielokrotnie, zdarzało się nawet bez utraty życia. To prosta gra, ale bardzo pamięciowa - musisz pamiętać gdzie i jak się ustawić do zestrzelenia wrogów, bo wszelkie błędy i opóźnienia mogą utrudnić, a nawet uniemożliwić przejście poziomu.

      No i warto też zaplanować sekwencję przechodzenia poziomów, a w razie potrzeby ją zmienić, ponieważ każdy poziom ma dostępne inne bronie i liczbę dodatkowych żyć. A w razie jakichś potknięć musimy odpowiednie zapasy uzupełnić.

      Odróżnić należy Zybex piracki i pełny (tak zwany Zybex II). Ten pierwszy jest pozbawiony dużej części grafiki, która występuje w wersji drugiej i przeszkadza graczowi, więc jest znacznie łatwiejszy.