Na naszych spotkaniach warszawskich pojawił się kolega Romek, ksywa Sorcerer, a obecnie Xrcx, który oprócz tego, że napisał w starych czasach na Atari ST własny program graficzny (o czym będzie filmik, jak kiedyś zmontuję), to narysował nim też trochę grafik. Temat będę zgłębiał i kontynuował!
to są grafiki z 1994 roku.
oko, crater, slimak, darkface - to zrobione było na poczekaniu na Ornecie 1994
dragonel - to zajęło duużo więcej, ale ostatecznie pokazany został już w mikrodemie na tej samej Ornecie.
chaos - to już nie pamiętam, czy w ogóle było gdzieś użyte, ale chyba miało być tłem dla muzyczki mr. Wróbla.
Fajne! Nie widziałem tego wcześniej i nie kojarzę jak to tworzył w Ornecie (może coś mi umknęło), za to pamiętam jak ś.p. Vulgar tworzył tę grafikę, chyba na F030:
Dragonel miał się znaleźć w demie "Dragonells Demo" (do tego smoka wzięła się nazwa dema), ale ostatecznie się nie znalazł, trafił do kolejnej produkcji. Koderem obu produkcji był Jakub Kruszona-Zawadzki czyli Acid Maker, kolega Romka.
Dobry pomysł. Popracuję trochę nad tym w weekend, bo to dzięki takiemu AI upscale widać, że takie niby prymitywne narzędzie wciąż ma sens w porównaniu z całą tą technologiczną przewagą gigantycznych programów. Właśnie takich, jak fotoszop (bo pojawiają się kolejne naśladownictwa).
Monitory CRT pokazywały te obrazki w zupełnie innej skali jasności (i też innych kolorach). Poza tym analogowe pokrętła na monitorze, regulujące jasność, nasycenie i kontrast bardzo pomagały wyobraźni pracować. Gdybym miał dzisiaj próbować przybliżyć to, o co chodziło - to mniej więcej tak to miało wyglądać jak poniżej: