Oto 2 monitory kolorowe SC 1224 do Atari ST uszkodzone - na części.
Kupione z allegro jako uszkodzone - po wymianie tyrystora TH901 złożyłem z dwóch jeden sprawny, który był używany przeze mnie z Atari 1040 STE. Dawał bajecznie nasycone kolory w symulatorze Fighter Bomber po dokładnej kalibracji kolorów potencjometrami na płycie głównej. Drugi był dawcą częsci. Prawdopodobnie można z nich złożyć jeden sprawny, trzeba tylko sprawdzić co jest uszkodzone i wymienić. Mam teraz kabel SCART do ST i LCD więc monitorów nie potrzebuję I nie będę naprawiał - jest to bardzo czasochłonne i żmudne dla kogoś kto nie jest ekspertem...
4 Potencjometry , śrubki , 1 ekran tylny , TYLKO 1 KABEL VIDEO DO ST, 2 panele zasilania są w licytowanym komplecie.
Brakuje metalowych ekranów obu paneli PSU zasilania i pewnie kilku innych drobiazgów montażowych, tych które NIE SĄ KONIECZNE ŻEBY DZIAŁAŁ. Ja używałem monitora bez ekranów metalowych i śmigał bezproblemowo.
Podsumowując :
Monitor nr1 [ ten z dużym srebrnym napisem SC1224 ] działał ale się nie włącza , mógł paść tyrystor [element TH901 ] bo już raz wymieniłem - czarna kwadratowa kostka na panelu zasilania który to panel jest osobno wymontowany ale jest oczywiście w zestawie. Monitor nr1 na 99% da się naprawić - trzeba fachowca żeby sprawdził. Potencjometry są wymontowane i osobno w woreczku.
Monitor nr2 [ z malutkim białym napisem SC1224 ] jest dawcą części i nigdy go nie uruchomiłem. Brak 3 potencjometrów , tyrystora który poszedł do drugiego monitora i chyba uszkodzony powielacz napięcia.
Nie przyjmuję zwrotu. Sprzedaję jako uszkodzony, podwójny zestaw NIEKOMPLETNY.
Preferuję odbiór osobisty w Bielsku-Białej , ew. wysyłka kurierem w 2 pudłach. [2x15kg]
PS. Mam gdzieś w starych rupieciach dobry i czytelny schemat elektr. wydrukowany z PDFu z sieci. Kilka podobnych można znależć na www ale tylko jeden ma dobrą jakość i da się odczytać numery elementów, większość manuali do SC1224 to skompresowane nieczytelne śmieci. Jak znajdę to dorzucam do przesyłki , ew. doślę później osobno...
@ Dagmar - to co robimy? .. bo niestety nie mogę nawiązać z Tobą kontaktu w dniu dzisiejszym (sobota), a jutro "kurier" w postaci thePinka jedzie do Bielska.
Dorzucam 6 głośniczków osobno wymontowanych i wyczyszczonych ... które właśnie znalazłem. Mieszanka z Atari SC1224 i z 1084 do Amigi - nie pamiętam które są które. Na pewno nie będę ich używał więc są w komplecie. Powinny być wszystkie sprawne.
Ten starszy na scalakach JVC z dużym srebrnym logo SC1224 - na pewno jeszcze da czadu. Większość podzespołów ma w super stanie i kolory kalibrowałem w nim bardzo dokładnie więc zanim padł robił wrażenie najlepszego retro monitora kolorowego jaki w życiu widziałem.
Jedyne wyzwanie to ekran metelowy wokół panelu zasilania - trzeba go zrobić solidnie. Poprzedni ekran miał zapieczone śruby i musiałem ciąć piłą do metalu żeby otworzyć!!! Nawet wiertarka wymiękła na śrubach. Ekran poszedł na złom a ja zrobiłem nowy z twardej pianki plastikowej czyli on nie ekranował tylko izolował ale monitor działał idealnie. Jak nowy.
Ten drugi kolorowy z wadliwym powielaczem napięcia ma piny opisane przeze mnie markerem LITERAMI żeby się nie pomyliły przy podłączaniu - jak na fotkach.
Dzięki wielkie. "Środek" się ogarnie, z tym problemu nie będzie. Jedno natomiast co mnie zaskoczyło bardzo pozytywnie to stan ogólny - zewnętrzny. Wygląda to prawie jak wyciągnięte z box'a ;) wow.
Mam zwyczaj czyścić dokładnie wszystkie monitory CRT z allegro [nawet kineskop w środku i elektronikę ] detergentami i izopropylem dlatego że w 20 letnich monitorach zwykle jest taki syf na płycie i na lampie że nawet oznaczeń na kondensatorach nie da się przeczytać. Samo suszenie suszarką trwa potem do 2 dni... No i trzymam monitory zamknięte w suchej szafie potem, więc ich stan jest bardzo OK.
W epoce widziałem sprzedawane u nas tylko takie SC 1224 jak na zdjęciu powyżej. Okazuje się, że było więcej rodzajów monitorów o tym oznaczeniu, bodajże trzy. Przykładowe zdjęcia z netu pokazują niemałe różnice w układzie przycisków i kształcie.