... to trza by jeszcze przerobić komputer by się z fajera włączał he,he dobry pomysł ,mnie czasem wkurza wciskanie startu ,szczególnie w wciągających grach w których się szybko ginie :-)
Mam takiego z nieskończoną ilością żyć*, nie trzeba chodzić do startu. Tylko że to wersja na dyskietce, musiałbyś jakoś to zgrać ;) *dokładnie to po przekroczeniu bodajże 1000 punktów, za każdy najmniejszy strzał doładowuje życie :D więc nabija do maksimum i tak zostaje
@Mav: to taki eksperyment, ale chętnie przygarnę twoją wersję, tylko nie mam stacji dysków :(
@Irata: to by była lekka przesada. Chciałbym tak przerobić jeszcze Space Invaders i Blue Max. Taki pomysł do piwa, orzeszków i grania za pomocą pada bezprzewodowego.
Domyślam się, żeby takie przeróbki jak moja zadziałały, trzeba by znaleźć jakieś nieużywane procki i przenieść modyfikowany kawałek w ich miejsce, tak żeby w przebudowanej binarce nic się nie przesunęło. Wynik dis6502 to taki "makaron" instrukcji pomieszanych z danymi. Wyobrażam sobie to tak, że jak się poprzesuwa (przez granicę strony?) to wtedy się wywala jak tutaj:
To powyższe jest dla mnie zagadką: w A689 jest LDA #$02 i potem w A68A jakby magicznie skopiowane #$02, na którym się wywala. Ale dlaczego tak się dzieje?
Z wrodzonej ciekowości spytam: a nie szybciej (i bardziej uniwersalnie) byłoby podprogramować przyciski od pada, żeby działały jak klawisze funkcyjne Atari? Bo zakładam, że używany pad ma więcej przycisków niż jeden? ;]
Zoltan, to się nie da. Pada Logitech F710 podłączam do Atari przez interfejs Tom2 :). Dałoby się może zbudować adapter podobny do Tom2, udający wiosełka i odwzorowujący przyciski na położenia wiosełek (taki luźny pomysł), ale i tak trzeba by modyfikować gry.